Dodano: 24.05.11 - 17:21 | Dział: Prosto z mostu

Skazany jak w stanie wojennym




Do radia Wnet dotarł list od komornika...

Komornik chciaÅ‚by wejść na pensjÄ™ Jerzego Jachowicza. Wstydu żadnego nie ma – komornik chce wejść na pensjÄ™ Jerzego Jachowicza, bo red. Jachowicz przegraÅ‚ sprawÄ™ w sÄ…dzie. PrzegraÅ‚, choć nie znaczy to że nie napisaÅ‚ prawdy w swym artykule w Dzienniku..
Krzysztof Skowroński

Dokument, który PaÅ„stwo czytacie, jest konsekwencjÄ… stanu Polskiego Wymiaru SprawiedliwoÅ›ci – dziÅ› bowiem ponoszÄ™ dramatyczne konsekwencje publikacji poÅ›wiÄ™conej byÅ‚emu esbekowi – pÅ‚k Ryszardowi BieszyÅ„skiemu, zamieszczonej kilka lat temu w dawnym "Dzienniku". ByÅ‚ to komentarz zwiÄ…zany z obronÄ… przez pÅ‚k BieszyÅ„skiego, amerykaÅ„skiego biznesmena polskiego pochodzenia – Edwarda Mazura przed sÄ…dem w Chicago. W odwecie za krytyczny tekst pÅ‚k BieszyÅ„ski oskarżyÅ‚ mnie o naruszenie jego dóbr osobistych i wytoczyÅ‚ mi proces – nie z Kodeksu Cywilnego, lecz z art. 212 Kodeksu Karnego, wprowadzonego do polskiego prawa w stanie wojennym w 1984 r.

Polski sÄ…d, który latami nie jest w stanie wydać wyroku w wielu gÅ‚oÅ›nych sprawach zwiÄ…zanych z dziaÅ‚alnoÅ›ciÄ… byÅ‚ych funkcjonariuszy SB – m.in. w procesie, w którym oskarżony jest sam pÅ‚k BieszyÅ„ski (proces o przekroczenie uprawnieÅ„) – szybko i sprawnie skazaÅ‚ mnie. Wyrok ten jest skandalem. Nie dość, że sÄ…d uznaÅ‚ mnie za winnego, to w dodatku naÅ‚ożyÅ‚ na mnie drakoÅ„skÄ… karÄ™ finansowÄ… w wysokoÅ›ci ponad 16 tys zÅ‚ !! (majÄ…c Å›wiadomość, iż nie jestem w stanie jej sprostać – pieniÄ…dze na rzecz fundacji sÄ… tylko częściÄ… wymierzonej kary - muszÄ™ siÄ™ spodziewać komorniczej egzekucji i jej pozostaÅ‚ych skÅ‚adników).

Mój pełnomocnik zwrócił się z prośbą o ułaskawienie do obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Przygotowuje też skargę do Europejskiego Trybunału w Strasburgu, jednakże rozstrzygnięcia w obydwu tych przypadkach są kwestią dalekiej przyszłości. Ich wszczęcie nie wstrzymuje niestety egzekucji komorniczej.
Co najbardziej skandaliczne w tym wyroku, który sprowadziÅ‚ w konsekwencji do tak sympatycznego miejsca jak Radio Wnet – komornika – to nawet nie byÅ‚ artykuÅ‚ – czyli publikacja majÄ…ca charakter informacji, tylko... komentarz. A ten dotyczyÅ‚ wystÄ…pienia byÅ‚ego esbeka - pÅ‚k Ryszarda BieszyÅ„skiego, który podjÄ…Å‚ wyprawÄ™ aż do Chicago, aby bronić Edwarda Mazura, którego polskie paÅ„stwo oskarżyÅ‚o o zlecenie zabójstwa gen. Marka PapaÅ‚y. Znajomość miÄ™dzy pÅ‚k. BieszyÅ„skim a Edwardem Mazurem trwa co najmniej od poÅ‚owy lat 80 tych, kiedy to Edward Mazur byÅ‚ Tajnym Współpracownikiem tegoż wÅ‚aÅ›nie.

