Środa 15 Maja 2024r. - 136 dz. roku,  Imieniny: Dionizego, Nadziei, Zofii

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 11.02.08 - 20:41     Czytano: [2675]

Masakra w Deir Yassin

– Historia ze wstydem skrywana



Zarzucają nam antysemityzm, brak tolerancji i wyssaną z mlekiem matek nienawiść do narodu Judy. Mówią że mordowaliśmy niewinnych w Jedwabnem, Kielcach a nawet w Oświęcimiu który zwali „polskim obozem koncentracyjnym”. O swych własnych winach z premedytacją milczą. Uzupełnijmy więc braki w historii 20 wieku i pokażmy że ci którzy zwą się ofiarami sami dokonywali mordów tak okrutnych że katom z Aleji Szucha zebrałoby się na wymioty.

W nocy 9 kwietnia 1948 roku synowie i córki Izraela otoczyli wioskę, położoną między żydowskimi osadami Givat Shaul i Montefiore. W ataku na Deir Yassin wzięły udział połączone siły żydowskich organizacji paramilitarnych o sile 132 ludzi - 72 z Irgunu i 60 z Lehi, pod wodzą bohatera Izraela Manachema Begina. Walki rozpoczęły się około godziny 4.45 nad ranem od starcia oddziału Irgunu ze strażnikami pilnującymi wsi. W następstwie ataku mieszkańcy wsi zaczęli uciekać w kierunku południowo-zachodnim ku miejscowości Ein Kerem. Jednocześnie arabska obrona początkowo powstrzymała natarcie sił żydowskich. W ciągu kolejnych kilku godzin trwały ciężki walki, w trakcie których oddziały żydowskie używały materiałów wybuchowych w celu niszczenia faktycznych lub domniemanych punktów oporu, między innymi w domach mieszkalnych, w których zginęła duża liczba cywilów, w tym kobiet i dzieci. Domy te zostały przez rezunów z Irkunu podpalone wraz z mieszkańcami.
Walki zakończyły się około godziny 11.00.

Według oficjalnego raportu głównego przedstawiciela Międzynarodowego Czerwonego Krzyża w Jerozolimie doktora Jacquesa de Reyniera zamordowano 52 dzieci i rozcięto brzuchy 25 ciężarnych kobiet. Licznym Arabom, masakrując ich, obcięto genitalia.

Oficjalnie władze izraelskie odcięły się od rzezi w Deir Yassin. Premier Ben Gurion publicznie nazwał Begina "Menachemem Hitlerem". Niemniej Izraelczycy zrobili wszystko, by maksymalnie wykorzystać psychologicznie efekty masakry, puszczając pogłoski o czekających Arabów dalszych rzeziach. Rezultatem był exodus Arabów - 750 tysięcy osób opuściło tereny Palestyny, uciekając przed wojskami izraelskimi.

Większość mieszkańców osady (liczbę mieszkańców szacuje się na 750 osó przeżyła – uciekła lub została siłą usunięta po zdobyciu osady przez siły żydowskie. Liczba zabitych mieszkańców wsi szacowana jest od 100 do 254 osób. Ta druga liczba pojawiała się w pierwszych doniesieniach prasowych na temat masakry. Według wyników badań opublikowanych w 1998 r. przez Uniwersytet w Beir Zeit, podczas przejmowania i okupacji osady zostało zabitych około 107-120 jej mieszkańców.

Mimo pewnych kontrowersji wokół śmierci osadników, część źródeł historycznych, ówczesnych raportów i oficjalnych komentarzy traktuje zajście jako ludobójstwo, ze względu na niepotrzebną śmierć i niespotykane okrucieństwo zabójców.

