Sobota 27 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 31.12.14 - 13:04     Czytano: [2610]

Koń trojański czy V kolumna w UE?


Świat zmienia się, zmienia się Europa, zmienia się też Polska.

Nie od dzisiaj wiemy, że ambicje niektórych narodów, szczególnie w europie wykraczają poza interesy innych narodów europejskich pragnących równego traktowania i współistnienia na zasadach przyjaźni i partnerstwa. Nie trzeba być wszechwiedzącym i wszechwidzącym żeby nie dostrzec głównych rozgrywających w europie tj. Niemców i Rosjan.

Już w XVII wieku daje się zauważyć zbliżenie tych dwóch państw w kwestii polityki i ekonomii w stosunku do wielkiego i mocnego sąsiada jakim była Rzeczpospolita Obojga Narodów.

To zbliżenie Niemców i Rosjan w XVII wieku zaowocowało w konsekwencji znacznym osłabieniem Rzeczypospolitej i znacznym wpływem tych państw na dalszy, ograniczony rozwój państwa polskiego.

Od początków XVIII wieku na terenach RP zaczęły stacjonować wojska rosyjskie, coraz częściej kasa państwa zaczęła świecić pustkami.
Na tron Polski wstępowali kolejni saksończycy z niemieckiej dynastii.
Czarę goryczy przelała Niemka caryca Katarzyna osadzona na tronie carskim w Rosji współpracując ze swoimi ziomkami w Niemczech w niszczeniu i rozgrabianiu Polski. Aktem kulminacyjnym było pozbawienie Rzeczypospolitej niepodległości w 1795 roku i podział obszarów RP między zaborców.
Germanizacja i rusyfikacja dokończyły dzieła zniszczenia wielkiego państwa w europie.

Niemcy i Rosja przez całe dziesiątki lat bogaciły się, dzięki polityce wyzysku, wykorzystywania i eksploatacji podbitych rozległych ziem i ludności Rzeczypospolitej stając się mocarstwami w Europie.

Tereny Rzeczypospolitej były dla tych okupantów prawdziwą żyłą złota, prawdziwym Eldorado. Niemcy ciągle rozwijały się, było już im za ciasno w swoich granicach. W Rosji dynastia Romanowów zaciekle broniła swoich zdobyczy.

W XIX wieku zaczęły się rodzić nowe ideologie. Coraz większą rolę zaczęli odgrywać Żydzi amerykańscy i europejscy.

Można powiedzieć, że komunizm i socjalizm narodził się w Niemczech, gdzie niemieccy żydzi Marx i Engels obmyślali jak dobrać się do kapitałów i władzy sprawowanej przez gojów. Spora część biedoty w miastach i na wsi dała się zwieść tej diabelskiej ideologii.

Jak poświadczają historyczne dokumenty, to właśnie bogaci Żydzi byli autorami rewolucji w Rosji i o mały włos doprowadziliby do powstania komunistycznego państwa niemieckiego. Finansowanie przez Żydów rozruchów i antyrządowych działań stało się do dzisiaj jednym z elementów pozbawiania gojów władzy.

I wojna światowa upokorzyła (Prusy) Niemców i pośrednio Rosjan. W Wyniku wojny zaborcy Rzeczypospolitej bardzo osłabili się co wykorzystali Polacy i zerwali się do wyzwoleńczego działania odbudowując państwowość i II Rzeczpospolitą. W akcie rozpaczy nowopowstałe bolszewickie imperium komunistyczne ZSRS zaatakowało w 1920 r. Polskę ale poniosło sromotną klęskę. Przez cały okres międzywojenny obydwaj niedawni okupanci prowadzili skoordynowaną politykę w stosunku do państwa polskiego.
Niemcy wydały Polsce wojnę celną. Bolszewicy dostarczali Niemcom wiele surowców do odbudowy i militaryzacji państwa w zamian za nowoczesne technologie. W szczytowym okresie współpraca Niemiec i ZSRR zaowocowała zawarciem układu Ribbentrop-Mołotow. Układ ten przewidywał likwidację państwa polskiego i podział Polski między państwa układu.
To właśnie Wiaczesław Mołotow, bolszewicki minister ZSRR uknuł powiedzenie o Polsce jako "bękarcie traktatu wersalskiego".

