Dodano: 15.11.15 - 10:04 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Leszek Żebrowski w Kaliforni


Kilka dni temu goÅ›ciem kalifornijskiej Polonii, rejonu San Francisco byÅ‚ krajowy historyk i publicysta Leszek Å»ebrowski. W sobotÄ™ wieczorem ok. pół setki tutejszych Polek i Polaków zjechaÅ‚o siÄ™ z okolicznych miast aby wysÅ‚uchać wykÅ‚adu: “Wymiana elit w Polsce Ludowej po 1944 r.” Organizatorem spotkania byÅ‚ Kongres Polonii AmerykaÅ„skiej północnej Kalifornii (dr Andrzej Prokopczuk), wraz z gospodarzem Polsko-AmerykaÅ„skim Stowarzyszeniem Wschodniej Zatoki San Francisco (Ryszard Mleczko).

























http://i.imgur.com/hP04I5t.jpg

Żebrowski znany jest z licznych pionierskich publikacji przywracających pamięć i godność bohaterom polskich organizacji konspiracyjnych w II wojnie światowej, a następnie Żołnierzom Wyklętym. Jest również autorem publikacji przybliżającym oblicze komunistycznej konspiracji i partyzantki z lat 1942-45 na ziemiach polskich, oraz stalinowskiej bezpieki.

W ciągu ponad dwu godzinnego wystąpienia mówca z nie ukrywanym niesmakiem odsłaniał bezwzględną i bestialską politykę agentów sowieckiego imperium Stalina skierowaną przeciwko wszystkiemu co było autentycznie polskie i patriotyczne. Prawdziwa historia bohaterskich zachowań najlepszych synów naszej ojczyzny przez całe dekady oczernianych, nazywanych faszystami i pokracznymi karłami reakcji, dzięki takim ludziom jak Żebrowski, powoli wraca na należne jej miejsce.

Mówca rozpoczął wywód na temat kremlowskiej partii komunistycznej przeznaczonej przez bolszewików do działania na kierunku polskim od grudnia 1918 roku. 15 grudnia 1918 roku kiedy Polacy przystępując do odbudowy Rzeczypospolitej już od miesiąca cieszyli się z niepodległości, w Moskwie utworzono komunistyczne agenturalne partie dla Polski, Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi. Charakterystycznym było utworzenie odrębnych oddziałów partii obejmujących Wielkopolskę, Śląsk i Pomorze, oraz (co interesujące) podporządkowanie ich komunistycznej partii Niemiec. Lenin z Trockim wierzyli, że Polska nie ma racji bytu i wkrótce się rozpadnie (oczywiście z ich pomocą).

Żebrowski podkreślił, że partia komunistyczna była prowadzona autokratycznie z Moskwy i choć w terenie posiadała agendy legalne, to prawdziwą działalność prowadziła w podziemiu. Jej funkcyjni agenci używali fałszywych dokumentów, starali się nie pozostawiać śladów, nie meldując się w czasie przemieszczania się w hotelach, ale zatrzymując się niejawnie u partyjnych towarzyszy. Funkcyjni agenci nie parali się pracą zarobkową, byli na utrzymaniu partii i jej mieli się poświęcić, oczywiście otrzymując rekompensaty związane z podróżami i działalnością. Towarzysze organizatorzy prowadzili działalność skierowaną na zewnątrz, jak agitacja i organizowanie strajków oraz działalność skierowaną na wewnątrz, jak doskonalenie się w komunistycznej wiedzy, poznawanie i przygotowywanie się do dywersji, etc.

