Dodano: 19.03.19 - 13:12 | Dział: Prosto z mostu

MODUS OPERANDI

czyli jak schwytać sprawcę



Modus Operandi to charakterystyczny sposób działania lub zachowania się sprawcy czynu zabronionego. Analizując modus operandi można uzyskać informacje, które ułatwiają schwytanie sprawcy. Bazuje się tu na skłonności ludzkiej do wykonywania takich samych czynności jedną, powtarzaną metodą. Według Wikipedii, prawidłowo przeanalizowany sposób działania przestępcy pozwala na zidentyfikowanie sprawcy, i badając modus operandi należy sprawdzić, czy sprawca znalazł wspólników, czy się maskował, czy zatarł ślady, czy też ostentacyjnie je pozostawił; co zrobił z łupem, czy wracał na miejsce czynu. Ten sam sprawca może zmieniać swój modus operandi w zależności od okoliczności i nabieranego doświadczenia. Dlatego sporządzane są profesjonalne rejestry zawierające opisy sposobów działania przestępców. Rejestr taki miała Policja Polski przedwojennej.

Już kilka dni od powoÅ‚ania rzÄ…du PiS zaczynaÅ‚o siÄ™ robić ciekawie. OkazaÅ‚o siÄ™, że w skrajnie filosemickim rzÄ…dzie ministrem jest antysemita. Jonathan Greenblatt, szef Ligi Przeciwko ZniesÅ‚awieniu-ADL w liÅ›cie do Beaty SzydÅ‚o wypominaÅ‚: Ufamy, że nie pozwoli nikomu o takich przekonaniach być czÅ‚onkiem rzÄ…du. „Polski minister obrony wychwalaÅ‚ antysemickie ProtokoÅ‚y MÄ™drców Syjonu” - taki tytuÅ‚ nadaÅ‚a informacji wydawana w Nowym Jorku w jÄ™zyku angielskim i jidysz „Forward”. Greenblatt zarzuciÅ‚ Macierewiczowi, że na antenie „znanego z antysemityzmu Radia Maryja” popeÅ‚niÅ‚ obrzydliwy antysemicki komentarz, bo na pytanie sÅ‚uchacza, co sÄ…dzi o ProtokoÅ‚ach odpowiedziaÅ‚: czytaÅ‚em i sÄ… ciekawe. O gÅ‚Ä™bokim i jadowitym antysemityzmie Macierewicza ma Å›wiadczyć nie tylko to, iż wyznaje teorie spiskowe, ale utrzymuje, że „szeÅ›ciu polskich ministrów spraw zagranicznych, w tym dwóch Å»ydów i polski bohater II wojny Å›wiatowej, to sowieccy agenci”. WstydliwÄ… przypadÅ‚ość ministra ma też potwierdzać zarzut - jest znany z czyszczenia wojskowych sÅ‚użb specjalnych z komunistycznych zÅ‚ogów. Gazeta podpieraÅ‚a siÄ™ przy tym raportem ADL, który alarmowaÅ‚: poziom antysemityzmu w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie, 37 procent Polaków żywi postawy antysemickie w porównaniu z 16 procentami Niemców. Pod Macierewiczem ryÅ‚ też brytyjski „Guardian”, powoÅ‚ujÄ…c siÄ™ przy tym na opiniÄ™ RafaÅ‚a Pankowskiego, aktywisty Stowarzyszenia „Nigdy wiÄ™cej”, czyli swego rodzaju filii i tuby medialnej ADL w Warszawie. Wg Pankowskiego: nastaÅ‚y smutne czasy dla polskiej i europejskiej demokracji, jeÅ›li promocja teorii spiskowych jest wynagradzana wysokimi stanowiskami. Sprawa nie jest nowa. Tropienie „Antka antysemity” ma dÅ‚ugÄ… historiÄ™. Już w 2007 r. próbowaÅ‚o mu to wmówić radio TOK-FM (też, z racji pochodzenia etnicznego jego redaktorów, powiÄ…zane z ADL). A to dlatego, że wiÄ™kszość nazwisk z jego „listy agentów” pokrywa siÄ™ z tzw. "listÄ… polskich Å»ydów". Nawiasem mówiÄ…c, do dziÅ› zachodzimy w gÅ‚owÄ™, co miaÅ‚o na myÅ›li „SÅ‚owo Å»ydowskie”, gdy porównaÅ‚o ustawÄ™ lustracyjnÄ… do Ustaw Norymberskich. Chyba nie to, że wÅ›ród zlustrowanych byÅ‚ Å»yd na Å»ydzie? Dla porzÄ…dku przypomnijmy, że ADL to polityczne, propagandowe, zbrojne ramiÄ™ żydowskiej loży masoÅ„skiej B’nei B’rith i że do Polski wpuÅ›ciÅ‚ jÄ… Å›p. Lech KaczyÅ„ski. Przypomnijmy też, że ni stÄ…d, ni zowÄ…d 12 wrzeÅ›nia 2006 r. ukazaÅ‚o siÄ™ obwieszczenie ADL (której filiÄ™ B’nei B’rith Polin reaktywowano w Warszawie kilka tygodni wczeÅ›niej). Co w nim byÅ‚o? Nic szczególnego. Tylko tyle, że Liga Polskich Rodzin to partia antysemicka, że Lepper wykazuje antysemickie fobie, że Giertych nie nadaje siÄ™ na ministra, bo w kanonie lektur szkolnych umieÅ›ciÅ‚ dzieÅ‚a Henryka Sienkiewicza i książkÄ™ Jana DobraczyÅ„skiego. I na koniec znamienne zdanie: z koalicji usunąć SamoobronÄ™ i LPR, bo niedopuszczalne, żeby w kraju czÅ‚onkowskim UE funkcjonowaÅ‚y ksenofobiczne i rasistowskie partie. Co byÅ‚o potem, wszyscy wiemy. Co to przypomina, też wszyscy wiemy – list Greenblatta do SzydÅ‚o, a później rekonstrukcjÄ™ rzÄ…du. Przypomnijmy też, że „mÅ›ciÅ‚a siÄ™” tu także wypowiedź Macierewicza, który informacje o współpracy polskich sÅ‚użb z Mosadem w sprawach zwiÄ…zanych z napÅ‚ywem uchodźców, i to że Polsce bezpieczeÅ„stwo zapewni Mosad, okreÅ›liÅ‚ jako szaleÅ„stwo, które powinno skutkować dymisjÄ… osoby, która gÅ‚osi takie tezy. Afera siÄ™ rozkrÄ™ciÅ‚a. List Greenblatta ws. zmian kadrowych w polskim rzÄ…dzie byÅ‚ poczÄ…tkiem nacisków na rzÄ…d PiS, które narastaÅ‚y, a metody ADL stawaÅ‚y siÄ™ coraz bardziej bezwzglÄ™dne i gangsterskie. PrzesÅ‚anie Greenblatta w mig zrozumiaÅ‚ Antoni Macierewicz – kupiÅ‚ niedopracowany izraelski system antyrakietowy „Proca Dawida”, przekazaÅ‚ GoÅ‚dzie Tencer i Teatrowi Å»ydowskiemu salÄ™ widowiskowÄ… klubu garnizonu warszawskiego, zatrudniÅ‚ w MON żydowskich doradców zza Oceanu. Jeden z nich ogÅ‚osiÅ‚: „Jako Å»yd amerykaÅ„skiego pochodzenia jestem oburzony faÅ‚szywymi oraz dziwacznymi pogÅ‚oskami i insynuacjami oskarżajÄ…cymi ministra Macierewicza o antysemityzm. MiaÅ‚em zaszczyt pracować w jego biurze poselskim jako doradca. OsobiÅ›cie zabraÅ‚ mnie do miejsc zwiÄ…zanych z holokaustem i dziedzictwem żydowskim [...]. ByÅ‚em pod wrażeniem wiedzy ministra nt. historii żydowskiej i wrażliwoÅ›ci na kwestie zwiÄ…zane z judaizmem [...] partia, w której Macierewicz jest wiceprezesem jest jednym z najsilniejszych zwolenników Izraela na arenie miÄ™dzynarodowej”. Nie zdaÅ‚o siÄ™ to jednak na nic. PojawiÅ‚o siÄ™ natomiast pytania: Dlaczego ADL w osobie ministra obrony interesowaÅ‚ wyÅ‚Ä…cznie stosunek do XIX-wiecznej broszury, co robić, żeby rzÄ…d byÅ‚ oceniany przez Polaków, a nie Greenblattów i czy nie mszczÄ… siÄ™ zaniechania z lustracjÄ…, która powinna byÅ‚a przede wszystkim objąć tych, którzy mieli ojca w KPP, dziadka w Wehrmachcie i oficera prowadzÄ…cego w STASI? Bo w Polsce lustracja jest bardzo potrzebna, ale nie ta podpowiedziana przez Komintern, nie z pytaniem, gdzie kto byÅ‚, tylko co robiÅ‚. Czy sÄ…dziÅ‚ w sÄ…dach kapturowych? Czy strzelaÅ‚ w potylicÄ™? Czy torturowaÅ‚? Czy wynaradawiaÅ‚? Czy faÅ‚szowaÅ‚ historiÄ™?

