Dodano: 09.05.20 - 18:14 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

Kwiatki nie polskie

Szanowni Państwo!



Co łączy tulipana, narcyza, hiacynta i Ĺźonkila? Wszystkie one należą do roślin cebulowych i kwitną wiosną. Trzy z nich ładnie pachniały, ale to w czasach kiedy jeszcze istniały pachnące kwiaty. Tyle, jeśli chodzi o biologię. Znacznie więcej znaczą jako symbole w polityce. Na ile stały się inspiracją dla twĂłrcy „Wiosny”, to tylko jeden Biedroń wie. Sama nazwa tuli-pan moĹźe sugerować takie skojarzenie. Narcyz to juĹź wyraĹşny symbol dla wielu politykĂłw, na czele z Głównym Kopertologiem Kraju – z tytułem profesorskim.

Następny kwiatek do tego koĹźucha, to hiacynt. Komunistyczni manipulatorzy czuli pismo nosem, bo zbieranie hak Ăłw na homoseksualistĂłw oznaczyli kryptonimem „Hiacynt”. Później, kiedy obrona robotnikĂłw nie wypaliła, komuniści pochylili się z troską nad zboczeńcami, zarzucając wszystkim wokół „homofobię”, znowu jednak do czasu. HomoseksualistĂłw trzeba kochać, ale okazuje się, Ĺźe nie wszystkich. Jak się nie ma jedynie słusznych prokomunistycznych poglądĂłw, to orientacja seksualna nic nie pomoĹźe. Wręcz przeciwnie, zawsze jakieś GW, czy TVN moĹźe wiedzę o tej orientacji upublicznić.

Został jeszcze Ĺźonkil – symbol walczącego getta warszawskiego. Nagłośnienie powstania w getcie miało przyćmić Powstanie Warszawskie, stając się rĂłwnieĹź wyzwaniem politycznym. Przyćmiło na Zachodzie, bo tam właśnie o to chodziło, Ĺźeby o polskich bohaterach nikt nie usłyszał.

Pozdrawiam i do następnej soboty,
Małgorzata Todd

KOMENTARZ DO FELIETONU

d. Kopertolog 18/2020 (461)

Szanowna Pani Małgorzato

Niebezpieczne jest rĂłwnieĹź to, Ĺźe wraz z nadejściem „starej gwardii” powrĂłci ze zdwojoną siłą kwestia wdraĹźania w naszym kraju wartości europejskich czyli m.in. ideologii gender i innych neomarksistowskich eksperymentĂłw społecznych. Wprawdzie i dzisiaj z problemem gender się zmagamy, bo ekipa dobrej zmiany nie ma odwagi wypowiedzieć Konwencji Stambulskiej (to ta słynna bomba z opóźnionym zapłonem, ktĂłrą zostawił nam Komorowski w 2015 r.), czego skutkiem jest wdraĹźanie jej niektĂłrych zapisĂłw w naszym kraju. Prawdopodobnie ten brak odwagi jest wynikiem naciskĂłw ze strony strategicznego partnera, ktĂłry zamysłowi wcielania w Ĺźycie w naszym kraju obyczajowej „nowoczesności”, rĂłwnie gorliwie wtĂłruje jak kierownictwo UE. Wobec tego, nasi przywĂłdcy kluczą „w tym temacie” i nie wiedzą co tu zrobić, by wilk był syty (napierające na rząd zewnętrzne „siły”) i owca cała (własny elektorat). Być moĹźe, z suwerennością decyzji naszych przywĂłdcĂłw (nie tylko w genderowym „temacie”) jest tak jak z niezaleĹźnością człowieka, ktĂłry ma przystawiony pistolet do potylicy. A moĹźe jest to zbytnia ich ostroĹźność? Zadziwia jednak fakt, Ĺźe kraj podobno ultrakatolicki, jakim jest Polska, nie miał odwagi odciąć się od Konwencji Stambulskiej, a takie „drobiazgi” jak np. Węgry, Bułgaria czy Słowacja tę odwagę miały. Jednak jedno jest pewne, gdy „stara gwardia” przejmie ster rządĂłw w naszym kraju, pierwsze co zrobi (udowadniając swą niezmierną lojalność) to podporządkuje całkowicie nasze prawodawstwo – unijnemu (o co od lat zabiega kasta „naszych” sędziĂłw-inaczej) i przejmie bez zastrzeĹźeń wszelkie dyrektywy płynące z centrum kierowniczego UE, a moĹźe nawet, uprzedzi jego oczekiwania. To nie jest dla nas dobry scenariusz. Musimy grać na czas i robić wszystko, by go dobrze wykorzystać – głównie poświęcić go pracy nad umysłami PolakĂłw, by dobrze byli rozeznani z jaką materią przyjdzie im się niebawem zmagać. JeĹźeli tej pracy nie wykonamy, to biada nam. Pokusa, by zarządzać polskim społeczeństwem – wykastrowanym duchowo i intelektualnie (czemu słuĹźy m.in. genderowa rewolucja), jest duĹźa – któş się jej oprze.

Serdecznie Panią pozdrawiam - Ewa Działa-Szczepańczyk

.....................................................................................................
.....................................................................................................

Małgorzata Todd zaprasza na łamy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie moĹźecie Państwo przeczytać i obejrzeć całość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin Ĺźycia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, Gościnne występy, Kącik Muzyczny, Zaułek Sztuki, Ogłoszenia ITD…

9 maja 2020 r. | Nr 19/2020 (462)