Dodano: 16.07.16 - 22:11 | Dział: Krótko, celnie i na temat...

Dobra zmiana


Szanowni Państwo!


Nie mam na myśli zmian wprowadzanych przez nasz rząd. Wierzę, że są dobre, ale może jest już odpowiedni czas, żeby pomyśleć o jeszcze większych zmianach.

W książce Marka Twaina zatytuÅ‚owanej „Książę i żebrak” jest taka scena, w której książę mówi żebrakowi o swojej siostrze posiadajÄ…cej kufry z sukniami. Na to żebrak dziwi siÄ™ – po co jej wiÄ™cej niż jedna suknia? Ma przecież tylko jedno ciaÅ‚o. No wÅ‚aÅ›nie, historia zatoczyÅ‚a koÅ‚o i obecnej strojnisi wystarczÄ… podarte dżinsy i powyciÄ…gany podkoszulek na każdÄ… okazjÄ™ z balem wÅ‚Ä…cznie. W ciemnoÅ›ci, przy ogÅ‚uszajÄ…cym jazgocie i w towarzystwie naćpanych osobników kto by w ogóle rozróżniaÅ‚ jakieÅ› ubiory?

Świat obfitości, w którym przyszło nam żyć, nie jest niestety tożsamy ze światem powszechnej szczęśliwości, a mógłby nim być. Ludzkość produkuje żywności więcej niż jest w stanie skonsumować. Podobnie jest z innymi dobrami. Ciężka praca też nie jest koniecznością, bo mogą ją wykonywać maszyny. Co więc stoi na przeszkodzie byśmy wszyscy otrzymywali to, co jest nam do życia potrzebne? Pazerność banksterów? Niewątpliwie. Najgorsze są jednak wpojone nam przekonania, że tak musi być, że pieniądz rządzi światem. Wmówienie nam takiego poglądu czyni z nas niewolników.

Czy można się z tych okowów wyrwać? Można! Weźmy jeden z ostatnich przykładów. Zdawać by się mogło, że organy państwa Polskiego za koalicji PO-PSL były tak skorumpowane i doświadczone w fałszowaniu wyborów, że nic się zmienić nie może. A tu proszę! Teraz, w ślad za nami poszła Austria i też powiedziała stop fałszerstwom. Pieniądze Sorosza nie pomogą ani KOD-wi, ani GW. Najwyraźniej nie zadziałały też w Wielkiej Brytanii kolebce bankowości.

Może wiÄ™c pieniÄ…dz nie jest najwyższym dobrem czÅ‚owieka? A gdybyÅ›my tak wrócili do solidarnoÅ›ci, zaczÄ™li współpracować? Nigdy wczeÅ›niej, przed dobÄ… Internetu, nie mieliÅ›my takich szans porozumienia siÄ™. ZmieÅ„my marzenia z „mieć” na „być”. Czyż bycie naukowcem, odkrywcÄ… nie jest atrakcyjniejsze od posiadani tysiÄ…ca niepotrzebnych przedmiotów? Szeroko pojÄ™ta nauka mogÅ‚aby dać satysfakcjÄ™ każdemu mieszkaÅ„cowi Ziemi. Zdobywanie i wykorzystywanie wiedzy o naturze jest źródÅ‚em nie do wyczerpania! PomyÅ›lmy o tym w wolnej chwili.

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl

…………………………

POWIEŚĆ W ODCINKACH





MARGARET TODD


LEKCJA
POKERA



Odcinek 164


As bił się z myślami. To było oczywiście ryzykowne posunięcie, ale jeśli nie Naczelny, to kto może pomóc w takiej sytuacji? Złośliwi twierdzili, że w sprawach wiary nieomylny jest papież, a we wszystkich pozostałych Naczelny. Trudno zaprzeczyć. Jego nieomylności lepiej nie podważać, nawet jeśli człowiek nie usiłuje znaleźć się na świeczniku, tak jak As. Każdy jednak potrzebuje doradców, nawet on, czyli sam Naczelny. No cóż, najwyżej go zbędzie. Wziął komórkę do ręki i wcisnął pierwsze imię na liście.
– MówiÅ‚eÅ›, że zrobisz wszystko, żeby nie dopuÅ›cić do reelekcji prezydenta – powiedziaÅ‚ zaraz po przywitaniu siÄ™.
– MówiÅ‚em i co z tego? Masz nowego kandydata? – spytaÅ‚ „N” z lekko wyczuwalnÄ… ironiÄ… w gÅ‚osie. Wyraźnie nie czekaÅ‚ na odpowiedź, bo ciÄ…gnÄ…Å‚ dalej. – My tu wszyscy udajemy AmerykÄ™, a prawda jest taka, że amerykaÅ„ski kandydat na prezydenta musi być wiarygodny. Polski najlepiej żeby byÅ‚ milusiÅ„ski. Dlatego RaduÅ› ma szczególne szanse.
– Może i ma – odparÅ‚ As bez przekonania.
– No, dobrze. W czym rzecz? – Naczelny wiedziaÅ‚, że stary towarzysz nie zadzwoniÅ‚by ot tak tylko, żeby siÄ™ przypomnieć, jak robiÅ‚o to wielu. Dlatego sÅ‚uchaÅ‚ uważnie, co tamten ma do powiedzenia. Zrazu propozycja wydaÅ‚a siÄ™ mu wrÄ™cz absurdalna, ale w miarÄ™ sÅ‚uchania zaczynaÅ‚ zmieniać zdanie. To, co sÅ‚yszaÅ‚, zaczynaÅ‚o ukÅ‚adać siÄ™ w sensownÄ… caÅ‚ość. WolaÅ‚ jednak nie zdradzać przedwczeÅ›nie, że poÅ‚knÄ…Å‚ haczyk.
– No, wiesz... – powiedziaÅ‚ sceptycznie. – SÄ…d jest niezawisÅ‚y. – JesteÅ›my pod presjÄ… czasu. Zmiana sÄ™dziego w tej sytuacji nie wchodzi w grÄ™. Proces toczyÅ‚by siÄ™ zbyt dÅ‚ugo. To, czego potrzebujemy, to jednoznaczny wyrok.
– Módlmy siÄ™ zatem, żeby byÅ‚ sprawiedliwy – zakoÅ„czyÅ‚ rozmowÄ™ Naczelny.
Po rozłączeniu się As nie miał pewności, czy sprawę załatwił, czy też nie.
Naczelny natomiast zrelacjonował pomysł generałowi, który skwitował krótko:
– Może siÄ™ przydać – powiedziaÅ‚. – Ale najpierw trzeba zaczekać na rozwój wypadków, zwiÄ…zanych z uroczystoÅ›ciami w Rosji.