Gość przypomniał, że mimo upływu tylu dziesięcioleci do dziś brak monografii konspiracji KPRP, późniejszej Komunistycznej Partii Polski w II RP i dzisiejszy historyk, który chciałby napisać o ich działalności, o morderstwach, zawłaszczeniach nie ma dostępu do teczek osobowych polskich komunistów pozostających w zbiorze zastrzeżonym. Szacuje się, że przez KPP w okresie II RP przewinęło się ok. 20,000 ludzi. W samej partii dominowali Żydzi, jak również Ukraińcy i Białorusini. W KPP byli również Polacy, ale im wyższa struktura, tym było ich mniej.
W wojnie bolszewicko-polskiej w 1919 i 1920 r Moskwa (Lenin) wyznaczyÅ‚a wojskowy cel: “po trupie polskiego paÅ„stwa burżuazyjnego, do serca rewolucji, do Berlina!”. PowoÅ‚ano Polrewkom (Tymczasowy Rewolucyjny Komitet Polski), który przygotowywaÅ‚ siÄ™ do szybkiego przejÄ™cia wÅ‚adzy w zajmowanej przez ArmiÄ™ CzerwonÄ… Polsce. KomuniÅ›ci zajÄ™li siÄ™ szpiegostwem i dywersjÄ…, po przegranej Bitwie Warszawskiej część komunistów uciekÅ‚a z bitÄ… ArmiÄ… CzerwonÄ… do Rosji, pozostali zostali w konspiracji.

W okresie II RP, to wÅ‚aÅ›nie ci komuniÅ›ci z KPP pozostawali w bliskim kontakcie ze swojÄ… “macierzÄ…”, bo komunista nie ma kraju, ma ideologiÄ™. KPP przerzucaÅ‚a swoich aktywistów do Moskwy na szkolenia przygotowawcze w zakresie tzw. wojskówki, czyli w zakresie dywersji,szpiegostwa i Å‚Ä…cznoÅ›ci. To ci komuniÅ›ci po zdobyciu wÅ‚adzy przez Stalina w Polsce chwalili siÄ™ i opisywali to w swoich pamiÄ™tnikach i wypowiedziach (Bierut, Moczar, GomuÅ‚ka, etc.).

Na Kresach w latach 20-tych, stworzyli Rosjanie eksperymentalne oazy polskoÅ›ci nazwane od nazwisk polskich komunistów MarchlewszczyznÄ… i DzierżyÅ„szczyznÄ… z polskim jÄ™zykiem, szkoÅ‚ami, teatrem. UksztaÅ‚towani tam liderzy mieli być POP-mi, czyli PeÅ‚niÄ…cymi ObowiÄ…zki Polaków, niestety ci ludzie zamiast siÄ™ szybciej bolszewizować, polonizowali siÄ™. Eksperyment siÄ™ nie udaÅ‚ i zostaÅ‚ zlikwidowany w latach 1937-38. Na ok. 120,000 tamtejszych Polaków wykonano wyroki Å›mierci, nastÄ™pne 80,000 trafiÅ‚o do Å‚agrów i wiÄ™zieÅ„. Czyli Stalin w tym eksperymencie wykoÅ„czyÅ‚ ok. 200,000 Polaków, część “mniej” podejrzana trafiÅ‚a z ArmiÄ… PolskÄ… gen. Z. Berlinga do Kraju i staÅ‚a siÄ™ podporÄ… nowej sowieckiej wÅ‚adzy w Polsce.

Nie zawsze komuniÅ›ci dziaÅ‚ajÄ…cy na ziemiach polskich byli “ oddani, zwarci i gotowi”. Moskwa w latach 30-tych podejrzewaÅ‚a, że polski wywiad spenetrowaÅ‚ ich szeregi, co byÅ‚o zgodne z prawdÄ…. W 1938 r. Stalin wezwaÅ‚ polskich komunistów do centrali, aby w wiÄ™kszoÅ›ci ich wymordować. Pozostali tylko najwierniejsi, no i ci co siedzieli w polskich wiÄ™zieniach. KPP nie zdoÅ‚aÅ‚a odbudować swoich struktur przed II wojnÄ… Å›wiatowÄ…. Również Stalin nie wzniecaÅ‚ dziaÅ‚alnoÅ›ci KPP pod okupacjÄ… niemieckÄ…, czy na ziemiach polskich okupowanych przez siebie. Tu Å»ebrowski przywoÅ‚aÅ‚ przykÅ‚ady polskich komunistów, którzy poÅ›piesznie stawali siÄ™ sowieckimi obywatelami ( WÅ‚adysÅ‚aw GomuÅ‚ka, zostaÅ‚ obywatelem “radzieckim” i nawet dyrektorem).

