Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 03.10.20 - 13:42     Czytano: [1005]

Dział: Interwencje

Reduta składa pozew

przeciwko Bartowi Staszewskiemu



Gmina Tuszów Narodowy wspierana przez Redutę Dobrego Imienia składa pozew przeciwko Bartowi Staszewskiemu, twórcy dezinformacji o „strefach wolnych od LGBT” w Polsce.
Kolejny pozew przy wsparciu Reduty Dobrego Imienia jest składany do sądu przeciwko Bartowi Staszewskiemu, który znany jest z tego, że zawiesza fałszywe znaki drogowe z napisem „Strefa wolna od LGBT” pod autentycznymi znakami drogowymi z nazwami miejscowości, których władze samorządowe przyjęły deklaracje prorodzinne.



Jednym z takich miejsc jest gmina Tuszów Narodowy, której radni przyjęli w dniu 29 marca 2019 roku „Stanowisko Rady Gminy Tuszów Narodowy w sprawie powstrzymania ideologii LGBT”, w którym wyrażają przywiązanie do tradycyjnych wartości oraz wolę wychowywania dzieci zgodnie z wolą rodziców, bez wpływów politycznej poprawności. Nie ma w tym stanowisku mowy o dyskryminacji kogokolwiek, ani też wykluczania kogoś ze społeczności.
W dniu 29 lipca 2020 roku Bart Staszewski zamieścił na swoich profilach w mediach społecznościowych zdjęcie znaku drogowego z nazwą miejscowości Tuszów Narodowy z umieszczoną pod nim tabliczką do złudzenia przypominającą znaki urzędowe z wielojęzycznym napisem „Strefa wolna od LGBT”. Zdjęcie takie ukazało się też na stronie prowadzonej przez Straszewskiego lgbtfreezones.pl

Zamieszczenie tych zdjęć odbiło się szerokim echem w Internecie i w mediach tradycyjnych, nie tylko w Polsce ale i na świecie

„Do gminy zaczęły napływać wszystkimi kanałami informacyjnymi słowa potępienia, pytania jak możemy dyskryminować ludzi, dlaczego jesteśmy rasistami itd. Było mnóstwo nienawistnych maili telefonów, nie tylko wyrażających potępienie za to , że rzekomo jesteśmy „strefą wolną od LGBT” ale także wprost z nienawiścią skierowaną w stosunku do mnie, władz i mieszkańców gminy” – mówi Wójt Gminy Tuszów Narodowy Andrzej Głaz. „Nie byłem wprost w stanie uwierzyć, że ludzie ci mogą tak reagować na podstawie tego zdjęcia. Co więcej – wygląda na to, że ci, którzy to zdjęcie zobaczyli uwierzyli w to, że w naszej gminie istnieją jakieś przepisy segregacyjne, jakby to była II wojna światowa i rządzili Niemcy. To, że Staszewski zamieścił takie zdjęcie, że przymocował tę tabliczkę z takim napisem jest tym dla nas gorsze, że nasza miejscowość jest miejscem urodzenia Generała Władysława Sikorskiego, premiera Rządu Polskiego na Uchodźstwie. Ta tabliczka, to zdjęcie jest uderzeniem w nasze patriotyczne dziedzictwo, w tę symbolikę którą niesie postać Generała. Nikogo w Tuszowie Narodowym się nie dyskryminuje. Polska jest krajem wolności. Nie ma zgody na kłamliwe oskarżenia o segregację ludzi, na zrównywanie mieszkańców Tuszowa z nazistami, z Niemcami z czasów II wojny światowej”.

W pozwie wspieranym przez Redutę Dobrego Imienia gmina Tuszów Narodowy żąda od Barta Staszewskiego przeprosin oraz zamieszczenia sprostowania we wszystkich mediach, w których ukazała się informacja jakoby Tuszów Narodowy był „strefą wolną od LGBT”.

„Jest to już drugi pozew składany przeciwko Bartowi Staszewskiemu” – mówi prezes Reduty Dobrego Imienia Maciej Świrski „poprzedni z naszą pomocą złożyła gmina Zakrzówek w identycznej sprawie. Było to tydzień temu. Jak ważne są te sprawy widać po tym co się wydarzyło w ciągu tygodnia od złożenia poprzedniego pozwu, włącznie z wczorajszym wywiadem ambasador USA w Polsce. Świat wierzy kłamcy, który zamieszcza tabliczki z napisem „LGBT Free Zone” szerząc dezinformację. W Polsce nie istnieją żadne „Strefy wolne od LGBT”, a upominanie się o prawdę na drodze sadowej przez zniesławione samorządy jest drogą wprawdzie żmudną, ale zrozumiałą dla ludzi Zachodu. Gdyby nie te pozwy, to przeciętny Europejczyk czy Amerykanin mógłby myśleć, ze to prawda. Pamiętajmy jak na zachodzie Europy czy w USA brzmią takie słowa. Dla nich to przedłużenie słów o „strefach wolnych od Żydów” z okresu Holokaustu. Naszym zdaniem Staszewski po prostu przedstawia Polaków tak jakby byli nazistami. Dlatego trzeba przeciwko temu występować, bo rzutuje to na polskie bezpieczeństwo narodowe. Właśnie dlatego Reduta Dobrego Imienia wspiera Tuszów Narodowy organizacyjnie i prawnie w tej sprawie.”

