Dodano: 18.05.18 - 14:27 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Ĺťar z polsko-Ĺźydowskiego kotła…

Do Żydów, jak większość Polaków, nic nie mam. Jak ktoś już powiedział, kiedy przestaną na nas pluć i o nas kłamać, my przestaniemy mówić o nich prawdę. Niech uprawiają swoją demokrację w Palestynie, nadzorując największe getto dzisiejszego świata strefę Gazy, swoje przekleństwo. Ostatni Krwawy Poniedziałek z ok. 60 zabitych i blisko 3,000 rannych Palestyńczyków dowodzi, że niczego z historii nie zrozumieli, więc będą zmuszeni i tę trudną lekcję powtórzyć, a jak wiemy czesne coraz bardziej idzie w górę. Nasuwa się tylko pytanie: dlaczego snajperzy i wojsko (wobec protestujących Palestyńczyków po drugiej stronie granicy) użyli ostrej amunicji, a nie gumowych pocisków, czy działek wodnych ?

Przez grzeczność nie zadam modnego pytania zadawanego ostatnio przez ĹťydĂłw Polakom: “ Ilu PalestyńczykĂłw uratowali w Krwawy Poniedziałek Ĺťydzi?” Ups...Sprzątnijcie łuski i Ĺźeby się obyło bez premii dla snajperĂłw. Na naszych oczach nakręca się spirala śmierci i nienawiści. Teraz Palestyńczycy otrzymali prawo do pomszczenia swoich ofiar i wkrĂłtce ich terrorystyczne akcje mogą dotknąć ĹťydĂłw w Europie i na całym świecie.

ToĹź nawet jaruzelska junta WRON była bardziej ludzka w tłumieniu naszego buntu w więzieniu w Kwidzynie 14 sierpnia 1982 roku. Działko wodne, pałki, wilczury, bez broni palnej, było wystarczające aby nas spacyfikować, połamać ileś tam Ĺźeber, spowodować kilka zawałów, wstrząśnień mĂłzgu, odbicia nerek i uspokoić protestujących. Jedyne co metodami przypomina tamte czasy to uĹźycie propagandy. Najciężej pobici zostali następnie oskarĹźeni o dotkliwe “pobicie” Bogu ducha winnych przedstawicieli oddziałów do pacyfikacji więziennych buntĂłw. Odbył się sąd, ktĂłry skazał naszych kolegĂłw w majestacie prawa na lata więzienia. Dziś jest podobnie, winnymi są protestujący Palestyńczycy, niewinni są ich antysemiccy pogromcy. Swego czasu prof. Szlomo Sand (syn łódzkiego Ĺťyda) dowodził, Ĺźe palestyńczycy to w duĹźej części historyczni Ĺťydzi, ktĂłrzy przyjęli islam...

Izrael wyraĹşnie panikuje widząc niekorzystne zmiany zachodzące na bliskowschodniej scenie. W Libanie wybory wygrała koalicja z sponsorowanym przez Iran Hezbollah. W Syrii wspierany przez Rosję i Iran Assad został zwycięzcą po krwawej wojnie domowej. W strefie Gazy buntuje się 2 mln palestyńczykĂłw rządzonych przez sponsorowany przez Iran Hamas. RĂłwnieĹź w Iraku mocną pozycję w wyborach uzyskali powiązani z Iranem szyici…

Oczywiście Bliski WschĂłd i Palestyna to niedomknięta Puszka Pandory, ale my Polacy z zainteresowaniem śledzimy to piekło głównie obserwując zachowanie i metody postępowania naszych niedawnych “SąsiadĂłw”. Ciekawe, Ĺźe kiedy wskutek działań wojennych Palestyńczycy opuścili swoje miejsca zamieszkania, to według wykładni ĹťydĂłw, utracili prawo do powrotu. Natomiast Ĺťydzi, ktĂłrych niemieccy agresorzy przesiedlili do gett i obozĂłw, bądĹş wypłoszyli ze swoich domĂłw w Polsce, a następnie często je zburzyli, domagają się powrotu, odszkodowania, czy restytucji nawet wbrew prawu spadkowemu, na zasadzie więzi plemiennej.