Po podziale II RP razem z Adolfem Hitlerem, Stalin rzetelnie wywiÄ…zywaÅ‚ siÄ™ ze wspólnej umowy eliminujÄ…c polskÄ… inteligencjÄ™ i element paÅ„stwowo twórczy na zagrabionym przez siebie obszarze. Na terenie poÅ‚udniowo wschodniej II RP w wyÅ‚uskiwaniu polskiej elity pomagaÅ‚y Rosjanom ochotnicze bojówki żydowsko-ukraiÅ„skie (ok. 70% i 30%). Część rozstrzeliwano, inni (ok. 1,000,000) trafiali do Å‚agrów, a ich rodziny do Kazachstanu, czy na SyberiÄ™. Aresztowanych (ok. 400,000) Polaków przetrzymywano w szkoÅ‚ach, klasztorach, czy koÅ›cioÅ‚ach, nazywanych “chlewikami” dla polskich Å›wiÅ„. Tuż po niemieckim ataku na Sowiety, NKWD-owcy wymordowali kilkadziesiÄ…t tysiÄ™cy uwiÄ™zionych Polaków. Polacy ginÄ™li też pÄ™dzeni na wschód w konwojach, sÅ‚abszych rozstrzeliwano. Na sÅ‚ynnych lwowskich Brygidkach, tuż przed wejÅ›ciem Niemców bolszewicy wymordowali ok. 8,000 polskich więźniów.

OczywiÅ›cie na polskich obszarach okupywanych przez Niemcy miaÅ‚y miejsce podobne rosyjskim masowe akcje oczyszczajÄ…ce Polaków z ich elit. Do 1 IX 1939 r. przy pomocy polskich obywateli niemieckiego pochodzenia, Niemcy skompletowali listÄ™ ok. 80,000 Polaków głównie ze ÅšlÄ…ska, Pomorza i Wielkopolski przeznaczonych do zagÅ‚ady, akcja ta dotyczyÅ‚a polskiej inteligencji i zostaÅ‚a “pomyÅ›lnie” ukoÅ„czona w grudniu tegoż roku. Niemcy w bestialstwie wcale nie ustÄ™powali Rosjanom, jednÄ… z ich metod byÅ‚o zaganianie kobiet, dzieci i mężczyzn do stodoÅ‚y w celu spalenia, pierwszy taki przypadek miaÅ‚ miejsce pod CzÄ™stochowÄ…, późniejszy dotyczÄ…cy polskich Å»ydów, np. w Jedwabnem.

Ogołacając zajęte polskie ziemie z elit, Niemcy nie zapomnieli o polskim kościele, warto wspomnieć tu o niemieckim obozie koncentracyjnym w Dachau, gdzie kierowani byli polscy księża i biskupi. Jednocześnie trwała akcja usuwania Polaków z obszarów wcielonych bezpośrednio do III Rzeszy jak np. z Gdyni. Wyrzucanych Polaków przewożono do utworzonej z reszty ziem polskich Generalnej Gubernii. Żebrowski przypomniał, że do 1942 r. na niemieckiej liście narodów do zniszczenia byli najpierw Polacy, następnie Żydzi, Rosjanie i Cyganie.

Rosjanie nie chcieli masowo eksterminować Polaków, interesowało ich zniszczenie polskich elit, mówili wprost o odcięciu społeczeństwu głowy, aby łatwiej kierować skonsumować i kierować ciałem.

Jakościowy zwrot Stalina w stosunku do polskich komunistów nastąpił po tym jak zdradził go jego socjalistyczny i totalitarny przyjaciel Hitler, 22 czerwca 1941 r. Już w grudniu tegoż roku Stalin wysyła desant komunistów do okupowanej Polski z Janem Turlejskim na czele, samolot jednak rozbija się. Od stycznia 1942 r. w kraju zaczyna funkcjonować Polska Partia Robotnicza złożona z przerzuconych z Rosji polskich komunistów, Żydów i Polaków oraz towarzyszy weteranów wojny hiszpańskiej ( brygady międzynarodowe).

