Dodano: 20.01.12 - 23:57 | Dział: Głos Polonii

Opłatkowe spotkania w JOM





„ZaÅ›piewajmy kolÄ™dÄ™ Jezusowi dziÅ›
Niech kolęduje z nami cała ziemia
Zaśpiewajmy kolędę Jezusowi dziś
Niech kolÄ™duje z nami caÅ‚y Å›wiat.”..


słowa kolędy rozbrzmiewające na opłatkowym wspólnotowych spotkaniu 14 stycznia 2012 u ojców jezuitów.


Tradycja dzielenia się opłatkiem jest wciąż żywa nad Wisłą w okresie karnawału, również i w Chicago. Urządzanie spotkań opłatkowych przez różne grupy społeczne w Polsce jest przedłużaniem pięknych tradycji bożonarodzeniowych.
Tradycje opłatkowych spotkań do USA przywieźli ze sobą polscy emigranci. Tradycja ta trwa do dzisiaj i odgrywa ważną rolę w polskiej kulturze narodowej .

Kiedy w Wigilię dzielimy się opłatkiem, składając sobie życzenia, to wszelkie urazy zapominamy. Opłatek w wieczór wigilijny spełnia rolę przebaczenia, przełamania się w sobie i to jest najpiękniejsze.

Słowo opłatek wywodzi się z języka łacińskiego - "oblatum" i oznacza "dar ofiarny". Jest to bardzo cienki, biały płatek chleba. Wypieka się go, tak jak i chleb, z białej mąki i wody, jednak w odróżnieniu od tradycyjnego pieczywa, bez dodatku drożdży. Dziś nikt nie wyobraża sobie obchodzenia święta Bożego Narodzenia bez opłatka.

Zwyczaj łamania się opłatkiem pojawił się w Polsce w drugiej połowie XVIII wieku. Jednak nie można powiedzieć, że jest to zwyczaj wyłącznie polski. Wigilia to czas dzielenia się opłatkiem również na Słowacji, Litwie, Ukrainie ale również w Czechach i we Włoszech.

Opłatkiem dzielono się już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Wówczas na mszę przynoszono własny chleb. Po błogosławieństwie księdza wierni zabierali chleb do domu, a nawet wysyłali bądź osobiście zanosili bliskim i przyjaciołom, którzy z różnych przyczyn nie mogli sami pójść do kościoła.

Opłatek zabierali ze sobą polscy emigranci, patrioci, którzy w czasie niewoli państwa Polskiego zmuszeni byli uciekać ze zniewolonej Ojczyzny przez sąsiadów. Ten cieniutki listek chleba spełniał ogromną rolę w ich tułaczym życiu, był przypomnieniem Ojczyzny, ale również
wyrazem miłości, tęsknoty i przywiązania do rodzinnych korzeni.

OpÅ‚atek wigilijny symbolizuje chęć pojednania i pogodzenia siÄ™ z ewentualnymi wrogami. Oczywistym wydaje siÄ™, że nie chcemy siadać do wigilijnego stoÅ‚u z kimÅ›, z kim dzieli nas chociażby najcieÅ„sza nić nieporozumienia. Pragniemy, aby ten posiÅ‚ek byÅ‚ przepeÅ‚niony rodzinnym ciepÅ‚em, miÅ‚oÅ›ciÄ… i wzajemnym poszanowaniem. Ważnym, symbolicznym elementem jest sÅ‚owo "chleb", które nierozÅ‚Ä…cznie towarzyszy opÅ‚atkowi. OpÅ‚atek, jako chleb, ma przypominać chrzeÅ›cijanom o sÅ‚owach modlitwy "Ojcze nasz.. - …chleba naszego powszedniego daj nam Panie", o chlebie z wieczernika - „Bierzcie i jedzcie oto CiaÅ‚o moje”…

Najwspanialsze spotkania opłatkowe odbywają się u ojców jezuitów. Co roku od wielu lat różne grupy wspólnotowe spotykają się aby przełamać się tym magicznym chlebem. Również współpracownicy JOM, zapraszani przez superiora mają taki dzień. W Nowym Roku 2012 w dniu 14 stycznia po Mszy Św. przybyli bardzo licznie; lektorzy, marszałkowie, grupy modlitewne, członkowie rady JOM, przedstawiciele różnych grup działających w JOM, jednym słowem wszyscy którzy chcą robić coś dla wspólnoty w JOM.

Spotkania opłatkowe u ojców jezuitów mają szczególnie dobry nastrój, bowiem oprócz tradycyjnego łamania się opłatkiem, poczęstunku przygotowanego przez zebranych, odbywa się śpiewnie kolęd, tworząc niezapomnianą atmosferę rodzinnego kolędowania.

