Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 07.11.15 - 18:45     Czytano: [1355]

Zamienił stryjek siekierkę na kijek


Tworzenie nowego rządu w Polsce, po 8-miu latach szkodliwych rządów PO-PSL to niewątpliwie misja równie trudna, jak kolejna misja Jamesa Bonda. Tyle tylko, że jeśli nowym członkiem tej dobrej drużyny miałby zostać, jak to uporczywie lansują liberalne media, znany bankier, były doradca premiera D. Tuska M. Morawiecki z banku BZ-WBK czyli hiszpańskiego banku Santander, działającego w Polsce, to wielu zdezorientowanych wyborców PIS, już dziś zadaje sobie pytanie - jaka miałaby to być jakościowa zmiana, choćby w stosunku do MF M. Szczurka z holenderskiego banku?

Oczywiście każdy ma prawo meblować swój dom i swój rząd, tak jak uważa za stosowne, ale wydaje się, że warto by polskiemu społeczeństwu, które pokłada tak wielkie nadzieje w nowym rządzie i tak bardzo liczy na dobrą zmianę, przynajmniej przybliżyć opinię i stosunek potencjalnego kandydata na MG czy MF na najważniejsze kwestie gospodarcze i finansowe oraz propozycje programowe zwycięskiego ugrupowania. Warto, by wiedzieć czy przedstawiciel lobby bankowego i to z zagranicznego banku - M. Morawiecki w kwestii rozwiązania gigantycznego i groźnego dla stabilności całego sektora finansowego i bankowego w Polsce podziela pomysł na rozwiązanie problemu tzw. kredytów frankowych i to z korzyścią dla polskich kredytobiorców, a nie banków, rozwiązania równie skandalicznego problemu oszukańczych polisolokat? Czy jest zwolennikiem podatku od banków i to w jakiej formie, podatku od transakcji finansowych, super i hipermarketów? Czy byłby skłonny jako MG czy MF zakwestionować Pakiet Klimatyczny, zgodzić się na drastyczne uszczelnienie systemu podatkowego na repolonizację banków, ograniczenie wielkiego wypływu polskich pieniędzy za granicę czy wreszcie zahamowanie półkolonialnego wręcz drenażu finansowego polskiego państwa?

Ciekawe też czy ten reprezentant lobby bankowego jest za wprowadzeniem kwoty wolnej od podatku, za obniżeniem wieku emerytalnego czy wreszcie wypłatą 500zł na dziecko w biednej rodzinie? Tego niestety ciągle nie wiemy.

Jeśli zmiany wyborcze mają coś realnie Polakom przynieść, to czy warto kupować przysłowiowego kota w worku? Polska potrzebuje zwłaszcza w sferze gospodarki i finansów ludzi o twardym kręgosłupie i mocnym charakterze reprezentujących Polską Rację Stanu, ale mających też społeczną wrażliwość - kogoś takiego kto byłby skrzyżowaniem J. Piłsudskiego z E. Kwiatkowskim. Czy były doradca premiera D. Tuska, przedstawiciel zagranicznego kapitału w Polsce zagwarantuje to Polakom? Tym bardziej, że wyzwania dla nowego rządu PIS będą ogromne, a banki i lobby lichwiarsko-bankowe, jak widać na żadne ustępstwa pójść nie chcą i raczej będą podstawiać nogę niż wspierać nowy rząd. Wyciąganie ręki na zgodę do ciągle nienasyconego krokodyla może się skończyć tragicznie. To jeszcze nie meta, to dopiero start. Byłoby też dobrze by nie był to falstart. Tym bardziej, że PIS dysponuje znaczącą grupą wybitnych ekspertów gospodarczych i finansowych, profesjonalnych polityków, których postawy, poglądy i wizje gospodarcze są doskonale znane Polakom, a których profesjonalizm i predyspozycje do objęcia najważniejszych rządowych stanowisk w sferze gospodarczej i finansowej są niekwestionowane, jak choćby: dr Zb. Kuźmiuk, prof. W. Modzelewski, prof. J. Żyżyński, prof. G. Ancyparowicz czy D. Jackiewicz i wielu innych.

Banksterzy mają dziś na całym świecie coraz gorszą opinię, a cały sektor bankowy utracił reputację, zaś przed sektorem bankowym w Polsce stoją olbrzymie i bardzo trudne wyzwania, z którymi będzie się musiał potykać również nowy rząd. Z pewnością wszyscy chcielibyśmy, by był to nowy, wspaniały rząd, wspaniała drużyna, która będzie spokojnie pracowała dla Polski. Tym bardziej więc tak ważny jest ten pierwszy, trafny wybór. Polski nie stać już na personalne pomyłki i wątpliwości, a zwłaszcza na zawiedzione nadzieje milionów wyborców. Chodzi o to, by optymizm tworzących ten rząd udzielił się również rządzonym już po jego wyborze.