Układ Ribentrop-Mołotow był jakby wstępem do agresji Niemiec i bolszewickiej Rosji w 1939 roku na Polskę. Nie sposób zapomnieć, że główne role w bolszewickim aparacie władzy i przemocy ZSRR odgrywali Rosjanie pochodzenia żydowskiego. Nienawiść do gojów wpajana Żydom przez głównych ideologów komunizmu i diaspory żydowskiej w świecie powodowała terror i zbrodnie w imieniu prawa w całym państwie sowieckim. Szczególnie dotyczyło to Polaków zamieszkałych w bolszewickiej Rosji. W latach 1933-39 wymordowano w Rosji ok. 900 tys. a niektóre źródła mówią nawet o 1 mln 200 tys. naszych rodaków, którzy pozostali na terenach Rosji sowieckiej.

Główni stratedzy nowopowstałego państwa polskiego popełnili strategiczny błąd. W wyniku zawartego Traktatu Ryskiego kończącego wojnę między Polską i bolszewicką Rosją Polacy zgodzili się na przyjęcie ponad 500 tys. Żydów z Rosji, którzy okazali się potem V kolumną wspomagającą likwidację państwa polskiego w 1939 roku dwa potężne mocarstwa Rosja i Niemcy praktycznie zamieniły Polskę w ruinę. Wymordowali prawie 6 mln obywateli polskich.
Okupanci wprowadzili terror na niespotykana skalę. Stalinowska Rosja i hitlerowskie Niemcy podały sobie pomocną dłoń.
Wspólnie zaplanowały masową eksterminację narodu polskiego. Szczególnie dotyczy to elity narodu mordowanej w sposób bezwzględny i planowy.
Dowodem może być największa sieć obozów masowej zagłady w europie. Naród bez elity to również naród podbity, naród niewolników.
Współpracujący ze Stalinem Żydzi otrzymali obietnicę objęcia władzy w Polsce za współpracę z sowietami i słowa Stalin dotrzymał.

Do 1989 roku trwała bezpośrednia okupacja Polski przez wojska sowieckie. Służalczy Żydzi w Polsce, sieroty po Stalinie przestraszyli się swojego sieroctwa. Zaserwowali ogłupionemu społeczeństwu polskiemu przedstawienie w Magdalence pod nazwą "okrągły stół", w którym starano się pokazać jak naród bije komucha. Było całkiem odwrotnie. To sprawujący władzę w Polsce namiestnicy kremla dogadali się z Żydami w podziale władzy ponad głowami społeczeństwa i wszystko zostało nadal w rękach naszych okupantów.

Historia kołem się toczy. Historia lubi się powtarzać.

W 1997 roku amerykanie ogłosili reset w stosunkach z sowietami. Obama w przemówieniu w Berlinie dał wolna rękę Niemcom.

Izraelski premier po wizycie na kremlu i uzgodnieniach z administracją Obamy spowodował zaniechanie budowy tarczy antyrakietowej w Polsce (sic!).

To był przełom. Niemcy poczuły nową siłę. W Rosji odżyły dążenia do mocarstwowości. Były już kanclerz Niemiec Schroeder znajduje zatrudnienie w potężnym rosyjskim "Gazpromie". Do władzy w Niemczech dochodzi Angela Merkel z dawnego DDR, wcześniej działaczka komunistycznej FDJ. Rosjanie napędzani petrodolarami za coraz to droższą ropę wykupują akcje markowych firm niemieckich i zagranicznych. Powoli odbudowują swoje dawne imperium sowieckie.

