Wtorek 7 Maja 2024r. - 128 dz. roku,  Imieniny: Augusta, Gizeli, Ludomiry

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.06.12 - 12:11     Czytano: [1691]

Mój dom (Hania Piątek)





biały dom kryty grafitowym wiórem
na kolorowym od pór roku wzgórzu
cichym szumem do snu kołysze rzeka
malwy pod oknem i zapach maciejki

mój dom i świat barwnie malowany
we wspomnieniach o dziecięcych latach
niesie zapach ciasta drożdżowego
śliwki i wiśnie w nim do dziś czuję

mecze rozgrywane z chłopakami
dziś o wynikach nikt nie pamięta
na majówkę sygnaturka brzmiała
przystrojone w kwiaty kapliczki

zdrapane kolana i obite łokcie
wspinaczki po najwyższych drzewach
skarby ukryte przed światem
we włosach gałązka jarzębiny

beztroski czas...

Wersja do druku

Hania Piątek - 13.07.12 12:50
Panie Krystianie bardzo ładne wiersze, szczególnie drugi przypadł mi do serca (jak każdej kobiecie hihi). Pozdrawiam

Hania Piątek - 13.07.12 12:45
Panie Janku bardzo dziękuję za milutki komentarz, pozdrawiam gorąco i wysyłam dużo słodkich buziaków z Polski.

Krystian - 24.06.12 14:19
Zatancz prosze choc raz
Spojrz w niebio-nic nie mow
Otworz swe serce -sluchaj
Piekno melodie...
Melodie tak smotno,we lzach
Jej misterium i duch...


Dzis klaniam sie Tobie Ojczyzno ma
Me serce dzis bije-to moj skarb
Ufam ,iz kiedys na wieki
Zasne z melodio to..

=====================

Przyjdz



Na Ciebie czekam
przyjdz
zapalilem ksiezyc nowy
z gwiazd promieni siec uwilem
rozjasnilem wszystkie cienie
bys czuc mogla sie bezpiecznie
Przy poswiacie ksiezycowej
padne dzis do twoich stop
i wysciele Ci gwiazdami
droge do krainy cnot
Przyjdz w oslonie trwalych pragnien
I zablysnij w zyciu mym

Zostan juz majestatyczno gwiazdo
z moich snow.

Jan Orawicz - 24.06.12 5:17
Witam Droga Pani Haniu! I tez wrocilbym do tamtych dziecinnych lat,kiedy -mimo glodu i chlodu oraz zagrozenia zycia,bo to byl czas okrutnej wojny,
nasze zabawy na lonie natury - o kazdej porze roku byly wspaniale.Wzmacnialy nasze mlodziutkie zdrowie.Uczyly nas szacunku do siebie i wzajemnej pomocy.Do dzisiaj zastanawiam sie,ze mimo okropnych trudOW zycia, w szczegolnosci w zakresie wyzywienia nie pamietam,by ktos z nas chorowal na gruzlice ,krzywice kosici itp.Jadlo sie kamose,pokrzywy,marchew pastewna,syrop z burakow cukrowych. Do rzadkosci nalezal chleb i mieso z drobiu,poniewaz niemiecki okupant produkty spozywacze zabieral dla swej armii. Zycze Pani dalszych pieknych wierszy! SERDECZNIE POZDRAWIAM

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

07 Maja 1794 roku
Tadeusz Kościuszko wydał w Połańcu uniwersał, znoszący poddaństwo osobiste chłopów


07 Maja 1945 roku
Bitwa pod Kuryłówką, oddziały mjr. F. Przysiężniaka ps. "Ojciec Jan" stawiały opór NKWD, zginęło 60 sowietów


Zobacz więcej