Dodano: 05.05.18 - 18:23 | Dział: SATYRA POLITYCZNA

Makabryczny sen o tolerancji...(Artur Sołonka)

Pewnej nacji...

Tak się teraz sprawy mają
Że ludy się pożerają,
A cywilizowane światy
Zachowują się jak ludojady,
Czego przykład pewnej nacji
Że to wszystko w imię tolerancji!
Dla przykładu w Hameryce
Gdzie miliony chodzą w mycce
A prezydent tego kraju
Dogadza IM...
Jak – pardon me -
Adam Ewie - w Raju.
Mało tego...
Na dodatek, za to żarcie,
Za tą sraczkę, którą
Po tym żarciu mają,
Odszkodowania dostają...

Apetyt rośnie w miarę jedzenia,
Stąd słychać, takie twierdzenia –
„Po co wam Orła Białego mieć,
Co go znalazł jakiś kmieć” –
A teraz go ci Polacy -
Za swe godło uznawają –
Dumni z niego i z szacunkiem
Na ścianach wieszają.
My tego nie możemy znieść,
Jego też musimy zjeść!

No i tak się sprawy mają,
Że ludy się pożerają,
I wołają!
Jak pożremy prawie wszystkich,
My najwięksi po świecie
„Turyści”... wrócimy do kraju,
Polin...
Gdzie Lachów już nie będzie,
To z wielkim spokojem
Rozprawimy się z ostatnim
Gojem.
Ale, ale...
Wpierw wypłaci nam
Odszkodowanie!!!

A wtedy nastąpi uczta – potworna!!!
Na pieczeń będziem mieć
Białego Orła!!!
Wpierw powyrywamy piórka,
Potem łapki, oczko, dziób,
Żarcia będzie w bród.
Będziemy go piekli z wolna
Aby radość z tego mieć,
Kiedy go będziemy żreć.
Na dodatek dołożymy:
Brukselskie jarzyny,
Z Anglii serpentyny,
Z Francji żabie udka
Z Niemiec widelce i noże
Z Rosji będzie vodka.

A na ucztę-hucpę
Zaprosimy Trumpa
I tego naszego chłopa
Z Jersey City Stevena Fulopa
Co też ma ochotę
– taką ucztę mieć -
Żeby polskiego żołnierza
ŻREĆ

Trawienia Wam życzę dobrego
Ale nie do tego!

ARTUR SOŁONKA