Po anschlusu dawnych demoludów do UE Rosja i Niemcy nawiązują formalnie partnerstwo strategiczne między sobą. Następuje silne zbliżenie Niemiec i Rosji w kwestiach gospodarczych, ekonomicznych i politycznych.
Rosjanie zaczynają nękać niedawne państwa z RWPG wymyślonymi sankcjami a to na żywność, a to przymykać kurek z gazem i ropą itp.
W odpowiedzi na budowę terminalu LNG w Polsce Rosjanie w porozumieniu z Niemcami budują rurociąg gazowy po dnie Bałtyku do Niemiec.
Rurociąg spowoduje, że duże statki z gazem płynnym nie będą mogły zawijać do portu w Świnoujściu. Widać jak na dłoni że Niemcy nie reprezentują stanowiska pozostałych państw UE działając na szkodę tych państw.
To właśnie Niemcy rozbili tzw. Heksagonale tj. układ sześciu państw z południa europy plus Polska powodując jednocześnie wojnę na Bałkanach.
Ostatnia informacja z mediów mówi, że Niemcy sprzeciwili się ustaleniu wspólnej rezolucji państw UE do Rosji w sprawie zwrotu wraku samolotu i czarnych skrzynek z katastrofy smoleńskiej.

Niech mi ktoś powie, o co tu chodzi? Niemcy stają po stronie interesów rosyjskich i Rosji, działają natomiast na szkodę państwa UE do której same należą. Czy UE to tylko fikcja?

To Niemcy dzielą państwa UE w sytuacji kiedy zachodzi potrzeba wypracowania wspólnego stanowiska wobec Rosji.
Strategiczne partnerstwo merkelowskich Niemiec i putinowskiej Rosji przywraca niejako stosunki w europie przed drugą wojną światową.
To również Niemcy dali ciche przyzwolenie na aneksję Krymu. W wyniku tych działań zaktywizowali się ukraińscy Żydzi przejmując władzę w Kijowie którą finansuje amerykański miliarder pochodzenia żydowskiego George Soros.

Na razie sytuacja rozwija się po myśli Rosjan i Niemców. Rozpad obecnego państwa ukraińskiego stał się już faktem. Strategiczne partnerstwo Niemiec i Rosji przechodzi w następna fazę. Jaka to faza na razie nie wiadomo.
Jak daleko posunie się Putin? Jak daleko posuną się Niemcy? Jak daleko wreszcie posuną się Żydzi na Ukrainie i stojący tuż za Barackiem Obamą?
Gra interesów czy gra polityczna?

Czy rządząca w Polsce antynarodowa swołocz fałszująca rzeczywistość długo będzie się wysługiwać obcym kosztem narodu i państwa i będzie dalej lizać lakierki gospodarzom w Berlinie, Moskwie, Waszyngtonie i Tel-Avivie?

Czy długo utrzyma się porządek pojałtański? Dobrze to nie wygląda drodzy czytelnicy.

Jeżeli chodzi o Niemcy i Rosję to wystarczy spojrzeć wstecz do historii i łatwo możemy dostrzec agresywne i zbrodnicze poczynania tych państw.

Te państwa są przyczyną prawie wszystkich wojen w europie i wielkich kataklizmów oraz zbrodni i zniszczeń. Wyciągajmy wnioski na przyszłość.
Historia nauczycielką życia.