Poniżej kalendarium pewnego modus operandi, czyli historia pewnego ciągu przyczynowo-skutkowego rzucającego PiS w objęcia Izraela i diaspory żydowskiej:

10 czerwca 2006 r. David Harris z AmerykaÅ„skiego Komitetu Å»ydów spotyka siÄ™ z premierem JarosÅ‚awem KaczyÅ„skim. TydzieÅ„ wczeÅ›niej ADL publikuje alarmujÄ…cy raport o wzroÅ›cie antysemityzmu w Polsce i Harris daje wyraz zaniepokojeniu z tego powodu. Jak reaguje szef polskiego rzÄ…du? W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Harris relacjonuje: „zapewniÅ‚, że jego celem jest wyeliminowanie antysemityzmu z polskiego spoÅ‚eczeÅ„stwa. ZaznaczyÅ‚ też, że on i jego brat zdoÅ‚ali już wymusić na niektórych polskich instytucjach, aby przestaÅ‚y propagować treÅ›ci antysemickie. W szczególnoÅ›ci wskazaÅ‚ na LPR. ADL uważa jednak, że Roman Giertych powinien przestać być ministrem edukacji, bo taki czÅ‚owiek nie może być odpowiedzialny za propagowanie zasad tolerancji w spoÅ‚eczeÅ„stwie. Dalej, Harris lamentowaÅ‚: TreÅ›ci antysemickie propaguje też Radio Maryja. OdczuÅ‚em to na wÅ‚asnej skórze, bo oskarżyÅ‚o mnie osobiÅ›cie o wykorzystywanie ofiar holokaustu do wyciÄ…gania z Polski pieniÄ™dzy. Tymczasem Polska nie ma wiÄ™kszego przyjaciela niż nasz Komitet. Po tak sympatycznym zagajeniu przystÄ…piÅ‚ do rzeczy: „Polska jest jednym z ostatnich krajów, który nie uregulowaÅ‚ problemu zwrotu mienia ofiar Holokaustu. PrzedstawiliÅ›my premierowi proÅ›by w tym wzglÄ™dzie. 14 wrzeÅ›nia 2006 r., po kolejnym spotkaniu, Harris oÅ›wiadcza: „RozmawialiÅ›my o antysemityzmie. Premier sam podniósÅ‚ kwestiÄ™ obecnoÅ›ci w koalicji rzÄ…dowej przedstawicieli LPR i Samoobrony. OtrzymaliÅ›my klarowne i satysfakcjonujÄ…ce deklaracje w ważnych dla nas sprawach. WyraziÅ‚em przekonanie, że z racji wejÅ›cia Polski do UE, Å»ydzi dostanÄ… skradzione przez komunistyczne rzÄ…dy mienie, bo Polska bÄ™dzie zobligowana do uregulowania tej kwestii”. A propos, czy w Å›wietle powyższego nie jest żaÅ‚osnym biadolenie na donosy opozycji do Merkel i na ingerencjÄ™ redakcji Anne Applebaum w wewnÄ™trzne sprawy Polski?