TuĹź przed otwartym konfliktem budujący motywację swoich obywateli do krwawej rozprawy agresor najpierw przystępuje do demonizowania/odczłowieczania przeciwnika. Tak robił Hitler/Goebbels z Ĺťydami, Polakami, czy Rosjanami, otwarcie malując ich w najbardziej czarnych kolorach jako bezwartościowych, podłych bezwartościowych nieudacznikĂłw, ktĂłrych naleĹźy wziąć za mordę. Dziś Izrael tak przedstawia najbardziej inteligentną nację wśrĂłd ArabĂłw, PalestyńczykĂłw, przypisując im rĂłwnieĹź anarchizm, niezdolność do samodzielnego Ĺźycia państwowego i skłonności do terroryzmu. King David Hotel. Zapomniał wół jak cielęciem był…

Z niepokojem obserwujemy zachowanie Izraela i diaspory w stosunku do PolakĂłw. Mało im widać kłopotĂłw z Palestyńczykami i od jakiegoś czasu podkręcają akcje propagandowe właśnie demonizujące PolakĂłw i Polskę. Najpierw zagłady dokonali Niemcy, ale ci juĹź odkrztusili miliardy marek i po takiej kuracji czują się o wiele lepiej. Później zarzucano Polakom, Ĺźe spowodowali śmierć ok. 2,500 ĹťydĂłw, kiedy to nie pomogło inflacyjnie podbito tę liczbę do 200,000, kiedy Polacy zaczęli wierzgać, zdecydowano się na domiar do 500,000! Sufit jest cierpliwy, wkrĂłtce będzie i milion…

W mediach słyszymy powtarzaną mantrę, że Izrael jest jedyną oazą demokracji w blisko wschodnim morzu autorytaryzmu. Byłoby dobrze jakby ktoś delikatnie zwrócił im uwagę, że kraje demokratyczne, bądź pragnące za takowe uchodzić nie używają ostrej amunicji przeciwko demonstrantom. Czy Amerykanie powinni kopiować metody swojego strategicznego sojusznika i strzelać do Meksykanów i innych ludzi próbujących nielegalnie przekroczyć granicę?

Ameryka ma swoje kłopoty i osiągnięcia, swego czasu okrzyknięto Billa Clintona pierwszym czarnym prezydentem, ale kiedy ktoś przyjrzał się mu bliĹźej (moĹźe Monica Lewinsky?) okazało się to nieprawdą. Wybrano więc Obamę, ale ten rĂłwnieĹź miał “feler”. Okazało się, Ĺźe to komuch z globalistycznej stajni Sorosa. Teraz mamy pierwszego syjonistycznego prezydenta, ktĂłry prĂłbuje uratować poĹźeraną przez globalistĂłw Amerykę, oraz Izrael.

Prezydent Trump, którego zwycięstwo w prezydenckich zmaganiach zaskoczyło rozleniwionych globalistów i deep state (Hillary Clinton nie miała z kim przegrać) więc zmontowali kilka zasadzek, które w ciągu paru miesięcy miały doprowadzić do zniszczenia Trumpa i do pożądanej korekty błędu. Jednak Trump to stary zaprawiony w bojach, negocjacjach i rozmaitych podchodach lis i dalej biega w swoim nowym kurniku.

Tak więc w swoich zapasach z niszczącymi go globalistami Trump “na gwałt’ potrzebuje sojusznikĂłw. Im bardziej zagroĹźony jest działaniami specjalnego prokuratora d/s badania rosyjskich wpływĂłw Muellera tym bardziej zbliĹźa się do syjonistĂłw i nawet tzw. “never Trumpers”, dla ktĂłrych nie był pierwszym wyborem. Pamiętamy, Ĺźe Trump w kampanii wyborczej głosił opcję narodową “America First!” jednocześnie wyśmiewając niemądre i finansowo rujnujące zaangaĹźowanie się USA w rozmaitych zakątkach świata w roli globalnego Ĺźandarma. Dziś to zupełnie inny polityk z nowym (bądĹş odtajnionym?) programem uwikłanym w “umacnianie” pokoju na wielu kontynentach. Przypomina to sytuację prezydenta Busha Jr, ktĂłry głosił program odbudowy USA, ale błyskawicznie (melodia blitzkrieg) został wplątany (9/11) w liczne wojny i rujnujące amerykański budĹźet rujnowanie krajĂłw, ktĂłrych przeciętny Amerykanin nie mĂłgłby pokazać na mapie.

W internecie wrze od niezadowolenia amerykańskich PolonusĂłw w związku z niewyraĹşną postawą polskiego rządu i prezydenta Andrzeja Dudy w obliczu przyjętej w Kongresie i podpisanej przez Trumpa roszczeniowej ustawy 447. Oficjalne stanowisko Rządu i Prezydenta jest: “Polacy, nic się nie stało”. Wczoraj miejscowi Polacy chcieli nawiązać bliĹźszy kontakt z Prezydentem Dudą podczas jego wizyty w Jersey City (przy okazji wystąpienia w ONZ). Skarżą się, Ĺźe zostali Ĺşle potraktowani przez polskich (konsul w Nowym Jorku Maciej Golubiewski) i amerykańskich organizatorĂłw (burmistrz Steven Fulop). Fulop wcześniej zasłynął z bezczelnego zbluzgania marszałka polskiego Senatu Stanisława Karczewskiego, a po tym odmawiał bezpośrednich przeprosin. PAD, podobnie jak gospodarz Fulop złoĹźył wieniec pod skazanym na usunięcie z obecnego prominentnego miejsca Pomnikiem Katyńskim. Zgromadzoną Polonię razem z Komitetem Pomnika Katyńskiego usunięto poza główną scenę ceremonii, nie pozwalając im nawet demonstrować polskich flag.

Coraz więcej Polaków w Kraju i zagranicą poznaje siłę i możliwości żydowskiego lobby w Ameryce, które wydaje się osiąga teraz apogeum swoich wpływów, szczególnie przez układy rodzinne (Ivanka i Jared Kushner z chasydzkiej sekty Chabad Lubavitch o wielkich wpływach w Rosji, na Ukrainie jak i w Polsce).

W świecie materialnym wzbogaconym ideami nie ma próżni, po Krwawym Poniedziałku Turcja na polecenie prezydenta Erdogana wydaliła izraelskiego ambasadora Naeha, podobnie postąpiła Republika Południowej Afryki. Turcji (członek NATO) marzy się wielkość, suwerenność i przywództwo w regionie.


https://media.wplm.pl/thumbs/ODI1L3VfMS9jY18zMjZiM...

Polskie stosunki z Ĺťydami wymagają kapitalnego remontu. Rząd polski narzekając na “trudną sytuację” robi co moĹźe aby pogorszyć swoją sytuację tak wśrĂłd swoich wyborcĂłw jak i na świecie uparcie dalej finansując z kieszeni polskiego podatnika filmy oczerniające PolakĂłw i dając granty na badania i publikacje autorĂłw oczerniających dobre imię Polski. Ostatnio w paszcze antypolskiego smoka (Grabowski/Engelking) min. Gliński wrzucił następne pół miliona, aby dofinansować “Dalej jest noc” (a co ma być przy takiej polityce?). PrzecieĹź to finansowanie plucia na Polskę, jakich rezultatĂłw rządzący politycy spodziewają się po takich dotacjach? Głupich istotnie nie sieją, są wybierani przez wyborcĂłw...

