Piątek 10 Maja 2024r. - 131 dz. roku,  Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 08.04.08 - 21:43     Czytano: [2729]

Felieton powielkanocny

Szanowni Państwo
Jestem stałym słuchaczem RM i czytelnikiem ND. Kiedyś nawet ND nagrodził mnie wyjazdem do Wilna (część mojej rodziny ma tam swoje korzenie). Nasłuchuję również bardzo paskudnej i bardzo żydowskiej TOK FM (europejska lewica judeomasońska) i cieszy mnie ogromnie, jak każdego dnia występujący w niej Żydzi i filosemici topią się we własnych plwocinach plując na Polskę i Polaków. Da Bóg i się w nich sami potopią. A gdy będę widział onych tonących, wyciągnę ku nim pomocną dłoń – dłoń zaopatrzoną w dobrze wyostrzoną brzytwę. Wszak nowy obyczaj judeochrześcijański również każe przyjść z pomocą bliźniemu w biedzie, ale trochę liberalnego egoizmu nie zaszkodzi.

Proszę Państwa, trzeba uczciwie powiedzieć, że RM sypie dużą ilość dobrego katolickiego ziarna (może niezbyt literacka to przenośnia), ale wśród tych ziaren trafiają się i mocno spleśniałe, które jednak trudno zauważyć.
Warto zwrócić uwagę, że we współczesnym liberalizmie rządy światowej oligarchii finansowej możliwe są tylko, dlatego iż zawłaszczyła ona systemy obiegu pieniądza. Rządy państw nie decydują już o polityce pieniężnej kraju, a systemy podatkowe służą jedynie ściąganiu z podatkowego bydła – z nas (Gojów) – haraczu dla tych lichwiarzy. To właściciele banków (całych systemów bankowych) decydują w rzeczywistości o wielkości bezrobocia i nędzy.
Nigdy, podkreślam nigdy w RM, w TV-Trwam, w ND nikt tych kwestii nie poruszał - przypadek? Niezależność systemów bankowych od władz państwa to temat tabu we wszystkich mediach (nieznaczny wyjątek stanowią tu media narodowe). Występują natomiast w RM oraz w wielu innych katolickich organizacjach i czasopismach piewcy liberalizmu gospodarczego. Oczywiście w UE według nich panuje socjalizm, a prawdziwy i dobry dla ludzi system - liberalizm z „wolnym rynkiem” występuje tylko w USA (i jeszcze w Wlk. Brytanii) – to jest wzorzec. To, że USA upadają dziś gospodarczo i kulturowo widać, jak na dłoni i komentarz jest tu zbędny. USA zawdzięczają to właśnie owemu liberalizmowi i „wolnemu rynkowi” oraz procesom globalizacji. „Wolny rynek” nie będzie nigdy istniał tam, gdzie o polityce pieniężnej decyduje całkowicie wyalienowana ze społeczeństwa wąska grupa bezpaństwowej oligarchii finansowej, ale o tym od nich państwo nie usłyszycie.

Należy sobie uświadomić, że system finansowy i polityka pieniężna nigdy nie mogą być niezależne od państwa i nie mogą należeć do prywatnych właścicieli. Żadna osoba prywatna, czy grupa osób nie mogą być właścicielami środków wymiany, które muszą służyć wszystkim ludziom do wymiany produktów ich pracy. Jest to podstawowy warunek jakiegokolwiek rozwoju gospodarczego. Jest to pierwsze główne przykazanie ekonomii. Musi to być również pierwsze zdanie polityka, programu partii, które chcą nam mówić o rozwoju gospodarczym kraju, jeśli tego nie mówią, to nie warto ich słuchać.

