Dodano: 23.12.18 - 19:31 | Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Czy Deep State osaczy Trumpa?


W styczniu 2019 r. w polityce amerykańskiej zmieni się układ sił, po wygranych wyborach (midterms) Demokraci włączą Trumpowi hamulec, będą kontrolować Kongres (na Izbę Niższą potocznie mówi się Kongres), zaś Senat pozostaje pod (zwiększoną) kontrolą Republikanów. Demokraci już ostrzą noże i głośno zapowiadają permanentną wyniszczającą wojnę z prezydentem Trumpem, której celem ma być zdjęcie go z urzędu, przez impeachment, bądź w jakikolwiek inny sposób. Powoli jednak na światło dzienne wychodzą elementy wcześniejszego spisku powstałego w departamencie sprawiedliwości i wśród wierchuszki FBI. Pamiętajmy, że Trump obejmując prezydenturę miał bardzo krótką ławkę ludzi.

Na naszych oczach rozgrywa siÄ™ peÅ‚zajÄ…cy zamach stanu dokonywany przez Deep State, który wszelkimi Å›rodkami i instrumentami chce wywrócić wyniki ostatnich prezydenckich wyborów. Na dziÅ› interesy globalistycznej inkwizycji reprezentuje komisja specjalnego prokuratora Muellera, który wczeÅ›niej po zwolnieniu przez Trumpa szefa FBI Jamesa Comeya, protegowany byÅ‚ obrotowo na to stanowisko przez z-cÄ™ szefa resortu sprawiedliwoÅ›ci (Rod Rosenstein). Jednak kandydaturÄ™ Muellera odrzuciÅ‚ Trump mówiÄ…c, że chce nowej krwi (okazuje siÄ™, że oni też chcieli krwi, ale Trumpa). Po odrzuceniu jego kandydatury Mueller zostaÅ‚ desygnowany przez Rosensteina (z-ca szefa departamentu sprawiedliwoÅ›ci) na specjalnego prokuratora badajÄ…cego rosyjskie wpÅ‚ywy na ostatnie wybory prezydenckie. Przypomnijmy, że Mueller byÅ‚ szefem FBI w okresie 2001-13, wiÄ™c to sÄ… ci sami ludzie zmieniajÄ…cy siÄ™ stanowiskami, jedynym “obcym” w tym towarzystwie jest Trump.

Trzeba dodać, że zwolniony przez Trumpa byÅ‚y dyr. FBI, który zarobiÅ‚ na wÅ‚aÅ›nie wydanej książce, kÅ‚amaÅ‚, kÅ‚amie i pewnie bÄ™dzie kÅ‚amaÅ‚ myÅ›lÄ…c, że zdobyÅ‚ tyle brudu na ludzi z wierchuszki elit, że pozostanie dalej bezkarny. W spisku majÄ…cym na celu zniszczenia Trumpa braÅ‚a udziaÅ‚ elta sÅ‚użb wychowanych pozostaÅ‚a po administracji (8 lat) Obamy poczÄ…wszy od szefa CIA Johna Brennana, Jamesa Clappera b. dyr. wywiadu narodowego, Sally Yates, prokurator generalny, James Comey b. szef FBI, etc… Na obecnym etapie wydarzeÅ„ porzÄ…dny, ale fajtÅ‚apa Jeff Sessions zwolniony przez Trumpa z funkcji prokuratora generalnego, zostaÅ‚ zastÄ…piony Williamem Barrem, który już sprawowaÅ‚ tÄ™ funkcjÄ™ pod Bushem Starszym, ten urzÄ…d opiekuje siÄ™ specjalnym prokuratorem Muellerem, który dzielnie kopie dalej doÅ‚ki pod Trumpem. Dobrym posuniÄ™ciem Trumpa byÅ‚o odebranie tej opieki Rodowi Rosensteinowi i powierzenie jej ostremu i rozsÄ…dnemu Matthew Whitakerowi, być może to wyprostuje Trumpowi sny...