CDN

Już teraz można zamówić całość wpłacając jedynie 20 zł na konto Nr: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019. Adres posiadacza konta to: Wydawnictwo TWINS; ul. Dymińska 6a/146; 01-519 Warszawa i podając adres internetowy, na który e-booka należy przesłać.

OkÅ‚adkÄ™ zaprojektowaÅ‚ ZdzisÅ‚aw Å»mudziÅ„ski Copyright © by
Margaret Todd, 2013 All rights reserved. Wydawnictwo „Twins”
ul. Dymińska 6a/146 01-519 Warszawa



.....................................................................................................................

TEATRZYK ZIELONY ŚLEDŹ

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Obraźliwe słowa

Akt I
Rok 1945
Występują:: Mama i Zosia.

Mama – Pani od polskiego skarży siÄ™ na ciebie. Używasz podobno obraźliwych słów.
Zosia – Chodzi o Szwaba?
Mama – A jak siÄ™ powinno mówić?
Zosia – Szkop?
Mama – Och, Zosiu!
Zosia – Dobrze już. Nic nie mam do autochtonów w naszej klasie. Wiem, że Olsztyn przed wojnÄ… należaÅ‚ do Niemców.
Mama – Nie tylko o nich chodzi.
Zosia – Jasne, nie mówi siÄ™ Kacap, tylko Rusek.
Mama – Poprawnie: Rosjanin.
Zosia – Oj, mamo, pamiÄ™tam żeby gÅ‚oÅ›no nie wypowiadać Kacap, Szkop, Ukrainiec, bo to sÄ… sÅ‚owa obraźliwe. Mamy w klasie jednego UkraiÅ„ca, ale nie wiem jak o nim mówić, żeby go nie obrazić. To sÅ‚owo uchodzi przecież za najbardziej obelżywe.

Akt II
Rok 2015
Występują: Rodzic Nr 1 i Ania.

Rodzic Nr 1 – Nauczycielka od polskiego twierdzi, że używasz obraźliwych słów.
Ania – Co ta k... je... myÅ›li, że jej wszystko wolno? NawtykaÅ‚am jej przy caÅ‚ej klasie. Ale byÅ‚y jaja!
Rodzic Nr 1 – Czy to ty wypisaÅ‚aÅ› na tablicy te wszystkie wulgaryzmy?
Ania – A co? Niech wie k... jedna co o niej myÅ›li caÅ‚a klasa. PowinnaÅ› iść do dyrektora, żeby jÄ… usunÄ…Å‚.
Rodzic Nr 1 – Ale konkretnie na jakiej podstawie?
Ania – Bo nam siÄ™ nie podoba. Chce żebyÅ›my czytali jakieÅ› nudne lektury i Å›mie zabraniać słów potocznie przez wszystkich używanych.
Rodzic Nr 1 – W tym rzecz, że nie przez wszystkich. Tylko ty nazwaÅ‚aÅ› czarnoskórego kolegÄ™ Bambo. Rozumiesz, że to niedopuszczalne?
Ania – Murzynek Bambo...
Rodzic Nr 1 – Sama rozumiesz, że w tej sytuacji poprawność polityczna jest po jej stronie.

KURTYNA


.....................................................................................................
.....................................................................................................


MaÅ‚gorzata Todd zaprasza na Å‚amy kolejnego wydania KABARETU INTERNETOWEGO, gdzie możecie PaÅ„stwo przeczytać i obejrzeć caÅ‚ość. A jest to wielka uczta dla ducha i kompendium wiedzy z wielu dziedzin życia, nie tylko POLITYKI: Apele, Petycje, Audiobooki, Ciekawe filmy na You Tube, GoÅ›cinne wystÄ™py, KÄ…cik Muzyczny, ZauÅ‚ek Sztuki, OgÅ‚oszenia ITD…

16 lipca 2016 r. | Nr 29/2016 (265)