Znamienne, że gdy z ADL nadszedÅ‚ rozkaz odwoÅ‚ania Macierewicza z rzÄ…du, z przedstawicielem Ligi, czyli organizacji znanej z notorycznego opluwania Polski spotkaÅ‚ siÄ™ Andrzej Duda. Co wiÄ™cej, spotkanie odbyÅ‚ w konspiracji wobec wÅ‚asnego narodu, bo nie chciaÅ‚ ujawnić, o czym rozmawiaÅ‚. W wypowiedzi dla PAP powiedziaÅ‚ tylko, że przedstawiciele organizacji żydowskich byli wdziÄ™czni za jego zdecydowane wypowiedzi w sprawie antysemityzmu. „PowiedziaÅ‚em, że w sposób absolutnie jednoznaczny bÄ™dÄ™ podtrzymywaÅ‚, że w Polsce antysemityzm, nawoÅ‚ywanie do niego, jest karane i w zwiÄ…zku z tym wobec takich osób, kiedy udaje siÄ™ je zatrzymać, sÄ… wyciÄ…gane konsekwencje prawne”. Z wypowiedzi, jakiej przedstawiciel ADL udzieliÅ‚ amerykaÅ„skim mediom, wynikaÅ‚o natomiast, że rozmawiano głównie o restytucji mienia żydowskiego. Gdy podczas demonstracji we WrocÅ‚awiu podpalono kukÅ‚Ä™ Sorosa, ADL komentowaÅ‚a: „Od przejÄ™cia wÅ‚adzy w Polsce przez PiS antysemickie wystÄ…pienia narastajÄ…. Liga wyraziÅ‚a też oburzenie w zwiÄ…zku ze zwoÅ‚aniem przez DudÄ™ konferencji, na której ktoÅ› mówiÅ‚ o zwalczaniu narracji zniesÅ‚awiajÄ…cych PolskÄ™, a zapowiedź Ministerstwa Kultury o stworzeniu „polskiej ligi przeciw zniesÅ‚awieniu, która bÄ™dzie prezentować wÅ‚asnÄ… narracjÄ™, że byliÅ›my krajem i narodem pokrzywdzonym przez historiÄ™”, oburzyÅ‚a innego rozmówcÄ™ Dudy. 11 lipca 2016 r. ADL wydaÅ‚a komunikat: „Reżim nazistowski nie miaÅ‚ monopolu na morderczÄ… antysemickÄ… nienawiść [...] przyjechaliÅ›my do Jedwabnego, aby pokazać solidarność ze spoÅ‚ecznoÅ›ciÄ… żydowskÄ…, która zmaga siÄ™ z narastajÄ…cym antysemityzmem. 75 lat po Jedwabnem antysemityzm jest ciÄ…gle niepokojÄ…cym zjawiskiem”. Nawiasem mówiÄ…c - wielce zabawnie z perspektywy amerykaÅ„skich Å»ydów wyglÄ…dać musi wÅ‚adza w Polsce na wyÅ›cigi konkurujÄ…ca z opozycjÄ… o wzglÄ™dy organizacji żydowskich. Politycy PiS uznali, że droga do strategicznych relacji z USA prowadzi nie przez BiaÅ‚y Dom, ale przez Nowy Jork i tamtejszych Å»ydów, i pomylili stosunki polsko-amerykaÅ„skie ze stosunkami polsko-żydowskimi. A wiedzieć trzeba, że oprócz Harrisa, który urabia PiS, równolegle inne organizacje urabiajÄ… PO. Przypomnijmy tylko, że w marcu 2008 r. na tajnym spotkaniu z przedstawicielami Åšwiatowego Kongresu Å»ydów, Tusk obiecaÅ‚ rozwiÄ…zanie problemu mienia pożydowskiego poprzez sprzedaż lasów paÅ„stwowych. W tym kontekÅ›cie przywoÅ‚ać trzeba też perypetie, a wÅ‚aÅ›ciwie cyrk medialny zwiÄ…zany z odwoÅ‚aniem ambasadora Schnepfa z Waszyngtonu - zastosowana wówczas kombinacja operacyjna lub, jak kto woli, modus operandi miaÅ‚a tylko jeden cel – jest rzeczÄ… niedopuszczalnÄ…, aby ambasadorem w USA byÅ‚ ktoÅ› o innym niż Schnepf pochodzeniu. ZresztÄ… skuteczność takiego modus operandi zdradziÅ‚ Radek Sikorski: powoÅ‚aÅ‚em do Waszyngtonu dyplomatÄ™ o żydowskim pochodzeniu, żeby przeciwstawić siÄ™ opiniom o polskim antysemityzmie.

