Dodano: 29.01.17 - 13:48 | Dział: Świat i Ludzie

Człowiek z tatuażem


Jak Å›wiat Å›wiatem – czÅ‚owiek zawsze chciaÅ‚ zwrócić na siebie uwagÄ™, czyniÅ‚ to na różne sposoby, posÅ‚ugiwaÅ‚ siÄ™ najdziwniejszymi metodami. Chcemy być zauważeni za wszelkÄ… cenÄ™, lubimy wychodzić na szczyty i nic w tym zÅ‚ego, gdy robimy to w sposób oglÄ™dny, godny i nie używamy do tego celu obcych pleców. SÄ… dwa rodzaje czy też sposoby zwrócenia na siebie uwagi; pierwszy - urodÄ…, mÄ…droÅ›ciÄ…, talentem; drugi zaÅ› - gÅ‚upotÄ….
***
Sposób pierwszy ma swoje uzasadnienie i jest zrozumiały dla większości, natomiast co do drugiego mamy poważne wątpliwości, choć ostatnio głupota zaczyna być modna.
CzÄ™sto nam siÄ™ wydaje, że nikt na nas nie zwraca uwagi, ale sÄ… bystrzy ludzie, którzy jednym spojrzeniem potrafiÄ… przeÅ›wietlić do gÅ‚Ä™bi, nawet zajrzeć do wnÄ™trza. By nie być goÅ‚osÅ‚ownym przytoczÄ™ anegdotÄ™: Sopot – plaża. Mężczyzna wraca po kÄ…pieli na pozostawiony wczeÅ›niej koc, na którym widzi kobietÄ™, zauważywszy, że fala porwaÅ‚a mu kÄ…pielówki - przykryÅ‚ intymne miejsce garnkiem znalezionym w pobliżu. Podchodzi do kobiety i przedstawia siÄ™: Kowalski – dyrektor Polmozbytu, Ziółkowska – wróżka, odpowiada kobieta. O! to pani odgaduje ludzkie myÅ›li – zagadnÄ…Å‚ mężczyzna. Owszem! To niech pani mi powie, o czym w tej chwili myÅ›lÄ™! Kobieta spojrzaÅ‚a z góry na dół na Kowalskiego. Pan myÅ›li, że ten garnek ma dno…
Każdy z nas ma napisane na twarzy kim jest, a w oczach można wyczytać, co we wnętrzu (w duszy) kryje, pierwsze, bystre spojrzenie jest wystawieniem świadectwa o człowieku, ubiór jest jedynie ramą obrazu.
Czy treść książki wyczytamy na okładce? Choćby była nawet skórzana, ostatecznie liczy się tylko zawartość wnętrza. Dobrze jeśli mamy co pokazać!, jeśli nasze wnętrze jest bogatej treści, jeżeli tam zadomowiła się choć odrobina mądrości, kęs dobra, szczypta miłości.
Skąd wiem, że jesteśmy prześwietlani jako ten pan na plaży; choćby stąd, że przeżyłem już swoje, może lubię obserwować ludzi, jestem drobiazgowy, zauważam szczegóły.
Kiedy byÅ‚em mÅ‚odym czÅ‚owiekiem znalazÅ‚em siÄ™ na okrÄ™cie, tradycyjnie caÅ‚a zaÅ‚oga okrÄ™tu miaÅ‚a tatuowane na prawej rÄ™ce” kotwicÄ™ admiralicji” w otoczeniu trzech mew (nie mylić z mewkami). ZostaÅ‚a mi wiÄ™c owa kotwica do dzisiaj, ilekroć witam siÄ™ z kimÅ› podajÄ…c rÄ™kÄ™, natychmiast zjawia siÄ™ pytanie: pÅ‚ywaÅ‚eÅ›!, czÄ™sto odpowiadam – w dÅ‚ugach! Nawet taki drobiazg potrafi zwrócić na siebie uwagÄ™. MógÅ‚bym to zlikwidować - lecz to jedyna pamiÄ…tka pozostaÅ‚a po morzu, dumy siÄ™ nie zaciera o czym kilkakrotnie pisaÅ‚em.
Mały emblemat, a potrafi poruszyć ludzkie zmysły i języki napotkanych rozmówców na mej drodze, niekiedy odnajduje wspólnych znajomych, a często wydobywa z ruin pamięci młodość, której część spędziłem właśnie na morzu. Przerwana biegiem czasu nić dawnych znajomości nie często powraca, lecz zdarzyło mi się spleść ręce z podobnymi kotwicami.
Może sÄ… to stare indiaÅ„skie metody znaczenia przeszÅ‚oÅ›ci, przynależnoÅ›ci do plemienia czy organizacji, oczywiÅ›cie pomijam tu tatuaże PZPR – oj ! byÅ‚oby dużo splecionych rÄ…k, a powiÄ…zaÅ„ co nie miara, kolesiów po fachu, wspólnych bożków. Nić znajomoÅ›ci prowadziÅ‚aby nie tylko przez kraj, ale nieco dalej, a ile instytucji zaczepiÅ‚aby po drodze Bóg jedyny wie!