Jak już wcześniej opisywałem, Deep State jeszcze pod koniec kampanii wyborczej na prezydenta dmuchając na zimne przygotował fałszywkę mającą za cel kompromitację Trumpa. Jako polisę ubezpieczeniową na wypadek gdyby to jednak on jakimś cudem zwyciężył w wyborach. Specjalny dokument został zamówiony i opłacony przez kampanię Hillary Clinton (przy użyciu FBI!) u byłego brytyjskiego szpiega z MI6 Christophera Steele (Steele dossier), który działał na kierunku rosyjskim w latach 1987-2009. To dossier miało skompromitować Trumpa dowodząc, że podczas pobytu w Moskwie wynajął kilka prostytutek i obserwował jak sikają na łóżko na którym spał wcześniej podczas swojej wizyty ówczesny prezydent Barack Hussein Obama z żoną. To niczym nie poparte dziwaczne kłamstwo zostało przyjęte przez FBI (James Comey) i tajnie rozpowszechniane (np. śp. senator John McCain, R-A) w celu ośmieszenia Trumpa. Okazuje się, że w politycznym establishmencie obydwu partii było wielu, którzy chcieli w taką potwarz uwierzyć. Ta cała historia miała również dowodzić związku Trumpa z samym Putinem, który miał później pomagać Trumpowi w wygraniu prezydentury!

Niespodziewane zwyciÄ™stwo Trumpa zawirowaÅ‚o Å›rodowiskiem wÅ‚adzy grzecznie obsÅ‚ugujÄ…cym potrzeby wszechpotężnego ponadnarodowego sprzysiężenia najwiÄ™kszych biznesów Å›wiatowych potÄ™g realizujÄ…cych wizjÄ™ przemiany Å›wiata w rewolucyjnÄ… myÅ›l Nowego PorzÄ…dku Åšwiatowego. Otóż pojawiÅ‚ siÄ™ filmowy gwiazdor, “self made man” niezależny gracz, czÅ‚owiek z apetytami uporzÄ…dkowania tworzonego baÅ‚aganu, który wszedÅ‚ do finansowej elity i negatywnie oceniÅ‚ demontaż sprawdzonych fundamentów zachodniej cywilizacji z której byÅ‚ przecież dumny.

Trump zagraża nie tylko interesom establishmentu Partii Demokratycznej, czy szerzej biorąc podziemnemu państwu, biurokracji z Deep State wkomponowanemu w obsługę interesów globalnych koncernów, ze swoim zdrowym rozsądkiem on również zagraża establishmentowi Partii Republikańskiej. Przede wszystkim zagraża też całemu konserwatywnemu establishmentowi tej partii, który od dekad głosi swoje konserwatywne idee ku zadowoleniu swoich wyborców. Teraz konserwatywny establishment przecież dotąd dobrze prosperujący w państwowych układach poczuł się nieswojo.

Otóż pojawił się facet, który nie tylko mówił o konserwatywnych ideach, on ma czelność wprowadzać je w życie! To wszystko stawia ich na przegranej pozycji w stosunku do ich wyborców, którzy ich dotąd współfinansowali i wspierali. Dlatego dziś już nie istnieje przepychanka, konflikt między Demokratami, a Republikanami. Dziś tak naprawdę establishment obydwu partii razem z deep state ma jednego wroga do pokonania i jest nim Donald J. Trump, człowiek który traktuje politykę jak biznes...

Już srożą pióra przyszli liderzy poszczególnych komisji kongresowych zapowiadając jak Jerry Nadler (D-NJ), (House Judiciary Committee), czy Adam Schiff (D-CA) (House Intelligence Committee ) szybką drogę do impeachmentu, przez dokładne przebadanie papierów finansowych transakcji i podatków licznych biznesów Trumpa w celu znalezienia na niego jakichkolwiek haków. A nuż otrzymał jakiś prezent, albo ulgę w biznesie (najlepiej byłoby od Putina), o której nie zameldował urzędowi podatkowemu. Zamknięto już dobroczynną fundację rodziny Trumpa, sugerując powstałe w niej nieprawidłowości, ale o widocznych przekrętach w fundacji rodzinnej Clintonów jest cisza. Niektórzy z Demokratów mówią o chęci metodycznego prześledzenia nawet transakcji finansowych zmarłego w 1999 r. ojca prezydenta Trumpa. Taki oto poziom nienawiści i chęci dokopania panuje na lewicy.

Jakie szanse mają Demokraci aby wykurzyć Trumpa z Białego Domu? Przy swojej większości w Kongresie (od stycznia) mogą istotnie przegłosować co zechcą, ale taka akcja rozbiłaby się o Senat, gdzie większość mają Republikanie. Jednak tu może raczej chodzić nie o impeachment (i podniecanie swoich wyborców), ale o ciągłe rzucanie kłód pod nogi i utrudnianie Trumpowi rządzenia krajem. A właściwie znalezienie sposobu oddzielenia prezydenta Trumpa od jego wyborców, poprzez obniżenie poziomu notowań Trumpa do poniżej 40 % (obecnie ok. 46-50%).