Na miejscu zbrodni, następnego dnia, szef Czerwonego Krzyża w Palestynie Jacques de Reynier napotkał oddział siepaczy z Irgunu. Napisał w swym raporcie; „Każdy z nich był młody, mężczyźni i kobiety, niejednokrotnie prawie dzieci, uzbrojeni byli po zęby w pistolety maszynowe, rewolwery, granaty i noże”. De Reynier z obrzydzeniem wspominał, jak izraelska dziewczyna chwaliła się przed nim swym nożem, ociekającym krwią (por. "The Globe and Mail" z 2 maja 1998; zob. również opisy masakry w książce D. A. Mc Gowana i M. H. Ellisa "Remembering Deir Yasssin", New York 1998, s. 48, 49, 51).

Pewne źródła podają że premier David Ben Gurion, ten sam, który tak dosadnie skrytykował Menachema Begina, organizatora masakry i dowódcy Izraelczyków, stwierdził publicznie jakiś czas potem: „Bez Deir Yassin nie byłoby Izraela”. Ciekawostką może być że David Ben Gurion urodzony był w Płońsku, polskim miasteczku, w tym czasie pod zaborem rosyjskim, był synem adwokata i zagorzałego syjonisty. Wyemigrował do Palestyny w 1906 roku. Przypisuje mu się rolę twórcy Izraela. Był też głową Yishuv - Żydów palestyńskich i założycielem organizacji Labor Zionism, której zbrojnym ramieniem była Hagana (organizacja paramilitarna). Syjoniści palestyńscy byli w tym czasie finansowani przez bankierów żydowskich z całego Świata. To za pieniądze Rotszyldów zakładano kibuce – gospodarstwa rolne przypominające kołchozy i zbrojono bojców Hagany.
W czasie gdy Niemcy w Europie rozpoczęli masową eksterminację Żydów pewne grupy Żydów palestyńskich były zdania że fundusze będące w dyspozycji Yishuv powinny być użyte aby uratować ginących współbraci. Ben Gurion zdecydowanie się temu sprzeciwił twierdząc: „Pieniądze Agencji Żydowskiej mogą być użyte tylko w celu w którym były zebrane, czyli do budowy Eretz Israel (Wielkiego Izraela – Ziemi Obiecanej). Gwoli dania świadectwa prawdzie dodał że dzieci żydowskie uratowane z holokaustu będą w Eretz Izraelu mile widziane.

Czołową postacią, bezpośrednio zamieszaną i odpowiedzialną za masakrę w Deir Yassin, był Manachem Begin. Urodzony w w Brześciu Litewskim na Białorusi był absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Po rozpoczęciu wojny zbiegł na Litwę a stamtąd w 1942 roku do Palestyny, gdzie szybko wybił się jako szef organizacji terrorystycznej Irgun. Begin wraz ze swoim kolegą, po terrorystycznym fachu, Izaakiem Shamirem, urodzonym we wsi Różana w polskiej części Białorusi, również absolwentem Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego, głową innej organizacji bojowej zwanej Stern Gang, był przez jakiś czas poszukiwany przez władze brytyjskie za zbrodnie dokonane na narodzie palestyńskim.
W 1994 roku Shamir wraz z Jaserem Arafatem otrzymał pokojową nagrodę Nobla. Gdyby czytelnikowi dziwnym się będzie wydawało że osobnik niegdyś poszukiwany za zbrodnie ludobójstwa został laureatem nagrody Nobla przypomnieć należy że zasady jej przyznawania okryte są tajemnicą i dla niewtajemniczonych kompletnie niezrozumiałe.
Nagrodę taką otrzymał również, jak zapewne wszyscy wiedzą, były elektryk i były prezydent III RP Lech Wałęsa.

Na zakończenie pragnę dodać że 10% zamordowanych przez bojówki żydowskie w 1948 roku mieszkańców Palestyny było chrześcianami, 10% zrabowanych im majątków było również własnością chrześcian.
Skutkiem represji i niepewności jutra ok. 100 tys. chrześcian opuściło Palestynę udając sie na emigrację.

