Niedziela 12 Maja 2024r. - 133 dz. roku,  Imieniny: Dominika, Pankracego

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 12.07.09 - 9:45     Czytano: [2402]

Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Niemieckie umizgi

Rosja znów daje kokietować się Berlinowi a przecież obok japońskiego 'planu Otsu', Niemcy wciąż mają gotowy scenariusz rozmontowania Rosji - 'plan Barbarossa'. Oby nie sięgnęli znów po ten plan.

Wielka i silna Polska wciąż leży w interesie zewnętrznego bezpieczeństwa Rosji. Umizgi babochłopa Frau-Herr Merkel, nie powinny usypiać czujności Moskwy. Skuteczność antyrosyjskiego i antyeuropejskiego sojuszu japońsko-niemieckiego została wykazana w II wojnie światowej. Kiedy w Europie nastąpiła kapitulacja Francji przed Niemcami w 1940 roku, armia japońska momentalnie zaatakowała azjatyckie posiadłości Francji. Uderzyła na Indochiny Francuskie, zajmując je.
Jakżesz pięknie potrafili niegdyś przemawiać japońscy sojusznicy Niemiec?. W 1940 roku japoński minister spraw zagranicznych Hachiro Arita oświadczył, że podstawą dyplomacji japońskiej jest 'plan utworzenia wielkiej wschodnioazjatyckiej strefy współdobrobytu'. Mówił: 'Kraje Azji Wschodniej i kraje mórz południowych łączą ścisłe stosunki geograficzne, historyczne, rasowe i ekonomiczne, winny one być, naturalnie od siebie zależne, pomagać sobie wzajemnie i zaopatrywać się wzajemnie we wszystko niezbędne. W ten sposób mogą one osiągnąć współdobrobyt i umocnić pokój w swym środowisku. I wydaje się rzeczą logiczną, by kraje te połączyły się w jednej strefie współistnienia oraz współdobrobytu i w ten sposób zapewniły swoją trwałość'.

I pomyśleć, że piękna mowa była jedynie parawanem dla zbrodni wojennych, dla barbarzyństwa i zezwierzęcenia. Ileż analogii jest w cynicznej retoryce kandydatów do panów Azji - z retoryką ideologów jednoczenia Europy po niemiecku. Ci od zawsze mają na względzie dobro innych a nie swoje. Rosja rozbrajana jest podstępnie jako jeden z autorów i sygnatariuszy Traktatu Poczdamskiego.
Traktat Lizboński chce odwrócić skutki postanowień poczdamskich. Przy braku skutecznej obrony narodowej, los państw europejskich może znów zależeć od Niemców. Przecież od lat likwidowane są garnizony w państwach Europy, oczywiście za wyjątkiem krajów niemieckich. Od lat stanowiska ministrów obrony obsadzane są przez ignorantów, pozbawionych jakiegokolwiek przygotowania wojskowego. W Niemczech budżet wojskowy wzrasta z roku na rok, rozwija się tam również coraz nowsze technologie wojskowe i przemysł zbrojeniowy.

Lubomir

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt