Dodano: 08.09.15 - 12:09 | Dział: Co w prasie piszczy

Czy GW przeprosi nauczycielkÄ™?



Nauczycielka napiętnowana przez Gazetę Wyborczą bez zarzutów. Anna Kołakowska protestowała przeciw Paradzie Równości w Gdańsku



Anna Kołakowska nie naruszyła Karty Nauczyciela, protestując przeciwko marszowi środowisk homoseksualnych
—uznaÅ‚ rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli, umarzajÄ…c postÄ™powanie.

Anna KoÅ‚akowska to nauczycielka historii i radna PiS w GdaÅ„sku. Kobieta razem z mężem Andrzejem KoÅ‚akowskim - znanym bardem - oraz dwójkÄ… swoich dzieci na kilkanaÅ›cie minut zablokowali „Marsz równoÅ›ci” w GdaÅ„sku.

Gazeta Wyborcza rozpętała nagonkę na nauczycielkę i dyrektor szkoły - Jolantę Kwiatkowską-Reich. W sprawie interweniował wojewoda pomorski i kuratorium oświaty. Zarzucono jej lekceważenie obowiązków nauczyciela.

Anna KoÅ‚akowska w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” przyznaÅ‚a, że protestowaÅ‚a przeciwko marszowi Å›rodowisk homoseksualnych, ale nie ma to zwiÄ…zku z jej pracÄ… pedagogicznÄ… i dziaÅ‚alnoÅ›ciÄ… zawodowÄ….
Nauczycielka jest też organizatorem z własnej inicjatywy lub na wniosek dyrektora szkoły licznych uroczystości patriotycznych i okolicznościowych.

Krzysztof Jezierski, zastępca rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli podkreślił, że zarzuty stawiane nauczycielce nie znalazły potwierdzenia w prowadzonym postępowaniu wyjaśniającym.
Kuratorium oświaty nie otrzymało żadnej skargi dotyczącej pracy dydaktyczno-wychowawczej Kołakowskiej
—przyznaÅ‚.

Dziennikarka „Gazety Wyborczej” zarzuciÅ‚a nauczycielce, że „wraz z rodzinÄ… próbowaÅ‚a zablokować legalnie zwoÅ‚any marsz”, co narusza zapisy Karty Nauczyciela.
Czy Anna Kołakowska zostanie teraz przeproszona przez organ Michnika?
ann/”Nasz Dziennik”

wPolityce

…………………

Artykuł w Gazecie Bałtyckiej z dnia 8 czerwca 2015 r.

Kontrowersje wokół gdańskiej radnej Anny Kołakowskiej. Bronią jej związkowcy z "Solidarności"










Tydzień temu w mediach pojawiły się informacje, że w związku z kontrowersyjnymi wypowiedziami radnej Anny Kołakowskiej, grozi jej postępowanie dyscyplinarne. W postępowaniu Kołakowskiej, która na co dzień pracuje w Szkole Podstawowej nr 65 w Gdańsku, niczego niewłaściwego nie widzi dyrektor tej placówki. Radnej bronią także związkowcy "Solidarności".

Radna Anna Kołakowska to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci gdańskiej Rady Miasta obecnej kadencji. Kołakowska, która dostała się do rady z listy Prawa i Sprawiedliwości, słynie z wyrazistych poglądów.

W marcu protestowała podczas uroczystości związanych z obchodami "Powrotu Gdańska do Macierzy" na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich w Gdańsku. Szerokim echem odbiła się także jej wypowiedź na majowej sesji Rady Miasta, gdy stwierdziła, że Tadeusz Mazowiecki nie powinien być patronem Gimnazjum Nr 49 .

- Za rządów Mazowieckiego palone były akta, młodych ludzi, którzy chcieli bronić prawdy i historii gnębiono. Proponowałabym, żeby jednak nie przyjmować tego patrona - mówiła wówczas Anna Kołakowska.

