Piątek 26 Kwietnia 2024r. - 117 dz. roku,  Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 09.04.21 - 22:50     Czytano: [1450]

Smoleńsk nadal we mgle (Aktualizacja)


Przy okazji każdej rocznicy żywimy nadzieję, że to już ostatnia taka okrągła data, upamiętniająca tragedię z 10 kwietnia 2010 roku, kiedy to nie znamy oficjalnej przyczyny katastrofy, gdy stwierdzamy fakty, pokazujemy dowody i nic z tym dalej się nie dzieje. Słyszymy co prawda o końcowym raporcie Podkomisji Antoniego Macierewicza o wyraźnym wskazaniu faktu, że na pokładzie Tupolewa był wybuch i to nie jeden. I co? I nic, nadal czekamy, chociaż większość z nas już w dniu katastrofy wiedziała kto i dlaczego, a po latach i coraz to nowych dowodach, przypuszczenia o zamachu tylko się potwierdziły.
Mijający czas zaciera ślady i stopniowo zawęża grono ludzi angażujących się w podtrzymywanie pamięci o poległych pod Smoleńskiem, pomimo cyklicznych uroczystości, miesięcznic, Mszy, organizowanych wystaw i pokazów filmów, czy odsłanianych pomników. Mijający czas matowi, znieczula i zobojętnia zmysły większości ludzi i oczywistym jest fakt, że najważniejsze są pierwsze 2 lata, kiedy to przeważa ostrość przekazu. Po 11 latach doprowadzenie do finału będzie niezwykle trudne, tym bardziej ważne jest, aby nie pozwolić zapomnieć, przede wszystkim sprawcom bezpośrednim i pośrednim tej tragedii.

Kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że włoskie Laboratorium Kryminalistyczne Korpusu Karabinierów, na próbkach z wraku Tu-154M przesłanych im do badań, wykryło ślady materiału wybuchowego, potwierdziło to tylko badania w takim samym zakresie, w brytyjskim laboratorium przed dwoma laty.
Jest to kolejny dowód na to, że nie była to zwykła katastrofa. Dobrze, że są kolejne argumenty w dążeniu do prawdy, ale niepokoi fakt, że to wszystko tak długo trwa, że badania trwają latami. A może nadal nie ma klimatu dla ujawnienia przerażającej prawdy o tamtym, jakże tragicznym wydarzeniu i czekamy na odpowiedni moment. Podobnie jest, chociaż trudno to bezpośrednio porównywać, z reparacjami od Niemiec za II Wś, wszystko wyliczone, dokumenty sporządzone i nic dalej się nie dzieje, tylko co jakiś czas, najczęściej przy okazji kolejnych rocznic sprawa wraca a potem znów śpi.

Glenn Jorgensen, były członek podkomisji smoleńskiej na łamach Tyg.”Sieci”, stwierdził, że „każdy dzień zwłoki gra na korzyść sprawców i na niekorzyść Polski, a także jej bezpieczeństwa” i niestety Glenn Jorgensen ma rację. Należy uświadomić sobie, że tych dni minęło już przeszło 4 tys. a oficjalnego, rządowego komunikatu o przyczynach katastrofy nadal brak. Powstało setki analiz, artykułów naukowych, mieliśmy możliwość obejrzenia wielu znakomitych filmów dokumentalnych, powstała również fabuła w reżyserii Antoniego Krauze, byliśmy również świadkami gorących debat w studiach telewizyjnych, gdzie padały śmiałe opinie i … zapewnienia, że już niedługo poznamy całą prawdę, bez względu na to jaka ona jest, a z drugiej strony działacze PO i nie tylko z tej partii, którzy zaciekle wyśmiewali teorię zamachu i bronili poczynań rządu Donalda Tuska, tchórzliwie oddającego śledztwo Rosjanom i Bronisława Komorowskiego, który nie czekając na oficjalne potwierdzenie śmierci Lecha Kaczyńskiego, chciał przejąć prezydenckie insygnia i prawdopodobnie, kompromitujące niektórych polityków, dokumenty.