Jan Kosiba

Wersja do druku

Lubomir - 23.01.15 7:59
Opłacani i prowadzeni przez Berlin rasiści z RAŚ, atakują lokalne władze Województwa Śląskiego, oskarżając je o niegospodarność i rujnowanie polskiego górnictwa. Na znak protestu wywieszają ...czarne flagi. Czyż to nie kolejna niemiecka prowokacja?. Niemieccy sabotażyści podający się za polskich Ślązaków, potrafili jednym zdradzieckim podpisem zlikwidować 23 kopalnie. Vide: Buseck, Steinhoff i Markovsky. Dzisiaj i oni dołączają do lamentu profesjonalnych płaczków i stękaczy spod znaku antypolskiego RAŚ. Markovsky wspólnie z Niemcami przystępuje do budowy pierwszej niemieckiej kopalni na Górnym Śląsku. Kopalnia ta ma być wybudowana w pobliżu zlikwidowanej, polskiej kopalni 'Żory'. Wciąż trwa niszczenie i psedoprywatyzacyjna grabież, wszystkiego co stanowiło i ciągle jeszcze stanowi Polskę, a sabotażyści normalnie strugają wariatów, ciągle udając reformatorów i naprawiaczy. Polakom nie starcza na chleb a sabotażyści dzielą pomiędzy siebie państwowe zakłady pracy, lasy i bogactwa naturalne Polski. Polskę rozdają na lewo i prawo, mocno narzekając przy tym na sanację, socrealizm i wszystkich, którzy byli przed nimi. Ta tak najwyraźniej dla odwrócenia uwagi, od swojej antypolskiej i kryminalnej działalności.

MS - 21.01.15 22:15
http://werwolfcompl.blogspot.com/

To wszystko jest znacznie bardziej skomplikowane

Toronto - 17.01.15 22:29
Co dalej z resztówką Polski?

Po huraganie nagonki na zgodę Polaków o wejście Unii Europejskiej do Resztówki Polski przez następne dziesięć lat (2004-2014) trwał proceder niszczenia resztek naszej suwerenności narodowej, politycznej, gospodarczej. Siedem lat nierządów dywersyjnej agentury niemie­ckiej pod nazwą PO i wodzą D. Tuska doprowadziło do realnej erozji i tak już fikcyjnego państwa polskiego w molochu unijno-chazarskim pod batutą Żydówki Angeli Merkel.

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/co-dalej-z-resztowka-polski-henryk-pajak-2015-01

Lubomir - 14.01.15 21:45
Ta praca to głęboka refleksja autora, nad zmieniającą się wciąż rzeczywistością Polski i jej geopolitycznego otoczenia. Porządek pojałtański faktycznie wywraca się do góry nogami. Krymskie miasta Symferopol, Sewastopol i Jałta znalazły się w granicach Rosji. Rosja wyrąbuje sobie Korytarz Transportowy Rosja-Krym. Niemcy rozpoczęły wcześniej burzenie powojennego status quo. Symbol powojennej rzeczywistości Europy - Poczdam, wcześniej od Jałty został zaanektowany przez rozpoczynającą swój Drang nach Osten Republikę Federalną Niemiec. Niemcy pracują nad zawłaszczeniem całej Europy. Europejski Bank Centralny i Uniwersytet Europejski związane geograficznie i ekonomicznie z Niemcami - kreują niemiecką Europę, w której euro jest nową reichsmarką. Wydaje się, że odpowiedzią Moskwy jest powołanie Unii Euroazjatyckiej. Europie najwyraźniej pozostaje trzecia droga. Pozostaje idea Europy Wolnych Ojczyzn. Za tą drogą coraz częściej optują Włosi i Brytyjczycy, Francuzi i Hiszpanie. Najwyraźniej dla Polski ta droga również może okazać się zbawienną.

Toronto - 14.01.15 20:47
Zblizenie Rosji z Niemcami zaczelo sie za czasow Iwana IV "groznego" (druga polowa XVI wieku) i od tego czasu Rosja i Niemcy razem spiskowali przeciw Polsce.

Autor artykulu J.Kosiba przeskoczyl rzady Zygmunta III Wazy, ktory poprzez swoja chciwosc i glupote doprowadzil do niepotrzebnej wojny z Rosja (wyrzniecie Polakow w Moskwie w 1612r) i do wojen ze Szwecja - vide zniszczenia materialne i ludzkie w czasie "potopu szwedzkiego".
Zygmunt III Waza zaspokajajac swoje osobiste interesy przyczynil sie do umocnienia i zalegalizowania Krzyzactwa na Pomorzu, z ktorym Rzeczpospolita miala wielkie problemy niecale dwa wieki wczesniej, zanim Waza pojawil sie na tronie Polski i w interesie Polski bylo pozbyc sie Krzyzactwa raz na zawsze - Batory, a pozniej Sobieski mieli takie zamiary, ale sprawy nie doszly do skutku, poniewaz PAPIEZE PROWADZILI PRO-NIEMIECKA POLITYKE od chwili ogloszenia cesarza Ottona I w 962r Cesarzem Swietego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego.

Autor artykulu J.Kosiba nic nie napisal o haniebnej roli papiezy i niektorych biskupow, ktorzy dzialali na szkode Polski po smierci krola Jana III Sobieskiego.

Autor artykulu J.Kosiba pominal temat wrednej roboty zydostwa w Rzeczpospolitej, ktore to zydostwo bylo ZARAZA WEWNATRZ (okreslenie ksiedza dr Stanislawa Staszica) oraz zydowskich: bankierow, falszerzy pieniedzy, szpiegow etc, a takze pominal agenturalnosc, korupcje, rozpuste i glupote niektorych rodow szlacheckich Rzeczpospolitej, w tym dazenia separatystyczne Litwinow, bunty Kozakow (chazaro-tatarow) oplacane CAROW i ZYDOW.

To wszystko zawazylo na losach Rzeczpospolitej i w tym balaganie, niepotrzebnych wojnach oraz wrogiej robocie zydostwa, sasiadow Polski i papiestwa, doszlo do oslabienia i upadku panstwa.

Dzisiaj mamy podobna sytuacja jak przed kilkunastoma wiekami i tych samych wrogow:
- ZYDOSTWO (polskojezyczne i miedzynarodowe pod roznymi nazwami),
- NIEMCY,
- ROSJA,
- oraz "Ukraincow" (sztuczny twor) i zydo-masonski Watykan.

2015 rok jest bardzo wazny dla Polski i Polakow, poniewaz w tym roku odbywaja sie wybory prezydenckie oraz parlamentarne, a to oznacza w jakim kierunku bedzie sterowana Polska. A jesli wezmiemy pod uwage ostatnie 25 lat kontraktowych rzadow "bandy czworga" (SLD, PO, PSL, PiS), to 2015 rok oznacza rowniez BYC ALBO NIE BYC POLSKI I POLAKOW.

Toronto, Kanada

BOG HONOR OJCZYZNA PRAWDA

Lubomir - 12.01.15 21:48
Gdyby tak Polacy wykupili np Litwę, w drodze transakcji jakiej kiedyś dokonał Wielki Książę Litewski i król Polski Władysław Jagiełlo - ze Spiszem, to byłby raban na cały świat. Gdy jednak RFN dokonał zakupu Brandenburgii, Saksonii i Meklemburgi - za gigantyczną łapówkę, wpłaconą Gorbaczowowi przez Kohla, obowiązuje globalna cisza. Niemcy przekupili Kreml i to przy zapalonych jupiterach. Robią wszystko, by mózg Rosji był w Berlinie. Do ugrania został im przecież jeszcze land, pod niemieckim tytułem: 'Ostpreussen'. Czy Rosja przechytrzy i przegoni niemieckich cwaniaków, pokażą pewnie najbliższe lata.

