Dodano: 29.08.15 - 12:58 | Dział: Co w prasie piszczy

Kto następny w kolejce





Żydzi, Niemcy i Rosjanie wyciągają ręce po "złoty pociąg". Coraz więcej emocji wokół cennego znaleziska


Sensacyjne doniesienia na temat tzw. zÅ‚otego pociÄ…gu ukrytego na terenie WaÅ‚brzycha powodujÄ…, że wydÅ‚uża siÄ™ kolejka tych, którzy uważajÄ…, że ten „skarb” należy wÅ‚aÅ›nie do nich. W kolejce ustawili siÄ™ już Å»ydzi i Rosjanie. Mówi siÄ™ również o tym, że powinien on wrócić do Niemiec.

Światowy Kongres Żydów w Nowym Jorku wydał oświadczenie, w którym szef organizacji Robert Singer podkreśla, że znalezione na terenie Polski cenne przedmioty mogą pochodzić z grabieży żydowskiego mienia. Z tego powodu - uzasadnia - powinny one wrócić do prawowitych właścicieli lub ich spadkobierców.

W przypadku, gdyby nie odnaleźli się żadni spadkobiercy, jakiekolwiek złoto i inne znalezione rzeczy, będące własnością żydowskich rodzin lub firm, powinny trafić do polskich Żydów, którzy przetrwali, a nie otrzymali od Polski odpowiedniej rekompensaty za cierpienie i stary ekonomiczne, jakich doznali w czasie Holocaustu
— czytamy w oÅ›wiadczeniu.

Roszczenia do pociągu zgłasza również Rosja. Tamtejsze media, powołując się na opinie rodzimych prawników ogłosiły, że prawo do zawartości pociągu przysługuje krajom członkowskim koalicji antyhitlerowskiej, a więc także ZSRR.

Przedstawiciele Rosji niewątpliwie powinni brać udział w ustalaniu ładunku, który zostanie odkryty, jeżeli pociąg ten zostanie wyciągnięty. W tym przypadku Polska jest zobowiązana do zaangażowania międzynarodowych ekspertów, aby była jasność, o jakim ładunku, trofeum wojskowym jest mowa. I jeżeli to mienie zostało wywiezione z terytorium, w tym m.in. ZSRR, to dany ładunek zgodnie z prawem międzynarodowym musi zostać przekazany stronie rosyjskiej
— stwierdziÅ‚ rosyjski prawnik MichaiÅ‚ Joffe, cytowany przez propagandowÄ… tubÄ™ Kremla - Radio Sputnik.

Pojawiają się również informacje o konieczności zwrotu pociągu Republice Federalnej Niemiec, jako następcy prawnego właściciela.

Komu przypadnie cenne znalezisko, wyjaÅ›niaÅ‚ generalny konserwator zabytków na antenie Radiowej „Jedynki”.

Analiza naszych prawników jednoznacznie stwierdza, że - jeśli nie pojawią się osoby, które będą mogły udowodnić swoje właścicielstwo - pociąg i jego zawartość będzie własnością skarbu państwa
— wyjaÅ›niÅ‚ Piotr Å»uchowski.

Ciekawe, kto jeszcze zgÅ‚osi siÄ™ po skarby ze „zÅ‚otego pociÄ…gu”…
bzm/IAR/niezalezna.pl

wPolityce