Wtorek 14 Maja 2024r. - 135 dz. roku,  Imieniny: Bonifacego, Julity, Macieja

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 04.02.09 - 12:25     Czytano: [2920]

Jedzie węgiel z daleka

Zwiększone zapotrzebowanie i mniejsze wydobycie w kraju spowodowały znaczny import węgla do Polski, co oznacza nowe wyzwania logistyczne dla polskiej energetyki.
Import węgla, według resortu gospodarki w roku 2008, może sięgnąć 10 mln ton, w porównaniu z około 6 mln ton w roku ubiegłym. Sam port w Świnoujściu, który posiada największe możliwości przeładunkowe węgla, będzie w stanie w 2009 roku przyjąć około 4 mln ton. Z drugiej strony szacuje się, że import z Rosji w 2008 roku może wynieść nawet 4-5 mln ton i będzie on rósł nawet o 100 proc. rocznie, co oznacza, iż osiągnie wartość od 8 do 10 mln ton w 2009 roku.

Po raz pierwszy od dawna w 2008 roku do Polski napłynie z zagranicy więcej węgla niż wyeksportują go polskie kopalnie. Główną przyczyną takiego stanu jest zmniejszenie zdolności wydobywczych polskich kopalń oraz równoległy wzrost zapotrzebowania na węgiel. Przewidywane wydobycie w 2008 roku węgla energetycznego to blisko 78 mln ton - jest to wskaźnik niemal dwukrotnie niższy niż w połowie lat 90. Polskie kopalnie, w wyniku tej sytuacji, rezygnują z eksportu na rzecz zaspokojenia krajowego popytu.

Polskie elektrownie, niemal w całości opalane węglem, dziś ratują się importem zza wschodniej granicy, z Czech, Republiki Południowej Afryki czy nawet Kolumbii. Porty w Szczecinie i Świnoujściu, jako główne i najważniejsze źródła przeładunków węgla transportowanego z i do Polski drogą morską, mają aspiracje, aby przeładować około 5 mln ton węgla rocznie. W ten sposób chcą odbudować poziom przeładunków tego surowca sprzed dwóch lat. Pierwszy raz jednak w ich wynikach będzie dominował węgiel z importu.

W Świnoujściu szacuje się przeładunek na poziomie ok. 3 mln ton węgla, a w Szczecinie będzie to ok. 2 mln ton.

Światowe zasoby węgla, w przeciwieństwie do ropy naftowej i gazu, wystarczą jeszcze na ponad 150 lat. Co oznacza, iż w węglu tkwi ogromny potencjał energetyczny. Szacowane przez ekspertów zasoby energetyczne węgla do roku 2200 są o wiele większe niż ropy naftowej czy gazu i sięgają nawet 155 lat. Dla ropy naftowej wartość ta waha się w granicach 45 lat, a dla gazu 63 lat wystarczalności.

Unikalność surowca, jakim jest węgiel oraz kończąca się dostępność pozostałych surowców, prowadzi w oczywisty sposób do globalnego wzrostu cen węgla. Pomiędzy rokiem 2006 a 2008 ceny węgla wzrosły drastycznie na całym świecie. Do roku 2002 na rynku światowym obserwowaliśmy stabilizację cen węgla. Stabilizacja ta jednak się skończyła i ceny węgla idą nieubłagalnie w górę.

Oczywistością jest, że rynek musi na tę sytuację odpowiedzieć. Światowi eksperci podjęli się dokonania prognoz analitycznych w tym zakresie. Na podstawie ich badań można stwierdzić, że zjawisko gwałtownego wzrostu cen węgla będzie stopniowo malało, oraz że do roku 2011 ceny te powinny ulec obniżeniu. Po roku 2011 analitycy prognozują stabilizację na rynku węglowym.

Na podstawie badań analitycznych można stwierdzić, że pomiędzy rokiem 2011 a rokiem 2019 ceny węgla będą poddawać się nieznacznym wahaniom, a rynek energetyczny się ustabilizuje. Należy pamiętać, iż największy potencjał wydobycia tegoż surowca tkwi w Azji i Australii. Wydobycie węgla w tamtych rejonach w roku 2025 prognozuje się na poziomie 200 mln ton.

Wyzwania dla największych

W związku z rosnącym importem węgla, obecnie możemy wyróżnić trzy najważniejsze wyzwania logistyczne dla polskiego górnictwa i energetyki. Po pierwsze konieczne jest dostosowanie infrastruktury i mocy polskich portów oraz granicy wschodniej do importu węgla. Po drugie należy pamiętać, iż import oznacza droższą logistykę. Po trzecie nowe kierunki dostaw węgla oznaczają nowe wyzwania dla firm logistycznych.

Tylko największe i najlepiej działające firmy logistyczne są w stanie sprostać obsłudze zwiększonego importu węgla. Dla przykładu CTL w 2008 roku przewiózł z polskich portów w sumie 3 mln ton węgla.

W latach kolejnych wartość ta będzie sukcesywnie wzrastać. Dlatego CTL Logistics zamierza rozwijać swoją obecność w portach i na granicy wschodniej oraz zamierza inwestować w tabor. Należy pamiętać, iż przy zmianie kierunków dostaw węgla na import, cykl dostaw (rotacja składów pociągów) obniża się 2-3-krotnie, a koszty transportu np. z portów do elektrowni na Śląsku wzrastają 3-7-krotnie w porównaniu z kosztami transportu węgla ze Śląska.

