Środa 1 Maja 2024r. - 122 dz. roku,  Imieniny: Józefa, Lubomira, Ramony

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 25.10.11 - 20:50     Czytano: [1424]

Migracje

Za górami, za lasami,
Kraj między oceanami,
Był mlekiem, miodem płynący;
Żył w nim lud w prawdę wierzący.

Lecz pewnego dnia, o świcie,
Może dzieci się zdziwicie,
Przybył tam Kolumb z watahą
Głosząc prawdę, nie zbyt klawą;

Ludzi tam żyła gromadka;
Wyrznięto ich! (Okrzyk Radka);
Część jednak zwiała do lasów,
By czekać tam lepszych czasów.

Lud „czerwonych” emigrował
Do lasów i tam się schował.
Biały człowiek nań polował
Amunicji nie żałował;

Lecz miał zgagę: według prawa
Lud czerwonych ziemią władał;
Więc za niewielką łapówkę,
Dając wodzom ludu „stówkę”,

Biały człowiek ziemię kupił
I tak „czerwonych” udupił.
Dziś „biały” żyje w komnatach,
Zaś „czerwony” w rezerwatach.

Inaczej było w Kossowie:
O migracji Serb wam powie;
Serb zaprosił Albańczyka
(To jak lisa do kurnika);
Albańczyk rzekł: tu zostanę,
I został na zawsze. Amen.

Serb opuścił swoją ziemię,
Obsiadło ją obce plemię.

Serb na północ emigrował,
Zaś Albańczyk tryumfował.
Trwa stała ludów migracja,
Przyśpiesza ją demokracja.

Pewne plemię w Palestynie
Przejęło tubylców zimie
I wypędziło ich z domów
Tworząc z nich arabskich „Romów”.

Arab musiał emigrować,
By się przed wrogami schować.

W Europie, tam gdzie dziś Polska,
Często chce żyć nacja obca.
Chwyta się różnych sposobów,
Zwiększa liczbę polskich grobów,

By znaleźć miejsce dla siebie
Odstąpi swe miejsca w niebie.
Polak w świecie szuka pracy!
Wiecie co to dla nas znaczy?

On założy tam rodzinę
I nie wiele czasu minie
Polska będzie do kupienia
Skoro w niej Polaków nie ma!

Lecz Polakom się nie śpieszy
Emigrować z swych „pieleszy”
Niech więc sztuczki wyszukane
Przyśpieszą- co pożądane:

Do sztuczek „obcych” należy:
- Ogłupianie mas młodzieży,
-Jej miłość do narkotyków,
- Pogarda dla „starych pryków,”
- Wstręt do dzieci urodzenia.
- Eutanazja dla staruchów,
- By mieli jak najmniej wnuków,
- By emigrowali z kraju,
- Do anglo-saskiego raju,
- Tubylców niech Kopacz leczy,
-Starców trza pozbawić pieczy,
-Młodzież licząc na dóbr krocie

Niech ma w Polsce bezrobocie!
- Niech feministki nie rodzą,
Bo swojej urodzie szkodzą!
- Niech ubywa w kraju ludzi,
- Niech służą u obcych ludzi,
- Niechaj wszyscy są na „haju”.

Bo jak żyć w tym pięknym kraju?
- Jeśli kraj ten opróżnimy,
- Jeśli z torbami pójdziemy,
- Przyjdą tu nad Wisłę inni,
- Wielu strasznych zbrodni winni,
- Chcą, byśmy emigrowali,
- Bez nas kraj się nie zawali,
- Kraj wykupią te plemiona,
- Dla których dobra ta ziemia.


ZAGROŻENIE EMIGRACJĄ

Pewien premier na You Tubie,
Pewnie miał już dużo w czubie,
Chwalił się transakcjami:
Jedna z nich me serce rani:

Mówił on do mikrofonu,
W Nowym Yorku, w swoim domu,
Że Manhattan jest już jego;
Rodzina nie wyjdzie z niego,

Choć ma dokąd, bo wykupił
Polskę, którą przed tym złupił.
Kupił również za forinty
Ziemie, które Stefan Święty

Zasiedlił hen przed wiekami;
(Dziś stamtąd jemy salami).
Nie wiem co się w świecie dzieje?
Kto sprzedał? Jacy złodzieje?

Ja mieszkam wciąż tu w Warszawie;
(Mówią, że przed grobem- prawie.
Może uda się stąd uciec
Zanim przyjdzie tu ten kupiec,

Z ochroną i komornikiem...
(Bo ja się nie liczę z nikim);
Mogę dać komuś po pysku
Za tę jawną chęć wyzysku;

Powiem temu premierowi,
Jak sądzę, że nie gojowi:
Ja waćpana nie chcę znać!
Spier...aj stąd k..wa mać!


KAC POWYBORCZY

Tusk goni z sejmu Schetynę
Jak jakąś dziką zwierzynę;
Głosi, że zrobi marszałkiem
Jedną z swych marzeń kochankę.

Porażka SLD zmienia,
Swego prezesa wymienia;
Odszedł jej wódz Napieralski,
Pan niezwykle elegancki;

Zastąpił go Leszek Miller,
Co gdzieś w Łodzi ma swą willę;
Kalisz miał swych zwolenników,
Lecz został z ręką w nocniku,

W PSL-u jest bez zmian:
Rządzi w nim znów stary klan.
Podoba mi się Kłopotek,
Pan zawsze skory do plotek.

W sejmie jest ruch Palikota:
Geje, lesbijki, hołota;
Tej hołocie krzyż przeszkadza,
Lecz na konopie się zgadza;

Geje – dla rodzin są wzorem,
Biedroń wlazł w sejm w samą porę;
Tą grupą Urban kieruje,
Sorosz forsy nie żałuje,

Bo to grupa jest bojowa,
Zamiary masonów chowa,
Lecz powoli, krok za krokiem
Moralność chce mieszać z błotem.

Lud pozbawiać tożsamości;
W władzy już nie Polak gości,
A ten z ludu rycerskiego
Chce zrobić – coś nie dobrego.

Pono zmiany będą w PiS-ie
Tuskowi zmiana ta śni się;
I choć premier wierzy w cuda,
Ten cud ze snu, się nie uda.

PiS prowadzi człowiek zacny,
Mówią, że dla zdrajców straszny.
Przygotował kadry nowe
Po zwycięstwa iść gotowe;

Jest wśród nich poseł Cymański,
Pan niezwykle elegancki;
Mówią o nim: nazbyt szczery...
Mówił prawdę! –do cholery!

Rudolf Jaworek

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

01 Maja 1953 roku
Urodziła się Joanna Szczepkowska, polska aktorka teatralna i filmowa.


01 Maja 1945 roku
Oddział por. Romana Dziemieszkiewicza ps. "Pogoda" uwolnił 42 więźniów PUBP w Krasnosielsku


Zobacz więcej