Dodano: 03.11.17 - 0:10 | Dział: Co w prasie piszczy

Rosemann: Zawrócony

(Prezydent Duda i KRS)



Prezydent Duda powinien teraz publicznie wyjaÅ›nić, że choć podtrzymuje swoje obawy co do możliwoÅ›ci upolitycznienia Krajowej Rady Sadownictwa poprzez zaakceptowanie rozwiÄ…zaÅ„ PiS to priorytetem dla niego jest zapobieżenie dalszym szkodom mogÄ…cym wyniknąć z obecnego upolitycznienia KRS. Które w odróżnieniu od „możliwego” jest jak najbardziej realne i które ma na sumieniu pierwsze ofiary w osobach tych dwóch setek mÅ‚odych prawników.

Powiedzenie, że Krajowa Rada Sądownictwa swoją decyzja w sprawie asesorów mocno zagrała na rzecz ministra Zbigniewa Ziobry to stwierdzenie oczywistości. Choć przyznać trzeba, że samo Ministerstwo Sprawiedliwości przeciwko ogólnikom rzecznika KRS, sędziego Żurka nie wytoczyło jakiegoś porażającego jakością oręża w postaci nafaszerowanej artykułami i paragrafami opinii. Zyskało jednak potężne wsparcie od najbardziej zainteresowanych czyli od przeszło 200 pokrzywdzonych działaniami KRS prawników. I od szefowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. To wsparcie nie do przecenienia. A Żurek został ze swymi banałami sam. I jest bez szans.

Jednak w mojej ocenie te sprawÄ™, o ile rzecz zostanie dobrze rozegrana, może na konto swoich sukcesów zapisać także Prezydent Andrzej Duda nie dajÄ…c swemu antagoniÅ›cie, szefowi Ministerstwa SprawiedliwoÅ›ci aż tak wielkiej satysfakcji. To być może jedyna a z caÅ‚a pewnoÅ›ciÄ… najlepsza okazja, gdy nie bÄ™dzie już musiaÅ‚ dramatycznie stawać okoniem swemu dotychczasowemu Å›rodowisku politycznemu w imiÄ™ „obrony niezależnoÅ›ci wymiaru sprawiedliwoÅ›ci”. Trudno bowiem nie zauważyć, że akurat dziÅ› „obronÄ… niezależnoÅ›ci wymiaru sprawiedliwoÅ›ci” jest przede wszystkim obrona tych dwóch setek Å›wietnie przygotowanych mÅ‚odych prawników przed zacietrzewieniem ludzi pokroju sÄ™dziego Å»urka, obsiadÅ‚ych KrajowÄ… RadÄ™.

Ja rozumiem, że dla Andrzeja Dudy zwrot ku stanowisku PiS w sprawie zmian systemu może być dość trudny i kÅ‚opotliwy. Szczególnie po tak dÅ‚ugim czasie kontestowania pomysłów i propozycji partii. Ale ignorowanie caÅ‚ej tej sytuacji przysporzy mu znacznie wiÄ™cej kÅ‚opotów. Bo jeÅ›li postanowiÅ‚ nie robić nic, może zrazić do siebie „ostatnich wiernych”. Takich jak choćby ja. W tej sytuacji naprawdÄ™ bardzo trudno bÄ™dzie rozumieć postawÄ™ Prezydenta. JeÅ›li pozostanie ona bez zmian.

By powrót „marnotrawnego” Dudy byÅ‚ dla niego jak najmniej bolesny i by nie wyglÄ…daÅ‚ na kapitulacjÄ™ w sporze ze Zbigniewem ZiobrÄ…, Prezydent powinien jak najszybciej w sprawie konfliktu spotkać siÄ™ wÅ‚aÅ›nie z ministrem ZiobrÄ…, nastÄ™pnie z jakimÅ› przedstawicielem KRS, w obu przypadkach oczekujÄ…c bardzo konkretnego udokumentowania. A po tych spotkaniach powinien przyjąć przedstawicieli pokrzywdzonej grupy kandydatów na sÄ™dziów.

NastÄ™pnie Prezydent Duda powinien publicznie wyjaÅ›nić, że choć podtrzymuje swoje obawy co do możliwoÅ›ci upolitycznienia Krajowej Rady Sadownictwa poprzez zaakceptowanie rozwiÄ…zaÅ„ PiS to priorytetem dla niego jest zapobieżenie dalszym szkodom mogÄ…cym wyniknąć z obecnego upolitycznienia KRS. Które w odróżnieniu od „możliwego” jest jak najbardziej realne i które ma na sumieniu pierwsze ofiary w osobach tych dwóch setek mÅ‚odych prawników.

Po czym następuje spotkanie prezydenta Dudy z Jarosławem Kaczyńskim, ustalenie ostatnich szczegółów reformy i przyjęcie obu ustaw, co do których PiS i Prezydent dotąd mieli rozbieżne zdania.

I tu chciaÅ‚bym napisać „i wszyscy bÄ™dÄ… zadowoleni”. Nie napiszÄ™ ale uważam, że warto by teraz tak wÅ‚aÅ›nie zagrać. O tych, których nic nie zadowoli grać nie warto Panie Prezydencie.

Tysol.pl