Ĺťydzi nie bardzo troszczą się o swoje zaniedbane cmentarze w Polsce dbają o nie Polacy. zastanawiałem się, dlaczego w Yad Vashem jest tylko ponad 6,500 polskich “Sprawiedliwych”. Otóş oglądałem kilka filmĂłw na YOUTube i czytałem kilka wypowiedzi w izraelskiej prasie, tu otrzymałem odpowiedĹş. Uratowani Ĺťydzi nie zgłaszali swoich zbawcĂłw na “drzewka”, ale wysyłali ich na przysłowiowe drzewo. Wiem piszą, Ĺźe chcieli jak najszybciej zapomnieć to piekło urządzone im przez Hitlera. I mimo, Ĺźe obiecywali niebo wdzięczności i cały świat swoim polskim biednym, teĹź ryzykującym przecieĹź swoje i swojej rodziny Ĺźycie, niewdzięcznie i nieludzko o nich zapomnieli. Bywało i gorzej, taki czarny ptasior Jerzy Kosiński, jeszcze na swoich wybawcach zarobił forsę i zdobył sławę bezwstydnie ukazując ich jako prymitywnych zwyrodnialcĂłw. Na podstawie kalumni tego niewdzięcznika, ktĂłry tak marnie skończył, jak Ĺźył powstaje międzynarodowy film (czesko-słowacko-ukraiński: prawdziwi “sąsiedzi”), a polski podatnik finansuje teatralną adaptację paszkwilu Kosińskiego nakręcając dalej pogardę i nienawiść. MoĹźe min. Gliński zamiast finansować tę nienawiść powinien zadbać o los tych polskich “Sprawiedliwych”, aby nie doĹźywali swoich dni w nędzy? Jeśli nie on, to kto to uczyni i kiedy? Sumienie...

Jedno jest pewne, widać jak opóźniona i potrzebna była nowelizacja do ustawy o IPN. Kiedyś Polacy musieli się dowiedzieć co o nich tak naprawdę myślą Ĺťydzi, ktĂłrym Polska dawała w miarę bezpieczne schronienie przez ostatnie 800 lat. Polacy zrozumieli, Ĺźe w wykładni monopolizującej i rezerwującej cierpienie w II wojnie światowej dla ĹťydĂłw nie ma zbyt wiele miejsca dla polskich ofiar. Natomiast Polacy trafiają do kategorii sprawcĂłw Ĺźydowskiego cierpienia i zagłady. Jeśli myślisz inaczej, uwaĹźaj moĹźesz zostać antysemitą…

Moja stara znajoma zniesmaczona tak bezkarnymi Ĺźydowskimi atakami na dobre imię Polski i PolakĂłw, oraz niemrawą, mdłą obroną tychĹźe przez polski rząd i prezydenta ostrzegła, Ĺźe jak tak dalej pĂłjdzie to na pytanie skąd jest, będzie odpowiadała “Holland”, w miejsce “Poland” (fonetycznie brzmi podobnie), albo jeszcze bezpieczniej: ze Szwajcarii (bo oni juĹź zapłacili haracz).

Czy polscy przywódcy (razem z totalnie kunktatorską opozycją) nie mają przysłowiowych jaj i jedyną opcję jaką rozważają to pozycja u klamki (tym razem) amerykańskiego sojusznika? Wiemy, to nie jest jeszcze dno. Rysuje się inny bardziej paskudny obraz. Obraz niemocy oczarowanych PR-em obcych szamanów, a może nawet kolorowymi koralikami dziesiątkujący wyobraźnię, dumę i polskie obowiązki (Roman Dmowski) dowodzący, że sojusz z USA nie ostanie się bez uległości wobec Izraela. Tylko z silnym, silnie łupiącym kieszenie Polaków pośrednikiem Polska jest w stanie przeżyć jak jakieś Puerto Rico u boku USA! Czy taka jest przerysowana wyżej wykładnia dzisiejszej polskiej racji stanu? Czy niegdyś dumni Polacy nabyli jakiś gen służalczości i już nie potrafią odbić się od agenturalnego modelu obcego sponsoringu okrągłego stołu?

Dzisiejsza sytuacja przypomina mi słynny esej (z 1800 r.) Józefa Pawlikowskiego (urodzonego w Rozprzy k/Piotrkowa Trybunalskiego), osobistego sekretarza Naczelnika Kościuszki na paryskim bruku, w którym Autor zapytuje: "Czy Polacy mogą się wybić na niepodległość". Pawlikowski, za Naczelnikiem zaleca przygotowanie sił własnych. Do takiego Naczelnika tęskno mi Panie!

Jacek k. Matysiak
2018/05/18, Kalifornia