Dodano: 29.06.17 - 22:59 | Dział: Co w prasie piszczy

"Wszyscy są równi wobec prawa" (Aktualiz.)





"Nikt nie stoi ponad prawem, jakkolwiek się nazywa; wszyscy są równi wobec prawa - tak szef MSWiA Mariusz Błaszczak skomentował w czwartek zapowiedź Lecha Wałęsy, że pojawi się on na kontrmanifestacji miesięcznicy smoleńskiej 10 lipca.

"Mówię stanowczo i wyraźnie: nikt nie jest ponad prawem, wszyscy są zobowiązani do przestrzegania prawa (...), a policja stoi na straży porządku i bezpieczeństwa" - powiedział minister spraw wewnętrznych. M. Błaszczak podkreślił: "Póki rządzi Prawo i Sprawiedliwość wszyscy są równi wobec prawa. Rzeczywiście poprzednio było tak, że byli równi i równiejsi - te czasy już się skończyły".

Lech Wałęsa zapowiedział, że pojawi się na kontrmanifestacji miesięcznicy smoleńskiej 10 lipca. "Potwierdzam swoją obecność" - napisał na Facebooku.

W czasie obchodów ostatniej miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób usiadło w poprzek jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki uczestników Marszu Pamięci. Policja skierowała 91 wniosków do sądu za blokowanie jezdni na drodze marszu. Wśród kontrmanifestujących był m.in. Władysław Frasyniuk.
PAP
Fot. PAP/Paweł Supernak

Stefczyk.info

..............................................................
30 czerwca 2017r.

Karol Guzikiewicz: To nie policja wyniesie Wałęsę z Krakowskiego Przedmieścia, a stoczniowcy

- Niewykluczone, że to nie policja, a stoczniowcy wyniosÄ… Lecha WaÅ‚Ä™sÄ™ z Krakowskiego PrzedmieÅ›cia – powiedziaÅ‚ w wywiadzie dla wp.pl Karol Guzikiewicz ze stoczniowej "SolidarnoÅ›ci".

Były prezydent Lech Wałęsa dwa dni temu zapewnił, że pojawi się 10 lipca na kontrmanifestacji organizowanej przez Obywateli RP w miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Ramię w ramię stanie były prezydent stanie z Władysławem Frasyniukiem. Dziennikarka "Newsweeka" Renata Grochal i Dominika Wielowieyska cieszą się już, że będzie o nas znów głośno na świecie.

Na zapowiedź Wałęsy zareagowali też stoczniowcy z "Solidarności", którzy na dniach mają podjąć decyzję dotyczącą ich przyjazdu do Warszawy 10 lipca. W rozmowie z Wp.pl Karol Guzikiewicz podkreślił, że związkowcy chcą spojrzeć Wałęsie w twarz.

Do tej pory nie przeprosił tych, na których donosił. To skandal, że chce protestować na Krakowskim Przedmieściu ramię w ramię z KOD, ekipą związaną z SB, z ich potomkami

– mówiÅ‚. Guzikiewicz tÅ‚umaczyÅ‚, że zwiÄ…zkowcy czujÄ… siÄ™ przez WaÅ‚Ä™sÄ™ oszukani, bo to WaÅ‚Ä™sa wraz z Donaldem Tuskiem doprowadzili do zniszczenia Stoczni GdaÅ„skiej.

Jeżeli on chce konfrontacji, to będzie ją miał. To nie policja wyniesie go z Krakowskiego Przedmieścia, a stoczniowcy
– zapowiedziaÅ‚ Guzikiewicz.

Źródło: wp.pl

Tyg. Solidarność