Unię Europejską buduje lewicowa, ateistyczna judeomasoneria europejska. Powstaje liberalna konstrukcja z domieszką socjalizmu. Socjalistyczna retoryka ma zapewnić poparcie wśród biedniejącego i bezrobotnego (skąd my to znamy?) elektoratu UE. Tę istną wieżę Babel (gmach parlamentu UE jest symboliczną kopią tego biblijnego monstrum) pośrednio lub bezpośrednio krytykuje i słusznie, RM.
Judeomasoneria anglosaska jest znacznie subtelniejsza od europejskiej i nie występuje zdecydowanie przeciw religii, wręcz przeciwnie szuka (udaje, że szuka) z nią dialogu, ale za najlepszy system gospodarczy uznaje wyłącznie liberalizm.
Liberalizm jest sprzeczny nie tylko z doktryną Kościoła katolickiego, ale i z prawami naturalnymi człowieka. Mamy tu do czynienia ze zjawiskiem kija i marchewki. Zły, unijny liberalizm (lewicowa judeomasoneria europejska występuje otwarcie przeciw Kościołowi) i dobry, anglosaski. I podatkowe bydło ucieka od złego liberalizmu i biegnie ku dobremu, a tu czeka niespodzianka – okazuje się, że jeden i drugi poza treścią reklamy niczym się nie różnią. Cel judeomasonerii jest jeden i wspólny, a religia katolicka potępiająca egoizm społeczny jest ich wrogiem, bo liberalizm zasadza się właśnie na bezwzględnym egoizmie tak charakterystycznym dla judaistycznej filozofii religijnej. Niestety, budowa „Nowego Światowego Ładu” przez judeomasonerię ma już poparcie wielu przedstawicieli Kościoła.

Przy ATK (dawny Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego na warszawskich Bielanach - dziś jest to raczej uczelnia państwowa, bo finansowana z budżetu, a kto płaci to i wymaga) powstało ok. roku 1997 Studium Generale Europa.
W tej \"katolickiej\" placówce działa(li)ją: J. Saryusz-Wolski, J.K. Bielecki (były premier), Z. Brzeziński, A. Schaw, ks. prof. J. Tishner, Z. Niemczycki, L. Balcerowicz, A. Wajda, A. Ananicz, L. Falandysz, o.J. Salij OP (przyjaciel Michnika) i inni. Dyrektorem instytutu jest A. Olechowski (agent nie wiadomo ilu wywiadów, członek grupy Bilderbergu): \"krucjata przeciw globalizacji ma niewiele wspólnego z chrześcijaństwem. To totalitarne państwo narodowe jest niechrześcijańskie\" - powiedział pan dyrektor na jednym z pierwszych wykładów. Kiedyś, jako kandydat PO na prezydenta RP błysnął inną wypowiedzią: „po co ma istnieć takie państwo (chodziło o Polskę), którego nie stać na własną armię”.

W 1995 powstał Instytut Spraw Publicznych (placówka zajmująca się wszystkimi sferami życia w Polsce; przygotowała reformy: naszego szkolnictwa, administracyjną) - określana też czasem, jako strażnicy masońskiego ładu.
Dziwnym zbiegiem okoliczności w radzie programowej tego instytutu przewijają się nazwiska prawie tych samych osób. Te same osoby można znaleźć też w radzie Fundacji S. Batorego. Aż zazdrość bierze, gdy się patrzy na przykładnie zgodną współpracę w likwidowaniu Polski opozycyjnych względem siebie panów Kaczyńskich, Geremka, Boniego i innych ze Studim Generale Europa, z Fundacji Batorego, z Instytutu Spraw Publicznych.

Mój kuzyn jest studentem II roku historii na ATK. Pamiętam, jak jeszcze nie tak dawno podzielał moje poglądy polityczne. Jednak już po pierwszym semestrze katolickiego uniwersytetu uważa, że media w Polsce są polskie, wolne i niezależne. Że sprawy idą w dobrym kierunku, a Polska szybko się rozwija. Jeśli ten rozwój nie jest taki jakbyśmy chcieli, to jest to wyłącznie nasza polska nieumiejętność, nasze narodowe wady. Żydzi – jacy Ż(ż)ydzi, ich prawie nie ma, a jeśli są, to są to tacy sami ludzie jak my wszyscy, a Gross mówi prawdę itd. Podobnie szybkie pranie mózgu zauważyłem u młodych żołnierzy przed wprowadzenie, stanu wojennego 13.12.1981 r. – nie wiem, czy III Rzesza mogłaby się pochwalić większymi sukcesami na polu „oświaty”. Ale jeśli część wykładowców na ATK przeszła z judaizmu na katolicyzm (bo, skoro to już judeokatolicyzm), to takie sukcesy są i zrozumiałe i oczywiste.

Dwa tysiące lat temu Jezus uczył: nie możesz czcić Boga i Mammona, boga chciwości, dlatego został znienawidzony przez współczesnych mu ekonomistów i bankierów (a czy dzisiejsi Go kochają?).
Powrót do Kościoła Przedsoborowego (z przed Vaticanum II, 1965 r.) nie oznacza powrotu tylko do mszy odprawianej w języku łacińskim – to jest kwestia najmniej istotna i lepiej żeby język był nawet dalej narodowy. Chodzi o rzecz znacznie ważniejszą, o odrzucenie posoborowego, ekumenicznego zrównywania katolicyzmu z judaizmem, który inspirował komunizm, faszyzm i dziś neoliberalizm.

