Dzisiaj jest Sobota 20 Kwietnia 2024 r.
Kulawa demokracja

Ruszyła maszyna odkrywania prawdy,
Choć opór konfidentów był niezwykle zajadły.
Groźnie grzmiały w mediach autorytetów wywody,
Że cała ta zabawa przyniesie więcej szkody.

Powstał wnet monolit umaczanych łajdaków,
Zawiązali nową partię, by chronić zdrajców i tajniaków.
Promują ich GW-media, pomaga nawet wrona,
Wkrótce Lechu z magistrem, padną sobie w ramiona.

Pierwszy, gmatwa i zataja - staje ponad prawem,
Były, broniąc swej legendy - stał się zwykłym chamem.
Mimo różnic w życiorysie, furę ciągną razem,
W sprawiedliwej, przyszłej Polsce to nie ujdzie płazem.

Ze wschodu chłodem wieje i grzmi upokorzenie,
Sowieckie archiwa śmierci, zesłane na zatracenie.
Monument zaś zwycięzców, z przepychem tam wznoszony,
Fałszuje historię, bo żołnierz polski nie został zaproszony.

Przytłacza nas rzeczywistość - tak wiele się dzieje,
Tylko jak ocenić, czy zdradą nie wieje.
Wszyscy niby dobra pragną i szczęścia dla Polski;
Mądry plewy odcedzi, głupi ręką machnie i zwątpi.

Historia nie czeka, często lubi się powtarzać;
Choć inna rzeczywistość, znów trzeba się kajać.
Polska wczoraj, czy dzisiaj ciągle okradana,
Bo właściciel śpi, a mieszkańcy proszą o pomoc sąsiada.


Zbigniew Skowroński
13 marca 2005 r.
Copyright © 2024 by Zbigniew Skowroński, design: bincore.pl