Dodano: 13.05.17 - 18:18 | Dział: Śladami naszych przodków

Ignacy Skowron


Obrońca Westerplatte

Polskie Towarzystwo Historyczne, zorganizowało w minioną niedzielę wieczorek wspomnień, na którym między innymi przypomniano osobę Ignacego Skowrona, bohatera z regionu świętokrzyskiego. Ignacy Skowron, urodził się dnia 24 lipca 1915 roku w świętokrzyskich Osinach. Zmarł on natomiast w dniu 5 sierpnia 2012 roku w Sitkówce. Był on majorem Wojska Polskiego odznaczony orderem Virtuti Militari.

Rodzina


ByÅ‚ on synem Jana i Klary z Rudników. MiaÅ‚ dwóch braci i siostrÄ™. SkoÅ„czyÅ‚ jedynie trzy oddziaÅ‚y szkoÅ‚y powszechnej w pobliskiej Pierzchnicy. Przed powoÅ‚aniem do wojska, sÅ‚użyÅ‚ w gospodarstwach rolnych, a od 1936 roku pracowaÅ‚ w mÅ‚ynie „KÅ‚os” koÅ‚o Kadzielni. SÅ‚użbÄ™ wojskowÄ…, Ignacy Skowron odbywaÅ‚ w latach 1938–1939 w 4 PuÅ‚ku Piechoty Legionowej w Kielcach. We wrzeÅ›niu 1938 roku, oddelegowany zostaÅ‚ do szkoÅ‚y podoficerskiej na Bukówce. StamtÄ…d też, przybyÅ‚ dnia 31 marca 1939 roku jako starszy legionista na Westerplatte. W dniu 20 maja 1939 roku, zostaÅ‚ on awansowany do stopnia kaprala.

Wybuch wojny

W czasie obrony Westerplatte, walczył w wartowni nr 2. Po poddaniu się dnia 7 września 1939 z rozkazu majora Sucharskiego, trafił wraz z całym oddziałem do niewoli. Z niewoli jenieckiej ze Stalagu IA w Królewcu, został zwolniony dnia 5 listopada 1940 roku z powodu choroby. Zamieszkał zatem wraz z żoną i dzieckiem w Radkowicach koło Chęcin, pracując w gospodarstwie teściów. W dniu 15 października 1941 roku, podjął pracę w kolejnictwie jako robotnik fizyczny.

Konspiracja

Rozpoczął on jednocześnie działalność konspiracyjną, najpierw w ZWZ a następnie w AK. Informował o transportach niemieckich i przemieszczaniu się wojska niemieckiego.

Lata powojenne

Po wojnie, Ignacy Skowron zamieszkał w bloku kolejowym w Nidzie. Zmarł w wieku 97 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się dnia 8 sierpnia 2012 roku, w kościele parafialnym w Brzezinach.
Wszyscy uczestnicy wspomnianego spotkania, minutÄ… ciszy uczcili naszego bohatera.

Ewa Michałowska - Walkiewicz