Czyli mówiąc jaśniej Demokratom chodzi o powtórzenie numeru z prezydentem Nixonem, kiedy to po skutecznych kolejnych atakach kawalerii medialnej lewicy, do Nixona udał się republikański senator Howard Baker i oznajmił mu, że już jest po wszystkim. Wtedy Nixon, obawiając się impeachmentu mimo, że wygrał znacząco wybory (1972 r. zwyciężył w 49 stanach!) zrezygnował z urzędu prezydenta (1974 r.), kiedy popierało go już tylko dwadzieścia kilka procent wyborców. Przypomnijmy jednak, że Nixon nie miał sympatyzującego z nim FOX NEWS, liderów prawicowego radia (Rush Limbaugh, Sean Hannity, Mark Levin, Michael Savage, itd) i szpaleru prawicowych blogerów. Nixon (uważany zresztą za człowieka Rockefellera) był sam i zginął sam.

W porównaniu do innych światowych polityków Trump jest bardzo barwną osobowością o dużym doświadczeniu biznesowym i minimalnym doświadczeniu politycznym, jednak również o ogromnym ego i sporym taktycznym talencie. Ogromnie kontrastuje z mdłymi, bezbarwnymi politykami, którzy całe swoje życie spędzili na wspinaniu się po kolejnych szczeblach partyjnej, czy też politycznej kariery. On swoje zęby szlifował w brutalnym świecie biznesu, dla niego liczy się głównie skuteczność i niewiele sobie robi z form dyplomatycznych grzeczności.

Nie obca jest mu brutalność i otwarte nazywanie rzeczy po imieniu. Przypomina czasem greckiego boga Zeusa (nie tylko z powodu kobiet) rzucając w swoich wrogów tweetami jak Zeus piorunami. Oprócz biznesowego doświadczenia w negocjowaniu z partnerami na całym świecie (był też gwiazdą swojego programu w TV) dwa razy był rozwiedziony i jest ojcem 5-ga dzieci, co wyraźnie kontrastuje z bezdzietnymi bladymi politykami typu Merkel, Macron, czy Junker.

Można powiedzieć, że facet nie ma problemu z podejmowaniem ważnych decyzji, osobiście bardzo ciężko pracuje, śpi po 3-5 godzin na dobę i niewielu ludzi jest mu w stanie dorównać kroku. Choć rozkwita w ogniu konfliktu, to jednak chyba nikt nie byłby w stanie wytrzymać codziennych ciągłych ataków ze strony mainstreamowych mediów (MSM) i przeciwników politycznych z obydwu partii pragnących zatrzymać jego reformatorskie zapędy. Tym bardziej, że te ataki nie dotyczą jego pracy jako prezydenta, ale uderzają w najbliższych współpracowników i w rodzinę i we wszystko co ma dla niego wartość..


www.cnsnews.com/s3/files/styles/content_100p/s3/pelosi_trump_schumer...

Trump nie jest postrzegany jako człowiek Partii Republikańskiej, która (tak jak w większości krajów) wiedzie kłótliwe, ale i małżeńskie życie z opozycyjną Partią Demokratyczną, w scenerii kiedy, a to jedna, a to druga partia zabiera więcej kołdry na politycznym łożu na określony czas, a właściciel hotelu nie ma nic przeciwko temu. Trump jest niejako komisarycznym prezydentem, którego zatrudnili ci Amerykanie, którzy mają już dosyć dyplomatycznego tańca establishmentu obydwu partii, pustych i niespełnionych wyborczych obietnic i cwanego wydmuchanego przedwyborczego straszenienia malowanych w czarnych kolorach politycznych przeciwników. Mają dość tańca w melodię NWO.

W starożytnym Rzymie politycy dla uzyskania wiÄ™kszego poparcia używali w olbrzymich arenach gladiatorów i dzikich wygÅ‚odzonych zwierzÄ…t, dzisiaj gÅ‚odni wÅ‚adzy i kontroli banksterzy rzucajÄ… na polityków medialne sute hieny, które rozszarpujÄ… Å›miaÅ‚ków marzÄ…cych o naprawie paÅ„stwa w komnatach wymiaru sprawiedliwoÅ›ci. Dlatego dziÅ› już wiemy, że ewentualna kontrola sÄ…dów przez “internacjonalistyczne” gremia jest naprawdÄ™ bardzo ważnÄ… sprawÄ….

