Niedziela 28 Kwietnia 2024r. - 119 dz. roku,  Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 13.07.09 - 22:02     Czytano: [2000]

Niby blisko a jednak daleko

Geograficznie Litwa wciąż leży tuż koło Polski. Jednak duchowo leży ona o mleczną drogę od Rzeczypospolitej Polskiej. Sowietyzm i szowinizm wykopały przepaść pomiędzy mieszkańcami dwóch części historycznej wspólnoty państwowej. Przestano szukać tego co zawsze łączyło Polaków i Litwinów. Obsesyjnie zaczęto wyszukiwać różnic.

Główną granicę wytyczono na bazie różnic językowych. Tę różnicę wyolbrzymiono do rozmiarów astronomicznych. Wokół języka zbudowano mur nie do przekroczenia, swoiste językowe getto. A przecież Polacy i Litwini świetnie dogadują się między sobą, tyle tylko, że daleko od ojczystych terytoriów. Robią to po angielsku, włosku i hiszpańsku. Języka Mickiewicza i Venclovy nie chcą jednak wzajemnie akceptować. Jest to trudne do racjonalnego wytłumaczenia. Jest to jakiś irracjonalny lęk przed kontynuacją historii - z przewagą polskości i polszczyzny. Historii, w trakcie której język polski był liczącym się językiem europejskim. Kompleks małego narodu bardzo izoluje Litwinów. Całkowicie spycha ich na margines kontynentu. Partnerstwo z Polską zawsze nobilitowało Litwę. Dzisiaj Litwa podobnie jak Polska i m.in. Ukraina, potrzebują powszechnej dekryminalizacji. Potrzebują duchowego wyzwolenia, wyzwolenia społecznego entuzjazmu do pracy na rzecz swoich rodzin i rodaków. Więzi mafijne paraliżują rozwój indywidualny i narodowy. Oby znaleźli się podobni do włoskiego śpiewaka - głosiciele prawdy. Podobni do Giovanniego Falcone, którzy wyśpiewają swoją antymafijną pieśń w polskim, litewskim czy ukraińskim Palermo. Wówczas może zacznie skracać się droga do ustrojowego ideału. Ideału równości obywateli wobec prawa, powszechnego dostępu do wiedzy i pracy i innych humanistycznych dóbr.

Demokrację w wydaniu obywatelskim i bezpośrednim, można budować również współcześnie. Pokazuje to codziennie Konfederacja Szwajcarska. Chociaż w ziemskim życiu nie ma rzeczy doskonałych, szwajcarska rzeczywistość wciąż szuka dróg do doskonalenia swojej wspólnoty państwowej. I to wydaje się być rzeczą najcenniejszą. Szwajcarzy choć mówią różnymi językami, mówią jednym głosem. Głosem budującym jedność i twórczą zgodę.

Lubomir

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

28 Kwietnia 1947 roku
W Nowym Jorku odbyło się pierwsze nadzwyczajne posiedzenie ONZ.


28 Kwietnia 1937 roku
Urodził się Saddam Hussajn, iracki polityk; od 1979 prezydent Iraku, zgładzony w 2006 roku


Zobacz więcej