Chcemy być wÅ›ród kamer telewizyjnych, lecz na milion ludzi dwugodzinna polonijna telewizja nie wystarczy, walczmy wiÄ™c o przyznanie dodatkowego czasu, walczmy o dostÄ™p do radia i telewizji zwyczajnych Å›miertelników. MyÅ›lÄ™, że wiÄ™kszość z nas ma już dość medialnych sprzedawców domów, samochodów, znudzili siÄ™ nam domniemani cudotwórcy, wróżbici czy zielarze. Przez dwadzieÅ›cia wiosen może znudzić siÄ™ nawet wÅ‚asna żona, a co dopiero od lat niezmieniana, monotonna reklama. Pokazujmy siÄ™ tam gdzie powinniÅ›my, róbmy to, co najlepiej potrafimy, do czego jesteÅ›my powoÅ‚ani, pokazujmy swoje tatuaże – niech ktoÅ› nas zauważy, rozpozna i powie należny nam komplement. Ludzie utalentowani chodzÄ… po tej samej ziemi co my, skierujcie na nich kamery, zajrzyjcie do ich bogatej duszy, lepsze to niż opowiadanie o cenach marchewki, czy szynki od koÅ›ci. NaprawdÄ™ nikt na takie informacje nie oczekuje, uwagÄ™ od rzeczy ważkich można odwrócić na sto innych, może lepszych sposobów, a już na pewno bardziej interesujÄ…cych od zastosowania obornika pod drzewka.
Nie można tego robić, co tak na prawdÄ™ przychodzi z wielkim trudem, co ledwo udźwigniemy, czego ciężar nas przerasta. Róbmy swoje – Å›piewaÅ‚ Wojciech MÅ‚ynarski, róbmy swoje, ale w ramach obowiÄ…zujÄ…cych zasad, predyspozycji i z wyczuciem piÄ™kna, którego jeszcze wokół nas dosyć.
Wiem - kochamy pieniÄ…dze, lubimy stroić, staramy siÄ™ czymÅ› bÅ‚ysnąć, zaimponować, zachować „należne nam miejsce w czołówce" ale czy za wszelkÄ… cenÄ™!
NakrÄ™cono nawet film o mÄ…drym tytule „pieniÄ…dze to nie wszystko” – sÄ… niezbÄ™dne do zaspokojenia codziennych potrzeb, do egzystencji, ale ich nadmiar powoduje strasznÄ…, zakaźnÄ… i nieuleczalnÄ… chorobÄ™ czÅ‚owieka - chciwość. CzÅ‚owiek zarażony takÄ… chorobÄ… nie posiada granic - jego mottem życiowym „zawsze maÅ‚o”, przy tym stanie rzeczy wygasa wstyd, troska o innych, praktycznie taki czÅ‚owiek zatraca wszystkie dobre cechy. Drogim, choć nie zawsze eleganckim ubraniem stara siÄ™ przykryć to, czego posiada najwiÄ™cej.
***
ZewnÄ™trzny wyglÄ…d choć ważny nie jest ozdobÄ… czÅ‚owieka –najważniejsza bowiem jest dusza, skarbnica talentów i szlachetnych wartoÅ›ci. Jedynym wyjÄ…tkiem sÄ… mÅ‚ode, pulchne dziewczyny – to jest ta, choć przemijajÄ…ca piÄ™kność zewnÄ™trzna lecz bez serca i ducha; cóż znaczy!
JeÅ›li już ktoÅ› nie ma co pokazać, czym zaimponować –może zastosować wariant drugi: zaÅ‚ożyć kolczyki w nos, brwi, wargi, jÄ™zyk, a nawet w pÄ™pek, może jeszcze pomalować na czerwono czy zielono potargane wÅ‚osy. Może ubrać spodnie z krokiem w kolanach - to jedyny sposób na zwrócenie na siebie uwagi, to jedyny sposób na sukces i upragnionÄ… sÅ‚awÄ™. GÅ‚upota nie boli, może jedynie trochÄ™ przeszkadza, przez niÄ… jednak można wybić siÄ™ na szczyty, być zauważonym; można zostać niezÅ‚ym politykiem, biznesmenem lub gwiazdÄ…, czego przykÅ‚ady można by mnożyć. Można również wytatuować caÅ‚e ciaÅ‚o, a nuż ktoÅ› zauważy, bo wÅ›ród wielkiego tÅ‚umu nie przejdzie bez komentarza – czÅ‚owiek z tatuażem.

Władysław Panasiuk