Jest wiele płaszczyzn na których trwa walka i przepychanka między Trumpem, a jego adwersarzami, jednym z nich jego próba uporządkowania spraw imigracyjnych. Trump obiecał zbudowanie muru/płotu na południowej granicy USA. Między innymi dlatego wygrał, opisując rozmiar konsekwencji i kosztów wpuszczania każdego kto zgłosi się do granic USA. Jeśli w dzisiejszym świecie US potrzebują napływu imigrantów to nie odnosi się do biednych nasączonych komunizmem, często niepiśmiennych nawet w rodzimym języku imigrantów, przynoszących często zapomniane już zakaźne choroby. US potrzebuje zaabsorbować najlepszych z najlepszych, aby oni budowali wyższość i nowacyjność tego kraju nad krajami wykradającymi tajemnice tej technologicznej rewolucji (Chiny, Rosja).

Musimy zrozumieć skalę problemu, codziennie na południowej granicy zatrzymywanych jest 3,000 intruzów (a ilu udało się przejść?) to nie są tylko Latynosi, ale i ludzie z Azji, czy Bliskiego Wschodu. Jednak na liczbę między 20 do 30 mln nielegalnych (na lewych papierach) w dużej części są to ludzie, którzy przybyli na jedną z dostępnych wiz i po zakończeniu jej ważności po prostu nie wyjechali. Ogólnie US przyjmuje rocznie legalnie ok. 1 mln imigrantów, również ok. 1 mln imigrantów rocznie przybywa nielegalnie przez granicę. Często korzystają oni z pośrednictwa tzw. kojotów, którzy mają własne biznesy przerzucania przez granicę (czasem połączone z gwałtami, kradzieżami i zabójstwami). Innymi paserami są bezwzględne latynoskie gangi wyspecjalizowane w intratnym narkotykowym biznesie śmierci. Oni potrzebują ludzi do przenoszenia narkotyków na drugą stronę granicy, więc biznes się kręci, gdyż spełnia potrzeby wielu zainteresowanych.

Trump obiecaÅ‚ “wall” (mur), który ograniczyÅ‚by przynajmniej w miejskich terenach przejÅ›cia przez granicÄ™, część granicy jest przez rzekÄ™ Rio Grande stanowiÄ…ca granicÄ™ Meksyku ze stanem Teksas i częściowo ze stanem Arizona, granica biegnie też przez masywy górskie, wiÄ™c tam nie ma potrzeby budowania muru. Jednak tak jak mur zatrzymaÅ‚ terroryzm w Izraelu, czy najazdy mongolskie i inne w starożytnych Chinach tak i teraz aż 95% pograniczników z US jest za murem, gdyż jest rozdeptywania przez współczesnych Hunów. problem jest też w tym, że zatrzymani na granicy (nauczeni) proszÄ… o azyl (który otrzymuje tylko kilka procent), otrzymujÄ… wezwanie do (przepeÅ‚nionych tymi sprawami) sÄ…dów i majÄ… stawić siÄ™ za 2-4 lata. OczywiÅ›cie z wypuszczonych w ten sposób do wnÄ™trza US nielegalnych, do sÄ…dów zgÅ‚asza siÄ™ tylko kilka procent.

Powyższe ma srogie konsekwencje dla “normalnych” Amerykanów, taka pograniczna Kalifornia w latach 70/80-tych zajmowaÅ‚a pierwszÄ…, czy drugÄ… pozycjÄ™ w poziomie szkół w US, dziÅ› ma podobnÄ…, tyle, że od koÅ„ca listy. Aż 63% domostw imigrantów (legalnych i nielegalnych) otrzymuje paÅ„stwowÄ… pomoc finansowÄ…, w Kalifornii nielegalni rezydenci otrzymujÄ… zasiÅ‚ki, podobnie w Nowym Jorku i okolicy ok. 1 mln jest w tej samej sytuacji. Im wiÄ™cej stosujesz zachÄ™t i uÅ‚atwieÅ„ tym wiÄ™cej otrzymasz chÄ™tnych…