Niemniej jednak spadające ceny węgla na świecie i prawdopodobne coraz większe kłopoty ze stabilnym wydobyciem spowodują, iż import już na stałe wpisze się do strategii zaopatrzenia w ten surowiec polskich elektrowni i elektrociepłowni.

Artur Pielech
Portal Gospodarczy-www.wnp.pl

Wersja do druku

Lubomir - 06.03.09 21:29
Nawet 'przyszywany Francuz' zaczyna myśleć patriotycznie. Nicolas Sarkozy wypowiedział się ostatnio, że należy robić wszystko żeby Francja nie stała się turystycznym rezerwatem. Nie wolno dopuszczać do ograniczania czy likwidacji francuskiego przemysłu i francuskiej gospodarki. A co na to przebierańcy udający polskich polityków?. Biegną w pierwszym szeregu entuzjastów likwidacji wszystkiego co stanowi Polskę?. Kardiolog chyba nie wystarczyłby do uzdrowienia... Tu raczej chodzi o głowy i psychiki. Chociaż przy dobrej woli pacjentów może wystarczyłaby wizyta w National Federation of Spirituals Heals - Narodowej Federacji Uzdrowicieli Duchowych, w Sunbury nad Tamizą...Anglicy jakoś nie dostali europejskiego obłędu w niszczeniu swojego państwa i jego symboli, kultury czy waluty. Widać reprezentują niezwykle wysoką kulturę duchową.

Polacy - 25.02.09 22:34
Polska bogactwem węgla,soli ,siarki ,wód geotermalnych itd.stoi.Może rządzący ,okrągłostołowcy czy podobni odpowiedzą nam dlaczego importują to co mamy?Buzek zatopił 28 kopalni uważając,że węgiel to przeżytek i zacofanie.Kto powstrzyma niszczenie naszej Ojczyzny -Matki ?Kiedy obudzisz się otumaniony Narodzie?Niemcy cieszą się z likwidacji naszych stoczni i portów ,zamykania kopalń i zakładów przemysłowych .Czy to co u nas zniszczą współrządzący będziemy importować z innych,rozwijających się krajów?DOKĄD ZMIERZAMY? Czas ucieka-wieczność czeka!

Lubomir - 05.02.09 10:03
Renegaci i towarzyszący im nieudacznicy najwyrażniej marzą o reaktywacji Generalnego Gubernatorstwa i różnych okalających je 'dodatków' - Krajów Warty, Republik Kaszubskich i tym podobnych wytworów - chorych z nienawiści do Polski umysłów...Jednak czas rozgadanych zdrajców najwidoczniej dobiega końca.

Agamemnon - 04.02.09 20:37
Polska potęga produkcji cukru - importerem cukru zgodnie z antypolskim posunięciem Tuska.

Polska potęga w wydobyciu węgla kamiennego - importerem węgla (staraniem antypolskim Tuska.)

Polska potęga przemysłu okrętowego - zlikwidowana antypolskimi posunięciami Tuska.

Polska potęga geotermalna - zablokowana przez antypolskie posunięcia Tuska.

Polska potęga rybołówstwa - zlikwidowana przez Tuska.

Polska potęga trustów mózgu - inkubator nowoczesnych technologii zablokowany przez antypolskie posunięcia Tuska.

Polska potęga itd.itd.

Czas odpowiedzialności za popełnione zbrodnie przeciwko Narodowi Polskiemu niewątpliwie przyjdzie. Nie będzie ich chronił brak takich czy innych zapisów w ustawodawstwie, nie będą ich chroniły zapisy pozwalające na dokonywanie takich przestępstw np. zapis o odpowiedzialonści tylko politycznej dla polityków. Sam zapis nie posiada mocy cudownych a zapis niesprawiedliwy jest na mocy prawa naturalnego nie ważny. Dubio lex non obligat.

Lubomir - 04.02.09 17:45
Polscy górnicy pracują już w Czechach. Wkrótce pewnie wyruszą do pracy w RPA i Kolumbii a wydobyty przez nich węgiel powędruje przez oceany i morza do Szczecina, by potem popłynąć odrzańskimi barkami...pod prąd - na Dolny i Górny Śląsk. Cóż dyktatura wrzeszczących bezmózgowców, wciąż daje znać o sobie. A nieodkryty {przez samego siebie} seksista Kazimierz Marcinkiewicz obiecał jeszcze nie tak dawno zbudowanie Rafinerii Polskiego Węgla na Górnym Śląsku. Obiecanki-cacanki kolejnej męskiej prostytutki?. Może za te pieniądze powstała słynna już Stajnia dla nieistniejących słoni, pod Poznaniem...Polityczny burdel nie rozlicza się przed nikim. Jak się okazuje nawet nie zamierza rozliczać się przed Panem Bogiem. Ot, wierzący inaczej, promujący zamiast krzyża - ateistyczny młot i sierp lub pogańskiego węża Eskulapa.

ja - 04.02.09 15:03
.. a nasi bandyci rzadzacy krajem , okraglostolowcy pozamykali, posprzedawali kopalnie i nik ich nie rozlicza z tego

Wszystkich komentarzy: (6)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

14 Maja 1938 roku
Urodziła się Elżbieta Czyżewska, aktorka filmowa i teatralna.


14 Maja 1987 roku
Zmarła Rita Hayworth, hollywoodzka gwiazda lat 40-tych (ur. 1918)


Zobacz więcej