Pod okupacją niemiecką dla agentów Stalina powstał problem, bo mieli kadry komunistów, a brakowało im członków, więc komuniści działający w okupowanej Polsce podszywali się pod akcje zbrojne podziemnej Armii Krajowej. Jakimś rozwiązaniem było sięgnięcie (zgodnie z bogatym leninowskim doświadczeniem) do rezerw lumpenproletariatu, do kryminalnego elementu, z którym komuniści siedzieli jeszcze w więzieniach II RP. Ci ludzie w momencie niemieckiej agresji we IX 1939 r. zostali wypuszczeni z polskich więzień. Często trafiali do lasów z których dokonywali oni rozbojów na okolicznej ludności i prowadząc hulaszcze życie, jednak unikali poważnych zadrażnień i atakowania Niemców.

W 1942 r. coraz częściej oddziaÅ‚y AK napotykajÄ… tychże leÅ›nych bandytów, odbierajÄ…c jednoczeÅ›nie skargi od Å‚upionej ludnoÅ›ci. AK przystÄ™puje do rozprawy z leÅ›nym kryminalnym elementem, w obronie którego staje teraz aktyw komuny (PPR). PPR proponuje bandom ideowÄ… ochronÄ™ grożąc w razie użycia siÅ‚y przez AK, skargami przez Stalina do wspólnych zachodnich sojuszników i dalej do polskiego rzÄ…du w Londynie. W ten sposób komuniÅ›ci pozyskujÄ… “żoÅ‚nierza” jednoczeÅ›nie partycypujÄ…c w ewentualnych Å‚upach i rozpoÅ›cierajÄ…c wobec leÅ›nych zÅ‚odziejaszków atrakcyjnÄ… wizjÄ™ uczestniczenia we wspólnych rzÄ…dach w nowej Polsce po zwyciÄ™skim zakoÅ„czeniu wojny nad Niemcami.

ZajÄ™cie Polski przez ArmiÄ™ CzerwonÄ… rodziÅ‚o nastÄ™pny dramat dla walczÄ…cego o niepodlegÅ‚ość polskiego zbrojnego podziemia. Walczyć z nowym okupantem, czy wreszcie wrócić do najbliższych do domu? Wszak wojna siÄ™ skoÅ„czyÅ‚a i trzeba spróbować normalnie żyć…

Wkrótce okazało się, że nowi okupanci w takim samym stopniu zwalczają i eliminują tych nieugiętych walczących o niepodległość Polaków, jak i tych, którzy uwierzyli w ich apele i amnestię, złożyli broń wrócili do rodzin, czy nawet wstąpili do utworzonego przez okupantów Ludowego Wojska (Polskiego). Komuniści bardzo cenią sobie zemstę.

Żebrowski podkreślił, że II w.ś. przeżyło 70,000 do 80,000 Polaków (w Polsce i na zachodzie) z wyższym wykształceniem. Ludzie ci mogli oddać swoje umiejętności zawodowe i talent dla dobra odradzającej się Polski. Jednak Stalin dobro Polski miał gdzieś, nasz Kraj miał być sowieckim kibucem, swoistą ściśle podporządkowaną przybudówką w imperium. Tak więc ci którym śniła, marzyła się wolna od sowieckiej okupacji Polska znaleźli się w śmiertelnym zagrożeniu mając przeciw sobie okrutników z NKWD, Smierszu (Specjalne Metody Wykrywania Szpiegów, śmierć szpiegom) i podległych im formacji ustanowionej komunistycznej władzy w Polsce.

