Wtorek 16 Kwietnia 2024r. - 107 dz. roku,  Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 06.06.20 - 22:30     Czytano: [722]

Swatka


Szanowni Państwo!



Wiele jest zawodów, które postęp wypędził do lamusa, albo zmienił w sposób zasadniczy. W dobie internetu ludzie poznają się na różnych forach, bez udziału osób trzecich. Swatka nieoczekiwanie odnalazła się znowu w komitetach wyborczych kandydatów na prezydenta. Tu trzeba namówić nie jednego, a bardzo wielu wyborców, żeby zechcieli zagłosować na tego, nie innego kandydata. Cały sztab swatek dwoi się i troi w zachwalaniu pana młodego. Pannę młodą zachwalano tak nieudolnie, że zostanie starą panną w zawodzie polityka, zawodząc wszystkie swoje swatki w przedbiegach.

Rozkapryszeni wyborcy, nieznajdujący tego jednego, wymarzonego, postanawiają się nadąsać i nie głosować, pozwalając, żeby inni za nich decydowali.

Zapytałam moich czytelników na kogo zagłosują. Oto jedna z odpowiedzi: Mój kandydat posiada stosowne wykształcenie, doświadczenie w sferze polityki (był radnym, europosłem, pracował w kancelarii prezydenta), wykazuje cech patrioty i pro-państwowca, kształtuje dobre relacje społeczne, biegle posługuje się językiem angielskim, potrafi nawiązywać dobre relacje na forach międzynarodowych i międzyludzkich, ceni wartości kultury europejskiej, a w niej dziedzictwo humanistyczne greckie, rzymskie, wykazuje się kulturą osobistą, elokwencją, jest świetnym mówcą, nie splamił się żadnymi aferami.

Kogo mój korespondent miał na myśli?

Pozdrawiam i do następnej soboty,
Małgorzata Todd


KOMENTARZ DO FELIETONU

Ad. Cnota zaufania 22/2020 (465)

Szanowna Pani Małgorzato

Zaufanie w relacjach międzyludzkich to fundament dobrego funkcjonowania społeczeństwa. Natomiast, bezkrytyczne zaufanie do działań przywódców nie zawsze wychodzi na zdrowie społeczeństwu. Taka okoliczność zachodzi wówczas, gdy owi przywódcy są uzurpatorami w stosunku do tego społeczeństwa i traktują je instrumentalnie dla osiągnięcia wyłącznie swoich osobistych celów. Wówczas tylko od ludzi zależy, czy są w stanie prawidłowo rozpoznać prawdziwe intencje swoich przywódców. Niestety często jest to niemożliwe – zwłaszcza gdy społeczeństwo poddawane jest nieustannej propagandzie („pracującej” na rzecz przywódców), pozbawione jest rzetelnej informacji oraz edukacji. Oczywiście – przywódcy – ci o złych intencjach, dobrze zdają sobie sprawę z efektów społecznych działania tych metod i bez skrupułów je wykorzystują. Oczywiście – do czasu – gdy przesadzą i zaczną szarżować w dogadzaniu wyłącznie sobie. Takie działania zawsze przekładają się na pogorszenie egzystencji materialnej ludu. Jego niezadowolenie w odpowiednim momencie wykorzystują, ci co wiedzą jak robi się rewolucję. Jeżeli się ona powiedzie, przejmują władzę i staję się kolejnymi przywódcami. I tak toczy się koło historii. Cały „dowcip” polega na tym, by „kochanych” przywódców kontrolować i patrzeć im na ręce. A można to robić wówczas, gdy istnieją do tego instrumenty. Takich się podobno dopracowaliśmy ustanawiając DEMOKRACJĘ. Jednak dzisiaj jesteśmy świadkami stopniowego ich zaniku. Zostały jedynie wybory jako jedyna „miotła” i „kij” do dyscyplinowania władzy – tak nam przynajmniej się wydaje. Jak wiadomo, kampania przedwyborcza opiera się na społecznych emocjach, a nie na racjonalnych argumentach (a któż by ich słuchał?), bo polega na pozyskaniu większości (a jak wiemy nie zawsze większość ma słuszność). Ponadto, obserwujemy niebezpieczny trend światowy – próby zmiany sposobu przeprowadzania wyborów (np. przeniesienia ich do internetu), co nieuchronnie sprowadzi je do fasadowego rytuału. A więc ostatni bastion kontroli społecznej – nawet tak ułomny – zostanie ostatecznie obalony. Wówczas zaniknie zabieganie władzy o ZAUFANIE SPOŁECZNE – do niczego nie będzie jej ono potrzebne. Po prostu weźmie się ludzi za przysłowiową twarz (czy maseczki nie są symbolicznym wyrazem tego trendu?) i na siłę „uszczęśliwi”.

Serdecznie Panią pozdrawiam – Ewa Działa-Szczepańczyk

POLECAM



.....................................................................................................
.....................................................................................................


Małgorzata Todd zaprasza na łamy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie Państwo przeczytać i obejrzeć całość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, Gościnne występy, Kącik Muzyczny, Zaułek Sztuki, Ogłoszenia ITD…

6 czerwca 2020 r. | Nr 23/2020 (466)

Wersja do druku

Lubomir - 08.06.20 11:21
Korespondent mógł mieć na myśli Istvana Bathorego, znanego u nas jako król Stefan Batory. Batory to nie była 'Gadająca Głowa'...Ba, 'jego ustami' w Sejmie był wybitny orator, humanista i strateg - kanclerz i hetman Jan Zamoyski. Głowa Państwa to jednak bardziej funkcja reprezentacyjna niż sprawcza. Chyba jest bardzo ważne, kto zostanie następcą Jana Zamoyskiego. Na razie dookoła pełno likwidatorów - ledwo dyszącej polskiej gospodarki, m.in. ledwo łapiącego powietrze - polskiego górnictwa. Podstawy polskiej energetyki. Jak potomni nie nazwą wirusa? Wirusem Sorosa, Merkel czy Putina - węgiel energetyczny coraz częściej kupujemy w Rosji a tam przecież ponoć szaleje 'Agent Covid-19'. Naprawdę odróżnienie patrioty od zdrajcy staje się coraz trudniejsze. Powszechny relatywizm zamazuje wszelkie różnice.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

16 Kwietnia 1792 roku
Ignacy Wyssogota Zakrzewski został pierwszym prezydentem Warszawy.


16 Kwietnia 1889 roku
Urodził się Charlie Chaplin, angielski reżyser, aktor, scenarzysta i producent (zm. 1977)


Zobacz więcej