W 1996 r. Israel Singer zapowiedziaÅ‚, że Polska bÄ™dzie upokarzana na arenie miÄ™dzynarodowej. Efektem tego „upokarzania” byÅ‚a awantura na temat nazistowskiej imprezy w krzakach pod WodzisÅ‚awiem, rozdmuchanie incydentu ze spaleniem kukÅ‚y Sorosa i wielka propagandowa impreza podczas nowelizacji ustawy o IPN. W „upokarzaniu”, czyli systematycznej tresurze polskich polityków ogromnÄ… rolÄ™ peÅ‚niÄ… TVN i „Gazeta Wyborcza”, a preteksty do oskarżania Polaków o antysemityzm sÄ… coraz bardziej kuriozalne. W sÅ‚awetnej relacji TVN z ubiegÅ‚orocznego Marszu NiepodlegÅ‚oÅ›ci byÅ‚o nim faszystowskie hasÅ‚o „Bóg, honor, ojczyzna”. Stowarzyszenie Nigdy WiÄ™cej za rasistowskie i antysemickie uznaÅ‚a transparenty: „ChÅ‚opak dziewczyna, normalna rodzina”, „ÅšlÄ…sk sÅ‚owiaÅ„ski! ÅšlÄ…sk piastowski! ÅšlÄ…sk na zawsze polski!”, „Naszym znakiem orzeÅ‚ biaÅ‚y”. Przyznać trzeba, że w styczniu 2018 r. na Å‚amach gazet i w polskiej telewizji widzieliÅ›my wiÄ™cej swastyk, niż w niemieckich mediach od zakoÅ„czenia wojny. DoszÅ‚o do tego, że w telewizji niemieckiej odbyÅ‚a siÄ™ debata o „narastajÄ…cej w Polsce fali nazizmu”. „Warszawa europejskÄ… stolicÄ… rasizmu”, „NeonaziÅ›ci Å›wiÄ™tujÄ… Hitlera”, „Polska coraz bardziej brunatna” - tak rozpisywali siÄ™ dziennikarze zza Odry. Tymczasem w tychże Niemczech w 2016 r. odbyÅ‚o siÄ™, wedle danych policyjnych, 466 legalnych i ochranianych przez policjÄ™ neonazistowskich manifestacji oraz 41 500 „przestÄ™pstw z nienawiÅ›ci”, w tym 3598 kryminalnych, w tym 26 zabójstw o podÅ‚ożu rasistowskim, a Merkel niedawno oÅ›wiadczyÅ‚a, że „to wstyd, że żadna żydowska instytucja w Niemczech nie może istnieć bez policyjnej ochrony”. Tym niemniej w Bundestagu na ten temat nie debatowali. W Sejmie natomiast, z inicjatywy PiS, odbyÅ‚a siÄ™ debata o neonazizmie. Po emisji reportażu „Superwizjera” TVN o polskich neonazistach pijÄ…cych toast za Hitlera, premier Mateusz Morawiecki oÅ›wiadczyÅ‚: Jest przede wszystkim deptaniem pamiÄ™ci naszych przodków i ich bohaterskiego wysiÅ‚ku walki o PolskÄ™ sprawiedliwÄ… i wolnÄ… od nienawiÅ›ci. Nie ma przyzwolenia na tego typu zachowania i symbole. Prokurator generalny poleciÅ‚ wszczÄ™cie Å›ledztwa ws. publicznego propagowania faszyzmu. Minister spraw wewnÄ™trznych na temat „bulwersujÄ…cych wydarzeÅ„” rozmawiaÅ‚ z ministrem sprawiedliwoÅ›ci, z komendantem głównym policji i prokuratorem krajowym. Koordynatorem akcji antynazistowskiej po stronie rzÄ…dowej okazaÅ‚ siÄ™ minister koordynator sÅ‚użb specjalnych Mariusz KamiÅ„ski. Pytany o informacje TVN, zapowiedziaÅ‚ „szybkÄ… i stanowczÄ… reakcjÄ™ paÅ„stwa wobec propagujÄ…cych w Polsce faszyzm” . ZapewniÅ‚ też, że „szybko i stanowczo ten problem bÄ™dzie zlikwidowany” . Przed paru laty KamiÅ„ski napadÅ‚ na organizatorów Marszu NiepodlegÅ‚oÅ›ci, i w równie kominternowskim stylu (bo w tradycji i nawykach przybyÅ‚ych w taborach armii sowieckiej komunistów byÅ‚o donoszenie w ambasadzie ZSRR na polskich „nacjonalistów” i oskarżanie swych partyjnych oponentów o faszyzm). RozczulajÄ…c siÄ™ nad spalonÄ… budkÄ… i solidaryzujÄ…c z ambasadorem Rosji, marsz okreÅ›liÅ‚ jako: „manifestacjÄ™ elementów skrajnych i faszystowskich”. I nie pamiÄ™taÅ‚ przy tym jak wczeÅ›niej po taki sam argument siÄ™gaÅ‚ Kiszczak, dla którego happeningi Ligi RepublikaÅ„skiej miaÅ‚y znamiona „faszystowskich wybryków”. Nie pamiÄ™taÅ‚ też, jak „Wyborcza” oskarżaÅ‚a LigÄ™ o podpalenie synagogi w Warszawie. Nawiasem mówiÄ…c w podsÅ‚uchanej knajpianej rozmowie innego Å‚owcy nazistów, BartÅ‚omieja Sienkiewicza pojawia siÄ™ na temat Marszu NiepodlegÅ‚oÅ›ci dziwne zdanie: Czy jest to moment na uruchomienie tego rodzaju rozwiÄ…zania, czy nie. Bo ja mam poczucie, że jest to wariant OK, World Trade scenario. Czyli chciaÅ‚ coÅ› wysadzić w powietrze w centrum Warszawy i dać pretekst do spacyfikowania „ekstremistycznej i antysemickiej” opozycji? Co zatem tak naprawdÄ™ KamiÅ„ski „koordynuje” lub czego naprawdÄ™ jest „koordynatorem”?

