Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 10.01.24 - 12:18     Czytano: [500]

Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Na pohybel Tuskowi, Hołowni i ich sędziom

W internetowym polsatnews.pl z 9 stycznia 2023 roku w tekście zatytułowanym "Wszyscy są równi wobec prawa" vs "zamach stanu". Komentarze po zatrzymaniu polityków PiS" czytamy m.in.:

Po aresztowaniu w Pałacu Prezydenckim w Warszawie 9 stycznia 2023 roku posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Polsce zawrzało. Także w mediach, w tym i w Polsatnews. Ukazały się komentarze polityków z bandy Tuska oraz PiS. Czytamy tu: "W innym tonie wypowiadają się politycy koalicji rządzącej. "Kończy się epoka folwarku zwierzęcego Kaczyńskiego. Od dziś znowu wszyscy są równi wobec prawa. Bez wyjątków" - napisał na platformie X minister aktywów państwowych Borys Budka, a "Bandyci wreszcie w więzieniu" - napisał Bartosz Arłukowicz.
Bardzo ostro - bandyci!

WIKIPEDIA.pl podaje następująco definicję słowa "bandyta": "Bandyta - osoba dokonująca napadów lub morderstw, przestępca (bandytyzm)".

Jak mi wiadomo ani Mariusz Kamiński, ani Maciej Wąsik nikogo nie zamordowali, ani nawet nie planowali zamordowania. Dlatego publiczne nazywanie ich przez obecnego wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej Bartosza Arłukowicza obu posłów PiS bandytami stanowi zniesławianie pierwszego stopnia i dlatego nie powinna temu Tuskowemu s... ta potwarz pójść na sucho! Obaj pokrzywdzeni powinni stanąć w obronie swojej godności i prawdy w sądzie. To nie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik powinni siedzieć we więzieniu, ale gnić w nim obrzydliwy lewak (był członkiem lewicowych partii, chyba tęsknił za PRL), wróg Polski i Polaków Bartosz Arłukowicz.

Arłukowicz pokazuje jakimi "ludźmi" są Tusk i jego banda (doszli do władzy, bo 42% ludności dzisiejszej Polski to tak jak oni wrogowie Polski i Polaków, co potwierdziły niedawne badania Polskiej Akademii Nauk - patrz poniżej) i potwierdzenie tego, że ci zwyrodnialcy polityczni (łamią konstytucję i praworządność, poza tym agresywność językowa!) w odniesieniu nie tylko do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale także do wszystkich członków PiS i patriotów polskich, pałają wprost zwierzęcą nienawiścią, chęcią rewanżyzmu i zemsty.

Boże, jak wielka jest różnica między politykami w Australii (gdzie mieszkam) a tymi liberalno-lewackimi w Polsce!

Jestem pewny, że gdyby lewacka Komisja Europejska i równie lewacki Europejski Trybunał Sprawiedliwości (TSUE) - złożony całkowicie z sędziów-polityków, a przy tym hipokrytów, którzy bezczelnie do niedawna jak wściekłe psy krytykowali Polskę za to, że, podobnie jak w Hiszpanii, (ale jej za to się nie czepiają), przecież także należącej do Unii Europejskiej, Sejm wybiera spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych piętnastu członków Rady; w Niemczech wszystkich sędziów Sądu Najwyższego wybierają POLITYCY! I Niemcom wolno. Taka to jest lewacka Unia Europejska!) chcieli ignorować to, to właśnie Tusk i jego banda stali by się prawdziwymi bandytami! Z zadowoleniem i wielką pasją wymordowali by nie tylko członków PiS, ale także 7,5 mln Polaków, którzy w ostatnich wyborach zagłosowali na PiS (czy wściekle nienawistna wypowiedź Arłukowicza tego nie potwierdza?). Chcą, aby nawet jedna osoba w Polsce nie sprzeciwiła się ich planowanemu swobodnemu przyjmowaniu do Polski setek tysięcy afrykańskich i azjatyckich nachodźców (to nowy podbój Europy przez barbarzyńców), wprowadzeniu w Polsce euro i a Polskę do federacji europejskiej (czyli likwidacja państwa polskiego), czyli nowego Związku Sowieckiego, ale tym razem pod przewodem Berlina, tak aby spełniło się marzenie Hitlera - panowanie niemieckie w Europie.

Hucpą - bezprawiem w odniesieniu do Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika obecni władcy nowej - rodzącej się na naszych oczach "polskiej" Generalnej Guberni chcą odwrócić uwagę Polaków od sprawy planowanej likwidacji państwa polskiego, do czego zobowiązał się Tusk - Kaszub germanofil, kiedy go Szwabka Ursula von der Leyen (przewodnicząca Komisji Europejskiej) namaściła na nowego premiera Polski i wysłała z powrotem do Warszawy. A głupi Polacy, którzy tę tyranię kupili - sobie zafundowali 15 października 2023 roku, są zadowoleni, że mają rękę w nocniku. Zapominając o tym, że tyrania ma to do siebie, że wcześniej czy później uderza we wszystkich obywateli i pożera nawet własne dzieci (np. Józef Stalin ojciec "Wielkiego Terroru" - 1,5 miliona ofiar).