Robert - 04.01.15 23:52
Panie His, nic w tym mądrego, a wnioski z tego i innych "autorów autorytetów" to ogłupianie czytelników. Cele i kierunki, są ciągle te same, a tylko po to, aby zaspokoić CHCIWOŚĆ I DOMINACJE, nad innymi. W razie gdyby się nie powiodło (a na pewno tak będzie), użyć w tym celu "rasę panów świata". Ci durnie zrobią wszystko, aby się dowartościować i ideologicznie dostroić, ten kult jest niebezpieczny.
Co trzeba zrobić, aby opanować jakieś państwo, recepta znana od wieków: odebrać im kulturę, język, zwyczaje, historię, dostęp do edukacji, ograniczyć swobody do minimum, ekonomicznie "ścisnąć", odebrać wiarę i praktyki religijne...i wiele innych "radosnych" poczynań. Kiedy zapomną kim są, można z takim narodem głupców, robić dokładnie co się chce.
Ale z Polską, są duże trudności i wielkie specjalne zabiegi. 60 lat sowietyzacji nie zdało egzaminu, rozbiory zaborcy i 125 lat niewoli nie osiągnęło żadnych efektów. Polacy po odzyskanej wolności - szybko postawili Polskę na nogi, i byli poważnym zagrożeniem dla wschodu i zachodu.
Panie His, "pańskie autorytety" są bardzo marne - proponuję aby pan zaczął używać własnego rozumu, a wiedzą i ideologią nabytą pogłębiasz swoje dno.

His - 04.01.15 16:37
Panie Robercie właśnie ukazała się po polsku książka "Wojna i demokracja" napisana przez bardzo mądrego Żyda Paula Gottfrida, więc osobę biegłą w temacie.
http://www.wydawnictwowektory.pl/product.php?id_product=72

Polecam wszystkim.

Robert - 04.01.15 10:47
Panie His, dwa komentarze i trzy wpadki.

1. Link do art. prof Anna Raźny, z dnia 31.12.2014 "Polska buduje cywilizację wojny". Sporo błędów myślowo logicznych, o inwazji paktu warszawskiego na Czechosłowację - strata czasu na komentarz i ocenę, dno które jest wstępem do sedna i pojmowania roli ówczesnej Polski i jak to się ma do światopoglądu Polskiego Społeczeństwa, są to 2 oddzielne nie spójne zagadnienia. Aby przedstawić polaków w negatywnym świetle w dążeniu do NATO, które z USA jest przedstawiane jako ZŁO. W tym samym dniu Putin ogłosił nową doktrynę militarną, że wrogiem dla Rosji jest NATO i USA. A więc, to opracowanie jest "wybitne", na kursie i na ścieżce, wyznaczonej przez Putina.
Tytuł "Polska buduje cywilizację wojny" - czy ma takie możliwości? a na drugiej stronie tego medalu jest Społeczeństwo, jedyne na świecie uwielbia POKÓJ, spokój i normalność.

2. Drugi link prowadzi do Wikipedii, gdzie w latach 1904 -1907, Cesarz niemiecki dopuścił się ludobójstwa i wymordował w Afryce od 20-100 tysięcy Afrykańczyków plemiennych. Nawałnica wydawnicza w tej kwestii pojawiła się w latach 2003-2011, miedzy innymi w newsweek, newsweek.pl, Daily Mail, konflikty.wp.pl. Powinien pan dociec, dlaczego właśnie tak i czy informacja o przeprosinach za to ludobójstwo miała dla opinii publicznej jakieś znaczenie?
Gdyby nie USA, to takie bestialstwa ludobójstwa do zakończenia II WŚ, trwałyby do dzisiaj. Niestety, ale pakt NATO - był gwarantem pokoju w Europie. Gdzie pan widzi zło które pan ukazuje przy pomocy cudzych publikacji? Czy słyszał pan o obozach koncentracyjnych na Bałkanach - oraz o skutecznej akcji międzynarodowej NATO, aby zakończyć to bestialstwo rodem zakorzenione przez Moskali.

