Dodano: 11.09.17 - 18:20 | Dział: Co w prasie piszczy

WTC





16 lat temu, 11 września 2001 roku, doszło do największego w dziejach zamachu terrorystycznego. Członkowie Al-Kaidy porwali cztery samoloty pasażerskie, z których dwa uderzyły w budynki World Trade Center na Manhattanie w Nowym Jorku, a jeden spadł na gmach Pentagonu w Arlington w stanie Wirginia.

Czwarta maszyna, która prawdopodobnie miała trafić w Biały Dom, rozbiła się w Pensylwanii dzięki akcji pasażerów, którzy podjęli walkę z porywaczami.
Runęły dwie wieże WTC, zawaliło się skrzydło Pentagonu. Zginęło niemal trzy tysiące osób, wśród nich sześcioro Polaków, a tysiące ludzi zostało rannych.

W akcji ratunkowej uczestniczyły setki osób, głównie policjantów i strażaków. Ponad 300 z nich zginęło pod gruzami.
Do dziś nie zidentyfikowano 40 procent zabitych w zamachu. Na początku sierpnia amerykańskie władze poinformowały o identyfikacji 1641. ofiary terrorystów. Badania są trudne i żmudne. Z tak zwanej strefy zero pobrano blisko 22 tysiące próbek.

Natychmiast po tragedii ówczesny prezydent George W. Bush ogłosił wojnę z terroryzmem, a przywódca Al-Kaidy Osama bin Laden stał się najbardziej poszukiwanym terrorystą na świecie. Siły międzynarodowej koalicji obaliły reżim talibów w Afganistanie, gdzie ukrywał się bin Laden, oraz przeprowadziły inwazję na Irak.
Dziesięć lat po ataku na WTC, w maju 2011 roku, bin Laden został zabity przez amerykańskie oddziały specjalne w Pakistanie.

Od zamachu minęło już 16 lat, jednak ciÄ…gle roÅ›nie liczba jego ofiar – umierajÄ… ludzie, którzy przebywali w pobliżu Åšwiatowego Centrum Handlu.

Ponad 9 tysięcy strażaków i policjantów zagrożonych jest rakiem i cierpi na dolegliwości związane z drogami oddechowymi. Opary ze zgliszcz WTC spowodowały u ponad 33 tysięcy nowojorczyków alergie i trudne do zdiagnozowania choroby skóry. Wśród tych, którzy pracowali przy odgruzowywaniu strefy zero, przybywa chorych na raka mózgu.
wkr/TVP info/Polskie Radio





Wehikuł czasu
wPolityce