W Maju 1948 roku arytokrata szwedzki książę Folke Bernadotte naznaczony przez USA jako mediator w konflikcie Arabsko – Izraelskim w swym raporcie z dnia 16 Września 1948 roku napisał: „Organizacja Narodów Zjednoczonych winna dołożyć wszelkich starań aby Arabowie mogli najszybciej jak tylko możliwe powrócić do swych domów w kontrolowanej przez Żydów strefie”. Następnego dnia Folke Bernadotte został w Jerozolimie zamordowany przez nieznanych sprawców. Sprawa wyjaśniła się dopiero w 1989 roku że mord ten był zorganizowany przez Stern Gang Izaaka Shamira. Zeznał to publicznie w izraelskiej TV 71 letni Yoshua Zeitler.

Represje i mordy nie ustały. 15 Października 1953 roku oddział pod wodzą Ariela Sharona, tym razem urodzonego już w Palestynie, z ojca byłego obywatela Brześcia Litewskiego i matki Rosjanki z Mohylewa, zaatakował wieś arabską Quibya w strefie zdemilitaryzowanej pod kontrolą ONZ. Wysadzono w powietrze 42 domy wraz z 60-cioma mieszkańcami. Sprawa nabrała takiego rozgłosu że w konsekwencji jedyny raz w historii Izraela rząd USA zdecydował się wstrzymać pomoc militarną dla tego kraju, jako akt represji za wykonany mord na niewinnej ludności cywilnej. Teraz już tego nie robi. Bez względu na ilość ofiar.

Bojówki syjonistyczne znęcały się nie tylko nad ludnością cywilną. W 1954 roku w czasie Świąt Wielkiej Nocy zdewastowano cmentarz chrześciański w Hajfie, sprofanowano groby i insygnia religijne. W jakim stopniu przedmioty kultu chrześcian przeszkadzały w budowie Wielkiego Izraela jest dla mnie tajemnicą. Pewnie dokładnie tak samo jak synagogi i cmentarze żydowskie przeszkadzały w budowie Tysiącletniej Rzeszy.

Teraz mnogie organizacje żydowskie oskarżają nas Polaków o akty przemocy i brak tolerancji. Nie zapomnijmy że Żydzi przetrwali i prosperowali w naszym kraju przez wiele setek lat.
Arabom w Izraelu nie dano takiej szansy.

Napisał Colas Bregnon
Vox Populi

Materiały źródłowe: http://en.wikipedia.org
http://www.palestineremembered.com
http://www.britannica.com

Wersja do druku

Janusz - 07.03.08 17:57
...nie wolno generalizowac! Jezeli piszemy o Zydach i ich wadach a wrecz podlych wyczynach - to mowmy o Zydach Politykach , Przywodcach - tej grupie Zydow ktora uznaje i realizuje przez wieki Talmudyzm. Mowmy o ich zlym prawie i zerowaniu na ciezkim losie normalnych , zwyklych wyanawcow religii judaistycznej. Zwykli Zydzi potrafia byc dobrymi Polakami i takich w historii mamy. Potrafia odroznic dobro od zla. Generalizowanie powoduje ze zwykly zyd ma do wyboru albo nie byc Zydem co jest wykluczone dla kazdego patryioty danego narodu albo sila Zarzutow skrajnych ludzi generalizujacych Zydostwo - przynalezec i stac sie Zydem, ktory realizuje polityké Talmudystow , globalistow... Podobnie rzecz stala sie - na mniejsza skale z Rusienami - mieli do wyboru - stac sie Polakami? Rosjanami? Czy Ukraincami Rezunami? Dzis nie ma pojecia Rusina z przyczyn takich skrajnych pogladow, oskarrzen - generalizowania oraz polityki skrajnie nacjonalistycznej - Ukrainskiej...Rusin chociazby chcial - nie moze nie byc Ukraincem. Zyd, zwykly Zyd z powodu takiej postawy jak autor arykulu - nie moze byc zwyklym Izraelczykiem czy wyznawca Judaizmu - musi byz Zydem. Z tego ciesza sie Zydzi Mordercy, Talmudysci - bo wiedza ze zawsze beda miec armie Zydow-ludzka armie. Ci zli Zydzi posycaja takich autorow tekstow do pisania i ciesza sie bo wygrywaja wojne dusz jak Ukraincy PostUpowcy na Ukrainie....