Czytaj więcej na ten temat: Awantura o Mazowieckiego na sesji Rady Miasta Gdańska

Kilka dni później radna zakłóciła wraz z rodziną Trójmiejski Marsz Równości, który odbył się w Gdańsku. Kołakowska usiadła z trzema innymi osobami na asfalcie na trasie pochodu. Po około 30 minutach została usunięta przez policjantów. Jak poinformowała Gazeta Wyborcza Trójmiasto, podczas demonstracji Anna nazywała uczestników marszu "pedałami" i uzasadniła swój protest stwierdzeniem: - Jeśli tego nie zrobimy, to wkrótce ulicami tego miasta przejdą także pedofile i zoofile.

Zobacz zdjęcia i film z protestu radnej PiS na trasie Trójmiejskiego Marszu Równości

Na co dzień Anna Kołakowska pracuje jako nauczycielka historii w Szkole Podstawowej nr 65 w Gdańsku. W rozmowie z Gazetą Wyborczą Trójmiasto dyrektor placówki broniła swojej podwładnej. - Mamy zwalniać i zostawiać miernych, ale wiernych? Tylko pytanie, komu wiernych? Osobiście na lekcjach historii dowiadywałam się o Katyniu, mimo że było to zakazane. Dziś też mamy dążyć do ukrywania prawdy? - stwierdziła na łamach GWT Jolanta Kwiatkowska-Reichel, dyrektor SP nr 65.

Radny PO Andrzej Kowalczys napisał list otwarty, w którym kwestionował dalsze sprawowanie funkcji dyrektora szkoły przez dyrektor Jolantę Kwiatkowską-Reichel. 3 czerwca z dyrektorką spotkał się wiceprezydent Piotr Kowalczuk, który chciał dowiedzieć się, czy wypowiedzi udzielone przez Jolantę Kwiatkowską-Reichel były autoryzowane. Dyrektorka potwierdziła swoje słowa.

- Podczas spotkania rozmawiano także o znajomości, przez panią dyrektor zapisów Karty Nauczyciela, ustawy regulującej postawy, jakie powinni przestrzegać nauczyciele w pracy i poza nią. Rozmowa dotyczyła także działań podjętych przez dyrektora placówki wobec nauczyciela historii, który swoją postawą już kilkakrotnie złamał zapisy tej Ustawy. Karta Nauczyciela, która obowiązuje wszystkich pedagogów w pracy, a także poza nią, określa zasady i obowiązki jakimi powinni się kierować nauczyciele - czytamy w oświadczeniu Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Czytaj również: Rodzina KoÅ‚akowskich: walczÄ… o „wyrwanie chwastów” z ojczyzny

Sprawą zajęli się wojewoda pomorski, kurator oświaty i rzecznik dyscyplinarnym dla nauczycieli, którzy zbadają, czy nauczycielka i jej zwierzchniczka złamały Kartę Nauczyciela.

Swoje oÅ›wiadczenie przedstawili także zwiÄ…zkowcy z "SolidarnoÅ›ci". - Sprzeciwiamy siÄ™ praktykom zastraszania zwolnieniem z pracy za gÅ‚oszone poglÄ…dy, za przedstawianie faktów popartych dokumentami Instytutu PamiÄ™ci Narodowej. To wÅ‚aÅ›nie Pani Anna KoÅ‚akowska – odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, jako najmÅ‚odszy wiÄ™zieÅ„ stanu wojennego, walczyÅ‚a o wolność sÅ‚owa, o demokracjÄ™, a teraz jest szykanowana za wyrażanie swoich poglÄ…dów - pisze Bożena Brauer, PrzewodniczÄ…ca „S” oÅ›wiatowej w GdaÅ„sku. - Same wypowiedzi w prasie Å›wiadczÄ…ce o poglÄ…dach Pani Dyrektor nie naruszajÄ… art. 6 KN. Trudno też, by Pani Dyrektor podejmowaÅ‚a interwencjÄ™ ws. nauczycielki za jej zachowania poza miejscem pracy. Za niedopuszczalne uznajemy dezawuowanie dorobku zawodowego Pani Dyrektor Jolanty Kwiatkowskiej-Reichel, potwierdzonego m. in. przyznaniem Nagrody Prezydenta Miasta GdaÅ„ska oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

Tydzień temu w mediach pojawiły się informacje, że w związku z kontrowersyjnymi wypowiedziami radnej Anny Kołakowskiej, grozi jej postępowanie dyscyplinarne. W postępowaniu Kołakowskiej, która na co dzień pracuje w Szkole Podstawowej nr 65 w Gdańsku, niczego niewłaściwego nie widzi dyrektor tej placówki. Radnej bronią także związkowcy "Solidarności".