Do zamieszania z „polskimi neonazistami” z krzaków w WodzisÅ‚awiu ÅšlÄ…skim doÅ‚Ä…czyÅ‚ z troskÄ… sierżant sztabowy Jony Daniels. Nad problemem Polaków z troskÄ… pochyliÅ‚ siÄ™ też byÅ‚y prezydent A. KwaÅ›niewski, wedÅ‚ug którego „Polacy majÄ… problem z antysemityzmem” (PolemizowaÅ‚ z nim bloger - nawiÄ…zujÄ…c do troski, z jakÄ… KwaÅ›niewski pochyliÅ‚ siÄ™ w Charkowie nad mogiÅ‚ami Polaków pomordowanych przez żydokomunÄ™, napisaÅ‚: „Polacy majÄ… problem z antysemityzmem, a KwaÅ›niewski z alkoholem”). Po kilku dniach zreflektowaÅ‚ siÄ™ nieco inny ważny minister i zaczÄ…Å‚ uspokajać, że w Polsce sÄ… neonaziÅ›ci i chodzÄ… swobodnie po lesie, ale jest ich „maÅ‚y margines”, czyli pocieszaÅ‚ - sÄ…, ale jest ich maÅ‚o, zbyt maÅ‚o. Z marginalnego incydentu zrobiono wydarzenie polityczne roku. Gdy 20 stycznia 2018 r. o godzinie 19:00 lektor „Faktów” ogÅ‚osiÅ‚, że w Polsce odradza siÄ™ faszyzmem, modus operandi TVN odniósÅ‚ niebywaÅ‚y sukces - jego reportaż zmobilizowaÅ‚ prezydenta do publicznych potÄ™pieÅ„ „polskich neonazistów”. Na rewelacje redaktor Å›ledczego TVN już nastÄ™pnego dnia, jak nakrÄ™cane maÅ‚pki z pudeÅ‚ka wyskoczyli marszaÅ‚ek i wicemarszaÅ‚ek Sejm, a jeden z ministrów odgrażaÅ‚ siÄ™, że „bÄ™dzie delegalizowaÅ‚ nazistowskie organizacje”. Co ciekawe listy kandydatów do delegalizacji nie ograniczyÅ‚ do nazistów z krzaków, ale siÄ™gaÅ‚ aż do „tych nazioli z Marszu NiepodlegÅ‚oÅ›ci”. Epizod wart, co najwyżej, odnotowania w kronice wybryków chuligaÅ„skich w osiedlowej gazetce, caÅ‚kowicie zdominowaÅ‚ polskÄ… scenÄ™ politycznÄ…. Marginalny incydent komentowaÅ‚y i przeÅ›cigaÅ‚y siÄ™ w buÅ„czucznych wypowiedziach czoÅ‚owe osoby w paÅ„stwie. Ambasador Izraela w Warszawie, pytana, czy ustawa reprywatyzacyjna jest jakimÅ› elementem sporu pomiÄ™dzy PolskÄ… a Izraelem, ripostowaÅ‚a: „Ja mam innÄ… teoriÄ™ spiskowÄ…, że wszystko to byÅ‚o przyjÄ™te, żeby nie byÅ‚o wiÄ™cej mowy o neonazistach”. Kraj daÅ‚ siÄ™ ponieść TVN, z wybryku kilku gÅ‚upków, jak siÄ™ dziÅ› okazuje opÅ‚aconych przez TVN, zrobiono sprawÄ™ wagi paÅ„stwowej. CaÅ‚a Polska przez tydzieÅ„ żyÅ‚a imprezÄ…, ku rozbawieniu sponsorów i pomysÅ‚odawców afery. Czy byÅ‚a to stosowna i adekwatna reakcja? Czy prezydent musiaÅ‚ oznajmiać caÅ‚emu Å›wiatu, że nie ma przyzwolenia na propagowanie nazizmu. Czy musiaÅ‚ dawać amunicjÄ™ zagranicznym lewakom do atakowania Polski? WyjaÅ›nienie jest tylko jedno - okazali siÄ™ dyplomatycznymi idiotami skwapliwe odgrywajÄ…cymi rozpisane z góry role. Innymi sÅ‚owy - zataÅ„czyli tak, jak im zagraÅ‚a antypolska orkiestra. PrzynÄ™tÄ™ zÅ‚apali wszyscy, jeden za drugim, nawet premier dźwigajÄ…cy na swych wÄ…tÅ‚ych barkach zadanie odbudowy narodowej gospodarki nie zajmowaÅ‚ siÄ™ niczym innym. Michnik przecieraÅ‚ oczy ze zdumienia, jak Å‚atwo dali siÄ™ podpuÅ›cić przy pomocy najprostszego, wielokrotnie już przećwiczonego na Polakach modus operandi. Z oczywistych wzglÄ™dów Polska na nazizm jest impregnowana. Zagrożona jest natomiast ideologiÄ… żydokomuny, która oskarża o nazizm najwiÄ™kszÄ… ofiarÄ™ nazistowskiego okupanta. W czasach stalinowskich obrzucali Polaków wyzwiskami „faszyÅ›ci” i „kolaboranci Hitlera”. DziÅ›, w 70 lat po wojnie znowu pokornie wysÅ‚uchiwać musimy podobnych pomówieÅ„. Kto mógÅ‚ przypuszczać, że dożyjemy czasów, kiedy najważniejsze osoby w paÅ„stwie na jednym wydechu wymówiÄ… sÅ‚owa „neonaziÅ›ci” i „polscy”? Nawiasem mówiÄ…c antykomunistycznemu, przynajmniej w gÄ™bie, prezydentowi i premierowi przypomnieć trzeba, że w latach 1968-1989 w żadnej szkole i w żadnej gazecie nie sÅ‚yszaÅ‚o siÄ™ i nie czytaÅ‚o o czymÅ› takimi jak „polscy naziÅ›ci”.

W czyim interesie przedstawiono PolskÄ™ jako kraj nazistów, i czemu w tym procederze brali udziaÅ‚ czÅ‚onkowie rzÄ…du? Prowokacja TVN byÅ‚a tak groteskowa, że nie trudno byÅ‚o odgadnąć, co siÄ™ za niÄ… kryje. ByÅ‚o oczywiste, że padÅ‚ rozkaz - „wytropić nazistów!”. Tym bardziej, że wyczerpaÅ‚o siÄ™ medialne paliwo z „kukÅ‚Ä… Å»yda” i transparentami z Marszu NiepodlegÅ‚oÅ›ci. ByÅ‚o oczywiste, że to dalszy ciÄ…g operacji propagandowej z kÅ‚amstwem o „60 tysiÄ…cach nazistów maszerujÄ…cych w Warszawie zaledwie 300 kilometrów od Auschwitz”. Joachim BrudziÅ„ski, zamiast z urzÄ™du sprawdzić, z czyjego polecenia TVN dziaÅ‚aÅ‚a i poczekać na wyniki prokuratorskiego Å›ledztwa, z sejmowej trybuny podziÄ™kowaÅ‚ „dziennikarzom Å›ledczym” TVN. ZaczÄ…Å‚ też nawoÅ‚ywać do delegalizacji ONR, czyli poparÅ‚ rozkaz wydany już wczeÅ›niej przez rabina Schudricha i AmerykaÅ„ski Komitet Å»ydów, ze szczególnÄ… pilnoÅ›ciÄ… podchwycony przez panie Gawin i Gronkiewicz-Waltz (pierwsza to ta, która klaskaÅ‚a tÅ‚ustymi Å‚apkami, gdy ambasador Izraela, dziÄ™kujÄ…c rzÄ…dowi za reakcjÄ™ na reportaż TVN o neonazistach, schlastaÅ‚a rzÄ…d za to, że walczÄ…c z okreÅ›leniem „polskie obozy” zaprzecza holokaustowi; druga to ta, której mąż przywÅ‚aszczyÅ‚ sobie pożydowskÄ… kamienicÄ™). Zlecenie wystawiÅ‚a TVN, której korzenie zaÅ‚ożycielskie prowadzÄ… do AmerykaÅ„skiego Komitetu Å»ydów, czuwajÄ…cego nad procesem transformacji ustrojowej Polski, którego nie da siÄ™ skutecznie zakoÅ„czyć, póki wolność sÅ‚owa i stowarzyszania przysÅ‚uguje jawnie i bezczelnie polskim formacjom narodowym. ChylÄ™ czoÅ‚o przed dziennikarzami #Superwizjera. Dobra robota. Nikt tak nie obnażyÅ‚ zaÅ‚gania tej wÅ‚adzy, która faszystów nazywa patriotami. Teraz rozumiemy, dlaczego KRRiT naÅ‚ożyÅ‚a karÄ™ na TVN. Tego materiaÅ‚u też nie wybaczÄ…. BÄ™dÄ… siÄ™ mÅ›cić - napisaÅ‚ na Twitterze JarosÅ‚aw Kurski. WÅ‚adza jednak nie mÅ›ciÅ‚a siÄ™, dziennikarzy pochwaliÅ‚a, a w nawiÄ…zce umorzyÅ‚a spółce TVN wymierzonÄ… wczeÅ›niej 1,5 milionowÄ… karÄ™ naÅ‚ożonÄ… za „propagowanie dziaÅ‚aÅ„ sprzecznych z prawem” w zwiÄ…zku z blokadÄ… Sejmu zorganizowanÄ… przez opozycjÄ™. W debacie „Czy Polsce zagraża faszyzm”, nie chodziÅ‚o o odpowiedź na pytanie, ale przećwiczony modus operandi - „skoro tyle o tym mówiÄ… politycy najwyższego szczebla, to coÅ› musi być na rzeczy”. Jest i druga strona medalu – ministrowie przepraszajÄ… za wszystko, za antysemitów i za nazistów, i każdÄ… z tych przypadÅ‚oÅ›ci traktujÄ… jako sprawÄ™ wagi paÅ„stwowej, a ci, którzy debatÄ™ wywoÅ‚ujÄ… kalkulujÄ… sobie: przepraszajcie, kajajcie siÄ™, my bÄ™dziemy podrzucać kolejne Å›mierdzÄ…ce sprawy, jak nie o rasiÅ›cie na przystanku we WrocÅ‚awiu, to ciemiężycielu sprzÄ…taczki ukraiÅ„skiej. A gdyby i oni zawiedli, zawsze „nazistowskÄ…” można bÄ™dzie nazwać procesjÄ™ Bożego CiaÅ‚a.