14 stycznia na rozpoczÄ™cie spotkania odbyÅ‚y siÄ™ „JaseÅ‚ka” wystawione pod kierunkiem realizatorki relacji, przy akompaniamencie Mariusza Zycha, z piÄ™knÄ… muzykÄ… Róży Nowak skrzypce i Ani Kalinowskiej organy. Jak zawsze dzieci byÅ‚ wspaniaÅ‚e, niektórych zmogÅ‚a grypa i nie mogÅ‚y uczestniczyć w tym rodzinnym wspólnotowym wydarzeniu. W „JaseÅ‚kach wystÄ…pili: Maria – Kasia Smolecki, Józef – Konrad RuÅ‚a, narrator: Julia Nowik, Królowie:, Melchior – Kevin RuÅ‚a, Kacper – Mateusz Szczypta, Baltazar - Józio BarnaÅ›, AnioÅ‚y: Julia Rygiel Kasia BarnaÅ›, Karissa Jaskółka, Olivia Kossakowska , pastuszki:, Klaudia Mialicki, Emilka i Viktoria Tatarczuch, Marcin Klecha, dzieci najmÅ‚odsze: Natalia Kauża (3 lata), Martynka Lipska, Natalka Smolecki.


Po Jasełkach superior JOM o. Stanisław Czarnecki pobłogosławił opłatek, którym przełamali się zebrani. Wesołe twarze zebranych, piękne słowa wymieniane wraz z kawałkiem magicznego chleba pozostaną w pamięci na cały 2012 roku.

NiespodziankÄ… i miÅ‚ym akcentem opÅ‚atkowego spotkania byÅ‚a pastoraÅ‚ka „hej nam hej” uÅ‚ożona przez AnnÄ™ GronieckÄ…, a zaÅ›piewana przez maÅ‚y chórek przy akompaniamencie muzycznym niezastÄ…pionego Mariusz. Zebrani z zaciekawienie wysÅ‚uchali opowieÅ›ci co siÄ™ dzieje u ojców jezuitów, wszyscy zostali odpowiednio ujÄ™ci:

„PrzyszliÅ›my tu po kolÄ™dzie i wesoÅ‚o zaraz bÄ™dzie, hej nam hej..
Wszystkich dziÅ› „obsmarujemy”, naganÄ™ chÄ™tnie przyjmiemy, hej, mam hej..
Zaczniemy od gospodarzy, niech siÄ™ z Nowym Rokiem darzy, hej…
Przy Papieżu dzielnie stają, wymagania nam stawiają, hej..
Ojciec Stanisław w niedzielę najweselszą ma kapelę, hej..
Ojciec Wiesiu wczeÅ›nie wstaje i już od 8:00 nadaje, hej…
Ojciec Jerzy jak ikona nie jednego już dokonał, hej..
Ojciec Piotr w biaÅ‚ym kolorze na jaÅ›minowym jest dworze, hej…
Ojciec Mirek się rozkręcił duchem Świętym wciąż nas świeci, hej..
Brat Adam jest do odkrycia, kolÄ™dy Å›piewa z ukrycia, hej…
Trzeba wspomnieć jezuitów co przybywajÄ… z wizytÄ… hej…
Słowo Boże chętnie głoszą, w konfesjonale nas znoszą hej..
PrzychodzÄ… tu dobre dusze, pobożni wolontariusze, hej…
PomagajÄ… spÅ‚acać raty, pracujÄ… na trzy etaty, hej…
Zakrystia, kawiarenka, miotÅ‚a, odkurzacz, szufelka, hej…
Mają też dobre nawyki: garaż-sejle i pikniki, hej..
Koncerty i rejsy statkiem, pÄ…czków zawsze pod dostatkiem, hej…
Polska brać zawsze ochocza, kremówki znikajÄ… w oczach, hej…
Biblioteka skromna cicha i rozÅ›piewana „Rzepicha”, hej…itd.,..


W sobotni wieczór po Mszy Świętej u ojców jezuitów śpiew kolęd rozbrzmiewał prawie do północy. Przy stajence, gdzie żłóbek z Dzieciątkiem, czuwającą Maryją i Józefem, Trzema Królami, śpiewem ptaków w drzewach, szumem wody nikomu nie chce się wracać do domu.

Lubimy bywać w tym magicznym miejscu. MyÅ›lÄ™, że nie jestem osamotniona w moim stwierdzeniu. KoÅ„czÄ…c moja relacje ze wspólnotowego opÅ‚atka u ojców jezuitów powiem ”niech Bóg siÄ™ rodzi w czÅ‚owieku każdego dnia, a miÅ‚ość niech pokonuje wszelkie zÅ‚o moce..”

Alina Szymczyk
Chicago