Globtrotter - 22.02.08 23:20
Nijaki Josek podpisujący się Janusz sugeruje że Żydzi byli przez wieki dyskryminowani, wyganiani z miejsc zasiedlenia, mordowani nawet. Z jego komentarza odczułem sugestię że jak takiego wygnali n.p z Rosji i przeżył pogromy, czy holocaust to ma on moralne prawo żeby rozciąć brzuch ciężarnej matce Arabce i na żywca wykastrować tatusia, bo po tym co go spotkało może być świnia i sadysta. Nawet mimo że jego arabski sąsiad miał tyle wspólnego z holocaustem co ja z odkryciem Ameryki. Autor powyższego artykułu "Masakra w Deir Yassin" ma jedno na celu; pokazać kim Żydzi naprawdę są. Wszystkie publikacje na temat holokaustu pokazują ich jako niewinne ofiary, nikt nie pisze o ich wadach. Czy są gorsi od innych nacji? Ja twierdzę że tak. Radzę poczytać coś na temat Talmudu. Jeżeli to prawda co o tej księdze piszą to jest to pierwszy w Świecie samouczek sadyzmu, rasizmu, oszustwa, złodziejstwa, perwersji seksualnych i braku poszanowania dla bliźniego. Jak ten Janusz jest Polak i biały to według Talmudu jest bydlę. Ja mogę się nawet z tym po cichu zgadzać, ale jeżeli chodzi o zasadę to nazywanie innych dwunożnych homo sapiens bydlętami niezbyt mi się podoba. Zresztą jeżeli on uważa że możnaby napisać o synach Izraela coś dobrego i dać na to przykłady z historii to droga wolna, niech siada i pisze, ale obawiam się że taka rozprawka byłaby bardzo krótka. Naprawdę nie spotkałem absolutnie nikogo piszącego dobrze o Żydach, no może jednego; nijakiego Michnika z Gazety Wyborczej. Nawet oni sami o sobie piszą źle (ex. Norman Filkenstein i wielu, wielu innych).
Globtrotter USA

Colas Bregnon - 22.02.08 18:14
Do diabła, Hitler nigdy nie uderzył swego psa wilczura, Goebbels był doskonałym ojcem swych sześciorga dzieci, dr. Mengele już nikogo w Ameryce Płd. tam gdzie się ukrywał nie zamordował.
Begin który dowodził bojcami żydowskimi nie rzucał się z nożem na każdego Araba żeby mu wyciąć jaja. Sharon wycofał wojska z terytoriów okupowanych..
Co ma piernik do wiatraka? Spalenie 60 domów z mieszkańcami jest decyzją indywidualną dowódcy oddziału wojska i jego problemem moralnym, który daje obraz jego osobowości. Bandycko-sadystycznej zresztą. Fakt że wojska wycofał nie wynikał z faktu że był takim dobrym człowiekiem, ale z faktu politycznego interesu. Ja w moim artykule o masakrze w Deir Yassin przytaczam WYSELEKCJONOWANE fakty historyczne w jednym specjalnym celu aby pokazać że Żydzi są narodem o krwawej i okrutnej historii a okrucieństwa, których dokonali mogą wypływać i ich mentalności, wychowania czy uwarunkowań religijnych. Jeżeli to się komuś podpisującemu się Janusz nie podoba niech napisze historię Żydów w samych superlatywach.. o muzyce Mendelsohna.. lub... Brzechwa dzieciom..(Jan Brzechwa to też Żyd) bo to co napisał nie jest warte czasu jaki zmarnował i miejsca na tym portalu.
Colas Bregnon

Janusz - 15.02.08 21:41
...pozatym slowo o nas - mialym na mysli nie Polakow tylko a wszystkich Goji.