Tego chcieliście, głosując na Tuska antypolscy idioci?!

Przypomnę tu jeszcze raz, bo to bardzo ważna sprawa odpowiadająca na pytanie: kto głosował i wybrał obecny antypolski rząd?

Psycholodzy z Polskiej Akademii Nauk badali ostatnio stosunek Polaków i Polek do własnego narodu. Efektem ich badań jest raport, według którego TYLKO 58% ludzi mieszkających w Polsce (podzielonych na 3 grupy) można określić jako patriotów polskich. 42% to ludzie, którzy mają w dupie Polskę i Polaków oraz sprawy polskie - oto owoc prania mózgu Polakom w okresie PRL (1945-89) i III RP (1989-2015, z krótkimi przerwami), czyli de facto PRL-bis, czyli w okresach walki z POLSKĄ Polską. "Dwie pozostałe grupy (z ogólnej liczby pięciu - M.K.) stoją na przeciwnym biegunie, ponieważ praktycznie wcale nie utożsamiają się ze swoim narodem i narodowością. Pierwszą z nich naukowcy nazwali "zawstydzonymi Polską" (14%). Należą do niej osoby o poglądach lewicowych, bardzo otwarte na obcych, ale jednocześnie negatywnie nastawione wobec własnej grupy narodowej. Nie identyfikują się z innymi Polakami i nie darzą ich sympatią. Według badaczy takie podejście może wynikać ze zniechęcenia polską polityką w jej obecnym kształcie, choć niewykluczone, że jest także uwarunkowane psychologicznie. Zawstydzeni Polską to osoby o niskiej samoocenie, osamotnione, którym trudno jest dopasować się do rzeczywistości. Dla nich bycie Polakiem jest powodem do zażenowania. Ostatnią typ Polaków stanowią wycofani pesymiści (28%). To grupa najliczniejsza, charakteryzująca się przede wszystkim negatywnym podejściem do życia. Składający się na nią ludzie są nieprzychylnie nastawieni zarówno wobec obcych, jak i wobec własnych rodaków. Polskość mało dla nich znaczy, a bardziej niż polityką przejmują się swoim codziennymi problemami. Według psychologów z PAN wrogie postawy przedstawicieli tej grupy mogą być formą kompensacji własnych trudności i poczucia zagubienia. Dla nich bycie Polakiem w sumie niewiele znaczy" ("Byciem Polakiem to powód do dumy czy wstydu? - raport psychologów z PAN" Nauka w Polsce 03.06.2023).

Jest wykluczone, że lewicowcy "zawstydzeni Polską" i ludzie, dla których polskość mało znaczy głosowali na PiS i Konfederację. To ludzie, którzy nie poszli głosować, albo - i to jest bardzo prawdopodobne - głosowali na Tuska i lewaków. To badziewie poszło tym razem głosować, aby zrobić na złość Polakom. I to głównie ono wraz z durną młodzieżą (wyjątki potwierdzają regułę) doprowadziło do tego, że wrogowie Polski, Polaków i wszystkiego co polskie od 11 grudnia 2023 rządzą Polską. A właściwie zamieniają ją w jedno wielkie piekło z pomocą lewackich i antypolskich sędziów-polityków, tzw. "starych sędziów".

Często stawiam sobie pytanie: kto jest większym wrogiem Polski i Polaków - Tusk czy starzy sędziowie skupieni w politycznych korporacjach Iustitia czy Themis? To o nich sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego Irena Kamińska z Themis na Kongresie Sędziów Polskich powiedziała, że sędziowie "to jest zupełnie nadzwyczajna kasta ludzi" - chyba dlatego, że paraduje w śmiesznych togach i biretach, bo przecież bardzo wielu polskich sędziów ze starej gwardii ma tyle samo rozumu, a często nawet mniej w sobie sprawiedliwości od przeciętnego człowieka ("Nadzwyczajna kasta" Dziennik.pl 23.7.2017). Czyli, jak należy rozumieć, że mają oni wyjątkowe przywileje? Bo właśnie o przywileje i wręcz sędziokrację ta stara banda walczyła i walczy. Każdy rząd od 1989 roku miał z nimi wiele kłopotów (Mariusz Królikowski "O sytuacji sądownictwa w Polsce: Sędziowie sędziom zgotowali ten los" Rzeczpospolita 17.09.2016). To ci ludzie na życzenie polityków skazali bezprawnie na kary więzienia posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.

