Dodano: 05.05.17 - 17:50 | Dział: Głos Polonii

Echa Wielkanocy w Chicago


O piÄ…tej rano laÅ‚o jak z cebra, kiedy wyjeżdżaliÅ›my o Å›wicie do koÅ›cioÅ‚a. Tuż przed szóstÄ… niebo nabraÅ‚o jasnego koloru, jakby anioÅ‚ rozpostarÅ‚ skrzydÅ‚a Zmartwychwstania, jakby Bóg Ojciec chciaÅ‚ przemówić do ludzi, „Ten jest mój Syn umiÅ‚owany, Jego sÅ‚uchajcie”. Na parkingu przy koÅ›ciele Åšw. Jakuba zaczęło siÄ™ robić tÅ‚oczno. W Å›wiÄ…tyni przystrojonej piÄ™knymi ikebanami z kwiatów panowaÅ‚a wyczekujÄ…ca cisza, która mówi do wierzÄ…cych „Chrystus ZmartwychwstaÅ‚a, prawdziwie ZmartwychwstaÅ‚”, pokonaÅ‚ Å›mierć. Ks. Andrzej Bartos proboszcz parafii Å›w. Jakuba udaÅ‚a siÄ™ po MonstrancjÄ™ z NajÅ›wiÄ™tszym Sakramentem, a potem ruszyÅ‚a procesja wkoÅ‚o koÅ›cioÅ‚a. Na przodzie krzyż, ministranci, chorÄ…gwie , Chrystus pod baldachimem w rÄ™kach kapÅ‚ana, później kapela z czÅ‚onkami teatru „Rzepicha”, wierni parafianie, goÅ›cie.
„WesoÅ‚y nam dzieÅ„ dziÅ› nastaÅ‚
Którego z nas każdy żądał:
Tego dnia Chrystus zmartwychwstał,
Alleluja, Alleluja!",
- rozległo się w świątyni, a potem na drodze radosnej procesji wokół kościoła. Największe święto w roku, naczelny dogmat wiary chrześcijańskiej.
Zmartwychwstanie Jezusa ma wielkie znaczenie dla chrześcijan; stanowi potwierdzenie boskim autorytetem tego wszystkiego, co sam Chrystus czynił i czego nauczał wędrując po ziemi świętej. W szczególności potwierdza prawdę o boskości Jezusa. Przez swoje Zmartwychwstanie otwiera ludziom dostęp do nowego życia. Przywraca ludziom łaskę Bożą.

Wydarzenie zmartwychwstania Chrystusa jest dla wierzących zapowiedzią i gwarantem powszechnego zmartwychwstania wszystkich ludzi na dźwięk trąb Sądu Ostatecznego i wyboru sprawiedliwych, którzy wspólnie z Chrystusem obejmą Królestwo Boże i otrzymają życie wieczne. Koncepcja ta jest najpełniej opisana w ostatniej księdze Nowego Testamentu: Apokalipsie Jana.
KoÅ›ciół katolicki mocno podkreÅ›la, iż Zmartwychwstanie Jezusa to wydarzenie historyczne. Zmartwychwstanie zostaÅ‚o poÅ›wiadczone przez uczniów, którzy rzeczywiÅ›cie spotkali ZmartwychwstaÅ‚ego. OkoÅ‚o 56 r. Å›w. PaweÅ‚ pisaÅ‚ do Koryntian: „PrzekazaÅ‚em wam na poczÄ…tku to, co przejÄ…Å‚em: że Chrystus umarÅ‚ – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że zostaÅ‚ pogrzebany, że zmartwychwstaÅ‚ trzeciego dnia, zgodnie z Pismem: i że ukazaÅ‚ siÄ™ Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawiÅ‚ siÄ™ wiÄ™cej niż piÄ™ciuset braciom równoczeÅ›nie; wiÄ™kszość z nich żyje dotÄ…d, niektórzy zaÅ› pomarli. Potem ukazaÅ‚ siÄ™ Jakubowi, później wszystkim apostoÅ‚om. W koÅ„cu, już po wszystkich, ukazaÅ‚ siÄ™ także i mnie jako poronionemu pÅ‚odowi.”

Apostołowie na początku, nie wierzyli w możliwość, że Jezus może powstać z martwych. Nie mieli też powodu, by samemu wymyślać taką historię. Mamy wiele dowodów przez wiele wieków, jak również cudów, które zostały potwierdzone, zatem nie mamy wątpliwości, że Chrystus Zmartwychwstał, prawdziwie Zmartwychwstał. Każdy wierzący w Chrystusa stara się być na Rezurekcji. W Polsce na uroczystość Zmartwychwstania szli strażacy, którzy przez okres złożenia Jezusa do grobu trzymali warte, szły w strojach zespoły, organizacje społeczne niosąc chorągwie. Po Mszy św. rodziny zbierały się w domach aby wspólnie świętować.
GłównÄ… potrawÄ… w tym dniu byÅ‚a „ÅšwiÄ™conka”, na którÄ… wszyscy czekali, w roli głównej z biaÅ‚ym barszczem ugotowanym na wÄ™dzonym boczku i żeberkach z dodatkiem chrzanu, octu, soli, pieprzu i wÄ™dliny, a wszystko to byÅ‚o Å›wiÄ™cone.. Do barszczu już na talerzu dodawano jajka, ser biaÅ‚y, szynkÄ™, wÄ™dlinÄ™ wedÅ‚ug potrzeb indywidualnych. Kiedy barszcz byÅ‚ gotowany jego zapach roznosiÅ‚ siÄ™ po caÅ‚ym domu, ponieważ gospodynie same kisiÅ‚y go z rozdartych ziaren żyta, lub czerstwego chleba. Nie wykonywano, ciężkich prac, Å›piewano pieÅ›ni, starano siÄ™ zachowywać gonie. W tym dniu alkoholu nie spożywano.

Tak było nad Wisła, a jak jest na emigracji, na pewno polskie rodziny utrzymują tą piękną tradycję. Wszystkie kościoły, gdzie odbywają się msze w języku polskim wypełnione po brzegi i tak również było w kościele im. Św. Jakuba. Piękna liturgia w języku polskim, z homilią wygłoszoną przez ks. Andrzeja Bartos proboszcza parafii. Jak zawsze każde słowo przemyślane od pierwszego do zakończenia, ukwiecone licznymi przykładami ze współczesnego życia, często wywołujące gromki śmiech radości zebranych. Wiele osób lubi kazania ks. Andrzeja, bowiem na podstawie licznych przykładów pozostawia wiernym wiele do przemyślenia, a może do naprawy.
Na zakończenie wiersz autorstwa poety, prozaika Władysława Panasiuka:

Zmartwychwstanie

Przybita cierniem skroń do piękna powraca.
W ogrodzie moim kwiaty ze snu powstawały.
Przyroda wokół mnie zmartwychwstaje,
- a czemu ja nie mogę być zmartwychwstały?
Czemu tkwię owinięty w życia brudne szmaty?
nie potrafię ich zedrzeć i cisnąć do kosza.
Nie starcza mi na to utraconej wiary,
i żal na szmaty złamanego grosza.

Nawet wiosna nie potrafi mi przynieść radości.
Zatraciłem po drodze woń kwiatów w ogrodzie.
Dlaczego tak mało jest we mnie miłości,
i serca tak mało, co w piersi uderza?
A tu tyle piękna po drodze się błąka,
obok przechodzi tylu dobrych ludzi.
Dlaczego daleki jestem zmartwychwstania?
i nie potrafię z letargu się zbudzić.

Alina Szymczyk
Chicago
Foto: Archiwum parafii