Nasi politycy, i to zarówno polscy jak i z Polski, majÄ… wyrobiony odruch warunkowy, tzw. odruch psa PawÅ‚owa – na dźwiÄ™k sÅ‚owa „antysemityzm” rzucajÄ… siÄ™ do przepraszania. W GdaÅ„sku wybito szybÄ™ w tamtejszej synagodze. Z przeprosinami pospieszyÅ‚ sam prezydent RP. Podczas XI Zjazdu GnieźnieÅ„skiego, tj. spotkania przedstawiciele koÅ›ciołów chrzeÅ›cijaÅ„skich z caÅ‚ej Europy, wygÅ‚osiÅ‚ podniosÅ‚e sÅ‚owa do kilkuset goÅ›ci. PoÅ‚owÄ™ swego wystÄ…pienia, w zaÅ‚ożeniu poÅ›wiÄ™conego Gnieznu jako źródÅ‚a historii Polski, chrzcie Mieszka, inspirujÄ…cej mocy chrzeÅ›cijaÅ„stwa i 100-leciu niepodlegÅ‚oÅ›ci, nasz prezydent poÅ›wiÄ™ciÅ‚... antysemityzmowi i barbarzyÅ„stwu pleniÄ…cym siÄ™ w Polsce: Z ogromnym bólem przyjÄ…Å‚em akt barbarzyÅ„stwa, do którego doszÅ‚o w GdaÅ„sku, kiedy ktoÅ› rzuciÅ‚ kamieniem w okno synagogi w czasie modlitwy. Z pewnoÅ›ciÄ… nazwÄ… to aktem antysemityzmu, ale dla mnie to barbarzyÅ„stwo, który musimy potÄ™pić. „BarbarzyÅ„ski” akt wybicia szyby ze szczegółami opisywaÅ‚y media, mówiÅ‚y o nim niemal jak o pogromie Å»ydów i poczÄ…tku nocy krysztaÅ‚owej. Incydentowi nadano niespotykanÄ… rangÄ™, dopóki nie okazaÅ‚o siÄ™, że u sprawcy zdiagnozowano chorobÄ™ psychicznÄ… i że kilka miesiÄ™cy wczeÅ›niej analogicznego czynu dopuÅ›ciÅ‚ siÄ™ wzglÄ™dem koÅ›cioÅ‚a katolickiego. Reakcja Dudy byÅ‚a tym bardziej absurdalna, gdy porówna siÄ™ jÄ… z napaÅ›ciÄ… w Tel Awiwie, do której doszÅ‚o niewiele wczeÅ›niej, gdy na ogrodzeniu polskiej placówki dyplomatycznej sprawcy namazali swastyki oraz napisy „mordercy spieprzajcie” i „polskie gówno”. W przypadku wybitej szyby zÅ‚apanie winnego zajęło jeden dzieÅ„. Milicja izraelska nawet nie udawaÅ‚, że kogoÅ› szuka. W tym samym czasie na publicznej plaży w Ejlacie doszÅ‚o do obrzucenia kamieniami polskich turystów. Obrzucono ich też wyzwiska „Dobry Polak to martwy Polak”. I w tym przypadku nikt nie interweniowaÅ‚. GÅ‚osu nie zabraÅ‚ ani Netanjahu, ani Duda.

