Dodano: 16.05.14 - 18:50 | Dział: Kworum poetów
Tylko uśmiech pozostał (D. Duszyń.)
na twarzy
Tylko uśmiech pozostał na twarzy,
ironicznie śmieje się z metryki.
Dziś daremnie w samotności marzę
o miłości, co wypełnia koszyki.
Cała reszta gdzieś się zapodziała,
płomień serca i cudna uroda.
I ta rączka... wówczas taka mała,
dzisiaj inna - czy mam ci ją podać?
Czy poznajesz tÄ™ sprzed lat dziewczynÄ™,
która w lesie poziomki zbierała?
(A wspomnienia, tak drogie, jedyne,
w nich na dobre zgubiłam się cała!)
Więc się śmieję wesoło do wspomnień,
tych z młodości, schowanych w koszyku...
I zawołam - kochany, chodź do mnie,
tutaj rośnie poziomek bez liku!
***
I dłoń w dłoni poziomek szukała,
tych dojrzałych i pięknych w kolorze.
A z szukania przyjemność wspaniała!
Czy znaleźli? Jak myślisz? Być może...
Myśli nieuczesane
Kłębią się myśli nieuczesane,
brak w nich porzÄ…dku, zdrowej logiki.
Raz marzeniami wymalowane;
radością dusza zgoła aż kipi.
By potem znowu rozsądek górą
w ryzy i szpony związał dokładnie.
Ułożył myśli w logiczny format,
a już marzenie po trosze słabnie.
Może by trwało tak w śnie głębokim,
gdyby nie wiosna pachnÄ…ca kwiatem.
Odkryła prawdę, jakże ubogim,
w swej logiczności jesteś bez pragnień.
Serce na nowo znowu ożyło
z naręczem pięknych zbudzonych marzeń.
Chce trwać niezwykłą zieloną chwilą,
co dobra wiosna dała im w darze.
Danuta Duszyńska nick "australijka"