Piątek 10 Maja 2024r. - 131 dz. roku,  Imieniny: Antoniny, Izydory, Jana

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 15.05.08 - 10:55     Czytano: [2579]

Wycieczka Tuska

Nie wiem, co mu się stało.
Albo jest tak pewny swego, albo odebrało mu rozum.

Pan premier, niestety, Tusk, wraz z małżonką, jest w trakcie podróży do Ameryki Południowej. Odwiedzi Peru i Chile. Cała eskapada ma trwać sześć dni. Towarzyszy im 15 osób, w tym 5, wchodzących w skład oficjalnej delegacji i 10 osób ich obsługujących (np. tłumacze).
W najbliższy piątek, Tusk będzie uczestniczył w szczycie szefów państw i rządów Unii Europejskiej, Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Co będzie treścią tego szczytu i jaki interes ma Polska, z uczestniczenia w nim, polskiego premiera – nie wiadomo.

A czym zajmować się będzie premier, niestety, Tusk przez pozostałe pięć dni?
Otóż pani Tuskowa, marzyła od dawna o wyprawie w głąb kultury inkaskiej. Takie ma hobby. Wolno jej. Jej kochający mąż, też ma swoje marzenia. I tu, może ktoś z państwa, myśli, że jego największym jest prezydentura Polski, co według polskojęzycznych mediów, jest już przesądzone.
Okazuje się jednak, że marzeniem Tuska jest spełnianie marzeń swej żony.
I tym sposobem, staje się zrozumiała wycieczka krajoznawcza premiera, niestety, Tuska.

Będzie on, poza granicą, sześć dni, w tym zaledwie jeden, poświęcony (powiedzmy) sprawom państwowym, a pozostałe samym przyjemnością państwa Tusków, z degustacją win w najsłynniejszej winnicy Chile i turystycznym atrakcjom jego żony (np. wyprawa do najsłynniejszego miasta Inków, w Andach).

W tak zwanym międzyczasie, (czyli międzylądowaniu) premierowska para zwiedziła też Brazylię.
Pan premier, niestety, Tusk, o swej całej wycieczce, z rozbrajającą szczerością, powiedział dziennikarzom: „To moja podróż życia”!
To zupełnie wyjątkowa bezczelność i pewność siebie!

Każdy chciałby pojechać na taką krajoznawczą wycieczkę, ale nie każdego na nią stać.
Jak informuje PAP za „Dziennikiem”, wycieczka premiera (i kaprys pani Tuskowej) kosztuje, około, 1, 6 mln zł!
Te koszty, oczywiście, pokryje budżet państwa, czyli my wszyscy.

Moim zdaniem, powinno się nimi obciążyć tych, otumanionych obywateli, którzy oddali władzę w łapy tego pruskiego kaprala o kaprawych oczach.
Tym właśnie, z porażeniem mózgowym, zupełnie nie przeszkadza fakt przyznanie się Tuska do zażywania narkotyków, lecz może marnotrawienie polskich pieniędzy, (czyli także ich) na taką prywatę, już na zdrowie Tuskowi nie wyjdzie.

CARL

Wersja do druku

Lubomir - 24.05.08 22:36
Obalacze komunizmu odpoczywają. Zamiast tablic informujących o obecności komunizmu w Polsce, mamy wciąż rzesze komunistów, którzy za państwowe pieniądze sprytnie przepoczwarzyli się w oligarchów, feudałów i latyfundystów. Teraz najwyrażniej odbyła się legalizacja i próba generalna iście latynoskiego ustroju u samych Latynosów. Tymczasem w Polsce postępuje promocja pogaństwa. Po atakach na głowę Kościoła warszawskiego i atakach na media religijno-patriotyczne, nastąpiło upowszechnianie symboli pogańskich. Za sprawą pogańskiej europejki, czy może raczej euronazistki, Frau Kopacz, zniknęły czerwone krzyże z polskich karetek pogotowia ratunkowego, zastąpily je pogańskie węże Eskulapy. Można tylko ubolewać nad tym, do czego może człowieka doprowadzić niewiara i wykorzenienie z ojczystej tradycji. Po ulicach Moskwy, niegdyś tak zateizowanej, dzisiaj jeżdżą karetki pogotowia z symbolami chrześcijańskimi, z czerwonymi krzyżami. W Rosji mówi się o religijnym renesansie. Tam wiedzą, że cała współczesna cywilizacja obraca się wokół tego, który narodził się 2008 lat temu. W Polsce euronaziści usiłują zanegować sens istnienia tych 2008 lat.

niedźwiadek - 23.05.08 12:51
Nie ma tego złego. Zyskał Donald niezwykle trafną ksywkę

" M a c z o p i c u "

Pyszne. Warto cytować. Szczególnir przed kolejnym orędziem.

Ryziel - 18.05.08 13:32
Co chcecie od Premiera Tuska, niech sobie z żoną pozwiedza świat za nasze pieniadze podatników Jak zostanie wybrany Prezydentem Landu Kaszub.lub Judopoloni to nie bedzie miał czasu

Lubomir - 18.05.08 10:09
Może kochający regiony i unie - państwo Tuskowie, wybiorą się kiedyś na wyprawę turystyczną do unijnego Krewa na Grodzińszczyznie lub do batoriańskiego Somlyo, w Alpy Transylwańskie. Z pewnością odkryją tam więcej związków z Polską, niż w egzotycznym Peru.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

10 Maja 1794 roku
Tadeusz Kościuszko powołał Radę Najwyższą Narodową, która miała pełnić funkcje cywilnej władzy powstania


10 Maja 1940 roku
Winston Churchill zastąpił Neville-a Chamberleina na stanowisku premiera Wielkiej Brytanii


Zobacz więcej