3. Panie His, my wiemy, że to pan nie pisze tych artykułów - jako agent pan je tylko układa, o dyskredytowaniu J. Piłsudskiego również, jako kolaboranta sowieckiego. Tymi rewelacjami nie zgnieciesz DUCHA NARODU.
Twoja narracja to negowanie: demokratycznych uczciwych wyborów które niczego nie zmienią - czyżby. A dla normalnych powinno się pisać tak: "Świat to przede wszystkim, ciągła walka, dobra ze złem" następnie "Pokój jest możliwy, po zwycięstwie dobra".
Przestań podrzucać dywersyjne materiały na Kworum, jak to robiono dla panienek z "bardzo dobrych domów" -

Jan Orawicz - 03.01.15 18:23
Dzięki Panie Agamemnon za - az tak wyczerpujące spojrzenie
na sprawę odszkodowań. Jest to jakby światło puszczone na oblicza
dwóch napastników na nasz kraj we wrześniu 1939r. Sowiecki rabunek
widziałem na własne oczy, jako 11 letni chłopiec w 1946r mieszkający
blisko trakcji kolejowej Śląsk - Porty, po której sunęły transporty kolejowe
ze zrabowanymi kosztownymi urzadzeniami, z niedalekiej fabryki chemicznej
materiałów wybuchowych i innych produktów chemicznych.Tak sowieci nas
rabowali w całej Polsce.W tej zrabowanej fabryce pracowało moich dwóch
wujków. Kiedy polski inżynier chemik zaprotestował przeciw temu
rabunkowi, to został po prostu zabity niczym zwierzę. Ale możemy tylko sobie powzdychać, ponieważ panowało i nadal panuje zwierzęce prawo, kto
silniejszy ten egzystuje na tym ziemskim padole. A sprawa istnienia Boga
i jego przykazań nie wchodzi w rachubę! Dzicz w ludzkiej skórze nie honoruje
Prawa Bożego! Gdzie takim bandytom w głowie Dekalog?! Zamordyzm,gwałty,rabunki to cecha tych barbarzyńców, o których tu mowa.
Czyli Niemców i Rosjan.Niemcy także - nawet czuja się obrażeni, jak im się
przypomina rabunki na Polsce. To samo wyczynia Rosja. Oto narody,które
zaliczają się do cywilizowanego świata. Panie Agamemnon, brak słów na
to wszystko,zawinięte w kokon obłudy. Pozdrawiam

His - 03.01.15 8:54
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ludob%C3%B3jstwo_Herero_i_Namaqua

Pierwsze ludobójstwo było dziełem Niemców, przeprosili po 90 latach.
Świat to walka silniejszego ze słabszym. Pokój jest możliwy jedynie w momencie równowagi sił.

Lubomir - 02.01.15 16:44
Niemcy uważaja się za cywilizowany naród a nawet przez moment nie pomyślą o odszkodowaniach za śmierć milionów obywateli RP, za zrujnowaną Warszawę, zrujnowane i ograbione setki innych polskich miast. Wyszkoleni ukraińscy banderowcy i litewscy szaulisi ze Wzgórz Ponarskich, to też dzieła 'cywlizowanych Niemców'. Ba, to Niemcy usiłują po aktorsku grać rolę ofiar II wojny światowej. W Polsce też nie brakuje niemieckich wazeliniarzy, którzy odkrywają 'krzywdy niemieckie'.

His - 02.01.15 16:37
http://www.konserwatyzm.pl/artykul/12707/polska-buduje-cywilizacje-wojny

Taka jest prawda, i wyborami jej nie zmienimy. Zainstalowana agentura u władzy i żydowskie media sprytnie manipulują nieświadomym społeczeństwem, budując fałszywe zagrożenie ze strony duuuuuuuuużo słabszej Rosji. Rosjanie nie będą mieli wyjścia jak dać broń atomową Arabom.

Agamemnon - 02.01.15 0:10
Panie Janku
Na podstawie prawa moralnego. "Zła należy unikać, dobro należy czynić". Prawo to zwane też prawem naturalnym jest źródłem prawa pozytywnego. Prawa się nie tworzy jest ono deskrypcyjne a nie inskrypcyjne, czyli jest poznawane i formułowane. Rosja, Prusy, Austria nie mogą sobie przypisać prawa do hegemonii i wyzysku a odmawiać jednocześnie tego prawa innym podmiotom narodowym (zasada równości podmiotów wobec prawa).
Z ontologii bytu wywodzi się filozofia etyki i filozofia prawa. Prawo nie prowadzi wprost do niegodziwości, niesprawiedliwości czy krzywdy. Lex non nocet. Si lex nocet tum lex non lex est. Nie może być coś takiego w prawie, że ktoś naruszy czyjeś dobro np. ukradnie i chcąc doprowadzić do układu równowagi nie wynagrodzi zadaną krzywdę. Jeśli coś takiego jednak występuje, możemy mówić o prawie natury, o prawie silniejszego. W świecie człowieka cywilizowanego takie prawo nie istnieje, istnieje tylko wśród świata zwierzęcego. Człowiek to coś więcej niż świat przyrodniczy, chociaż jesteśmy jego częścią. Wynika z tego obowiązek restytucji wyrządzonych krzywd. Współistnienie człowieka na ziemi musi opierać się na prawie naturalnym czyli prawie moralnym. Żyję, więc daję żyć innemu, jeśli jednak nie chcę dać żyć innemu to ten inny również nie zechce dać mi żyć. Prawo moralne ma charakter układu logicznego, zabezpieczającego nasze dobra podstawowe. Jeśli człowiek ma istnieć harmonijnie na Ziemi na ziemi, będzie się kierował dobrem wspólnym, ponieważ ono jest jego „cząstką” a nie zwierzęcym prawem silniejszego, którego człowiek jako korona stworzenia przekracza, stąd możemy mówić o państwach cywilizowanych
i tych którzy z cywilizacją niewiele mają wspólnego ,chyba z cywilizacją techniczną, ale ta pozbawiona etyki prowadzi do zagłady. Reasumując; wynika z tego obowiązek naprawy wyrządzonych krzywd jako warunek uzyskania równowagi dobra. Innej możliwości nie ma.

Jan Orawicz - 01.01.15 19:48
Panie Agamemnon to byłaby dobra sprawa,ale jest takie ale...Jakie
prawo ma prawo do podejmowania tych roszczeń? Tutaj jest
pogrzebany przysłowiowy pies. Oprócz tego np. gdyby Rosja musiała
spłacać długi z tego,co nam zniszczyła i nakradła w 1939r, to pewnie wolałaby
na nas napaść drugi raz z Niemcami. Inaczej powtórzyć tamten napad
z 1939r. Tyle lat i nie ma rozrachunku,więc chyba to o czymś świadczy.
Pozdrawiam

Agamemnon - 01.01.15 18:46
Polsce należy się odszkodowanie za eksploatację ziem, począwszy od pierwszego rozbioru przez trzech zaborców, Prusy(Niemcy), Austrię oraz Rosję; odszkodowanie za napaść i skutki napaści Rosji Sowieckiej w 1920 roku; odszkodowanie za okupację podczas II wojny światowej przez dwóch zaborców, Niemcy oraz ZSRS (Rosję). Zbrodnie państw popełnione na innych narodach nie ulegają przedawnieniom.

Państwa cywilizowane, dokonują restytucji wyrządzonych innym narodom krzywd. Na tym polega proces pojednania. Na realizacji obowiązku restytucji wyrządzonych krzywd.

Wszystkich komentarzy: (16)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

27 Kwietnia 2014 roku
Papież Jan XXIII (1881 - 1963) i Papież Jan Paweł II (1920 - 2005) zostali kanonizowani w Watykanie podczas jednej uroczystości


27 Kwietnia 1921 roku
Państwa zwycięskie w I wojnie światowej ustaliły wysokość reparacji wojennych na Niemcy.


Zobacz więcej