Niedziela 12 Maja 2024r. - 133 dz. roku, Imieniny: Dominika, Pankracego
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 28.04.24 - 11:32 Czytano: [169]
Dział: Krótko, celnie i na temat...
Odwet
Szanowni Państwo!
Ktoś z prawicy proponował, żeby lewackie łachudry wyzywać co najmniej równie wulgarnie, jak one to czynią. Pomysł, moim zdaniem, poroniony. Wyzwiska bowiem, to ich broń, którą władają bezbłędnie od niemowlęcia i żadne obelgi nie są im straszne. Gdyby nawet urządzić igrzyska na wyzwiska, to co miałoby z nich wynikać?
Przed podjęciem jakiejkolwiek walki trzeba sobie jasno określić cel. O co walczymy i co chcemy osiągnąć? Jeżeli jest nim przykładowo zatrzymanie deprawacji dzieci, to kto i dlaczego je deprawuje? Nikt z osób zdrowo myślących nie ma wątpliwości, że wiele fundacji zasilanych zagranicznymi pieniędzmi działa na naszą zgubę. Kim są ci ludzie, to wiadomo nie od dziś, bo wcale się z tym nie kryją. Jak sobie z nimi poradzić? Oto jest pytanie. Te organizacje są zbyt potężne, żeby pokonać je na otwartym polu.
A może tu właśnie należałoby zastosować ich broń? Jaką? Podwójnego agenta. Wniknąć w ich struktury i podjąć krecią robotę. Praca nie przynosząca sławy, ale poczucie dobrze spełnionego obowiązku - owszem. Dla człowieka inteligentnego, udawanie pazernego głupka, pośród pazernych głupków, nie jest zadaniem zbyt trudnym, a mogącym przynieść pożytki wynikające z wewnętrznej destrukcji takiej organizacji.
Sianie chaosu w "tym kraju", to wszakże wyzwanie dla "prawdziwego Europejczyka polskiego pochodzenia". Skorzystajmy z ich doświadczeń i przenieśmy na ich podwórko. Ta ich broń mogłaby okazać się obosieczna. A wcielenie się w rolę podwójnego agenta atrakcją samą w sobie.
Z pozdrowieniami
Małgorzata Todd
.........................................................
Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!
Q jak kurka wodna
Powiedzenie: kląć jak szewc, albo jak dorożkarz - nic już nie znaczy, bo zawody te wyszły z użycia. Jakby tego było mało, to wulgarne przekleństwa stały się oznaką przynależność do pożal się Boże "elit"...
11.05.24 - 12:55 | Czytaj więcej
12 Maja 1948 roku
Stanisław Kasznica - komendant Narodowych Sił Zbrojnych, został zamordowany przez UB, w więzieniu na Mokotowie (ur. 1908)
12 Maja 1983 roku
Milicja zatrzymała na Rynku Starego Miasta w Warszawie Grzegorza Przemyka, który dwa dni później zmarł w wyniku pobicia