Sprawiedliwości nie ma na tym świecie głównie właśnie z winy sędziów (bardzo często posłuszni pachołkowie tyranów i upadłych polityków). Stąd Pan Jezus jakże mądrze powiedział: "Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni". Dlatego zawsze mówiłem i pisałem, że jeśli naprawdę istnieje piekło, to jest ono wyłącznie dla prawie wszystkich polityków, sędziów i prawdziwych (dla Boga) kryminalistów. A więc także dla Bartłomieja Arłukowicza i Anny Bator-Ciesielskiej z piekła rodem Iustitii, która bezprawnie 19 grudnia 2003 skazała na dwa lata więzienia posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz sędziego Tomasza Trębickiego także z Iustitii, który 7 stycznia 2024 roku bezprawnie wydał nakaz doprowadzeniu do więzienia obu polityków PiS.

Sędzia Anna Bator-Ciesielska osobiście miała za co się mścić ("Odmówiła orzekania z Radzikiem i Lasotą. Ma pięć zarzutów dyscyplinarnych" TVN24 6.12.2019; co ciekawe, w rozmowie tej przyznała, że zrobiła źle odnośnie czyniąc z sędziów Przemysława Radzika i Michała Lasoty kryminalistów, ignorując zasady domniemania niewinności. - Ładna mi niezależna i sprawiedliwa sędzia). Od Tuska może się spodziewać Orderu Orła Białego, no bo Orderu Budowniczego Polski Ludowej już nie ma.

Jak mówią Rosjanie: "Plunąć i przykryć".

Zbuntowani sędziowie, czyli tzw. kasta sędziowska albo starzy sędziowie (70% sędziów) to prawdziwy wrzód na polskim ciele. Niektórzy z nich byli jeszcze sędziami za gen. Jaruzelskiego i skazywali na więzienie działaczy "Solidarności", bardzo wielu z nich to synowie i córki czy wnuczęta sędziów stalinowskich, Gomułki i Gierka. Po dojściu do władzy PiS w 2015 robili wszystko, aby utrudniać prace rządu na gruncie sądowym, a później w sojuszu z Platformą Obywatelską szczuli lewacką Komisję Europejską i TSUE nie tyle na PiS co Polskę, co odpowiadało antypolskiemu lewactwu europejskiemu. Minister sprawiedliwości za rządów PiS Zbigniew Ziobro, próbował uporządkować sądownictwo polskie. Nie mógł wygrać z tak liczną bandą sędziowską, KE i TSUE. Świadomie i z wyjątkową determinacją niszczyli polskie sądownictwo. Jednocześnie oskarżali min. Ziobro i nowych sędziów za np. powolną pracę polskich sądów, w porównaniu z rządami Tuska do 2015 roku. Jednak oliwa zawsze na wierzch wypływa. Otóż winę za ślimacze prace sądów polskich ponosi nikt inny tylko stara sędziowska lewacka i szkodząca polskiemu sądownictwu gwardia, co udowodniła I Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Manowska, mówiąc, że Izba Cywilna Sądu Najwyższego "załatwiła w 2023 r. ponad 6000 spraw, z tego tzw. paleosędziowie (starzy sędziowie, to jest chyba 70%) 2500, a neosędziowie (30%) 3500" ("Prof. Małgorzata Manowska: Polityka jawnie wkroczyła do Sądu Najwyższego" Rzeczpospolita 9.1.2024). Zobaczymy czy teraz - za Tuska te tłuste koty, rozleniwione przez samych siebie w ostatnich ośmiu latach, będą pracować szybciej, ku chwały lewackiego sądownictwa i TSUE.

Tacy starzy sędziowie/paleosędziowie szkodzący Polsce i polskiemu sądownictwu hulają sobie w salach sądowych w Polsce. Zniszczyli całkowicie szacunek dla polskiego wymiaru sprawiedliwości. Zrobili z polskiego prawa śmierdzącą gnojówkę! - Nie, nie PiS. To głównie oni, w czym wspierała ich plugawa - antypolska Platforma Obywatelska oraz lewacka i przez to antypolska Komisja Europejska i równie śmierdząca gnojówka TSUE!

Mamy w Polsce pierwszych od 1989 roku więźniów politycznych.

Zobaczymy jak na to zareagują państwa Unii Europejskiej, TSUE i instytucje europejskie, bowiem prezydent Andrzej Duda zwróci się w tej sprawie do głów państw i różnych instytucji.

I niech zwolennicy Tuska i jego bandy - także sędziowskiej nie mówią, że prezydent s... w polskie gniazdo. Bo to oni to robią, mając przy tym jeszcze biegunkę, przez branie dotychczas tabletek przeczyszczających.

Marian Kałuski

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt