Niedziela 28 Kwietnia 2024r. - 119 dz. roku,  Imieniny: Bogny, Walerii, Witalisa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 08.10.09 - 22:53     Czytano: [2577]

Dlaczego chce zostać prezydentem?

Zgoda: niejeden polityk marzy aby zostać prezydentem. I nie ma nic w tym złego. Jednak w przypadku Donalda Tuska to po prostu chorobliwa obsesja. Ten człowiek od kilku lat o niczym innym nie myśli, jak tylko o zostaniu prezydentem Polski. Próbował tego w 2005 roku – i przegrał z kretesem. Nie był to jednak kubeł zimnej wody na jego wygórowaną ambicję.
Wygórowaną, gdyż ten człowiek w ogóle nie nadaje się do piastowania tego i tak wysokiego urzędu.
Słowniki, wyraz „obsesja” tłumaczą jako: „natręctwo, myśli i czynności natrętne, będące objawem psychonerwicy”.
Psychiczne niezrównoważenie może być powodem marzeń Tuska o prezydenturze.
Nie wykluczam tej możliwości.

Jest jednak i drugi powód parcia Tuska do zdobycia fotela prezydenckiego. Chyba ważniejszy. To połączenie manii bycia wielkim i jednocześnie jawny i wielki objaw hedonizmu z jego strony.
Tusk hołduje hedonizmowi. Uznaje przyjemność (rozkosz) za cel i najwyższe dobro człowieka, za główny motyw działania. Okazał to nam podczas swej podróży do Peru – za pieniądze podatnika. Mówił, że to podróż jego życia. A że nie jest biednym człowiekiem, mógł ją zrealizować dużo wcześniej. Ale on chciał ją zrealizować w świetle kamer i za... pieniądze podatnika.
Tusk jest wymarzonym wprost materiałem na dyktatora. I takim zapewne by został, byłby nim dzisiaj, tj. po zostaniu premierem i dokonaniu zamachu stanu, gdyby urodził się wcześniej.
Jednak na hedonizm – na jego uprawianie nigdy nie jest za późno.

Tusk powszechnie uchodzi za lenia. Tak jest postrzegany nie tylko przez przeciwników politycznych (np. Andrzej Olechowski, prof. Jadwiga Staniszkis), ale także przez ludzi, którzy się znają na ludziach – na ich naturze (także twarz Tuska – jej rysy i oczy-wzrok wskazują wyraźnie na to, że to niedobry człowiek!). Zresztą sam się do tego przyznał! W jednym z wywiadów powiedział szczerze: „Mam dość naturalną skłonność, może nawet zbyt perfekcyjnie ją wyszlifowałem - unikania sytuacji, które wiążą się z czymś przykrym albo z wysiłkiem” („Dziennik” 3.8.2009).

Bycie prezydentem dla Tuska to bycie bez przerwy na tapecie. No i najważniejsze to to, że przez 5 a może i 10 lat będzie się żyło jak pączek w maśle – w pięknym pałacu ze służącymi, jadło smakołyki, będzie się podróżowało po świecie za pieniądze podatnika i – co najważniejsze – nic nie robiło. Bo prezydentura – w przeciwieństwie do urzędu premiera, który niesie z sobą harówkę i odpowiedzialność i czego Tusk – jak pamiętamy - nie chciał się podjąć! (zmusiły go do tego warunki polityczne) - nie zmusza do ciężkiej pracy.

I to są powody dlaczego Donald Tusk tak wprost maniakalnie dąży do zostania prezydentem.
Los Polski i Polaków był i jest mu obojętny. Udowodnił to już w 1992 roku podczas „nocnej zmiany” i udowadnia podczas obecnego sprawowania urzędu premiera. Dla niego, jak dla każdego dyktatora z krwi i kości, istotna jest tylko władza – pełnia władzy i przywileje jakie z sobą niesie oraz bezkarność.
Pytaniem jest tylko: czy Polacy wybiorą na prezydenta tak skrajnego hedonistę z ciągotami dyktatorskimi i człowieka, któremu losy Polski i Polaków są obojętne?! Po prostu „Słońce Peru”?!

Marian Kałuski

Wersja do druku

jacek58 - 13.10.09 22:59
Satrapa Krwawy Donald z "Sekty PO"nie ma nawet honoru ,aby wyjść z szafy i w normalny sposób POkazać się wyborcom ,a następnie odwołać swoich ludzi w cywilizowany sposób i POdziękować im za "wspaniałą wspólpracę" he.heh.he.... Dlatego takiego palanta mam gdzieś......Jego nienawiść widać w jego wytrzeszczonych oczkach (mój kumpel mówił zawsze---By mu św. Michał ,...em oczy powypychał) , a o uczciwości niech świadczą jego słowa "Polskość to nienormalność". Dla niego liczy się tylko egoistyczne zaspokojenie rządzy władzy absolutnej i to za wszelką cenę,nawet za cenę wykończenia swoich kolesiów....Więc Polska w rękach Sekty PO i "płezydenta" Krwawego Donalda zostanie rozparcelowana ,w myśl ich wysokich etycznych standardów, miedzy swoich ....(wszystko jawne i przejrzyste jak przy stoczniach,hazardzie,Eureko,Misiakach,Sawickich itd.itd.....

Grażyna - 09.10.09 13:46
Bardzo trafna diagnoza osobowości Tuska. Dlaczego nikt nie wskazuje, że dawno już powinien się udać do logopedy?!
Mimo wszakże antypatii, którą do niego czuję wiem, że i za niego umarł Chrystus. Niech Bóg da mu łaskę dobrej przemiany ( jak i mnie i- w ogóle- nam wszystkim).

Lubomir - 09.10.09 8:20
'Kukiełka' chce zostać czy musi?. Jeżeli nabrało się stypendiów z niemieckich fundacji rządowych i otarło się o agentów Stasi i Stasi/KGB czy Stasi/BND, nie można od tak po prostu wycofać się z gry?. Trzeba wciąż reagować na szarpnięcie smyczą i na telefony od mocodawców. To chyba nie przerost ambicji, ale strach przed zemstą sponsorów. Tylko na co Polakom takie osobiste uwikłania jakichś tam hałaśliwych przeciętniaków?. To bohaterowie dla brukowców i jarmarcznych sporów. Profesor Jerzy Robert Nowak to np świetny materiał na głównego polityka państwa. To myśląca a nie jedynie - gadająca czy szczekająca głowa.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Kwietnia 1947 roku
W Nowym Jorku odbyło się pierwsze nadzwyczajne posiedzenie ONZ.


28 Kwietnia 1934 roku
Prezydent Ignacy Mościcki dokonał uroczystego otwarcia nowego portu lotniczego na Okęciu.


Zobacz więcej