Dodano: 02.12.18 - 13:12 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

Urojenia


Szanowni Państwo!

Å»arliwy ateista Richard Dawkins w swym dziele zatytuÅ‚owanym „Bóg urojony” dokonuje pewnego epokowego odkrycia. Ludzie wierzÄ… w Boga albo zdaje im siÄ™, że wierzÄ…, bo nie wiedzÄ…, że mogliby tÄ™ wiarÄ™ odrzucić.

W rzeczy samej! Tyle że ta zasada dotyczy wszelakich wierzeÅ„, nie koniecznie w Pana Boga. Jest obecna szczególnie tam, gdzie udaÅ‚o siÄ™ wprowadzić jakikolwiek totalitaryzm, nawet taki dopiero peÅ‚zajÄ…cy, jak wiara w gender, 58 pÅ‚ci, multikulti, rzekomÄ… równość pod każdym wzglÄ™dem (prócz równoÅ›ci wobec prawa – oczywiÅ›cie) itd. Autor ubolewa nad uprzywilejowaniem religii w XXI wieku, ale nie zauważa, jakimi przywilejami cieszÄ… siÄ™rozmaici zboczeÅ„cy, obiekt szczególnej troski neomarksistów.

TakÄ… naiwnÄ… wiarÄ… w powyższe bzdury mogÄ… siÄ™ wykazywać tylko ludzie Zachodu, którzy nie doÅ›wiadczyli komunizmu w jego pierwotnej fazie i nie umiejÄ… go wykryć w takim „niewinnym” stadium, jakim jest„poprawność polityczna”, zmuszajÄ…ca do kÅ‚amstwa wszÄ™dzie tam, gdzie jest to na rÄ™kÄ™ doktrynerom.

Nas, Polaków, nauczyÅ‚y rozbiory, a później niemiecka i sowiecka okupacja, że oficjalne przekazy można – a niekiedy nawet trzeba – kwestionować. Zachodnie żaby nie doznaÅ‚y terapii szokowej i niewyskoczyÅ‚y z garnka na czas, sÄ… już zatem prawie ugotowane. StÄ…d ta furia UE przeciw Polsce, która sprzeciwia siÄ™ nieÅ›miaÅ‚o urojeniom brukselskich dygnitarzy.

Pozdrawiam i do następnej soboty
Małgorzata Todd


KOMENTARZ DO FELIETONU

Ad. Czasy 45/2018 (386)

Szanowna Pani Małgorzato

RzeczywiÅ›cie – pazerność pewnego gatunku ludzi nie ulegÅ‚a zasadniczej zmianie wraz z upÅ‚ywem czasu np. u dzisiejszych przedstawicieli tzw. establishmentu jest tak samo wielka jak u ich historycznych antenatów. KiedyÅ› Å›ciÄ…gano siÅ‚owo zegarki z rÄ…k ich wÅ‚aÅ›cicieli, dziÅ› kupuje siÄ™ Rolexsy za pieniÄ…dze Å›ciÄ…gniÄ™te od ich posiadaczy. Czyli nic siÄ™ nie zmieniÅ‚o w samym procederze, natomiast zmieniÅ‚o siÄ™ coÅ› zasadniczego – mentalność zarówno zÅ‚odzieja jak i okradanego. Ten pierwszy absorbujÄ…c duże pieniÄ…dze (trudno tu użyć sÅ‚owa „zarabia”, bo to kojarzy siÄ™ z wytwórczoÅ›ciÄ…) bÄ™dÄ…c urzÄ™dnikiem zatrudnionym w strukturach firm finansowych (głównie w bankowoÅ›ci), korporacji lub paÅ„stwa (w tym superpaÅ„stwa pt. UE) jest przekonany, że one mu siÄ™ Å›wiÄ™cie należą, bo on ciężko na nie pracuje. W jego gÅ‚owie nie zakwitnie refleksja, że nie wytwarza nic pożytecznego, a jedynie bÄ™dÄ…c np. urzÄ™dnikiem bankowym obracajÄ…c pieniÄ…dzem, zwyczajnie pasożytuje na ludziach – mówiÄ…c wprost – profesjonalnie ich okrada i najważniejsze – robi to bez poczucia winy. Z kolei, ten drugi – ofiara tego pierwszego – np. ulegajÄ…c pokusie szybkiego posiadania rzeczy, na które go zwyczajnie nie stać, bierze kredyt w banku i pozwala siÄ™ w konsekwencji okradać, maÅ‚o tego, on chce być okradanym. ReasumujÄ…c – relacja zÅ‚odziej – okradziony ulegÅ‚a gÅ‚Ä™bokiej rekonstrukcji. Może to jednak dobry kierunek, bo wszyscy sÄ… zadowoleni, przynajmniej jak na razie. W Å›wiecie przyrody istnieje takie prawidÅ‚o: gdy pasożyt egzystuje dÅ‚ugo ze swoim żywicielem to z czasem ustala siÄ™ miÄ™dzy nimi rodzaj pewnej równowagi, której skutkiem jest to, że pasożyt nie wykaÅ„cza swojego żywiciela, bo nie ma w tym żadnego ewolucyjnego interesu. Jednak w Å›wiecie ludzi jest inaczej – pasożytnictwo bÄ™dÄ…c bardzo atrakcyjnÄ… formÄ… życia infekuje kolejnych chÄ™tnych do jego uprawiania. W Å›wiecie zwierzÄ…t nie zrobisz z żywiciela pasożyta a w Å›wiecie ludzi – owszem, a wiÄ™c los kurczÄ…cej siÄ™ puli ludzi-żywicieli jest przesÄ…dzony.

