Czwartek 9 Maja 2024r. - 129 dz. roku,  Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 28.07.07 - 19:31     Czytano: [1735]

Dział: Godne uwagi

Polska sądownicza racja stanu

Jeśli tak się w życiu ułoży, że trzeba poszukać prawnika, aby wyjść z kłopotów, nie zawsze zawinionych zresztą, pytamy najpierw znajomych, czy nie mają jakiegoś dobrego „papugi”.
Co to znaczy dobry mecenas?
Odpowiedź na to proste pytanie, bardzo wyraziście udzielił nam sam Wałęsa, prezydent zresztą niestety. Jego prezydencki prawnik, nieżyjący już mecenas Falandysz, dawał przykłady balansowania na prawniczej linie, byleby postępowanie Wałęsy uznać za zgodne z prawem. Mówiło się wtedy o „falandyzacji prawa”, czyli postępowaniu na granicy prawa.
Dobry prawnik, to taki, który potrafi zastosować takie kruczki prawne, by obronić własną tezę.

Tego rodzaju manewrowaniem prawa zajmują się, z powodzeniem, np. sądy niemieckie, przed którymi staje obywatel obcego państwa upominając się o prawdę. Wyroki takich sądów, bardzo często kuriozalne, są zawsze po stronie własnego obywatela, lub państwa.
Tak niemieccy prawnicy rozumieją rację stanu swojego państwa.

Polskie sądy, nawet w oparciu o sfałszowane dokumenty, zasądzają najczęściej na rzecz obcego obywatela, nie troszcząc się w ogóle o rodaka, ani tym bardziej o polskie państwo. Znamiennym przykładem są sądowe zgody na zwroty domów obywatelom niemieckim, którzy wcześniej oficjalnie zrzekli się ich, chcą uzyskać paszport z wroną..
Sądy, podejmują takie decyzje, jakby nie wiedzieli o „falandyzacji prawa”.
Decydując o wyrzuceniu całej polskiej rodziny na bruk, dają dowód braku poczucia interesu narodowego i troski przede wszystkim o swoich. Przyczyniają się do dramatów polskich rodzin.

Oczywiście – polskie sądy mogą mieć podstawy prawne do podejmowania takich decyzji, ale ich obowiązkiem powinno być znalezienie takich luk w prawie, które umożliwiły podjęcie decyzji na korzyść Polaka.
Równie ważny, jak litera prawa, jest jego duch. A w polskim prawie powinien dominować polski duch.

Premier Kaczyński, przypominając prawnikom o ich obowiązkach narodowych, naraził się na kolejną lawinę ostrej krytyki ze strony nietykalnej prawniczej korporacji i oczywiście pracowników polskojęzycznych mediów.

Doskonale rozumieją interesy narodowe prawnicy niemieccy, szwedzcy, czy rosyjscy.
Myślenie w duchu polskiej racji stanu jest obowiązkiem polskich sądów, a tymczasem, do takiego myślenia musi ich wzywać sam premier. I jeszcze za to mu się dostaje.

CARL

Wersja do druku

Marian - 01.08.07 18:17
Powinno się ukarać poprzednich rządzicieli za zaniedbanie spraw związanych z uporządkowaniem własności. Albo była to zła wola albo niekompetencja.

JUM - 30.07.07 13:28
Dobre życzenia : niech im ziemia lekką będzie.

fsb - 29.07.07 14:11
Sprawa nie prawa, lecz zdrady.

wanda101 - 28.07.07 23:47
Bałagan w papierach Rządy kolejne /nasze/ ewidentnie działające wbrew interesom ludzi. Wyłączam z tego Macierewicza bo walczył do ostatka. Jaki sejm-takie prawo-i takie sądy. Ustawy ,które mogłyby coś zmienić obalane przez TK. Kaczyńscy, którzy próbują coś z tym
zrobić -wdeptywani w glebę.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

09 Maja 1794 roku
W czasie insurekcji kościuszkowskiej w Warszawie wykonano wyrok śmierci na przywódcach targowicy.


09 Maja 1924 roku
Urodził się Bułat Okudżawa, gruziński pieśniarz i poeta (zm. 1997).


Zobacz więcej