Otóż pÅ‚k BieszyÅ„ski zwiÄ…zany byÅ‚ z Edwardem Mazurem dosyć dawno, a ostatnio jako wysoki rangÄ… funkcjonariusz ABW (byÅ‚ tam szefem ZarzÄ…du Åšledczego) – spotkaÅ‚a ponownie Edwarda Mazura, tym razem jako oskarżonego. Mój komentarz sugerowaÅ‚, iż wyprawa do Chicago pÅ‚k. BieszyÅ„skiego nie byÅ‚a prywatnÄ… wycieczkÄ…, iż jakaÅ› grupa zainteresowana byÅ‚a najprawdopodobniej tym, aby do ekstradycji Edwarda Mazura nie doszÅ‚o.
Polski biznesmen mógÅ‚by bowiem powiedzieć w polskim sÄ…dzie zbyt wiele, a to skoÅ„czyÅ‚o by siÄ™ kompromitujÄ…co – jeÅ›li nie procesowo dla Å›rodowisk tych biznesmenów, którzy zwiÄ…zani byli kiedyÅ› ze SÅ‚użbÄ… BezpieczeÅ„stwa.

Taki komentarz polski sÄ…d uznaÅ‚ za uwÅ‚aczajÄ…cy dobremu imieniu pÅ‚k. BieszyÅ„skiego. Uzasadnienie orzeczenia sÄ…du byÅ‚o także skandaliczne. MÅ‚oda, bo trzydziestokilkuletnia sÄ™dzina, wydaÅ‚a wyrok nie majÄ…c pojÄ™cia o mechanizmach, jakimi rzÄ…dzÄ… siÄ™ sÅ‚użby specjalne i jej funkcjonariusze. Co ciekawe, wiÄ™kszość takich spraw odbywa siÄ™ w porzÄ…dku prawa cywilnego. Ta natomiast wytoczona byÅ‚a z art. 212 kodeksu karnego, - artykuÅ‚u ustanowionego jeszcze w stanie wojennym. Problem z art. 212 jest poważny – mówiÄ…c w skrócie nie ma praktycznie rzecz biorÄ…c odwoÅ‚ania w przypadku „uznania za winnego".

Kara 16 tys zÅ‚ – jest niebotyczna. Do tego koszta komornicze. Kara roÅ›nie z miesiÄ…ca na miesiÄ…c. WyjÅ›ciem z sytuacji byÅ‚by areszt – wikt paÅ„stwowy i kontakt z zaprzyjaźnionymi mediami drogÄ… telefonicznÄ…, nie byÅ‚by taki zÅ‚y – niestety – sÄ… najbliżsi, którym muszÄ™ pomóc finansowo i którymi muszÄ™ siÄ™ opiekować. Do aresztu wiÄ™c pójść po prostu nie mogÄ™. Kodeks karny jest o tyle niebezpieczny, iż sytuuje mnie w fatalnym najgorszym towarzystwie ludzi skazanych – i to jest wielce smutne.

Dziennikarzy skazanych z tegoż artykułu można policzyć na palcach jednej ręki. A prawdziwych przestępców jest w tym rejestrze około 300 tysięcy. Pani sędzia powinna wstydzić się do końca życia, zrobiła bowiem rzecz straszną. Wydała bezwzględny wyrok za... komentarz dziennikarski. Dwóch ludzi o całkowicie innych poglądach, innej obywatelskiej postawie, innej mentalności i całkowicie odmiennym życiorysie stanęło naprzeciw siebie.

Jako dziennikarz staraÅ‚em siÄ™ sumiennie wypeÅ‚niać swoje dziennikarskie powinnoÅ›ci piszÄ…c w zgodzie z sumieniem i zawodowÄ… etykÄ…, patrzÄ™ ludziom w oczy bez strachu ani wstydu, bo wstydzić siÄ™ lub bać nie mam czego - a naprzeciw mnie stanÄ…Å‚ czÅ‚owiek oskarżony z kodeksu karnego, nie o sÅ‚uszne poglÄ…dy, tylko o dziaÅ‚ania - o przekroczenie swych zawodowych, bardzo szerokich zresztÄ… kompetencji – ABW jest przecież, a przynajmniej może być – jednÄ… najgroźniejszych siÅ‚ w paÅ„stwie - czÅ‚owiek szarej strefy, który ma swoim koncie ma uczynki bynajmniej nie tylko kompromitujÄ…ce. I to mówiÄ…c krótko – w gÅ‚owie siÄ™ nie mieÅ›ci.

Więcej na: wPolityce.pl