W lutym 2018 r. Polska padÅ‚a ofiarÄ… zaplanowanej i skoordynowanej agresji, która obnażyÅ‚a w sposób bezceremonialny niekompetencje rzÄ…dzÄ…cych. Po przyjÄ™ciu przez Sejm nowelizacji ustawy o IPN, gdy izraelska ambasador zaatakowaÅ‚a PolskÄ™, do tego w Å›wietle jupiterów i w obecnoÅ›ci polskiego premiera, gdy izraelski minister wywiadu obciążyÅ‚ odpowiedzialnoÅ›ciÄ… za holokaust caÅ‚y naród polski, odgrażajÄ…c siÄ™ „my, Izraelczycy nigdy nie zapomnimy i nie wybaczymy”, gdy przywódca izraelskiej opozycji ogÅ‚osiÅ‚, że „byÅ‚y polskie obozy i żadne prawo tego nie zmieni”, jedynÄ… odpowiedziÄ… polskiej dyplomacji byÅ‚o zdziwienie, milczenie i kapitulacja bez najmniejszej nawet próby obrony. Polska dyplomacja nie daÅ‚a siÄ™ „sprowokować” nawet wówczas, gdy skÅ‚adajÄ…cy siÄ™ z marcowych emigrantów, tj. byÅ‚ych ubeków tÅ‚um wdarÅ‚ siÄ™ na teren ambasady Rzeczypospolitej w Tel Awiwie. Nie baczÄ…c na powiewajÄ…cÄ… nad paÅ‚acem prezydenckim ogromnÄ… biaÅ‚Ä… flagÄ™, żydowscy politycy, dziennikarze, caÅ‚a izraelska machina propagandowa masakrowali i opluwali PolskÄ™ przez kilka miesiÄ™cy z okÅ‚adem. Gdy w paÅ„stwie żydowskim grzmiaÅ‚y propagandowe armaty, a lonty podpalaÅ‚ osobiÅ›cie Netanjahu, idioci dyplomatyczni lamentowali: Przecież my robimy to samo co oni? Gdzie tu prawda historyczna, przyzwoitość. No bo jakże to tak? My ratowaliÅ›my Å»ydów w czasie wojny, a oni majÄ… nas za pomagierów Hitlera? Przez lata robiliÅ›my wszystko, by umocnić sojusz polsko-izraelski, a oni niszczÄ… go w tydzieÅ„? UzgodniliÅ›my wszystko z rzÄ…dem Izraela, a ten od wszystkiego siÄ™ odciÄ…Å‚? Å»ebrujÄ…c o to, by rozgniewani Å»ydzi nie poniżyli ich do koÅ„ca, potwierdzali, że Polacy majÄ… nieczyste sumienie i bÅ‚agajÄ… o najniższy wymiar kary. Dezercja rzÄ…du byÅ‚a tym bardziej naganna, że od samego poczÄ…tku widać byÅ‚o modus operandi, którego celem nie byÅ‚a bynajmniej „prawda historyczna”, lecz maksymalne podgrzewanie konfliktu i maksymalne upokarzanie Polski, a w koÅ„cu grabież polskiego mienia. Minister Joachim BrudziÅ„ski ostrzegÅ‚ użytkowników Twittera, że mogÄ… wywoÅ‚ać antysemickie ekscesy. W Å›lad za tym, powodowany panicznym strachem, zarzÄ…dziÅ‚ ochronÄ™ ambasady Izraela przewyższajÄ…cÄ… ochronÄ™ wÅ‚asnego urzÄ™du, a wojewoda mazowiecki wytyczyÅ‚ wokół ambasady zamkniÄ™tÄ… strefÄ™ bezpieczeÅ„stwa i zakazaÅ‚ jakichkolwiek demonstracji, czyli wprowadziÅ‚ punktowy stan wojenny. Kolejny strzaÅ‚ w stopÄ™ oddaÅ‚, powoÅ‚ujÄ…c rzÄ…dowy zespół ds. przeciwdziaÅ‚ania propagowaniu faszyzmu, czyli zespół do przekonywania miÄ™dzynarodowej publiki, że faszyÅ›ci w Polsce sÄ…, a problem z faszyzmem jest tak poważny, że rzÄ…d zmuszony jest powoÅ‚ać specjalnÄ… instytucjÄ™ do jego zwalczania. A przecież do tego wystarczyÅ‚ dzielnicowy policjant. Zamiast bronić kraju przed antypolonizm, rzÄ…d przystÄ…piÅ‚ do energicznego zwalczania antysemityzmu. Zamiast walczyć z przelewajÄ…cÄ… siÄ™ przez Å›wiat falÄ… bezprzykÅ‚adnego antypolskiego hejtu, zajmowaÅ‚ siÄ™ finansowaniem manufaktur antypolskich oszczerstw, fundowaniem paszkwilantom dostatniego życia i komfortowego warsztatu pracy. Å»ydowski propagandowy blitzkriegi przeprowadzony zostaÅ‚ za polskie pieniÄ…dze. To nie Å»ydzi udzielili sobie zgody na powoÅ‚anie loży B’nai B rith w Warszawie. To nie Netanjahu wstrzymaÅ‚ ekshumacjÄ™ w Jedwabnem. To nie Izrael wypÅ‚aciÅ‚ 400 milionów zÅ‚otych na Muzeum Polin. To nie Kneset przyznaÅ‚ 100 milionów na renowacjÄ™ cmentarza w Warszawie, mimo że należy on do bogatej, utuczonej na sprzedaży synagog i kirkutów żydowskiej gminy. Kto nie ma czasu na spotkanie z Kresowiakami, a ma czas na szabasowÄ… kolacjÄ™ u żydowskiego sierżanta o nazwisku jak tania whisky? Kto odmawia spotkaÅ„ z Polakami na Litwie i z Polakami na Ukrainie, ale za to nie wytrzymuje dnia bez spotkania z rabinem Schudrichem? Kto zamroziÅ‚ procedowanie ustawy o Polakach ratujÄ…cych Å»ydów, „by nie urazić ich wrażliwoÅ›ci”? Ani Netanjahu, ani Michnik, ani Schetyna, tylko marszaÅ‚ek polskiego Sejmu. Jak mówi stare polskie powiedzenie: nie ma zÅ‚ego, co by na dobre nie wyszÅ‚o. NadszedÅ‚ moment prawdy i jak na dÅ‚oni widać, kto jest kim w Polsce

Genialni stratedzy wymyÅ›lili, że tylko drogÄ… ustÄ™pstw zachowajÄ… - z woli bliskowschodniego anonimowego mocarstwa - wÅ‚adzÄ™. Za caÅ‚Ä… troskÄ™ o PolskÄ™ wystarcza wiÄ™c propagandowy beÅ‚kot, prymitywna demagogia, Å‚garstwa i cenzura. A propos zastosowanego modus operandi lub à propos idiotów dyplomatycznych - w wywiadzie dla „DoRzeczy” z 12 lutego 2018 r. na pytanie, czy zaskoczyÅ‚a go reakcja Izraela i wszystko co potem nastÄ…piÅ‚o, JarosÅ‚aw KaczyÅ„ski rzekÅ‚: „ByÅ‚y rozmowy w MSZ z ambasadÄ… [...] i nikt sÅ‚owa na ten temat nie powiedziaÅ‚. ByÅ‚y inne rozmowy w Ministerstwie SprawiedliwoÅ›ci i też nic nie wskazywaÅ‚o na to, że jest problem. Wreszcie byÅ‚a serdeczna wizyta przedstawicieli naszego rzÄ…du z paniÄ… premier SzydÅ‚o na czele w Izraelu, z półprywatnym spotkaniem z Netanyahu w jego mieszkaniu, z jego żonÄ… itd., podczas której również ten temat siÄ™ w ogóle nie pojawiÅ‚. Przecież gdyby to byÅ‚ tak palÄ…cy problem, to byÅ‚by wówczas sygnalizowany”.

