Wtorek 14 Maja 2024r. - 135 dz. roku,  Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 21.11.07 - 12:57     Czytano: [1697]

Zbliża się koniec złotówki

Był w Polsce taki czas, kiedy mówiono, że złotówka jest nadwartościowa, a dolar powinien kosztować 5 lub nawet 6 złotych. Ostatnim ministrem finansów, który to mówił był Grzegorz Kołodko, jeden z mądrzejszych ekonomistów, choć ze względu na swoją ekstrawagancję – raczej lekceważony i ośmieszany.

Dzisiaj dolar spadł do 2,50 złotych i nic się nie dzieje. Nawet w okresie rządów PiS nic się o tym nie mówiło. Polska nie ma już chyba możliwości (sama się tego pozbawiała) wpływania na kurs własnej waluty. Jak informuje „Gazeta Prawna”, w ciągu trzech miesięcy Polska straciła ponad 10 mld zł z puli 67,7 mld euro unijnej pomocy jaką dostanie w latach 2007-2013. Winny jest umacniający się złoty. Jeszcze w sierpniu 1 euro kosztowało ok. 3,8 złotego; obecnie – 3,63 zł. Jeśli nowy rząd zdecyduje się na reformy, to ekonomiści przewidują dalszy wzrost wartości naszej waluty w stosunku do euro. Pod koniec 2008 roku może ono kosztować nawet 3,4 złotego. A to oznacza, iż za te same unijne pieniądze będziemy mogli zrealizować mniej inwestycji. Coraz mocniejszy złoty dotknie przede wszystkim podmioty realizujące duże inwestycje infrastrukturalne. Ale z drugiej strony umocnienie naszej waluty to jedna z oznak zaufania inwestorów i dobrej kondycji gospodarki.
Jedynym wyjściem jakie się nam proponuje, to... szybkie przyjęcie euro. Przypomina to zamiar gaszenia pożaru przy pomocy benzyny. Rząd PiS nic nie robił, by choć na jakiś czas przywrócić suwerenność naszej waluty i trochę ją zdewaluować, czyli urealnić jej kurs. Grał na czas, oddalał wejście do euro, ale tak naprawdę – nie wiedział co z tym wszystkim robić. Dzisiaj finansami ma zająć się monetarystyczny doktryner, zwolennik Balcerowicza – prof. Jacek Rostowski. Jego hasło jest jasne – euro choćby po trupach. Jeśli nic się nie zmieni – to powoli możemy żegnać się ze złotówką.

Jan Engelgard
Myśl Polska

Wersja do druku

Jasiek - 07.12.07 9:26
A ja z umacniania się złotówki cieszę się! Dlaczego? W Polsce jest BARDZO dużo ludzi mających dochody poniżej 1000 zł. Ja mam na rękę 720 zł. To jest euro? Przy mocnej złotówce jest to około 200 euro. Co w Unii można kupić za 200 euro? Czy zastanawiał się ktoś, co się stanie z takimi ludźmi jak ja mającymi dochody poniżej 1000 zł. gdy zmienimy złotego na euro? Ano jak zwykle. Cały czas jedliśmy kiszkę i salceson a teraz pozostaną nam już tylko śmietniki i resztki z nich. Smutne? Ale prawdziwe, chyba, że stanie się obiecany przez Tuska CUD i zaczniemy zarabiać więcej:-))

Zygmunt Jan Prusiński - 21.11.07 23:19
ZŁOTY, to jeden z ostatnich SYMBOLI POLSKI !!! Bo jeszcze mamy FLAGĘ NARODOWĄ i ORŁA z KORONĄ. Jestem ciekaw, kto kiedyś wyrówna te rachunki, w których to będzie latach i, tych wszystkich zdrajców przeniesie na STEPY MONGOLSKIE. I jeszcze jedno, czy my, POLACY jesteśmy tak zmiękczałym Narodem, że nie potafimy czy nie umiemy zorganizować barykad, by bronić to co nasze? PRZODKOWIE za nas się wstydzą, bo to jest HAŃBA a także WSTYD za POKOLENIA, i te które po nas przyjdą. Na pewno nie przejdziemy do HISTORII., na pewno.
Zygmunt Jan Prusiński, 21 listopada 2007 r.

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

14 Maja 1987 roku
Zmarła Rita Hayworth, hollywoodzka gwiazda lat 40-tych (ur. 1918)


14 Maja 1926 roku
Do dymisji podali się premier Witos i prezydent Wojciechowski.


Zobacz więcej