Serdecznie PaniÄ… pozdrawiam – Ewa DziaÅ‚a-SzczepaÅ„czyk

POLECAM







Teatrzyk Zielony Śledź


ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Nasi ludzie w Warszawie

Występują: Helga i Wańka
Helga: Wiesz, ilu „dobra zmiana” przyjęła w zeszÅ‚ym roku uchodźców?
Wańka: Ilu?
Helga: Więcej niż Niemcy i Szwecja razem wzięte!
Wańka: Nie mów!
Helga: No właśnie, nikt o tym nie mówi, bo po co martwić elektorat.
Wańka: Rzeczywiście, na warszawskich ulicach coraz rzadziej słyszysię język polski.
Helga: I o to chodzi. Kiedy się połapią, co jest grane, będzie po herbacie.
Wańka: Ciekawe, ile czasu im zajmie połapanie się, że nie tak wygląda przemyślana strategia rządu.
Helga: Wszystko można przekuć w sukces. Nasza Gersdorf dzielnie przetrzymała nagonkę.
Wańka: Bądźmy szczerzy, żadnej nagonki nie udało się sprowokować. Otwartym tekstem powiedziała, że bierze od was pieniądze, i wróciła na swoje stanowisko.
Helga: To widoczny dowód na to, kto tu rządzi.
Wańka: Nasi ludzie cały czas robią swoje, nie rzucając się w oczy.
Helga: Ba, nasz Führer okupował ich tylko przez pięć lat, wasz prawie pięćdziesiąt. Wasi konfidenci niekiedy nie wiedzą nawet, że są konfidentami.
Wańka: Tym lepiej. Póki bronią pałacu imienia Stalina, możemy spać spokojnie.

KURTYNA

Szanowni Aktorzy!
Zapraszam to współpracy przy tworzeniu Teatrzyku Zielony Śledź.
Umieścimy nasz teatrzyk na YouTube.
To znakomita forma promocji.

Chętnych do współpracy proszę o kontakt na adres:
mtodd@mtodd.pl



.........................................................


GOŚCINNE WYSTĘPY
Kotów



.....................................................................................................
.....................................................................................................


MaÅ‚gorzata Todd zaprasza na Å‚amy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie PaÅ„stwo przeczytać i obejrzeć caÅ‚ość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, GoÅ›cinne wystÄ™py, KÄ…cik Muzyczny, ZauÅ‚ek Sztuki, OgÅ‚oszenia ITD…

1 grudnia 2018 r. | Nr 46/2018 (387)