Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 27.01.07 - 11:56     Czytano: [1842]

Życiowa rola

Znakomita polska aktorka Krystyna Feldman, znana głównie z wyrazistych epizodów, nie wcieli się już w nowe postaci, 24 stycznia w wieku 90 lat zmarła w Poznaniu.

Krystyna Feldman urodzona we Lwowie to córka aktora Ferdynanda Feldmana i wokalistki operowej Katarzyny Feldman.

W czasie wojny była łączniczką AK. W 1937 roku zdała aktorski egzamin eksternistyczny w PIST w Warszawie (do egzaminu przygotowywał ją we Lwowie pedagog, aktor i reżyser Janusz Strachocki). W tym samym 1937 roku - 1 września debiutowała w Teatrze Miejskim we Lwowie - zagrała chłopca w bajce KWIAT PAPROCI w reżyserii Janusza Warneckiego. W Teatrze Miejskim występowała do roku 1939. W latach 1939-41 prowadziła Teatr Robotniczy w Zimnej Wodzie. W latach 1944-45 była aktorką Polskiego Teatru Dramatycznego we Lwowie, a w latach 1945-46 Teatru Śląskiego im. Wyspiańskiego w Katowicach. W latach 1946-47 występowała w Teatrze Ziemi Opolskiej w Opolu, w latach 1947-48 w Teatrze Miejskim w Jeleniej Górze, a w latach 1948-50 w Teatrze Polskim w Szczecinie. Później zaczęła pracować w Łodzi: w latach 1950-52 i 1953-63 w Teatrze Nowym, a w latach 1952-53 i 1963-68 w Teatrze Powszechnym. W latach 1968-72 była aktorką Teatru Ludowego w Nowej Hucie, w latach 1972-75 Teatrów Dramatycznych (Teatr Polski i Teatr Współczesny) w Szczecinie. Tam też na zamku Książąt Pomorskich w Teatrze "Krypta", występowała z monodramem LISTY KRYSTYNY WITUSKIEJ. W latach 1975-76 grała w Teatrze im. Kochanowskiego w Opolu. Od 1976 była aktorką teatrów poznańskich: Polskiego (1976-83) i od 1983 Nowego. Również w Poznaniu w latach 1982-88 współpracowała (jako opiekun artystyczny) z Teatrem "Puls".

Krystyna Feldman była aktorką niezwykłą. Nie sposób wymienić ról, które zagrała w swej długiej karierze teatralnej. A potrafiła zagrać wszystko: i Hesię w MORALNOŚCI PANI DULSKIEJ i Błazna w ZIMOWEJ OPOWIEŚCI i niemą rolę Lali w NARZECZONYM BEATY, a nawet Chochoła w WESELU.

Dopiero w 2004 roku aktorka zagrała w filmie pierwszoplanową, i jak się potem okazało, swoją życiową rolę. Do tego wcieliła się w postać mężczyzny - Nikifora w filmie Krzysztofa Krauzego >>> MÓJ NIKIFOR.
To nie była jej pierwsza rola męska - poza debiutem teatralnym (w 1937), kiedy zagrała chłopca, była między innymi rola Kostka w POEMACIE PEDAGOGICZNYM wg Antona Makarenki, był Ciuciumkiewicz w DOMU OTWARTYM Michała Bałuckiego czy Prokurent w PRZEMIANIE wg Franza Kafki.
"Gdy Krauze ogłosił, że rolę Nikifora zagra kobieta, nikt nie widział w tym niczego dziwnego. W końcu genialny prymitywista często mówił o sobie w rodzaju żeńskim. A poza tym przecież nie miała to być byle jaka aktorka, tylko Krystyna Feldman. (...) Aktorka przyznaje, że w kreacji malarza bardzo pomogły jej rysunki artysty, artykuły i książki na jego temat. - 'Poczułam, że go rozumiem, że chyba nawet byśmy się polubili. On miał pokrewną duszę do mojej' - mówiła. (...) Film opowiada o ostatnich ośmiu latach życie Nikifora - artysty uważanego za jednego z najwybitniejszych malarzy naiwnych na świecie" - pisała Magdalena Łukaszewicz ("Newsweek" 2004 nr 39).

A Kamil Rudziński tak skomentował wybór reżysera:
"Wydaje się wręcz, że dla tego jednego pomysłu - obsadzenia Feldman w tak szczególnej roli - warto było ten film nakręcić. (...) Aktorka wchodzi w postać niezwykle głęboko, oglądając film zapomina się, że malarza gra kobieta, a porównanie jej wizerunku z zachowanymi fotografiami podkreśla doskonałość charakteryzacji." ("Kino" 2004 nr 10)

(Przyg. red. ZS, culture.pl)

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

26 Kwietnia 1986 roku
Awaria elektrowni atomowej w Czernobylu na Ukrainie.


26 Kwietnia 1943 roku
Ucieczka rotmistrza Witolda Pileckiego ps. „Witold”, „Druh”, z KL Auschwitz


Zobacz więcej