Do Reduty Dobrego Imienia cały czas zgłaszają się gminy i inne jednostki organizacyjne zniesławione przez Barta Staszewskiego. O dalszym rozwoju spraw będziemy informować.

Reduta Dobrego Imienia

Wersja do druku

Ania - 18.10.20 11:08
Dr Tadeusz Kisielewski na 25 stronie książki "Gibraltar i Katyń. Co kryją archiwa rosyjskie i brytyjskie" pisze , że historię to dopiero poznamy jak zostaną ujawnione wciąż tajne działania służb, głownie brytyjskich.
Brytyjczycy nie dawno obchodzili stu lecie swoich służb, które faktycznie działają już czterysta lat.
Brytyjczycy wciąż trzymają teczkę gen. Sikorskiego i wątpię by ją nam wydali nawet za trzysta lat.
Obecnie mamy nowego okupanta i raczej należałoby pisać o jego ideologii zawłaszczania i podporządkowywania sobie narodów. Uważam, że nowy nasz okupant jest duuuuuuużo groźniejszy niż żydobolszewicy.
Zastanawia mnie fakt dlaczego tak mało jest opisany w języku polskim.

Jacek Socha - 18.10.20 3:51
Pani Aniu w wolniejszym czasie porozmawiamy o mowie i pomnikach. Dzisiaj tylko mała uwaga. Przywódca światowego proletariatu towarzysz Józef Stalin miał swojego trefnisia. Był nim sam Michaił Bułchakow. Numerem popisowym autora "Mistrza i Małgorzaty" było parodiowanie w języku bolszewi, zachowań Majakowskiego.

NKWD nawet trochę dręczyło Bułchakowa, lecz Stalin wydał rozkaz w języku bolszewickim i po bolszewicku aby go nie ruszać. Zrozumiałe, że nikt nie ośmielił się przeszkadzać wodzowi w takiej zabawie. Jak widać, niezależnie od czasu i ustroju, ludzie bezwiednie kopiują pewne schematy.
Dowiedziałem się już, że na medium naszepismo.pl ukaże się cześć 2. o Szkole Frakfurckiej inaczej mówiąc o szkole SZATANA z uwagą, że to "Lektura dla dorosłch" o wikołakach w owczej skórze ludziach, którzy po żydowsku i bolszewicku głosili swoj hedonizm w krajach tzw. "cywilizowanych"!
Na kamienicy ( i w Kamienicy) w Wiedniu (Berggasse 19) jest tablica pamiątkowa i muzeum Żyda Freuda speca ze Szkoły Frankfurckiej od psychoanalizy w którą nigdy sam nie wierzył. Szkoda, tylko tego pięknego budynku. A zatem i pytanie dlaczego nikt nie rząda usunięcia tej tablicy i dlaczego nikt nie chce rozpiepszyć na drobiazgi to bolszewicko-żydowskie muzeum!

Ania - 15.10.20 20:32
Panie Jacku jak to było możliwe, że Stalin wydawał rozkazy NKWD ?
Warto sobie zadać trochę trudu i odszukać w wiarygodnych źródłach historycznych, jakim językiem posługiwali się szefowie NKWD i co będzie dla nas zaskoczeniem, jakim szefowie CZEKA ??
W Wiedniu na budynku w którym szkolono Stalina jeszcze jest tablica upamiętniająca to zdarzenie.
U kogo był wtedy zameldowany jako kamerdyner Stalin ?
I drugie pytanie z tym związane, kto dzisiaj żąda usunięcia tej tablicy ?
Figurant Stalin został awansowany dzięki temu, że zginął Simon Arszakowicz Ter-Petrosjan, który w odróżnieniu od Stalina umiał czytać, pisać i samodzielnie coś NAPISAĆ.

