Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 13.07.15 - 12:29     Czytano: [985]

Vis pacem para bellum







Zagadkowa sprawa. Prezydent emeryt na odchodnym wyznaczył dowódcę sił zbrojnych na czas wojny. Dowiedział się od kogoś, że będzie wojna i wyznaczył, żeby zdążyć przed Dudą. Pewnie WSI mu doniosło z Moskwy. Przy okazji domyśliliśmy się, że w czasie pokoju mamy innego dowódcę. A może w ogóle go nie ma? Jest sporo pytań. Jeżeli wojna chwilowo się nie toczy, dowódca wojenny ma siedzieć w szlafroku w chałupie, czy jednak dostaje coś do roboty od dowódcy pokojowego?

Jeśli obecnie jest dwóch dowódców: na czas pokoju i na czas wojny, to znaczy, że istnieją też odrębne wojska pokojowe i wojenne. Czy one się znają? Czy noszą podobne mundury? Chodzi o to żeby przez pomyłkę na siebie nie napadli. Bo tu po okolicy kręcą się różne zielone ludziki. Zwłaszcza wojenni żołnierze mogą być trudni do upilnowania. Rozpiera ich instynkt walki i agresja, podczas gdy pokojowi snują się rozmemłani po koszarach bez broni. Nawet na strzelnicy postrzelać nie mogą, bo brakuje forsy na kulki. Struktura naszej szczątkowej armii jest tak utajniona, że jedynie jej twórca, kryptonim „Szogun”, ma pojęcie ilu generałów i pułkowników przypada na jednego żołnierza i gdzie ten żołnierz aktualnie się znajduje. 70 proc. wojskowych siedzi przy biurkach. Żołnierz ganiający po poligonie to rzadkość.

Całe szczęście, że nasz główny sojusznik militarny odstąpił od sławetnego resetu wobec Rosji i zaczyna nam tu podsyłać po trzy czołgi i dziesięciu komandosów na ćwiczenia. Trochę w ostatnich tygodniach zaroiło się od wojska… w telewizorach. Intensywniej ich pokazują, bo zbliżają się wybory. Siemoniak pręży muskuły, by przysporzyć głosów swojej partii, która rozpędziła wojsko poborowe, by stworzyć zawodowe. Niestety, partia ta ma łatwość rozpędzania, likwidacji, niszczenia, natomiast nie ma umiejętności tworzenia rzeczy pożytecznych. Przykład z ostatnich tygodni – zakup francuskich śmigłowców, na złość krajowym producentom. Wcześniej – zakupy niemieckich zużytych Leopardów, zamiast skonstruowanego w kraju świetnego czołgu Anders. Leopardy po przejechaniu Odry rdzewieją przy zachodniej granicy, a polscy producenci broni więdną z roku na rok. Tak wojskiem mogą rządzić albo głupcy albo zdrajcy. Polsce potrzebny jest mocny dowódca nie dopiero na czas wojny, lecz od dziś, ponieważ vis pacem para bellum.

Jan Pietrzak

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

26 Kwietnia 1937 roku
Urodził się Jan Pietrzak, polski kompozytor, satyryk (Kabaret pod Egidą) felietonista, autor wielu książek. Twórca Towarzystwa Patriotycznego


26 Kwietnia 1848 roku
Wojska powstańcze w Wielkopolsce odmówiły demobilizacji.


Zobacz więcej