Poczucia wolności trudno oduczyć, tak więc w walce z sowiecką okupacją w Polsce zginęło 10,000-15,000 polskich patriotów, ok. 5,000 komuna zamordowała w więzieniach. Wielu zasłużonych polskich bojowników o niepodległość zostało splugawionych i poddanych morderstwom sądowym. Zasłużony w walce z Niemcami, symbol, twórca i dowódca Kedywu AK, gen. August Fieldorf-Nil został powieszony jak zwykły przestępca. Oficerowie i żołnierze II Korpusu gen. Wł. Andersa, od gen. S. Maczka, czy słynni polscy piloci wracający do Polski byli torturowani w nowej strasznej Polsce i w najlepszym wypadku trafiali do komunistycznych więzień. Niektórych zdołano upodlić.

Mówca podaÅ‚ wiele wstrzÄ…sajÄ…cych przykÅ‚adów omawiajÄ…c losy wybitnych Polskich patriotów jak Jan Rodowicz, WÅ‚odzimierz Maliszewski, prof. Marian Grzy­bow­ski, Å›wiatowej sÅ‚awy dermatolog, który zostaÅ‚ aresz­to­wany 26 listo­pada 1949 r. przez agen­tów UB i zamÄ™czony w Å›ledztwie, czy Kazimierz Pużak, wspaniaÅ‚y polski patriota i socjalista, aresztowany w 1945 przez NKWD i sÄ…dzony w procesie szesnastu. Aresztowany ponownie przez UB w 1947 i skazany w procesie na 10 lat. ZmarÅ‚ w wiÄ™zieniu w Rawiczu. Na ich miejsce chamo-komuna instalowaÅ‚a swoich oddanych komunistów, którzy czÄ™sto kradli, przywÅ‚aszczali sobie dorobek naukowy zakatowanych polskich patriotów. Tak byÅ‚o np. z w/w prof. Grzybowskim, którego dorobek zostaÅ‚ przejÄ™ty przez… lekarza wiÄ™ziennego późniejszÄ… prof. JabÅ‚oÅ„skÄ… (polskÄ… Å»ydówkÄ™, po zmianie nazwiska JabÅ‚oÅ„skÄ…), która przedtem podpisywaÅ‚a raporty ofiar egzekucji sÄ…dowych morderstw. Tak w praktyce w Polsce komunistycznej wyglÄ…daÅ‚a wymiana elit…

Å»ebrowski dalej omawiaÅ‚ bezwzglÄ™dnÄ… eliminacjÄ™ z życia naukowego i publicznego innych wspaniaÅ‚ych patriotycznych Polaków, którzy odrzucili sowiecki komunizm. Jednym z nich byÅ‚ prof. WÅ‚adysÅ‚aw Tarnawski aresztowany przez UB w grudniu 1946 r. w Krakowie. Oskarżany o kontakty ze Å›rodowiskiem niepodlegÅ‚oÅ›ciowym, kontakty z inteligencjÄ… lwowskÄ… oraz redagowanie „Biuletynu Kresowego”, zostaÅ‚ skazany na 10 lat wiÄ™zienia gdzie 4 kwietnia 1951 r. zmarÅ‚ na gruźlicÄ™
w celi mokotowskiego więzienia w Warszawie. Jego grób znajduje się na Cmentarzu Powązkowskim.

WÅ›ród polskich bolszewników “umacniajÄ…cych” wÅ‚adzÄ™ ludowÄ…, paÅ‚ajÄ…cych nienawiÅ›ciÄ… do wszystkiego, co niezależne, niepodlegÅ‚e i polskie byli peÅ‚niÄ…cy obowiÄ…zki Polaków Jacek KuroÅ„, Karol Modzelewski, czy Leszek KoÅ‚akowski. Autor cytowaÅ‚ wyznanie mÅ‚odego Jacka Kuronia do swojej dziewczyny: "Kocham CiÄ™ prawie tak jak PartiÄ™!". Ci mÅ‚odzi wtedy ideowi komuniÅ›ci bez reszty oddani Moskwie wyposażeni, jak chwaliÅ‚ siÄ™ późniejszy prof. KoÅ‚akowski, w nagany utrudniali życie takim profesorom jak sÅ‚ynny do dziÅ› WÅ‚adysÅ‚aw Tatarkiewicz, co dla wielu z nich byÅ‚o Å‚atwiejszÄ… i nowÄ… fazÄ… sÅ‚użby w porównaniu z wczeÅ›niejszÄ… walkÄ… z “polskimi bandami”...