Jacek Socha - 15.10.20 1:42
Pani Aniu, poruszyła Pani bardzo interesujacy temat - szkoła frankfurcka - a której motto było (i dalej obowiązuje), że "Zachód zrobimy tak zepsutym, że będzie śmierdział". Wymyślił to hasło niemiecki Zyd Willi Münzenberg, (w Polsce; naśladowali go Kołakowski, Kuroń, Has, Michnik, Lityński itp.) W czerwcu 1940 roku, na rozkaz Stalina, oddział NKWD do zadań specjalnych dopadł Münzenberga aż na południu Francji, gdzie został powieszony na drzewie.

O tym i jeszcze wiecej m.in o tym jak żyd z Galicji Wihelm Reich zmienił Amerykę w orgazmotron dowie się Pani z lektury pt. "Szkoła Frankfurtska - tajni agenci szatana", bo rozpoczął się cykl artykułów na ten śmierdzący temat na stronie internetowej naszepismo.pl
Pozdrawiam

Ania - 13.10.20 21:53
"Kultura krytyki. Ewolucjonistyczna analiza zaangażowania Żydów w XX-wieczne ruchy intelektualne i polityczne" autor Kevin B. MacDonald.

"Kevin MacDonald (ur. 1944), emerytowany profesor psychologii ewolucyjnej na Uniwersytecie Kalifornijskim, należy do najbardziej kontrowersyjnych intelektualistów w USA, a Kultura krytyki jest najobszerniejszym i reprezentatywnym wykładem jego poglądów. MacDonald bada naród i kulturę żydowską od strony jej cech "rasowych" i etnicznych. Wychodzi z założenia, że Żydzi jako grupa reprezentują pewną strategię ewolucyjną: dobór grupowy. Polega ona na etnocentryzmie, który oznacza obronę własnej etniczności przy jednoczesnym osłabianiu etniczności innych grup. I tak np. w USA środowiska żydowskie propagują uniwersalne prawa człowieka w celu "rozmycia" dominacji ludności pochodzenia europejskiego (m.in. przez liberalne przepisy imigracyjne), ściśle pilnując zarazem integralności własnej grupy. Przykładami takiej działalności na polu intelektualnym byłyby psychoanaliza i szkoła frankfurcka, którymi autor w tym tomie poświęconym kulturowemu wymiarowi etnocentryzmu obszernie się zajmuje. Choć krytycy uznają czasem jego badania za antysemickie, a skrajna prawica chętnie się na nie powołuje, są to prace niezwykle rzetelne naukowo, oparte na ogromnej erudycji i błyskotliwym wywodzie (druzgocąca krytyka szkoły frankfurckiej z naukowego punktu widzenia jest tu warta lektury sama w sobie). MacDonald podjął temat tabu - żydowskiej etniczności - uważając, że brak takiej analizy we współczesnym świecie warunkują przede wszystkim uprzedzenia politycznej poprawności."

Akurat lektura na dlugie jesienne i zimowe wieczory. Ksiazka napisana kilkadziesiat lat temu, proroctwo czasow wspolczesnych.

Agamemnon - 13.10.20 0:21
WHO i inne rozliczne organizacje, zostały opanowane przez osoby nie posiadające kwalifikacji naukowych oraz moralnych. Ludzie ci dopuszczają się naruszeń praw człowieka w świecie. Sądy również, jak ujawniają materiały procesowe, dopuszczają się bezkarnie rozlicznych krzywd i nadużyć, naruszając prawa człowieka. Przegłosowywane ustawy przez parlamenty poszczególnych państw, bardzo często nie posiadają cech prawa (parlamenty nie dostosowują się do formuły Radbrucha). Zjawisko łamania praw człowieka przez ONZ, sądy w tym Europejski Trybunał Praw Człowieka, czy władze poszczególnych państw poprzez wprowadzanie w życie ustaw falsusów (pozornych praw nie posiadających cech prawa) ujawnia tragiczny obraz człowieka współczesnego dochodzącego do władzy i nadużywającego tej władzy. Władza ta włącznie z WHO narusza podmiotowość ludzką sprowadzając człowieka do istoty niewolnika władzy, nawet niweczy wolność do wychowania dzieci wg świata wartości rodziców, naruszając przez to moralny porządek świata. Ideologie lewackie jakie przemocą niszczyły świat, siały zniewolenie oraz śmierć, obejmowały w samym tylko XX wieku komunizm, narodowy socjalizm, maoizm, funkcjonują do nadal, pod zmienionymi formami naruszają prawa naturalne człowieka do nadal. Ujawnia się oblicze ludzi mających władzę.

Wszystkich komentarzy: (6)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1892 roku
Urodził się Stanisław Dąbek, polski płk, dowódca Lądowej Obrony Wybrzeża podczas kampanii wrześniowej (zm. 1939)


28 Marca 1943 roku
Zmarł w Kaliforni Siergiej Rachmaninow, rosyjski kompozytor, pianista i dyrygent (ur. 1873)


Zobacz więcej