Zapraszamy na profil Stefczyk.info na Facebooku!



Główny Ekonomista SKOK, ekspert gospodarczy, publicysta, poseł do Sejmu.
Stefczyk.info

Wersja do druku

JASIO - 13.12.15 16:33
Podstawowym problemem banków, jest co najmniej umiarkowany popyt na rynku indywidualnych kredytobiorców. Polacy są jeszcze na dorobku i ten popyt będzie przyrastał w odległej perspektywie. Zaś komercjalizacja usług dla gospodarki, wzmacnia trend spekulacyjny. Jakoś nie słychać o krótkoterminowych kredytach operacyjnych, dla przedsiębiorstw. Zamiast nich są jakieś opcje walutowe. Przyczyną szkodliwych zjawisk, jest gospodarcza dominacja banków, która nie jest kompensowana przez państwo - choćby aparatem fiskalnym. Zaś, banki nie mogą samodzielnie inwestować - to wyklucza ich rynkowy status. Próby wejść na rynek bezpośrednich inwestycji( np. mieszkanie za rentę) , dodatkowo je upolityczniają. Jest oczywiste, że podmiot rynkowy nie może pełnić funkcji politycznych - nawet w gospodarce. Chyba, że jako instytucja charytatywna. Stąd kryzys w sektorze bankowym. Jeśli fiskus ponownie zacznie się udzielać w sektorze bankowym, a państwo przywróci swój prymat, kryzys zostanie zażegnany.

Lubomir - 05.12.15 20:59
Wszystko dookoła trzeba koniecznie rozpoznawać po owocach. Nie można się dawać zwodzić taktycznymi zagrywkami. Bo np niemiecki agent i utrzymanek niemieckich fundacji, widząc przegraną pozycję swoich mocodawców, może nagle - dla zmylenia tropu, zacząć spektakularnie kąsać swoich mocodawców i protektorów. Ze zdrajcy i idioty, nigdy nie będzie patrioty!.

Agamemnon - 10.11.15 0:49
W 2010 powołano Mateusza Morawieckiego w skład Rady Gospodarczej przy premierze Donaldzie Tusku. Nie zaobserwowano zmian w polityce gospodarczej Donalda Tuska po 2010 roku. Rzeczywisty poziom bezrobocia to ponad 36%. Media podawały 12%.

Ojciec Mateusza Morawieckiego, Kornel Morawiecki, gdy kandydował w 2010 roku na prezydenta Polski, proponował dyskusję narodową na tematy moralne. I nie chodziło mu bynajmniej o zwrócenie uwagi społeczeństwa polskiego na ważność wartości moralnych w życiu społecznym i jednostkowym ale chciał przez to wykazać się, że zajmuje wobec tych wartości stanowisko liberalne. Był to szczyt bezczelności a zarazem wykazał się brakiem kompetencji. Nikt poważny nie kwestionuje wartości moralnych, nie są to wartości koniunkturalne, lecz wypływają
z odwiecznego naturalnego prawa, bez którego społeczeństwa rozwijać się nie mogą.

Czy wybór Mateusza Morawieckiego na wicepremiera i ministrem rozwoju jest słuszny? Niebawem się przekonamy. Brał udział w negocjacjach przed wejściem Polski do UE. Niewiele tam wówczas wynegocjował. Pracując dla Donalda Tuska, również niczym się nie popisał. Posiadł trochę tajemnic i być może Sidło chce je wykorzystać.

Lubomir - 08.11.15 12:30
W tych dniach niemiecki 'Der Spiegel', upublicznił wiadomość na temat penetracji m.in. Polski - przez agenturę niemiecką. Czy temat jest nadal aktualny?. Trzeba zakładać, że tak. Niemiecka BND będzie usiłowała z pewnością zainstalować swoich kretów - w nowych polskich centrach decyzyjnych. Sam 'Deutsche Bank' to na współczesnym polu walki - istny 'Schleswig-Holstein' i forpoczta Wehrmachtu. To superproducent niewolników za długi. Kapitał Hitlera potrafi pokojowym orężem budować to, czego nie udało się dokonać hitlerowcom - orężem wojennym. To już widoczne jest w Czechach i Grecji. Niemcy nieformalnie budują IV Rzeszę, my oficjalnie musimy walczyć o wolną Rzeczypospolitą Polską. Będzie to już pewnie IV RP, może znana jako Konfederacja Polski Niepodległej?.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

26 Kwietnia 1937 roku
Urodził się Jan Pietrzak, polski kompozytor, satyryk (Kabaret pod Egidą) felietonista, autor wielu książek. Twórca Towarzystwa Patriotycznego


26 Kwietnia 1848 roku
Wojska powstańcze w Wielkopolsce odmówiły demobilizacji.


Zobacz więcej