Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 118 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 25.06.14 - 21:19     Czytano: [1672]

Trwa wielkie sprzątanie





Bydło okazało się być nie tam, gdzie domniemywał profesor Bartoszewski


Niezorganizowana grupa przestępcza została u nas zaatakowana przez zorganizowaną grupę przestępczą i dlatego mamy taki rejwach.

Widać, że trwa wielkie sprzątanie. „Wprost” opublikowało nie te nagrania, które dziarsko zapowiadało, że zatrzęsą opinią publiczną jak krzesło elektryczne: Bieńkowska – Wojtunik, Kwiatkowski – Kulczyk. Rzuciło jakiś drugi rzut ku uciesze „ludożerki”. Dogadano się pewnie w kluczowych kwestiach, no i teraz pozostała już kosmetyka zacierania śladów.

Kto stał za tymi nagraniami nie dowiemy się pewnie nigdy. Możemy sobie dywagować do woli. W tzw. spektrum podejrzanych znaleźli się wszyscy od kelnera do prezydenta Putina.

Najważniejsze by odwiercić uwagę od treści pogawędek. Tezy do nagłośnienia w „zaprzyjaźnionych mediach” są klarowne.

Publikowanie podsłuchów z prywatnych rozmów to jest skandal niebywały. Jak Kali nagrywać to umacnia praworządność, jak Kalego nagrywać to jest zamach stanu.

Rząd zaatakowali przestępcy. Nie chcesz bronić biednego i pokrzywdzonego premiera to jesteś współspiskowcem. To nic, że nie wiesz z kim knujesz. Knujesz i już.

Ze wszystkich nagranych rozmów biła troska o Polskę, a analizy polityczne tam wypowiadane były na najwyższym poziomie światowym.

Poziom języka, no owszem , owszem nie przystoi na takich stanowiskach… ale każdemu się zdarza knajpie rzucić mięsem (cha!cha!cha!) … no ludzie… nie czepiajcie się, bo nie jesteście pewnie lepsi. Karać za wulgaryzmy? W głowie się nie mieści.

Na całym świecie się podsłuchują, więc powinniśmy być dumni, że dołączyliśmy do cywilizacyjnych standardów.

Chlali i żarli za państwowe pieniądze w luksusowych knajpach… tak, ale w dyplomacji to jest zwykła rzecz. Inaczej nie wypada, bo by obsługa kpiła, że obraziła nas zbyt niską ceną potraw i napitków.

Teraz każdy z uczestników nagrań wyda sobie osobiście świadectwo moralności i nieskazitelności. Poprzepraszają się wzajemnie za różne bluzgi typu „stara komuszka”.

Będą kuglować i mataczyć, pewnie się jeszcze jakiś czas utrzymają na funkcjach, ale niesmak pozostanie. W jakie markowe garnitury by ich nie wbijać, jakie kreacje z budżetu nie fundować, na jakie Oksfordy nie wysyłać, jakim frykasami nie karmić… mamy zwykłe bydło przy żłobie.

Czy pan też to dostrzegł panie profesorze Bartoszewski swoim fachowym okiem?




autor: Ryszard Makowski
Satyryk. Kabaret OT.TO, Kabaret „Pod Egidą”. Niegdyś felietonista „Uważam Rze”, obecnie "Sieci". Autorskie płyty - „Pęc ze śmiechu” i „Na ochotnika do psychiatryka”.


Wersja do druku

Lubomir - 09.07.14 14:03
Zawsze po występach grandziarzy potrzebne jest generalne sprzątanie. Zdemolowane struktury państwa i rozkradziona gospodarka. To efekt rozrób łachmytów w trampkach. Ile spokojnych lat potrzeba na uporządkowanie totalnego bałaganu?. Ile pracy od podstaw trzeba włożyć, by przekonać młodych do sensu uporządkowanego życia?. By przekonac młodych do życia wg świętych a nie wg Lenina, Marksa, Palikota, Biedronia, czy Grodzkiego vel Grodzkiej?.

MariaN - 01.07.14 12:56
Tuskowy rząd, a raczej nierząd nie odda władzy pokojowo. Za nic mają demokrację. Bo jak mają bawić się w demokrację, kiedy ma się na sumieniu tyle przekrętów. Logiczne, aż za bardzo

kucharz savoya - 27.06.14 13:37
Idą złe czasy, kiedyś w PRL-u, to zawód kelnera miał swoją wartosć i szacunek. Pierwszym zawodem w każdym przedsiębiorstwie, to był Pan Kierowca żuka. Oczko w głowie każdego dyrektora, sekretarza pzpr-a i prezesa rady zakładowej zwanej związkami zawodowymi. Praktycznie było to zrzeszenie zawodowych złodzieji. Podobnie tak jak dzisiaj, nikt o tym mówił, bo niby do kogo i oczym, kiedy ludziska i tak o tym wszystkim wiedzieli, to po co gadać. Wszystko w papierach grało, i domy rosły jak grzyby po deszu, a materiały szły oczywiscie na budowę huty katowice. Po przekroczonych planach 140%, zjawiali sie w naszej knajpie grzali mocno, kelnerzy bez podsłuchiwania elytroniką i tak wiedzieli wszysto jak należy i jeszcze dostawali napiwki. A teraz jak une i ten cykorski, płaci rządową kartą kredytową to jest wielkie gówno czyli nic dla kelnerów, to jest boskie skaranie tych niewdzięczników bez ambicji. Dostali cięgi nie za swoje i jeszcze im dowalą. Z kelnerami niema żartów, kiedyś jak klijent nazekał na muchy w rosole, to dostawał tak po ryju, że wylatywał z knajpy na bruk bez odzienia i portfela, i jeszcze musiał zapłacić za izbę wytrzezwień. Te dzisijsze chamidła, niech sie cieszą, że naszych już niema, rozkradli wszystkie sp. Społem, teraz są kelnerami Ubeki, z tymi to nie wygrają dlaczego? to tajemnica panstwowa.

KOCHAS - 26.06.14 22:35
TO NIE SZOPKA JENO PRAWDA O SKORUMPOWANYCH ZLODZIEJACH ZDRAJCACH I LACHMYTACH TEGO NIERZADU , PLUJE IM SIE W RYJ A ONI MOWIA ZE DESZCZ PADA , I DALEJ KRADNA ILE WLEZIE OSTATNIO ROPCZYCKIE AZOTY

Lubomir - 26.06.14 10:27
Komu była potrzebna ta polityczna szopka?. Przecież o możliwości podsłuchu w miejscach publicznych wiedzą nawet przedszkolacy. Czyżby aktorzy uczestniczący w szopce nie wiedzieli o tym?. Przecież wśród nich nie było półanalfabetów czy oszustów udających profesorów. Widać uznano, że nie obowiązują już nawet granice normalności. Oby świat nie doczekał rządów wariatów, goniących i łapiących własną ślinę. Na razie widać tylko ślinotok.

Wszystkich komentarzy: (5)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

27 Kwietnia 1921 roku
Państwa zwycięskie w I wojnie światowej ustaliły wysokość reparacji wojennych na Niemcy.


27 Kwietnia 1956 roku
Urodziła się Eleni, polska piosenkarka pochodzenia greckiego


Zobacz więcej