Dodano: 12.08.10 - 21:00 | Dział: Interwencje

KLUB INTELIGENCJI POLSKIEJ oświadcza




OÅšWIADCZENIE
Klubu Inteligencji Polskiej przy SFPNP

10. 04. br. miała miejsce katastrofa pod Smoleńskiem w której zginęli prezydent RP. z małżonką, elita dowódców WP. Prezes NBP, senatorowie, posłowie i inne znaczące w państwie osoby. Razem 96 osób. Była to, niespotykana w świecie katastrofa, w której zginęła elita narodu.

W uroczystościach żałobnych wzięło udział tysiące ludzi, przez wiele dni, składając hołd tym, którzy zginęli, w miejscu urzędowania tragicznie zmarłego w katastrofie prezydenta. Dla złożenia hołdu zmarłym przyjeżdżali ludzie z całego kraju składając w w/w miejscu wieńce, kwiaty, zapalając znicze w odruchu wielkiego żalu i smutku wobec śmierci tylu znakomitych postaci. W tym miejscu postawiono także krzyż, jako przyjęty od wieków w Polsce symbol upamiętnienia życia tych, którzy zginęli.

Krzyż miał charakter tymczasowy i zawierał przekaz dla aktualnej władzy, że będzie stał w miejscu jego wzniesienia do czasu zastąpienia go innym, trwałym obiektem pamięci. Stoi w tym miejscu już od czterech miesięcy, a władze nie podjęły żadnych kroków w celu jego zastąpienia bardziej trwałym pomnikiem. Mało tego; ostatnio stał się przedmiotem kontrowersji, a nawet konfliktu dzielącego nasze społeczeństwo. Konflikt ten zrodził się z inspiracji redakcji Gazety Wyborczej , szerzącej od lat w swych publikacjach antypolskie i anty chrześcijańskie treści. Bieg wypadków przedstawiał się następująco:

1. Dziennikarz Gazety Wyborczej zadał prezydentowi elektowi prowokacyjne pytanie co zrobi z krzyżem postawionym koło pałacu namiestnikowskiego przez oddających hołd zmarłemu w katastrofie prezydentowi i towarzyszących mu osób.

2. Pytany odpowiedział, że każe go usunąć, nie wspominając o innej formie upamiętnienia katastrofy. Przedstawiciele tysięcy obywateli, zwolenników prezydenta, który zginął w katastrofie, stanęło w obronie krzyża. Wobec poprzedzającej tragedię nagonki prasowej, na szanowaną postać przywódcy narodu, jego obrażanie, ośmieszanie i upowszechnianie fałszywych oskarżeń, jak również powrót do tej zniesławiającej propagandy po okresie żałoby, grupa ludzi sprzeciwiających się tej haniebnej akcji profanacji pamięci ofiar katastrofy, zakładając, że władze zechcą krzyż usunąć z miejsca, w którym stanął w czasie powszechnej żałoby po zmarłych, postanowiła trwać stale na straży świętego symbolu, do czasu decyzji władz o postawieniu w tym miejscu innego, bardziej trwałego obiektu.

3. Niestety, przez cztery miesiące od dnia tragicznego wydarzenia, aktualne władze nie podjęły żadnych działań uczczenia pamięci ofiar, zgodnych z polską i chrześcijańską tradycją. Jest to czas dostatecznie długi dla realizacji budowy trwałego pomnika tych tragicznych zdarzeń.

4. Z chwilą pojawienia się konfliktu władze nie zdobyły się na podjęcie odpowiednich decyzji (budowy trwałego pomnika) dla jego rozładowania, a niejasne i wygłaszane z opóźnieniem wypowiedzi nie dawały gwarancji obrońcom krzyża, że dawane mgliste obietnice będą przez władze zrealizowane.

5. Jakby na potwierdzenie tych obaw, reżymowa prasa i środki przekazu podjęły szeroko zakrojoną propagandę ośmieszania i dezawuowania żądań obrońców krzyża i podważających sam krzyż jako symbol oddawania czci zmarłym.

6. Urzędnicy rządowi (konserwator zabytków) zaczęli głosić, że krzyż w tym miejscu nie odpowiada normom estetycznym!

7. Władza, poprzez swych nieformalnych zwolenników organizowała zbiegowisko koło krzyża i jego obrońców, a zgrupowana tam młodzież wykrzykiwała obelżywe hasła wobec religii, krzyża, hierarchii kościelnej i samej wiary. Drwiny, ośmieszanie postaw obrońców krzyża, parodie, bulwersujące i znieważające religię transparenty i plakaty pokazywano stale w telewizji (niby niezależnej).Na antenie radia i w telewizji dowcipkowano z ludzi broniących krzyża i to wszystko za przyzwoleniem władzy.

8. Jej przedstawicielka, pani Gronkiewicz Waltz, prezydent Warszawy daÅ‚a nawet przyzwolenie dla sympatyków swej partii, by w godzinach nocnych (ciszy nocnej) robili koÅ‚o krzyża „zadymÄ™”.

9. Premier rządu nie podjął żadnych kroków dla uspokojenia sytuacji w kraju, a przeciwnie podsycał nienawiść skrajnych elementów głosząc, że bez jego ingerencji czas wszystko sam rozwiąże, a jeśli się nie uda użyje środki fizycznego przymusu by usunąć, nie gromadzących się dewiantów i chuliganów, lecz osób stojących na straży krzyża!

Klub Inteligencji Polskiej z niesmakiem obserwuje działanie władz miejskich jak również kancelarii prezydenta, które miast łagodzić, przyczyniają się do rodzenia podziału i konfliktów na tle religijnym i narodowym obywateli kraju.

Klub Inteligencji Polskiej reprezentujący inteligencję o różnych poglądach politycznych (prawicy i lewicy) i światopoglądowych (chrześcijańskich i agnostycznych) przypomina władzom, że krzyż jako symbol upamiętniający zmarłych nikomu nie przeszkadza, a miejsce w którym powstaje raczej zdobi jego otoczenie (architektoniczne lub urbanistyczne) i nadaje mu pewne znamię świętości utrwalonej na tej ziemi przez wiele pokoleń Polaków. Jest dla wierzących i niewierzących obywateli naszego kraju symbolem Dekalogu, czyli zasad, które pozwalają rozwijać się społeczeństwom w zgodzie i harmonii.

PrzewodniczÄ…cy Klubu Inteligencji Polskiej
Doc. Dr Rudolf Jaworek