"List otwarty
do Pana Pawła Adamowicza - Prezydenta Miasta Gdańska


W imieniu Prezydium Komisji MiÄ™dzyzakÅ‚adowej Pracowników OÅ›wiaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” w GdaÅ„sku wyrażam sprzeciw wobec dziaÅ‚aÅ„ wÅ‚adz Miasta GdaÅ„ska wzglÄ™dem Pani Anny KoÅ‚akowskiej - Radnej Miasta GdaÅ„ska, nauczycielki historii w Szkole Podstawowej nr 65 w GdaÅ„sku oraz Pani Jolanty Kwiatkowskiej – Reichel – dyrektora SzkoÅ‚y Podstawowej nr 65.

Sprzeciwiamy siÄ™ praktykom zastraszania zwolnieniem z pracy za gÅ‚oszone poglÄ…dy, za przedstawianie faktów popartych dokumentami Instytutu PamiÄ™ci Narodowej. To wÅ‚aÅ›nie Pani Anna KoÅ‚akowska – odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, jako najmÅ‚odszy wiÄ™zieÅ„ stanu wojennego, walczyÅ‚a o wolność sÅ‚owa, o demokracjÄ™, a teraz jest szykanowana za wyrażanie swoich poglÄ…dów.

Jako historyk p. Anna Kołakowska jest zobowiązana do realizacji podstawy programowej nauczania historii. Interpretacja faktów jest domeną nauczyciela i w żaden sposób nie wyklucza tego art. 6 Karty Nauczyciela mówiący o jego obowiązkach. Dotychczas nie wpłynęły żadne zarzuty ze strony nadzoru pedagogicznego, rodziców, ani uczniów dotyczące pracy pedagogicznej Pani Anny Kołakowskiej.

NiezrozumiaÅ‚e jest, jak doniosÅ‚a „Gazeta Wyborcza - Trójmiasto” z 5. czerwca br., skierowanie wniosku do Wojewody Pomorskiego o zbadanie, czy Pani Dyrektor Jolanta Kwiatkowska – Reichel naruszyÅ‚a etykÄ™ zawodu nauczycielskiego. Naszym zdaniem nie ma bowiem dowodów, by zostaÅ‚y naruszone przez PaniÄ… Dyrektor obowiÄ…zki wynikajÄ…ce z ustawy Karty Nauczyciela.

Same wypowiedzi w prasie świadczące o poglądach Pani Dyrektor nie naruszają art. 6 KN. Trudno też, by Pani Dyrektor podejmowała interwencję ws. nauczycielki za jej zachowania poza miejscem pracy. Za niedopuszczalne uznajemy dezawuowanie dorobku zawodowego Pani Dyrektor Jolanty Kwiatkowskiej-Reichel, potwierdzonego m. in. przyznaniem Nagrody Prezydenta Miasta Gdańska oraz Medalem Komisji Edukacji Narodowej.

PamiÄ™tamy, że Pani Dyrektor od wielu lat dba o patriotyczne wychowanie uczniów poprzez współpracÄ™ z kombatantami. To wÅ‚aÅ›nie w SP nr 65 odbywajÄ… siÄ™ miÄ™dzy innymi coroczne konkursy dla upamiÄ™tnienia Å»oÅ‚nierzy WyklÄ™tych. Z poważaniem, Bożena Brauer (PrzewodniczÄ…ca „S” oÅ›wiatowej w GdaÅ„sku)"

Dziennik Bałtycki