Trump w swojej próbie wypeÅ‚nienia obietnic wyborczych odnoÅ›nie zbudowania muru jest zwalczany nie tylko przez Demokratów (ci chcÄ… pozyskać wiÄ™cej przyszÅ‚ych “Å‚atwych” wyborców), ale i przez konserwatywny establishment republikaÅ„ski (ci chcÄ… tanich rÄ…k do pracy, których można straszyć wydaleniem). Tak wiÄ™c odchodzÄ…cy z polityki republikaÅ„ski speaker Kongresu Paul Ryan przedstawiÅ‚ Trumpowi projekt budżetu (w kolejnoÅ›ci zajmie siÄ™ nim Senat z republikaÅ„skÄ… wiÄ™kszoÅ›ciÄ…) w którym nie ma centa z żądanych przez Trumpa $5 mld na wzmocnienie poÅ‚udniowej granicy. W odpowiedzi Trump oÅ›wiadczyÅ‚, że nawet przegÅ‚osowany przez Senat, taki budżet on nie podpisze dopóki nie bÄ™dzie zawieraÅ‚ Å›rodków (wczeÅ›niej obiecywano mu $1,6 mld) na zabezpieczenie granic. Ryan wydaje siÄ™ być zwykÅ‚ym globalistycznym wymoczkiem, który wypeÅ‚niaÅ‚ swojÄ… rolÄ™ do czasu kiedy Demokraci mogÄ… w Kongresie przejąć od niego paÅ‚eczkÄ™ w powstrzymywaniu reform Trumpa.

Jak wyżej wspomniałem zespół Muellera nie mogąc udowodnić współpracy Trumpa z Putinem (ale nie dotyka dowodów na powiązania Hillary Clinton z Putinem) ściga wybranych współpracowników Trumpa za jakiekolwiek ich problemy z prawem podatkowym, wymuszając ich oświadczenia odnośnie współpracy z Trumpem z obietnicą łagodniejszego osądzenia. Porządny czarny dr. Ben Carson (wspaniały neurochirurg), który też startował w wyborach prezydenckich i obecnie sprawuje urząd szefa urbanizacji przyznał, że przy tak skomplikowanym i rozbudowanym do kilku tysięcy stron systemie przepisów podatkowych, każdy obywatel może być uznany za przestępcę.

Trump ogÅ‚osiÅ‚ osiÄ…gniÄ™cie zakÅ‚adanych celów (pobicie ISIS) wycofanie amerykaÅ„skich wojsk z Syrii, podobne oÅ›wiadczenie wydaÅ‚ Putin, który jednak pozostawia sobie tam bazÄ™ marynarki wojennej i bazÄ™ lotniskowÄ…. W sumie Trump wycofa ok. 2,000 amerykaÅ„skich oddziałów specjalnych, jednak ok. 5,000 amerykaÅ„skich żoÅ‚nierzy pozostaje w Iraku. Z decyzjÄ… Trumpa nie zgadza siÄ™ lobby zbrojeniowe US, ostrzegajÄ…c, że Trump postÄ™puje tak jak Obama i tak stworzona luka zostaÅ‚a wypeÅ‚niona przez ISIS, co z kolei doprowadziÅ‚o do poważnych nieszczęść i ofiar. W zwiÄ…zku z tym z szefa obrony odchodzi (w lutym) gen. “Mad Dog” Mattis.

Wojna celna z Chinami przynosi kłopoty na amerykańskiej giełdzie która ostro szybuje w dół DOW Jones stracił tylko w grudniu aż 10%!, NASDAQ od sierpnia stracił aż 20%!. To oznacza poważne straty dla portfeli Amerykanów, szczególnie starszych, którzy biorą udział w wyborach w większej masie...

Zamierzałem zagłębić się w detale rozgrywek i problemów z którymi musi zmierzyć się z grecka mówiąc heros (kiedyś eros) Trump, aby zatrzymać ten fatalny plan NWO, którego elity mają nas przystosować do nowej rzeczywistości, w której będziemy nikim, tak zwanymi owieczkami na pastwisku Nowego Porządku Światowego. Nadchodzące nowe informacje dają nam obraz rzeczywistości w której być może prezydent Trump oddał pole walki wszech establishmentowi, aby uratować koronę. Czasem wydaje się, że z establishmentowym porozumieniem przegrał i osaczony rozsądnie chciałby zablokować zniszczenie rodzinnego biznesu. Oczywiście, to są bolesne sprawy dla jego wyborców, ale zawsze trzeba pokazać panoramę walki.

Powstały w USA nurt Trumpa jest oczywiście odpowiedzią na globalizm w sensie dominacji świata przez największe światowe koncerny w celu podporządkowania go historycznej dominacji nowo sowieckiej urawniłowki, zrównania wszystkich jeszcze oddychających do roli mrówek/owieczek w następnym totalitarnym systemie, który ochoczo bierze odpowiedzialność za oddech tychże owieczek i naiwniaków.

JeÅ›li nie zdążę napisać nic nowego to chciaÅ‚bym życzyć wszystkim Rodakom Zdrowych i Radosnych ÅšwiÄ…t Bożego Narodzenia…

Jacek K. Matysiak
Kalifornia, 2018/12/21