Żebrowski przypomniał sylwetkę znanego i szanowanego pisarza Ryszarda Kapuścińskiego z Pińska (urodzony w 1932 r.), którego ojciec, polski oficer widząc w 1939 r. co dzieje się pod okupacją sowiecką z jego kolegami, uciekł pod okupację niemiecką. Ryszard podjął studia na UW i mając 18 lat gorliwie wyparł się rodziny i wstąpił do komunistycznej partii, autor obszernie cytował własnoręcznie napisany żenująco brzmiący wiernopoddańczy życiorys Kapuścińskiego skierowany do Partii i tow. Stalina.

Następnym dobrze nam znanym wiernym dzieckiem Stalina, którego drogę omawiał mówca był Tadeusz Mazowiecki, który swoją polityczną karierę rozpoczął jako redaktor w latach 50-tych w utworzonym przez rosyjskiego gen. Sierowa dla rozbijania polskiego kościoła stowarzyszeniu PAX. Mazowiecki był wiernym synem PZPR, w 1953 r. lekkomyślnie pisał:

“spod mojego pióra, nigdy nie wyszÅ‚o nic, za co mógÅ‚bym siÄ™ wstydzić”

Jeszcze w 1952 r. ten czerwony aktywista pisaÅ‚, że po zdÅ‚awieniu resztek oporu żoÅ‚nierzy wyklÄ™tych wróg pozostaÅ‚ ten sam, ponieważ za granicÄ… w Londynie jest jeszcze reakcyjny gen. WÅ‚. Anders. To taki polski patriota zostaÅ‚ pierwszym “niekomunistycznym” premierem III RP. Tu Å»ebrowski przypomniaÅ‚ okreÅ›lenie definicjÄ™ wielkiego poety Kazimierza WierzyÅ„skiego odnoszÄ…ce siÄ™ do tego rodzaju postÄ™powych katolików:

“Katolicy w stanie Å‚aski UBeckiej”

W ostatniej części wystÄ…pienia Å»ebrowski zajÄ…Å‚ siÄ™ zjawiskiem kiszczakowego okrÄ…gÅ‚ego stoÅ‚u i w konsekwencji przemian z 1989 r. oczywiÅ›cie najpierw odnoszÄ…c siÄ™ do wspaniaÅ‚ego ruchu “SolidarnoÅ›ci” w 1980/81 r. OmówiÅ‚ “porwanie” przywództwa “S” przez jej doradców, byÅ‚ych komunistów trockistów (“Å»ydokomuny”), czyli Jacka Kuronia, BronisÅ‚awa Geremka i Adama Michnika. CytujÄ…c źródÅ‚a NRD-owskiej tajnej policji Stasi, w których (w 1981 r.) Geremek nie widzi innej możliwoÅ›ci jak rozbicie istniejÄ…cej “SolidarnoÅ›ci” tak aby pozbyć siÄ™ elementu narodowo-patriotycznego. Dla tych “doradców” prawdziwe niebezpieczeÅ„stwo stanowiÅ‚o odradzajÄ…ce poczucie tożsamoÅ›ci patriotyczno-narodowej wÅ›ród milionów Polaków…

Å»ebrowski zaznaczyÅ‚, że tak wiele jeszcze jest przed nami do zrobienia. PytajÄ…c: kim sÄ… bohaterowie Polski dzisiaj wspomniaÅ‚, że prawie 50% Polaków myÅ›li pozytywnie o gen. Jaruzelskim. PrzypomniaÅ‚, że PSL wcale nie zostaÅ‚a zdekomunizowana, podobnie jest z dziedzicem Unii WolnoÅ›ci, czyli PO, zorganizowanÄ… dla podtrzymania ukÅ‚adu z Magdalenki przez sÅ‚użby WSI szkolone w Moskwie. Innym ważnym zagadnieniem jest wymiana kadr w zadżumionym Ministerstwie Spraw Zagranicznych, który powinien reprezentować polski interes narodowy… Autor zwróciÅ‚ uwagÄ™, że III RP jest niestety w linii prostej przedÅ‚użeniem PRL, dziedziczÄ…c jej system prawny, instytucje i nawet kadry. Dopóki tak bÄ™dzie nie może być wolnej, niepodlegÅ‚ej Polski.

