Dodano: 25.09.17 - 10:05 | Dział: Świat i Ludzie

W samotności


Głos ciszy marzenia kołysze zagubione na wodzie przed laty.
Resztki blasku, co po dniu zostały horyzont rozrzuca nieśmiało.
A łódź moja samotna jak dusza po wodzie się błąka
i zbiera myśli, co jeszcze z marzeń mych pozostały.
Resztki wiatru zgubionego w ciszy bawi siÄ™ falami,
które sen zostawił.

Kotara nocy łódź mą przysłoniła, tylko od księżyca
zakrada się promyk, by rozjaśnić grzywę rozbrykanej fali
i odwiedzić oko ciemnością okryte. Tylko w fal poszumie
omywam swe wargi, które wiatr osuszył wzmagając pragnienie.
Rozmawiam z ciszą i wiatru powiewem, co z miłością się zmieszał
i rozdartym gniewem…
rozmawiam z własnym sumieniem

i anielskim śpiewem


Władysław Panasiuk