Dodano: 29.11.09 - 22:08 | Dział: FAKTY CIEKAWE LECZ MAŁO ZNANE - Marian Kałuski

Zbadać Donalda Tuska

Nie mam na myśli badań lekarskich (chociaż wizyta u niezależnego psychiatry-specjalisty na pewno jest wskazana, a jej wyniki powinny być upublicznione). Chodzi o to, że zbadaniu-prześwietleniu powinna być poddana jego działalność polityczna i jako szefa rządu z punktu widzenia polskich interesów narodowych.
Zbadana i opublikowana w „Czarnej księdze Donalda Tuska”. Bo że ta działalność jest czarna i często antypolska – nie mam co do tego żadnych wątpliwości. A nie mam bo od 45 lat patrzę na polską scenę polityczną przez pryzmat australijskiej sceny politycznej. Widzę szereg podobieństw (które w Polsce uchodzą za negatywne (!), a w bardziej demokratycznej Australii nie są tak odbierane), ale dużo, dużo więcej inności, z niekorzystnym obrazem dla Polski. – Jeśli ktoś twierdzi, że od 1989 roku Polska jest krajem demokratycznym ten kłamie. Polska, szczególnie od objęcia rządów przez Platformę Obywatelską w 2007 roku, bardzo upodabnia się do Białorusi, rządzonej przez dyktatora Łukaszenkę.


„Praworządność” a la PO

Sprawa nr 1: Były minister sprawiedliwości, dziś europoseł PiS Zbigniew Ziobro zapowiedział, że złoży skargę na przewlekłość postępowania płockiej prokuratury w sprawie, w której ma zarzut przekroczenia uprawnień i ujawnienia tajemnicy śledztwa przez pokazanie Jarosławowi Kaczyńskiemu akt mafii paliwowej.

Zbigniew Ziobro mówi: Ta sprawa ma jawnie polityczne motywy. Nie chodzi o to, by złapać króliczka, ale żeby go gonić. I o to, żeby prominentni politycy Platformy Obywatelskiej mogli o mnie mówić(jak się mówi o kryminaliście) per Zbigniew Z. (PAP 2.11.2009).

.......

Sprawa nr 2: Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście prowadzi postępowanie sprawdzające w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Donalda Tuska przy odwołaniu ze stanowiska szefa CBA Mariusza Kamińskiego
Zawiadomienie w tej sprawie do Prokuratury Krajowej skierował europoseł PiS Marek Migalski. Według niego premier mógł nie dopełnić swoich obowiązków przez to, że odwołując Kamińskiego nie poczekał na opinię prezydenta.
Zgodnie z przepisami premier odwołuje szefa CBA po zasięgnięciu opinii prezydenta, Kolegium ds. Służb Specjalnych i sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych („Rzeczpospolita” 2.11.2009).