Dodano: 02.04.17 - 20:08 | Dział: Kworum poetów
Jaworzyńska Królowa Tatr (Agam.)
***
W karpackich Tatrach w koronie przestworza
Przedziwnie biała potęgi królowa
Jest twego Boże potęgi obliczem
W tle widnokręgów ośnieżonych szczytów
Przez tysiąc lat gwiazd dwanaście na głowie
Na tle tatrzańskich tęczowych błękitów!
Agamemnon
WiÄ™c to sÄ… moje rodzinne Karpaty! –
Oto nad nimi niebo siÄ™ rumieni;
Powstają ze mgły w koronach z promieni,
Słońce wyleci jak orzeł skrzydlaty
Lecz nie wiem jeszcze z której wejdzie góry
SÅ‚oÅ„ce – jak orzeÅ‚, mówisz zÅ‚otopióry...
J. SÅ‚owacki
Jaworzyńska
Królowa Tatr
Z niebieskiej twojej sukni i w złotych form koronie
odsłania się w lazurze postawy prostej warta
z białego pozdrowienia odmęty mórz zwierciadła
z oblicza twego serca z Chrystusa wzejdzie płomień
W perłowej twojej twarzy Nazaret rano płonie
tu jabłoń jest nadrzeczna jutrzenki oziębionej
w przestrzeniach nadchodzących różany okrąg tonie
ptaszęta polne w kwiatach tatrzańskich mówią o niej
W istocie twojej woli podniosłość nieboskłonu
wgnieciona żmii gÅ‚owa – na chÅ‚odny dystych starta
przychodzi choć otwarcie – to jednak po kryjomu
wyjęta z pól obłoków porannych piskląt warta
WeszliÅ›my w czarnÄ… burzÄ™ – widziaÅ‚eÅ› – powiedz gdzie on! –
zabÅ‚ysnÄ…Å‚ i zgasÅ‚ rozbÅ‚ysk! w przepastnej swojej gali –
pÄ™dzony w halnych chmurach w piorunach stanÄ…Å‚ Giewont –
– potworny dÅ‚ugi pomruk po halach siÄ™ przewaliÅ‚
Klasyczny złoty piorun jak dotyk zimnej stali
i nie wiem z której strony – uderzyÅ‚ w jakieÅ› drzewa
od Hali Kondratowej resztkami na wskroÅ› waliÅ‚ –
– wychodzi z wolna sÅ‚oÅ„ce – gdy jeszcze trwa ulewa
W Dolinie Pięciu Stawów w rozbłysku moje oczy
z Giewontu krzyż praojców prastary jak sam Giewont
spoglÄ…da wzrokiem jasnym tej „co nam nie zginęła”
gdy dalej deszcz trzepocze – gdy nadal trwa ulewa
Pałace mroźne światła i okrąg ciężkich jodeł
wysoko orle gniazda siedzące na skał brzegach
w odpływach chmur przestrzeniach w tatrzańskich skał szeregach
orlica srebrna stała a wkoło orły młode
Agamemnon