W czasie Świąt Wielkiej Nocy chrześcijanie świętują zmartwychwstanie Tego, Kto ofiarował się za nas – to najwyższy stopień altruizmu. Pascha żydowska ma ideę przeciwstawną: jest to nasze (żydów) zbawienie a ich (Egipcjan i Kananejczyków) śmierć. Oni powinni ofiarnie zginąć, dzięki czemu my (żydzi) będziemy żyć lepiej.
Ma to przełożenie na afirmację współczesnego liberalnego egoizmu (i oczywiście nie tylko Ż(ż)ydzi, jako jedyni ponoszą tu winę), który katolicy muszą odrzucić, jeśli chcą przeżyć, jeśli ma w ogóle istnieć dalej ludzka cywilizacja.

Stali słuchacze RM wiedzą, kto publicznie popiera w tej rozgłośni liberalizm.
Niektórzy zarzucają mi, że nie potępiam wszystkich antypolskich mediów. Tych pozostałych ordynarnie i nachalnie antypolskich mediów nie ma sensu potępiać. Wielu zauważa ich judeomasońskie powiązania, poza tym nie są one w stanie zagospodarować narodowo myślących Polaków, a RM to się właśnie udaje. Spróbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie, ilu to myślących narodowo Polaków oddało w ostatnich wyborach swój głos na PiS dzięki RM. Na PiS, które otwarcie wyznawało i wyznaje, że chce unijnej konstytucji – czy przed ostatnimi wyborami o. Dyrektor nic o tym nie wiedział?
Dziś w RM wołają o referendum w sprawie unijnej konstytucji (dla niepoznaki zwanej traktatem reformującym) i już nie popierają PiS. RM chce się nam zaprezentować, jako politycznie uczciwe – tyle, że teraz „psu na budę” taka uczciwość.
RM nie jest radiem narodowym i trzeba zdawać sobie z tego sprawę.

Poniedziałek 31.03.2008 – już wiemy, unijna konstytucja będzie zatwierdzona przez (kne)sejm RP. Rządzący Polską antypolscy Żydzi i filosemici (PO + reszta) oraz opozycyjni antypolscy Żydzi i filosemici (PiS) doszli do porozumienia. Światowe judeomasoństwo uzgodniło własne interesy i pozwoliło im się dogadać. Będzie przyjęta przez Polskę konstytucja UE i będzie w Polsce „tarcza antyrakietowa” chroniąca interesy JudeoUSA. Cieszmy się bracia Polacy, Żydzi i filosemici z „przeciwnych” obozów zawarli miedzy sobą kompromis w polskiej sprawie, chcą nam zrobić „dobrze” – kto to mówił: „jestem za a nawet przeciw”. Co powie na to wszystko o. Dyrektor?

Jesteśmy biedni, pozbawieni polskiej klasy średniej, a więc nikt nam nie sfinansuje mediów. Musimy się organizować sami. Najlepiej we własnych parafiach katolickich, ale w duchu Kościoła katolickiego przedsoborowego. Odrzućmy Antykościół - judeochrześcijaństwo i ekumenizm.
Szukajmy wolnej, narodowej prasy i niezależnych, narodowych stron w Internecie. http://www.polskapartianarodowa.org/index.php?option=com_content&task=view&id=350&Itemid=50 Niebawem powstanie narodowe radio .
Ale najważniejsze, to dbanie o własną narodową świadomość, o poszerzanie własnej wiedzy, żeby móc odróżnić, kto wróg, a kto przyjaciel. Przy pewnym zasobie wiedzy ekonomicznej, historycznej z łatwością odróżnimy judeomasońskich zbirów.
Ostatecznie Prawda zwycięży, bo taka jest logika natury, poza tym istnieje oczywista, logiczna wyższość świata chrześcijańskiej Wielkiej Nocy nad światem żydowskiej Paschy - wiedzą o tym nawet żydzi.

Dariusz Kosiur

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

10 Maja 1940 roku
Winston Churchill zastąpił Neville-a Chamberleina na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii


10 Maja 1899 roku
Urodził się Fred Astaire, amerykański tancerz oraz aktor rewiowy i teatralny.


Zobacz więcej