Wtorek 14 Maja 2024r. - 135 dz. roku,  Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 26.09.08 - 11:02     Czytano: [2447]

Tysiąc metrów zdobyte


Prace wiertnicze związane z wykonaniem otworu badawczego w Toruniu przebiegają szybciej niż w przyjętym harmonogramie. Przekroczona została już głębokość 1030 metrów. Z jednej strony postęp w pracach cieszy, z drugiej - stanowi kłopot finansowy dla Fundacji Lux Veritatis, z którą Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej jednostronnie zerwał umowę na dofinansowanie prowadzenia badań zasobów wód geotermalnych. Szybsze prace to także wcześniejsze terminy płatności dla wykonawcy robót.

- Prace wiertnicze cały czas przebiegają zgodnie z udzieloną nam koncesją i podpisaną z wykonawcą umową. Co pięć metrów pobierane są próbki i robione są badania, mimo że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - naszym zdaniem - niezgodnie z prawem jednostronnie wypowiedział nam umowę - stwierdził o. Jan Król CSsR.

Mimo tych niedogodności prace postępują i urządzenia wiertnicze pokonały już głębokość 1030 metrów. - To szybciej niż przewiduje harmonogram. Jak na razie nie napotkaliśmy na większe trudności, jak np. twardsze skały, które byłyby bardzo trudne do przewiercenia - dodał o. Król. Jednak szybsze prowadzenie prac oznacza konieczność wcześniejszego regulowania rachunków z wykonawcą odwiertu.

Po tym jak NFOŚiGW zerwał umowę z Fundacją, jest to utrudnione. Decyzja Funduszu jest niezrozumiała również z tego powodu, że w Toruniu, po raz pierwszy w Polsce zostaną przebadane utwory wapienia muszlowego. - Takich badań do tej pory nie było w Polsce. My je robimy, a Fundusz zrywa umowę i wpuszcza nas w koszta. A przecież wyniki będą przekazane do Ministerstwa Środowiska. Tu chodzi o kwotę ok. 28 mln zł na same badania, drugi odwiert ma kosztować kolejne 6-8 mln złotych. Owszem, można się latami procesować o to, kto miał rację, ale rachunki trzeba płacić już - powiedział nam o. Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor Radia Maryja. Podkreślił, że w finansowaniu inwestycji pomogłaby składka publiczna. Jednak zgodę na nią musi wydać Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Na razie nie wiadomo, jak resort ustosunkuje się do złożonego wniosku w tej sprawie. - Zastanawiamy się, co robić. Zwracam się do wszystkich ludzi z prośbą o pomoc i podpowiedź, jak rozwiązać ten problem - dodał o. Tadeusz Rydzyk.

Mimo trudności inwestor nie traci nadziei na pozytywne zakończenie prac i ufa, że w Toruniu powstanie wzorcowy zakład geotermalny. - Konsekwentnie realizujemy to przedsięwzięcie i mamy nadzieję, że zrealizujemy je z pozytywnym skutkiem - dodał o. Jan Król.

Marcin Austyn
Nasz Dziennik

Wersja do druku

Lubomir - 08.10.08 13:33
Wykastrowane mózgi z partyjnych kluczy?. Polska potrzebuje realnych decydentów, realnych gospodarzy, gadające o niczym partyjne czerepy obiecywały wielokrotnie 'gruszki na wierzbie', włącznie z jakżesz potrzebną rafinerią węgla na Górnym Śląsku, czy nie mniej potrzebnym suchym portem w Sławkowie na Wyżynie Górnośląskiej. Ich nie interesują realne rozwiązania. Oni lubią dryfować w fantasmagoriach. Mogą opowiadać o tym dwadzieścia cztery godziny na dobę. Dlatego tak denerwują ich realne rozwiązania redemptorysty z Torunia.

weterani - 30.09.08 23:17
Kto zrywa umowę ten płaci.Fundusz winien ponieść koszty wiercenia i odkrycia wód geotermalnych.Nie dajmy się oszukać i zmanipulować.Stańmy po stronie prawdy !Najwyższa pora!

Marian - 27.09.08 11:07
Nie dość że państwo nie pod rządami Partii Obłudy z przylepionym jak g.... do łajby PSL-em nie pomaga to jeszcze zabrania fundacji, publicznej zbiórki pieniędzy na ten cel. Ludzie obudźcie się - rządzą nami ZDRAJCY POLSKI.

Lubomir - 26.09.08 22:22
Wyalienowana władza... Dla tych wrzeszczących 'partyjnych gauleiterów', ważne jest nadanie honorowego obywatelstwa Gdańska piszącemu weteranowi Waffen-SS, organizowanie niezliczonej ilości festiwali żydowskich, finansowanie prowokowanych przez Tel Awiw wojen i organizowanie niemieckiego Oktoberfestu w Chorzowie. Rozwój polskiej gospodarki w ogóle nie interesuje tych panów. Jest to jakiś dziwny polityczny skansen - subkultury jidysz w Europie, który nie przystaje do polskiej rzeczywistości..

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

14 Maja 1987 roku
Zmarła Rita Hayworth, hollywoodzka gwiazda lat 40-tych (ur. 1918)


14 Maja 1983 roku
W wyniku pobicia przez funkcjonariuszy MO zmarł Grzegorz Przemyk, syn opozycyjnej poetki Barbary Sadowskiej. Nigdy nie ukarano sprawców mordu


Zobacz więcej