Dodano: 26.01.20 - 23:06 | Dział: Media od kuchni

Dziennikarz niedowartościowany





Dla przeciÄ™tnego Polaka dziennikarz speÅ‚nia jakÄ…Å› rolÄ™, ale chyba niezbyt istotnÄ… w jego życiu codziennym – tak najkrócej można skomentować pozycjÄ™ zawodu dziennikarza w badaniu najbardziej poważanych zawodów.

GÅ‚oÅ›ny przedwojenny dziennikarz Karol Zbyszewski opisujÄ…c w pamflecie politycznym „Niemcewicz od przodu i od tyÅ‚u” spoÅ‚eczeÅ„stwo szlacheckie XVIII wieku podkreÅ›laÅ‚, że w oczach ówczesnej opinii „ceniono ludzi mogÄ…cych dużo zeżreć i wypić”(…) wzorem byÅ‚ starosta cudnowski IliÅ„ski, serdeczny druh hetmana Branickiego. Patrzono naÅ„ powszechnie z szacunkiem; IliÅ„ski nóg swoich nie mógÅ‚ obejrzeć, bo brzuszysko miaÅ‚ wiÄ™ksze od kadzi, rano – przy Å›niadaniu – wypijaÅ‚ sześć butelek burgunda, przy obiedzie pół kwarty mocnej wódki i drugie sześć butelek wina, na kolacjÄ™ jeszcze sześć butli”. PrzypomniaÅ‚ mi siÄ™ ten cytat ze Zbyszewskiego, gdy patrzÄ™ na wyniki badania opinii na temat zaufania do konkretnych zawodów w Polsce. Jak to siÄ™ opinie zmieniaÅ‚y, czyżby wtedy ludzie byli gÅ‚upi i cenili najbardziej wszelkÄ… bufonadÄ™ i to co im szkodzi, a dziÅ› jest inaczej?

Bo co mówi nam współczesny ranking, już o zawodach a nie o gustach. Dziennikarz w badaniu CBOS jest raczej po Å›rodku tej drabiny – 55 proc. obdarzonego zaufania, a na szczycie znajduje siÄ™ strażak, pielÄ™gniarka, nieco dalej lekarz. Czy ten ranking coÅ› mówi o nas dziÅ›, pod koniec pierwszej ćwierci XXI wieku, w porównaniu na przykÅ‚ad do spoÅ‚eczeÅ„stwa wÅ‚aÅ›nie XVIII wieku? Tak, cenimy sobie bezpieczeÅ„stwo oraz zdrowie i te wszystkie zawody, które dajÄ… nam ich zÅ‚udnÄ… niekiedy gwarancjÄ™. Wynika stÄ…d, że dziennikarz jest trochÄ™ potrzebny, ale nie niezbÄ™dny. Ale czy taki ranking nie jest równie zwodniczy w postrzeganiu prestiżu czÅ‚owieka, jak ten opis Zbyszewskiego, bo w istocie niewiele nam mówi o rzeczywistej kondycji tego czy innego zawodu? Tak i nie. Jest zwodniczy bo nie pokazuje różnorodnoÅ›ci postaw w każdym zawodzie, jest prawdziwy, bo mimo wszystko mamy jakÄ…Å› uÅ›rednionÄ… opiniÄ™ o poszczególnych profesjach. Można powiedzieć, że zawód dziennikarza i tak w Polsce cieszy siÄ™ dużym prestiżem w porównaniu do innych krajów. WedÅ‚ug najnowszego badania Ipsos, jest na dole rankingu w wybranych 22 krajach Å›wiata – 21 proc. zaufania, niżej sÄ… tylko politycy – 9 proc., w krajowym rankingu na samym dole jest dziaÅ‚acz partyjny – 20 proc.

Ale co się może składać na tę ocenę bycia po środku zaufania społecznego. Dla przeciętnego Polaka dziennikarz spełnia jakąś rolę, ale chyba niezbyt istotną w jego życiu codziennym. Dostarcza mu różnorodnych informacji i opinii, ale przecież każdy rodak sam wie o rzeczywistości dużo i nie we wszystkim musi polegać na dziennikarzu. Myśli zapewne, że przecież dziennikarz jest często wyrazicielem jakiejś strony, której zależy na przekonaniu odbiorcy do określonych reakcji i zachowania. Czyli jest pośrednikiem w dostarczaniu jakiejś porcji wiedzy, ale nie tak bezstronnym jak na przykład nauczyciel (stoi zresztą w rankingu zaufania też na szczycie). Wiedzy często niepewnej, nieugruntowanej, która szybko może się czasem zmienić w zwykłe kłamstwo czy bzdurę. Pełni zatem na ogół rolę usługową, choć oczywiście jest to wolny zawód, w którym liczą się indywidualne zdolności, takie jak dociekliwość, bystrości, umiejętności nazywania rzeczywistości. Musi więc wyróżniać się cechami nieco wyjątkowymi na tle przeciętności. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że najważniejszym kryterium oceny zaufania jest praktyczna przydatność określonego zawodu, to współczesny świat jest niewyobrażalny bez dziennikarza, nieważne czy zawodowego czy amatora. Po prostu wymiana informacji jest istotą naszego życia. A rola dziennikarza jest tu nieoceniona. Chyba rankingi zaufania do określonych zawodów są zwodnicze i niemiarodajne, tak jak niemiarodajne były niektóre gusta w Polsce w XVIII wieku.

Jerzy Kłosiński
SDP