Po I wojnie światowej do odradzającej się Rzeczypospolitej z całego świata przybyli fachowcy, którzy używając swoich talentów pomogli odbudować Polskę. Niestety, po II w.ś. podobna sytuacja nie mogła mieć miejsca, ponieważ Polska pozostała pod okrutną sowiecką okupacją, nie liczyło się dobro Polski, nie po to komuniści wymordowali polskie elity, ważniejsza była absolutna sowiecka kontrola nad zdobytym nowym obszarem sowieckiego imperium...

Wiedza przekazywana Polakom przez ludzi typu Å»ebrowskiego jest porażajÄ…ca, nawet dla tych którzy znajÄ… historiÄ™ swojej ojczyzny. Dekady bolszewizacji Polaków w PRL-u, nowa optyka zasadzona na ostrzu strachu, przeÅ›ladowania, poniżanie, wyniszczanie i wyszydzanie bohaterskich postaw i zachowaÅ„ stÄ™piÅ‚o marzenia przeciÄ™tnego Polaka zmuszajÄ…c go do zajÄ™cia siÄ™ wiÄ…zaniem koÅ„ca z koÅ„cem w ustroju niedoborów. W epoce późnego Gierka dozwolono na “badylarzy i prywaciarzy”, ten trend niestety dominowaÅ‚ w III RP. Naród pozbawiony elit żywiony byÅ‚ ideaÅ‚em bogacenia siÄ™ i zgoÅ‚a duchem mafijnej prywaty. Zasadniczo ten “ubogacony” model pompowany byÅ‚ przez Å›rodowisko Gazety Wyborczej z magdalenkowymi przylegÅ‚oÅ›ciami, ten nurt tworzyÅ‚ klimat dla prosperowania “elit” (pierwszy milion trzeba ukraść), które w II RP funkcjonowaÅ‚y by na marginesie życia spoÅ‚ecznego, albo w wiÄ™zieniu.

Kiedy Żebrowski mówi, opada pieczołowicie dekorowana zasłona kłamstwa odsłaniając żądne sprawiedliwości doły ofiar, bezimiennych bohaterów, którzy nawet wobec brutalnej, obcej siły nie potrafili wyrzec się miłości i szacunku do swojej Ojczyzny, religii i samej nadziei na lepsze, sprawiedliwe życie w zdruzgotanej dwoma totalitaryzmami powojennej Polsce.

Bohaterska historia najlepszych i najwierniejszych synów naszej Ojczyzny, najpierw rozgniecionych imperialnym sowieckim butem ich upodlonych i ogłupionych też polskich żołdaków, przez całe dekady wymieciona, wyklęta ze szkolnych podręczników i oficjalnej społecznej przestrzeni i kultury, dzięki takim ludziom jak Leszek Żebrowski, zaczyna w swojej niezmierzonej tragedii wychodzić na światło dzienne trafiając do umysłów i serc młodych Polek i Polaków.

Jeśli ktoś w to wątpi niech zapozna się z wynikami ostatnich prezydenckich i parlamentarnych wyborów w duchowo odradzającej się Polsce. Dziś Polska pachnie wspaniałym aromatem patriotyzmu, a Polacy odnajdują drogę do wolnej i suwerennej Polski...


Załączam fraszkę, którą napisałem dla Żołnierzy Wyklętych...

żołnierze wyklęci

tym, których strach nie rzucił na kolana
dół bez nagrobka, z naganą z nagana...


Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 14/11/2015