Janusz - 15.02.08 21:37
Marian, staram sie byc obiektywny. Nie popieram dzialan Żydow Globalistow, Wolnomularzy, ktorzy kradna,,,,etc. Wiem , ze na tym forum wszystko co Zydowskie jest zle a to nie prawda. Poza tym zlo ma swoja przyczyne , o ktorej staram sie przypomniec. Jestem przeciwnikiem nie tyle rzadan Żydow bo kazdy moze zadac. Jestem przeciwnikiem glupoty Polakow, ktorzy sami oddaja wszystko wszystkim. Daja sie manipulowac, ponizac i podjudzac. Nie bylo by problemu Zydowskiego gdyby Polacy nie dawali sie oglupiac. Po co sie ekscytowac zadaniami - lepiej skupic sie na spokojnym mowieniu NIE! Na prawdzie, ktorej w Polsce nie ma. Prawda nie jest taka jak Marian w sposob skrajny chce przedstawic w sposob identyczny jak Zydzi. To temat rzeka - rozmowa akademicka. Przepraszam za bledy - jestem dyslektykiem...pozdrawiam.

Marian - 14.02.08 23:06
"Janusz" pisze: ....prosze pisac o przyczynach zwyrodnienia tego narodu!!!!!!!!!!!! aaa nie bo to juz mowa o Nas! hmmm....
O co ci człowieku chodzi. Jeśli już podjąłeś się obrony tych co mordowali to czyń to w miarę obiektywnie.
Jeśli słyszysz o "polskich" obozach zagłady, to protestujesz czy udajesz że nie słyszysz,
Jeśli żydzi amerykańscy domagają się od Polski 65 mld uronionych odszkodowań to po której wtedy jesteś stronie????
A kto był w bandzie NKWD i mordował Polaków po wojnie???

Janusz - 14.02.08 15:55
.. ten sam Ariel Szaron jak pamietam po latach mordow Palestynczykow zmienil zdanie. Bylo to dla mnie wielkim zaskoczeniem. Przy sprzeciwie wielu wplywowych politykow Izraela zarzadzil wycofanie wojsk i oddanie ziem okupowanych. O tym juz nie pisze Pan w artykule co rozumiem - bo intencje byly inne. Jednak Izraelczycy rowniez maja serce i dusze. Czuja wine i probuja znalezc wyjscie. Czasem szatan jest silniejszy niz ludzie...co nie oznacza ze ludzie a w tym i Zydzi nie maja Boga w sobie. Ariel Szaron nie zdazyl wypelnic swych ostatnich decyzji - dostal wylewu, byl w dlugiej spiaczce a rzady w Izraelu przejeli inni.

Janusz - 14.02.08 15:48
Nic nie ma bez przyczyny.Zydzi byli zabijani w calej Europie, wygnani z Rosji, wymordowani na Ukrainie. Dopelnieniem tragicznych losow byla polityka Hitlera. Ci co przezyli w czesci musieli byc psychicznie spaczeni i to naturalny odruch, ktory ma swoje konsekwencje do dzis. Bardzo latwo jest opluwac nieco trudniej sprobowac zrozumiec co nie oznacza godzic sie czy pochwalac! Zrozumienie jest droga do przebaczenia i znalezienia rozwiazania, wyjscia. Opluwanie jak w tym artykule jest droga szlenca, droga konfliktu, droga podrzgania. Ten artykul nic nowego nie mowi - prosze pisac o przyczynach zwyrodnienia tego narodu!!!!!!!!!!!! aaa nie bo to juz mowa o Nas! hmmm

henion - 13.02.08 18:21
A co na to spolecznosc miedzynarodowa przeciez te zbrodnie wolaja o pomste do nieba,co na to ONZ ...

W.K. - 11.02.08 22:55
Złodziej najgłośniej krzyczy łapać złodzieja

Wszystkich komentarzy: (10)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

15 Maja 1926 roku
Urodził się Józef Wiłkomirski, polski kompozytor, dyrygent i wiolonczelista.


15 Maja 1674 roku
Zmarł Kazimierz Florian Czartoryski, polski duchowny katolicki, prymas Polski (ur. 1620)


Zobacz więcej