Niemieckie obozy koncentracyjne na terenie okupowanej Polski

W obliczu nasilającej się fali, podejmowania prób fałszowania historii II wojny światowej, przez niechętne Polsce środowiska światowe i przy indolencji organów państwa polskiego, polsko-polonijna Organizacja Narodu Polskiego - LP zwraca się do wszystkich organizacji społeczno-politycznych, dla których nieobce są: Bóg Honor i Ojczyzna o natychmiastowe podjęcie konkretnych działań, których celem byłoby stanowcze wyartykułowanie tych kłamstw na forum międzynarodowym, z procesami sądowymi włącznie.

Od dłuższego już czasu, najpierw sporadycznie a później coraz częściej, w różnych stronach świata pojawiało się sformułowanie: "polskie obozy koncentracyjne". Owszem były protesty, ale tylko pojedyncze, płynące ze środowisk patriotycznych, nie mogące się niestety przebić do mediów reprezentujących tzw. poprawność polityczną, brak było również jakiejkolwiek reakcji władz państwowych co jest bulwersujące i daje wiele do myślenia. Od kiedy tylko zaczął się ukazywać Tygodnik "Nasza Polska" permanentnie ukazywano w nim antypolonizmy; apelowano i ostrzegano. Przypomnijmy sobie szereg zamieszczanych tam artykułów, przed referendum akcesyjnym. Wszystko to było zagłuszane przez wrzeszczące tuby entuzjastów UE, mało tego, najskuteczniejszą bronią jak się okazało, było brak jakiejkolwiek reakcji i ignorowanie ostrzeżeń. I oto dziś, po "akcji" Bronisława Geremka na forum Parlamentu Europejskiego, kiedy to w projekcie rezolucji, upamiętniającej 60 rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau zniknął zapis o niemieckich nazistach a Polacy zostali wymienieni jako ofiary po homoseksualistach, guma poprawności politycznej pękła i zaczął się jazgot oraz rwetes we wszystkich mediach. Nawet Gazeta Wyborcza zaczęła bronić honoru Polski, co wyglądało niezwykle komicznie. W programach telewizyjnych mądre głowy zastanawiały się dlaczego tak się dzieje, czy można było temu zaradzić, co dalej robić.

Kolejny już raz mamy dowód na to, że aktualny jest podział na "my" i "oni"; ten wyśmiewany Ciemnogród, w którym żyją ludzie wrażliwi wykazujący troskę o swoją ukochaną Ojczyznę, widzący zbliżające się zagrożenie i oświeceni Europolacy, niezwykle tolerancyjni dla wszelakich mniejszości, zacierający swoją tożsamość. Poruszają się w pewnych wytyczonych ramach, czekając na hasło swojego przywódcy (jak to miało miejsce teraz) kiedy należy i jak zaprotestować.

Adolf Hitler nie działał samotnie z grupką nazistów, on miał mandat od narodu niemieckiego i przyzwolenie na ludobójstwo, to niemieccy żołnierze budowali obozy koncentracyjne by mordować w nich ludzi z całego świata, te fakty są tak oczywiste, że aż głupio o tym przypominać. A jednak...

Nie możemy dopuścić do tego, aby upływający czas był sprzymierzeńcem oprawców. Prawda w tym przypadku może się sama nie obronić, trzeba jej pomóc. Zbyt wielka siła tam...po drugiej stronie, o czym świadczą właśnie sygnały płynące m.in. z Norwegii, Kanady czy Unii Europejskiej.

Zbigniew Skowroński
Sekr. ONP - LP
www.onp-lp.org

Warszawa dn. 26.01.2005 r.