Dziś, w przededniu 11. rocznicy Tragedii Smoleńskiej dowiadujemy się, że śledztwo w sprawie zbadania przyczyn katastrofy zostało przez Prokuraturę Krajową przedłużone do 31 grudnia 2021 roku, czyli jak widać, znów mamy czekać, kolejne miesiące.
Jutro w TV Republika i TVP będzie można zobaczyć film z raportu końcowego podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza, natomiast film Ewy Stankiewicz „Stan zagrożenia” po raz drugi zostaje przełożony, tym razem na 18 kwietnia. Ciekawe, czy to już będzie ostateczny termin i wreszcie zobaczymy ten zapowiadany od dawna znakomity film.
Jutro, jak zapowiada strona rządowa, uroczystości rocznicowe będą, ze względu na pandemię, bardzo okrojone. Jednak zorganizowany przez „Solidarnych 2010” Ewy Stankiewicz „Marsz z Portretami” odbędzie się, oczywiście zgodnie z przepisami sanitarnymi. W ubiegłym roku, ze względu na zakaz zgromadzeń, niestety nie udało się w taki właśnie sposób uczcić pamięć 96 ofiar, największej tragedii w powojennej Polsce.

Zbigniew Skowroński
Uczestnik „Marszu z Portretami”

.........................................................

Poniżej fragment Marszu z Portretami z 2019 roku



.........................................................

Marsz z Portretami 2021

Marsz z Portretami odbył się, ale nie bez przeszkód, uczestnicy poprzegradzani funkcjonariuszami policji w wielometrowym szyku, zgodnie z surowymi przepisami pandemicznymi szli chodnikiem przeplatając się z przechodniami. Organizatorzy ostro dopominali się o przemarsz ulicą, ale nic nie wskórali, wielokrotnie podejmowano próbę zmiany decyzji, nawet w tak ewidentnej na korzyść maszerujących sytuacji, kiedy na Nowym Świecie i tak policyjny samochód a za nim samochód z nagłośnieniem zablokowali cały pas ulicy. No trudno, ważne, że udało się przejść w miarę płynnie, najpierw na Plac Piłsudskiego, gdzie przedstawiciele „Solidarnych 2010” z Ewą Stankiewicz na czele złożyli wieniec przy pomniku poległych 10 kwietnia 2010 roku, odbyła się modlitwa w intencji ofiar, Ewa Stankiewicz przedstawiła oświadczenie, dość ostre, do prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, poniżej całość zamieszczona na stronie „Solidarni 2010”.


Następnie uczestnicy Marszu z Portretami w asyście policjantów udali się pod pomnik Lecha Kaczyńskiego, gdzie również złożono kwiaty a ks. Paweł Piotrowski poprowadził modlitwę w intencji poległego na nieludzkiej ziemi prezydenta Polski. Marsz z Portretami szczęśliwie dotarł pod Pałac Prezydencki, chociaż etatowi zadymiarze próbowali jego przebieg zakłócić, szybka interwencja policji zdusiła ich akcję w zarodku i tu należy się im podziękowanie.
O 19-ej uczestnicy Marszu, najbardziej wytrwali, wysłuchali transmisji radiowej rocznicowej Mszy św. z Katedry - pod Namiotem Solidarnych 2010.



Zbigniew Skowroński
Fot.: GI KWORUM





Zdjęcie ze strony "Solidarni 2010"

       

       



Wersja do druku

MariaN - 31.05.21 12:10
Zamach pod Smolenskiem jeszcze dlugo bedzie wyjasniany bo brak jest odpowiedniej atmosfery i klimatu politycznego. Sprawa jest zbyt powazna, wyniki sledztwa ewidentnie wskazuja na zamach

weterani - 26.04.21 1:20
Pamietamy dzien Tragedii Smolenskiej ,choc 11 lat minelo.Pamietamy jak p Putin z Tuskiem usciskali sie nad szczatkami p Prezydenta Kaczynskiego ,z usmiechem na ustach.Po tym makabrycznym powitaniu p Putin powiedzial ,machajac prawa reka ...no teraz predko sie nie dowiecie,panowie T i P mysmy sie dowiedzieli wczesniej ,tylko dziwimy sie dlaczego tak dlugo musimy czekac na ukaranue winnych zabojstwa 96 Bohaterow Polski.

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

26 Kwietnia 1923 roku
Urodził się Andrzej Szczepkowski, polski aktor (zm. 1997)


26 Kwietnia 1959 roku
Urodził się Stanisław Sojka, polski piosenkarz, instrumentalista i kompozytor jazzowy.


Zobacz więcej