Dodano: 31.12.16 - 18:40 | Dział: Kworum poetów

Romantyczny szał nocy (L. Galicki)

końca roku



Siadam w dzieÅ„ roku ostatni przy efemerycznym stoliczku uniesiony romantycznym natchnieniem, przesiÄ…kniÄ™ty zniewoleniem miÅ‚osnych doÅ›wiadczeÅ„, marzeÅ„ i wspomnieÅ„. Wiem przecież, iż podniosÅ‚e uczucie jest siÅ‚Ä… motorycznÄ… wszelkiego …

znakomitego w swym obrazie ludzkiego postępowania.

Ach zakochanie! NieokieÅ‚znane żadnymi granicami potrafi wznieść czÅ‚owieka ponad wszelkie powszednioÅ›ci, przeciÄ™tnoÅ›ci, przynosi wielość doznaÅ„ i prowadzi na niebiaÅ„skie pola zatracenia twórczego. MiÅ‚ość romantyczna, wielka, radosna, koniecznie beznadziejna, wzniosÅ‚a i tragiczna… Tak wiÄ™c piszÄ™ rozedrgany i w innym Å›wiecie przebywajÄ…cy:

Pierwsza miłość powraca. Niczym dla niej granice. Tnie jak jedwab astralny. Czasu bezokolice. Król z nią chodzi do łóżka. Czarów czar nie do wiary. Kształtny cień dłoni, uda, uszka. Namiętności zagrały. Niech w mym sercu zagoszczą.

A tam pośród ogrodu, sny z wielkimi skrzydłami, przedłużają nić rodu. Pierwsza miłość pomocą. Rozbuchany nurt rzeki. Dzień kotłuje się z nocą. I tak na wieków wieki.

Zatem cały rozogniony patrzę na niebotyczne obrazy sfer obrotów ciał zakochanych.
Nastrój w przestrzeń wzlatuje. Świece płoną, szał zaspany. Listy majowe żółte jesienią, a ja już jestem znów zakochany! Wierzby mazurka nutom uległe. Smak słodkiej nocy jak malowany. A ja wciąż jestem, pani jedyna, wspomnieniem sennym, wciąż zakochany.

Wybuch namiętny zasypia ranem. Tylko na chwilę. Na czas omdlenia. A ty, o pani, jesteś i będziesz, sensem i żarem mego istnienia.

Lech Galicki
31 grudnia



Koncert na strunÄ™ G

Orkiestra!
wszystkie erogenne sfery
pożądanie na me wezwanie
a pragnÄ™
Cisza! - Silent!
przecież moja kompletność i wszystko jest mi dane
Stworzył Wielki Maestro
ludzi - wszystko nawet gdy granica wstydliwości
swym potężnym graniem pożądanie budzi
Chuć! często wstyd! szaleństwo rozedrgane
Szał! lecz con agitazione proszę rozognienia mojego nie studzić
Klucz wiolinowy namiętność
kuszÄ…ca mnie wyrachowanymi ruchami
striptizerka z wyobraźni mojej rzeczywistości
odsłania ciało swe z capriccioso kaprysami amoroso ancora
Koncert na StrunÄ™ G
tancerki go- go szesnastka w sukience mini
kibić skrzypiec do re mi fa sol
Struna G barbaro dużo i ciągle mało
Trójkąt Bermudzki - inny wymiar przestrzeni tu
niebezpieczne prÄ…dy
tonacja dur kotłuje się z tonacją mol
Diabelski Trójkąt pod nim tajemne zjawiska
szminka do ust perliście się mieni
wargi całują nadczuły punkt Sol
Koncert na StrunÄ™ G
obejmującej biodra i pośladki striptizerki i tancerki go - go
to utwór wielce rzadki
Orkiestra cisza! - silent!
dziwne rzeczy się tu działy gdy Koncert na Strunę G grano
melomani mówcie o tym forte! a aroganci piano

Lech Galicki