Dodano: 20.01.16 - 12:07 | Dział: SATYRA POLITYCZNA
N A L I S A (Jan Orawicz)
Teraz kita
Lisa
Dość przyziemnie
Sobie zwisa!
Na PiS ciÄ…gle
Ostrzy kły,
Kaczor wszedł mu
Nawet w sny!
Ma kłopoty
Z takimi snami,
Że Kaczora
Zjada z piórami !
Co go porywajÄ…
W górę,
Ponad jego
LisiÄ… dziurÄ™.
Na Kaczora
Nadal zły
Choć mu już
Klekoczą kły!
Wciąż na niego
Z byka Å‚ypie,
Że aż mu
Zapuchły ślipie!
A pod brodÄ…
Lata grdyka,
Że biedaka
Aż zatyka!
Wyproszony
Z lisiej nory,
Za codzienne
W niej horrory!
Czy podniesie
Kitę w górę,
By wygrzebać
NowÄ… dziurÄ™?
W Internecie
LisiÄ… norÄ™,
Chce wygrzebać -
I to w porÄ™!
Żeby dalej
Szły horrory
I to tak jak
Do tej pory!!
Ale żeby nie
Ten PiS,
Ogon by mu
Tak nie zwisł!!
Jan Orawicz