CaÅ‚a kombinacja operacyjna zaczęła siÄ™ dużo wczeÅ›niej i byÅ‚a starannie przygotowana - 11 listopada 2017 r. po donosie nowojorskiej gazety o „60 tysiÄ…cach faszystów maszerujÄ…cych w Warszawie”. Przypomnijmy jej harmonogram: Sejm nowelizuje ustawÄ™ o IPN. Izrael nakrÄ™ca antypolskÄ… kampaniÄ™ o globalnym zasiÄ™gu. RzÄ…d nie reaguje, a kreuje wydarzenia, które wzmacniajÄ… żydowski przekaz. Zamiast wydać na oszczerców zaoczne wyroki i aresztować, gdy pojawiajÄ… siÄ™ w Polsce po odbiór kamienic, wdaje siÄ™ w negocjowanie treÅ›ci polskiego prawa z zagranicznymi oÅ›rodkami antypolskiej dywersji. Podyktowana przez Netanjahu nowelizacja przechodzi przez polski parlament w bÅ‚yskawicznym tempie. Nie chodziÅ‚o jednak o samÄ… ustawÄ™. ChodziÅ‚o o przećwiczenie znanego już modus operandi - uczynienia premiera Izraela najwyższÄ… instancjÄ… odwoÅ‚awczÄ… w polskim procesie legislacyjnym. Przy czym nastÄ™pny przypadek zewnÄ™trznego arbitrażu dotyczyć bÄ™dzie ustawy reprywatyzacyjnej, czyli ustawy o zwrocie majÄ…tków pożydowskich. Gdy zgodne z wolÄ… Å›rodowisk żydowskich Sejm zmieniÅ‚ ustawÄ™ o IPN, prezes PiS pouczaÅ‚: „dzisiaj diabeÅ‚ podpowiada nam pewnÄ… bardzo niedobrÄ… receptÄ™, pewnÄ… ciężkÄ… chorobÄ™ duszy, chorobÄ™ umysÅ‚u – tÄ… chorobÄ… jest antysemityzm. Musimy go odrzucać, zdecydowanie odrzucać”. Przy czym walkÄ™ z „ciężkÄ… chorobÄ™ duszy i umysÅ‚u” nakazywaÅ‚ Polakom wówczas, gdy Å»ydzi opluwali i lżyli Polaków za... antysemityzm. Bohaterskiemu politykowi zabrakÅ‚o odwagi, by zaapelować do Å»ydów o odrzucenie „ciężkiej choroby antypolonizmu”. RównoczeÅ›nie forsowano narracjÄ™, że konflikt to efekt „zaniedbaÅ„ polityki historycznej poprzedników” . Tymczasem dość przypomnieć, że w sierpniu 2017 r. z przedstawicielami Å›rodowisk żydowskich spotkaÅ‚ siÄ™ prezes KaczyÅ„ski. Oficjalny, natrÄ™tnie nagÅ‚aÅ›niany komunikat mówiÅ‚ o spotkaniu „peÅ‚nym wzajemnego zrozumienia” , i o uczestnikach, którzy „byli pod wrażeniem gÅ‚Ä™bokiego rozumienia historii, zwyczajów i religii żydowskiej przez prezesa PiS”. Sednem spotkaÅ„ byÅ‚o jednak coÅ› innego. „JesteÅ›my przerażeni najnowszymi wydarzeniami i obawiamy siÄ™ o nasze bezpieczeÅ„stwo, jako że sytuacja w naszym kraju staje siÄ™ coraz bardziej niebezpieczna”- alarmowali Å»ydzi w skierowanym do KaczyÅ„skiego, a opublikowanym przez „Washington Post” manifeÅ›cie. „Narastaniu postaw antysemickich w ostatnich miesiÄ…cach towarzyszy agresywna mowa nienawiÅ›ci i nacechowane przemocÄ… zachowanie, skierowane przeciwko naszej spoÅ‚ecznoÅ›ci. Nie chcemy powrotu do 1968 roku”- twierdzili, domagajÄ…c siÄ™ od KaczyÅ„skiego „zdecydowanego potÄ™pienia antysemityzmu”. Manifest (i spotkanie Dudy w Nowym Jorku) byÅ‚y preludium kombinacji. I tylko gÅ‚upiec nie mógÅ‚ skojarzyć ich zwiÄ…zku z przygotowanym przez ministra sprawiedliwoÅ›ci projektem ustawy reprywatyzacyjnej ograniczajÄ…cej zwrot żydowskiej wÅ‚asnoÅ›ci do tych, którzy w momencie nacjonalizacji żyli w Polsce i posiadali polskie obywatelstwo. Czy to czegoÅ› nie przypomina? Czy nie przypomina ataku na Macierewicza i idÄ…cej za nim rekonstrukcji rzÄ…du? Zbigniew Ziobro nie wypowiadaÅ‚ siÄ™ co prawda na temat antysemickiej broszury, ale przygotowaÅ‚ ustawÄ™ zawierajÄ…cÄ… antysemickie paragrafy, wysÅ‚aÅ‚ list goÅ„czy za bratem Michnika i powoÅ‚aÅ‚ komisjÄ™ ds. reprywatyzacji warszawskich kamienic.

Po trzech latach rzÄ…dów „dobrej zmiany” nadzieja, że podejmie walkÄ™ z haÅ‚astrÄ… pustoszÄ…cÄ… wizerunek Polski sÅ‚abnie. Mocno trzeba zasÅ‚aniać oczy, by nie widzieć szemranych geszeftów z antypolskimi oÅ›rodkami, pozorowanie dziaÅ‚aÅ„, spektakle dla gawiedzi, tropienie trzeciorzÄ™dnych oszczerców, a obwieszanie medalami pierwszorzÄ™dnych, nieustanne bicie siÄ™ w piersi i tchórzliwe merdanie ogonkiem, gdy walÄ… w nas w pysk na odlew oraz wmawianie, że najpilniejszÄ… potrzebÄ… Rzeczypospolitej jest „program walki z antysemityzmem”. Mimo że widzimy w akcji caÅ‚y obóz zdrady narodowej, ludzi w ogóle nie zainteresowanych istnieniem paÅ„stwa polskiego, odpowiedziÄ… PiS jest kampania powielajÄ…ca tezy stalinowskiej propagandy, które wszystko co patriotyczne i narodowe nakazuje identyfikować z antysemityzmem.

KRZYSZTOF BALIŃSKI